ADAMOJO za 300 zł silnik z reduktorem? czy do starego silnika reduktor?
Jak komplet, to ja bym do darł na siłę - od mega kluczy, żabek itp. po szlifierkę. Jak nie siłą to - młotkiem! I tak nie ma nic do stracenia. Jeżeli silnik się kręci (jest sprawny) to tam są tylko łożyska, simmeringi i zębatki... zębatki by nie siadły, a już na pewno nie z dnia na dzień, więc przypuszczalnie łożysko się posypało... Koszt naprawy w takim wypadku do 30 zł (z simmeringiem). No chyba że jakaś ośka nie wytrzymała... Ale i tu dobry zakład tokarski chyba sobie poradzi. Byle przed zimą!


A firmy - nie jedna tak powie żeby tylko sprzedać nówkę sztukę...