Cytat Napisał rwojtek Zobacz post
Przez otwarte okno wcale mniej syfu nie wleci.
A co to ma do rzeczy? Chodzi o to, że producent pomarańczowej rury, przeznaczonej do układania KANALIZACJI i NA ZEWNĄTRZ nie potrzebuje w ogóle się przejmować, jakie substancje uwalnia ona do powietrza. Nie jest to badane, kontrolowane i nawet nie można mieć do producenta pretensji, że np. do wzmocnienia wytrzymałości rur czy nadania im barwy użył składników, które wdychane są szkodliwe. Nie wiem, czy uwalnia. Wiem, że nikt tego nie sprawdza. A nie jest to miejsce, gdzie chcę ryzykować zdrowie swoje, swoich dzieci czy wnuków.