raczej rośnie .... np. jeśli teraz zrobiłoby się obwódkę na pniu z farby na wys. 50 cm od ziemi to za 10 lat przy założeniu, że farba nie zejdzie obwódka ta będzie znajdowała się .....też dokładnie na tych 50 cmNapisał JoShi
raczej rośnie .... np. jeśli teraz zrobiłoby się obwódkę na pniu z farby na wys. 50 cm od ziemi to za 10 lat przy założeniu, że farba nie zejdzie obwódka ta będzie znajdowała się .....też dokładnie na tych 50 cmNapisał JoShi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzyznam się od razu. Na drzewach się nie znam, ale wiem co widzę. Obwódek na pniu nie robiłam, ale widzę gdzie była najniższa zostawiona przeze mnie gałąź dwa lata temu, a gdzie jest teraz... I raczej nie mam omamów wzrokowychNapisał naLeśnik
Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDusia ma rację, za blisko. Jeśli to też orzech, to ci dwaj kolesie niebawem będą w konflikcie. A w temacie przycinania,,to nigdy nie cięłam orzecha włoskiego, choć kilka okazów przez mój ogród się przewinęło i w większości były to samosięjki
(gawrony roznoszą orzechy po całym terenie), które potem same z siebie wyrastały na potężne drzewa, a ich kształ i pokrój były modelowe...czyżbym coś przeoczyła ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMacie rację. To są dwa orzechy włoskie i rosną za blisko. Od poczatku zakładam, że jeden wytnę. Trochę przypadkiem wszedłem w posiadanie jednej z tych sadzonek, a że chcę mieć tylko jedno takie drzewo w ogrodzie i właśnie w tym miejscu, więc posadziłem je koło siebie i to które będzie słabiej rosło, zostanie w którymś z pierwszych sezonów wycięte.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwiadomo że orzech to wielkie rozłożyste drzewo, ma naturalny ładny pokrój i to jego urok. I też w naturalny sposób wykształca wyraźny prosty pień.Napisał Nat-ka
Sadzonka rośnie tak, że pęd zakończony jest pączkiem szczytowym i z niego dalej wyrasta pęd wydłużający oś główną i w którymś momencie z bocznych pączków wyrastają rozgałęzienia.Tak książkowo będzie z tym orzechem w głębi. A ten z trzema przewodnikami? Moim zdaniem wszystko można z nim zrobić, dlatego też napisałam o formowaniu jeśli chcemy zmienić pokrój, wielkość itp
Pozdrawiam Duśka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzy starym domu z 5-6m od ściany rósł sobie piękny orzech włoski. Owoce miał duże, piękne z cienką skorupka - cudo Jednak orzech ma jedną wadę, która przesądziła o jego wycięciu - ma płytki, silny i rozłożysty system korzenny - uszkodził stary fundament w domu Dobrze planujcie usytuowanie drzewa.Napisał dusia2006
Pozdrawiam, Tomasz
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?112423
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNaprawdę? Zawsze sądziłam, że orzech włoski ma korzeń palowy.Napisał TMK
Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJako gatunek ma oczywiście palowy. Jednak jak odkopywaliśmy korzenie, miał praktycznie w każdą stronę potężne odnogi i to płytkie. Dwa wlazły gdzieś na poziomie 1,2m w stary fundament - zostały usunięte, a fundament wzmocniony wlewkami. Prawdopodobnie przyczyną mógł być bardzo wysoki poziom wód gruntowych i korzenie poszły na boki. Inną możliwością jest, że ktoś kiedyś przyciął korzeń palowy (niektórzy zalecają) i efekt jw.
link do konkurencji nt korzeni orzecha
http://www.forumogrodnicze.info/
Pozdrawiam, Tomasz
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?112423
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychIle w tym prawdy to nie wiem lecz jedno jest pewne, liście i zielone łupiny mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. a także przeciwbiegunkowe i przeciwkrwotoczne.
Jeżeli chodzi o szkodliwość w polskiej literaturze i w zbiorowej świadomości ogrodników wciąż pokutuje opinia o rzekomo szkodliwym wpływie orzecha włoskiego na inne rosnące w pobliżu niego rośliny. W rzeczywistości szkodliwe działanie wykazuje zupełnie inny gatunek orzecha, mianowicie orzech czarny (Juglans nigra L.) substancja o nazwie juglon (C10H6O3) wywiera niekorzystny wpływ na wiele roślin uprawnych i ozdobnych. Strefa wydzielania tej substancji może rozciągać się w promieniu do kilkudziesięciu metrów. Wrażliwość na juglon wykazują także zwierzęta.
Należy podkreślić, że najpowszechniej występujący w Polsce orzech włoski nie wydziela juglonu w ilości wystarczającej do spowodowania jakichkolwiek zmian w otoczeniu i jest całkowicie bezpieczny dla roślin i zwierząt.
Co do złego wpływu na otoczenie to wiem jeszcze jedno odgania komary i inne owady.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGdyby zostawiać niezebrane orzechy to ewentualnie, mogło by to mieć jakiś wpływ na niektóre rośliny (najwięcej juglonu jest w zielonych łupach).
Za to orzech może mieć niekorzystny wpływ na fundamenty .
To naprawdę duże drzewo, potrafi wyrosnąć i korzenie też ma spore. Ale to chyba jedyne zagrożenie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMusiałabym się poddać jakimś badaniom. Mój dom rodzinny stoi w pobliżu dwóch orzechów włoskich o imponujących rozmiarach. Jeden z nich rośnie jakieś 5 metrów od domu. Tylko nie wiem na czym miałby ten niekorzystny wpływ.Napisał frezja26
Aha. Opodal, znaczy między orzechem a domem jest studnia. Nigdy nie piłam lepszej wody, ale czy to ma jakiś związek z orzechem nie wiem.
Tak się składa, że orzech włoski ma palowy system korzeniowy.Napisał G.N.
Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzy okazji - może ktoś mi odpowie na pytanie ile miejsca trzeba przeznaczyć na to drzewo? Zastanawiam się , w którym miejscu go mogę posadzić i nie wiem jaką odległość zachować od ogrodzenia, podjazdu. Mam takie miejsce upatrzone ale nie wiem czy tam mu za kilkanaście lat za ciasno by się nie zrobiło...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo nie dokładnie tak jest. Akurat polska specjalistka od allelopatii, dr B. Politycka, twierdzi że ilość juglonu zawartego w opadłych liściach, owocni i obumarłych korzeniach orzecha włsokiego jest na tyle duża, by silnie hamować wzrost innych roślin w zasięgu korony drzewa. Dokładne wygrabianie liści i owocni naturalnie zmniejszy szkodliwość zjawiska.Napisał mxatorfubzdude
Co do rozstawy przy sadzeniu dużo zależy od tego jaką masz ziemię ( im lepsza tym większy rozstaw, gdybyś chciał/a posadzić więcej niż 1 drzewo ) i od konkretnych odmian jakie chcesz posadzić . Poszczególne odmiany mogą znacznie się różnić siłą wzrostu , chociaż aktualnie w obrocie w kraju nie ma zdecydowanie słabo rosnących odmian. Bardziej szczegółowe dane o sile wzrostu poszczególnych odmian możesz otrzymać w ISK w Skierniewicach.Napisał wyspa
Średnio możesz przyjąć że orzech potrzebuje około 8x8 m "dla siebie" - tzn. żadnych innych drzew w tym kwadracie nie sadzisz, możesz pod nim posadzić krzewy owocowe - będą rosły jeśli będziesz usuwać opadłe liście orzecha. Od ogrodzenia zaplanuj ok. 5m (powinno wystarczyć), od podjazdu podobnie - weź też pod uwagę liście które będą jesienią opadac na podjazd, bedzie więc trochę sprzątania..
No i "oczywista oczywistość" - orzech preferuje stanowiska słoneczne, glebę żyzną, ciepłą, przepuszczalną, zasobną w próchnicę i wapń, o odczynie obojętnym a nawet lekko zasadowym (idealne pH to ok. 7,0 - 7,2) Woda gruntowa nie powinna występować płycej niż 180–200 cm.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDaj mi adres do tej pani to jej wyślę zdjęcia chaszczów sfotografowanych pod orzechami włoskimi w moim domu rodzinnym. Może trochę zweryfikuje swoje poglądy.Napisał Mymyk_KSK
Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych