Z ciekawości tyko zapytam, a co Ty rozumiesz pod pojęciem "równowagi tonalnej" ? To chyba coś z tej kosztownej ale koszmarnej choroby, zwanej audiofilią , gdzie sama wartość muzyki ustępuje przestraszona z drogi przed kroczącą dumnie "sygnaturą soniczną". W niej to wartości transjentów są chude gdy bas idzie z dołów i całkowicie pozbawiony jest drajwu za to z dobrą definicją impulsów i przyzwoitym impaktem. ( oryginalny cytat chorego)
Kolega perm zaczyna mieć chyba powolną obsesję na punkcie sybilantów, zupełnie jak forumowi pisowcy na punkcie Sorosa
Masz absolutną rację, to jest koncertowe nagranie McAlpina z Krakowa i jak "każde takie", bardzo trudno jest je tak zgrać, żeby audiofil nie doznał torsji.
Nie wiem z jakiego materiału korzystali producenci tego zapisu, ale nie mają się czego specjalnie wstydzić, choćby i dane do roboty mieli skradzione/udostępnione z samej konsolety inżyniera. Jeśli zapis był ze zwykłej "cyfrówki", to czapka z głowy.
Drugie nagranie jest z płyty a to już inna bajka. Płyta została wyprodukowana z materiału "liniowego", bez zabawy w mikrofony, akustykę pomieszczenia a symulacji takowej ( jakby powiedział audiofil o przestrzeni,powietrzu, czarnym tle i tym podobnych bzdurach) dokonał H&Ketner (IMHO genialny i mój ulubiony sprzęt grający, którego Tony używa) oraz pan masteringowiec.
Perm, dwie uwagi.
To jest trochę śmieszne, przeczytaj raz jeszcze, co to "fusion"dlaczego z muzyki fusion najmniej lubię rock
Drugie:
albo, co dużo bardziej prawdopodobne efekt kompresji, po to by film można było zamieścić na Youtube. Myślę, że zdecydowanie to drugie.
Tor dźwięku i obrazu można " przecież sprasować niezależnie.Musi być sprasowany każdy zapis - innego na YT nie masz i nie zamieścisz.
Nawet na płytach, których dźwięk cenisz, masz dźwięk skompresowany.
Jedna minuta zapisu AIFF czy wav to przestrzeń około 10 MB. Zatem tylko audiofilskie i rzadkie SACD daje format bezstratny, co przy próbkowaniu 16 bitowym i częstotliwości próbkowania 44,1kHz daje 170kB/s. Zapomnij o tym w necie. Sam dźwięk bez obrazu dla 5 minutowego utworu 50 MB.
Jedno o co właściwie mógłbyś zapytać, to czy kompresja była "stratna" czy "bezstratna".
W obu przypadkach które zapodałeś musiała być z konieczności dokonana kompresja i to kompresja stratna. To nie spowodowało jednak efektu, o którym piszesz.
.