dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 12 z 1144
Pokaż wyniki od 221 do 240 z 22870
  1. #221

    Domyślnie

    to do tego sterownika mozna wgrywać jakieś programy - aktualizacje?
    To co mam powiedzieć producentowi zamawiając kocioł ze sterownikiem PID?
    Jakie mają mi wgrać oprogramowanie?
    Można ustawić na nim tryb ręczny i wtedy sterujemy kotłem recznie, albo na tryb automatyczny i sterownik sam dobiera parametry spalnia?
    Nie bardzo kumam o co chodzi?

  2. #222

    Domyślnie


    to do tego sterownika mozna wgrywać jakieś programy - aktualizacje?
    To co mam powiedzieć producentowi zamawiając kocioł ze sterownikiem PID?
    Jakie mają mi wgrać oprogramowanie?
    Można ustawić na nim tryb ręczny i wtedy sterujemy kotłem recznie, albo na tryb automatyczny i sterownik sam dobiera parametry spalnia?
    Nie bardzo kumam o co chodzi?
    Jacek tym się nie przejmuj. Pytałem o to Jareckiego 79 w ramach ciekawostek, bo facet zna się na rzeczy...
    Jak kupisz hefa+pid to jakąś tam wersję będziesz miał, to się cały czas zmienia.... Właśnie byłem na stronie HEF'a, gdzie jest instrukacja do Ognika, i stwierdzam, że moja instrukcja już lekko odbiega od tej z hefowskiej strony.
    U mnie w instrukcji Ognika nie ma ustawiania trybów "zimowych", "letnich". Jak chcesz przestać korzystać z CO to temperaturę za pomocą znaczków "+" "-" (raczej "-" ) dajesz na "OFF" i masz tryb "letni", czyli teoretycznie grzejesz tylko CWU. Ciekawy jestem jak to będzie działało w lato , czy kocioł nie będzie wygasał? Może ktoś ma doświadczenia z letniej pracy kotłów na groch?

  3. #223

    Domyślnie

    a czy trudno czyści się kocioł hefa?
    Z tego co wyczytałem, to nie należą do łatwych w czyszczeniu.
    Co jaki czas należy je czyścić?

  4. #224

    Domyślnie ...

    Rodowity, tak na innym forum też piszę... Ktoś wcześniej zarzucił,że nie jestem z nad morza, otóż jestem, tylko mieszkam i pracuję aktualnie w innym miejscu...

    Nie wiem jaki soft ma teraz Hef i nie wiem jak załatwiają sprawę aktualizacji, producentem jest jednak firma elektro-miz, także nie odmówia przegrania softu jak do nich ktoś wyśle panel z logo hef-a.

    Ja stosuję aktualnie soft sl.18 do ślimaka, ale cały czas trwają prace rozwojowe, także za jakiś czas będzie kolejne uaktualnienie.

    Do VIP Jacek
    Dość istotna zmiana była od sl.17, także wersji poniżej tego programu raczej bym już nie wybrał.

    Sterownik ma:
    1. Tryb ręczny, w którym mam rozpalić kocioł, czyli podaje do momentu wyłączenia guzikiem i dmucham do momentu wyłączenia guzikiem
    2. Przy pid.1 realizowana jest praca automatyczna w oparciu o udoskonalony, bardziej oszczędny software. Wszystko jest bardziej stabilne i osadza mniej sadzy dzięki regulacji podbicia mocy dmuchawy w chwili podawania opału.
    3. Przy pid.0 mam symulację zwykłego sterownika, czyli podaję co przerwę, jaka zadam i dmucham bardziej agresywnie, sterownik uczy się tylko progu rozłączania dla minimalizacji przeciągnięcia temp. zadanej. Po rozłączeniu nadmuchu i podawania w tym trybie realizowany jest programowalny przedmuch.

    Rodowity, instrukcja z wyborem trybów cwu jest stara jak kamienie i dotyczy bardzo starej wersji softu. Od kilku miesięcy cwu ustawia się rozpoczynając od guzika "-" a c.o. od naciśnięcia guzika "+", tryby dobierają się same.
    Aktualna instrukcja jest do ściągnięcia ze strony elektro-miz (chyba oznaczona jako -7c, jest juz inna numeracja softu, ale podstawowe rzeczy się nie zmieniły, dlatego instrukcja podstawowa jest aktualna)

    Czy czyszczenie kotła ... jest skomplikowane, trochę tak, bo są kanały pionowe, które czyścimy z góry, jak czyścimy z góry to z boku musimy pewnie wybrać, jak boczna wyczystka jest za koszem a kotłownia jest wąska to wymaga to wysypania opału i demontowania kosza. To jednak najczarniejsza wizja. Wszystko wymaga wprawy...
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  5. #225

    Domyślnie

    Jarecki, nie strasz ludzi czarną wersją..
    Jacku, każdy wymiennik pieca sterowanego „bezobsługowo” przez automat wymaga obsługi czyszczenia systematycznego, ponieważ nie ma takiego sterownika, który sterowałby palnikiem analizując jego parametry jakościowe i utrzymując jego maksymalnie korzystną temperaturę paleniska bez produkcji sadzy. Na to nawet się nie zanosi, bo aparatura musiała by być nieco bardziej zaawansowana a to podniosłoby koszty. Póki co, programy do sterowników nic tu nie zmienią, zwłaszcza kiedy każdy nastawia się na termiczne szarpanie palnikiem a zwłaszcza przestoje w tzw. podtrzymaniu.

    Sensowne jest kupić piec o korzystnie rozłożonym odbiorze termicznym wymiennika i maksymalnie łatwym czyszczeniu ( otwierasz drzwiczki z przodu i masz dostęp do każdej partii wymiennika ) oraz palnik z ruchomym kołnierzem retorty, korygującym niedoskonałość systemu podajnika, która nie wynika tylko z jego konstrukcji ale z natury niejednolitego uziarnienia paliwa. Z tego powodu, o wiele lepszym paliwem jest tu miał węglowy a nie frakcja od 5, czy 8mm, czyli „eko”(wytrych słowny i chwyt marketingowy).

    Jeśli chodzi o wymiennik, to nie widzę na rynku lepszy od tego w Lingu Duo.( tradycja XIX w., kiedy technika palenisk węglowych osiągała szczyty)

    Palnik z kołnierzem obrotowym, jeśli chodzi o palenie miałem węglowym, jest równie dobry a jego prostota plusem. Tu jest, jak podał Jarecki kilka równorzędnych rozwiązań a facet zna się na rzeczy, choć ma własne preferencje.. ale to każdy z nas ma.

    Zasobnik w Lingu jest fatalny, wymaga absolutnie suchego paliwa, nawet wilgotny groszek zawiesi!! ( nie znam wersji do Linga z podajnikiem tłokowym a widziałem, że jest inna) Z drugiej strony, suche paliwo jest oczywiście bardzo korzystne dla ekonomii spalania i w sumie oszczędzamy konkretne złotówki, tylko trzeba o to zadbać.
    Nawiasem mówiąc, palenie miałem węglowym daje oszczędność w stosunku do palenia „eko”groszkiem. Mniej kosztuje ta sama ilość a lepiej wykorzystuje jej cieplny potencjał. Wychodzi mniej paliwa w kg. Wymaga tylko większej o parę procent mocy (obrotów) dmuchawy. Mówię o tym samym węglu z tej samej kopalni (Piast25MJ). Dużym plusem w Lingu Duo jest górna komora spalania z wodnym rusztem rurowym. Można ją wykorzystywać jako dopalacz oraz do znacznego podniesienia mocy w krótkim czasie. Można też w prosty sposób zmienić dynamikę i jakość paleniska i ukierunkować korzystniej w stosunku do wymiennika układ przebiegu spalin. To tylko tak w skrócie sygnalizuję. Nie są to przeróbki.

  6. #226
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Zazdrośnica
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Kod pocztowy
    05-505
    Posty
    1.582
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Jutro jadę zamawiać piec - HEF EKO-PLUS U 18 KW, ja się uda to z PID-em Naczytałam się aż głowa boli, jednak interesuje mnie przede wszystkim:

    -sprawność kotła, bezawaryjność
    -minimalistyczna obsługa
    -możliwość palenia grubym ,drewnem (mam dostęp do darmochy ) - przynajmniej w ciepłe zimy i latem
    -dostępność serwisu - ma nie być na końcu Polski tylko pod nosem.

    Tylko HEF spełnił te wymagania.

    Piszecie tu o paleniu miałem - opcja odpada, mam pralnię z kotłownią (niby za pół-ścianką ale zawsze)

    pozdrawiam

  7. #227

    Domyślnie

    Cytat Napisał Zazdrośnica
    Jutro jadę zamawiać piec - HEF EKO-PLUS U 18 KW, ja się uda to z PID-em Naczytałam się aż głowa boli, jednak interesuje mnie przede wszystkim:

    -sprawność kotła, bezawaryjność
    -minimalistyczna obsługa
    -możliwość palenia grubym ,drewnem (mam dostęp do darmochy ) - przynajmniej w ciepłe zimy i latem
    -dostępność serwisu - ma nie być na końcu Polski tylko pod nosem.

    Tylko HEF spełnił te wymagania.

    Piszecie tu o paleniu miałem - opcja odpada, mam pralnię z kotłownią (niby za pół-ścianką ale zawsze)

    pozdrawiam
    Zazdrośnica, jak "minimalistyczna obsługa" to nie "możliwość palenia grubym drewnem" Jak chcesz często palić drewnem to szkoda wydać 7,5 tysia na Hefa z PID-em...

  8. #228

    Domyślnie

    Też bardzo podoba mi sie ten hef, lecz mam jeden dylemat.Sypialnia bedzie przez ściane z kotłownia, czy podajnik ślimakowy nie będzie dla takiego rozkładu pomieszczeń za głosny??Obecnie mieszkam w domu w którym jest zamontowany kocioł z podajnikiem ślimakowym ŻYWIEC.W nocy zgryzanie przez ślimak groszku jest słyszalne przez 2 pomieszczenia.
    Czy moje obawy moga być słuszne??
    c126 vis a vis

  9. #229

    Domyślnie

    Cytat Napisał alpejczyk
    Też bardzo podoba mi sie ten hef, lecz mam jeden dylemat.Sypialnia bedzie przez ściane z kotłownia, czy podajnik ślimakowy nie będzie dla takiego rozkładu pomieszczeń za głosny??Obecnie mieszkam w domu w którym jest zamontowany kocioł z podajnikiem ślimakowym ŻYWIEC.W nocy zgryzanie przez ślimak groszku jest słyszalne przez 2 pomieszczenia.
    Czy moje obawy moga być słuszne??
    Alpejczyk, gwarantuję Ci że będziesz słyszał. Wydaje mi się, że nie jest to uzależnione od modelu/marki/producenta, a bardziej od grochu...., który jest łupany przez ślimak... Chyba, że jakaś firma produkuje kocioł w osłonach pochłaniających hałas... Ja ostatnio kupiłem strasznie gruby towar (mam wrażenie że powstał na składzie w wyniku połupania i przesiania węgla.... Jedna bryłka to miała z 7 cm) i "nocną pracę" ślimaka słysze na piętrze.... Trochę się obawiam o możliwość zerwania klina....

  10. #230

    Domyślnie

    A jak sprawa głośności ma sie przy kotłach z podajnikiem tłokowym??
    c126 vis a vis

  11. #231

    Domyślnie

    mendras, daj linka do tego Linga. On jest na sam groszek, czy też na inne paliwa? Z tego co słyszałem różne opinie,że kocioł na różne paliwa tak naprawdę żadnego paliwa nie spala dobrze. Lepiej wybrać kocioł na jeden rodzaj paliwa. Myslałem też o hefie na miał i groszek - Hef Eko Plus Multi z obrotową retortą, ale pierdzielić się jeszcze z miałem? Boję się, że mogą być problemy z jego spalaniem. A jak kupię kocioł tylko na ekogroszek, to ustawienia będę miał tylko do jednego paliwa. Tylko ta retorta obrotowa mnie inspiruje. Może np. zamówić sobie kociołek na ekogroszek z obrotową retortą? Wtedy może lepiej spalał by się groszek? Obrotowa retorta stosowana jest tylko w modelu Eko Plus Multi.

    Też rozważałem Hefa Eko Plus U, ale sprawność tego modelu jest mniejsza niż na sam groszek i nie powinno się długo w nim palić np. drewnem. Tak słyszałem.
    Luknę jeszcze na ten Linga, co go użytkujesz.
    A jaki model polecasz dla mnie?

  12. #232
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Zazdrośnica
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Kod pocztowy
    05-505
    Posty
    1.582
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Drewnem nie często, po prostu mam go za darmo więc trzeba wykorzystać. Oczywiście zimą tylko groszek. Też słyszałam że niższa sprawność ale jedni mówia tak drudzy inaczej. Jest jeszcze 12 KW na sam groszek i dużo taniej. Też mam sypialnię przy kotłowni i od dawna nad tym myślę czym wygłuszyć ścianę

  13. #233

    Domyślnie ...

    Głośność pracy ślimaka.

    To zależy od kilku rzeczy, najważniejsza to granulacja paliwa. Wiele zależy też od konstrukcji ślimaka podającego paliwo. Tutaj najciszej na rynku podaje palnik azp-mr, bo wypychanie paliwa do spalania jest poprzez wypulchnienie przeciwuzwojeniem a nie wypychanie przy opieraniu się o ścianę palnika.

    Kocioł tłokowy pracuje ciszej. Ślimak podaje mniej więcej w sekwencji czasu 15sekund praca, 45sekund przerwa, i tak non toper do uzyskania temp. zadanej, póxniej w zależności od sterownika jest przedmuch, to jak wymysli producent danego modelu sterownia co załączenie dmuchawy może być dokręcane paliwo, zatem ponownie hałaś, w przedmuchu podajemy mniej więcej co jakieś 5minut na ok.10sekund przy klasycznym sterowniku.

    W tłoku natomiast programujemy dawkę, posłużę się przykładem kotła tłokowego OPAL, przy klasycznym sterowniku i mocy 25kw dawka podawana jest co ok.7-10minut do uzyskania temp. zadanej. Przedmuch podzielony jest na co ile minut dmucham, na ile sekund, co które dmuchnięcie dodać dawkę paliwa. Zatem pracuje rzadziej, mniej zatem hałasuje. Sam mechanizm pracuje bardziej kulturalnie i ciszej, choć bezszelestną praca to również nie jest.

    Często zaleca się ustawianie kotłów z podajnikiem na gumie, tłumi to odgłosy pracy mechanizmu i nie przenosi metalicznego dźwięku po rurach.

    Mendras z przedmuchem nie masz racji...
    "każdy wymiennik pieca sterowanego „bezobsługowo” przez automat wymaga obsługi czyszczenia systematycznego, ponieważ nie ma takiego sterownika, który sterowałby palnikiem analizując jego parametry jakościowe i utrzymując jego maksymalnie korzystną temperaturę paleniska bez produkcji sadzy. Na to nawet się nie zanosi, bo aparatura musiała by być nieco bardziej zaawansowana a to podniosłoby koszty. Póki co, programy do sterowników nic tu nie zmienią, zwłaszcza kiedy każdy nastawia się na termiczne szarpanie palnikiem a zwłaszcza przestoje w tzw. podtrzymaniu. "

    Ognik pid w trybie pid.1 nie ma przedmuchu i nie ma przestoi. Ognik pid jest sterownikiem, który analizuje parametry jakościowe i dobiera podawanie i siłe nadmuchu do zapotrzebowania na produkcje ciepła. Naturalnie sadza nie zniknie, ale jej produkcja jest mniejsza.

    Algorytm pid umożliwia niższą nastawę kotła bez szkody dla wymiennika. Algorytm pid w tym sterowniku przyczynia się do dłuższej żywotności wymiennika. Dlaczego? O tym niżej

    Aktywny algorytm pid ma pracę ciągłą, nie ma zatem podziału na fazę grzania, w której pracujemy z nadmiarem mocy do uzyskania i przekroczenia wartości zadanej i fazę przedmuchu w której dopalamy paliwo i czekamy na spadek do powrotu do fazy grzania.
    Podział na fazę grzania i przedmuchu jest niekorzystny dla trwałości wymiennika kotła. Przy paliwie produkującym trochę więcej sadzy i takim sterowaniu mamy nastepująca sytuację: grzejąc dmuchamy i podajemy, lotne cząstki sadzy śmigają sobie generalnie w komin, jak osiągam temp. zadaną przestaję dmuchać, lotne cząstki sadzy stopniowo osadzają sie na wymienniku i stygną. Ponowny powrót do cyklu grzania produkuje nowe cząstki lotne a mocno rozgrzane powietrze stare sadze przykleja do wymiennika tworząc rodzaj substancji smolistej (studzenie sadzy, osadzenie na wymienniku wodnym i podgrzanie powoduje taki właśnie efekt). Im niższa temp. na sterowniku, tym więcej tej substancji odkłada się na wymienniku, stąd zalecenia o zaworach mieszających i wyższej temp. spalania.


    W algorytmie pid dawki dobieramy płynnie, tak, aby utrzymac się na temp. zadanej, są one stale rozciągane i skracane dla podtrzymania non stop cyklu grzania, równolegle do rozciągania dawek paliwa korygowana jest siła nadmuchu. Sterownik może pracowac na kotle z moca od 1 do 100%mocy w zalezności od chwilowego zapotrzebowania na ciepło. Zatem stała praca dmuchawy utrzymuje drobne cząstki sadzy w ruchu, nie pozwalając im osiadać, studzić sie i zamieniać w rodzaj smoły. Odpowiednie dawkowanie małej ilości powietrza dobrze dopala paliwo bez zbędnej produkcji zbyt dużej ilości sadzy. Z tego powodu właśnie jestem gorącym entuzjasta sterownika ognik pid a nie np. modelu tatarek rc09 pid, który oparty jest o pętlę histerezy i ma normalny przedmuch.
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  14. #234

    Domyślnie do zazdrośnica

    Do zazdrośnica

    Piszecie tu o paleniu miałem - opcja odpada, mam pralnię z kotłownią (niby za pół-ścianką ale zawsze)

    Taka kotłownia wskazuje na faworyta kocioł ślimakowy, który jest bardziej czysty przy spalaniu i podawaniu paliwa.

    Palnik ślimakowy zatem dobrać w taki sposób, aby:
    1. Był łatwy w obsłudze
    2. Umożliwiał uniwersalną pracę
    3. Łatwo i bez większego brudzenia rąk się czyścił.

    Zwykły palnik na ekogroszek tez czasami trzeba wyczyścić, podając ekogroszek będzie hałasować, bo tradycyjne palniki na eko wypychają paliwo i trzeszczy ono o końcową ściankę palnika.

    Palnik obrotowy wypulchnia paliwo do góry przeciwuzwojeniem, jest to bardziej ciche od klasycznego rozwiązania, ale dochodzi praca obrotowa. Generalnie warto jednak zainwestowac w palnik obrotowy, lepiej dopala paliwo jak klasyczna retorta, możesz w takim palić sam ekogroszek.

    Dla kobiet i osób szukających wygody najwygodniejszy jest palnik azp-mr, jedyny na ta chwilę na rynku z zewnętrznym czyszczeniem strefy napowietrzania paleniska. Normalnie w palnikach raz na jakiś czas trzeba odkręcić wyczystkę wewnątrz kotła na dole palnika i wysypać drobniutki popiołek ze strefy napowietrzania, niektóre palniki mają taka wyczystkę na dole z boku, niektóre na spodzie retorty, wymaga to zatem lekko pobrudzenia się. Palnik azp-mr ma wyciągnięty koło kosza mechanizm półautmoatycznego czyszczenia strefy palnika, wystarczą zatem 2-3ruchy dźwigni i strefa jest wyczyszczona bez rozkręcania i brudzenia się.
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  15. #235

    Domyślnie

    HEF stosuje palniki obrotowe do modelu na gdzie podstawowym paliwem jest miał, a zastepczym ekogroszek.
    Ja chcę kupić model tylko na ekogroszek i czy jak mi włożą palnik obrotowy do mojego kotła to dobrze będzie się spalał ekogroszek? Czy jego stosuje się przede wszystkim do miału?
    Palnik ten w hefie jest chyba żeliwny. Lepszy jest od stalowego?

  16. #236

    Domyślnie ...

    Zadzwoń do Hefa czy jego sprzedawcy i zapytaj, czy można na obrotowym spalać sam groszek...

    Generalnie jak myślisz tylko o eko, to faktycznie tradycyjna retorta może być dobrym wyborem. Generalnie wszystkie ślimaki chrupią w ten czy inny sposób i każdy mechanizm jakoś hałasuje.

    Kocioł postawić na jakimś rodzaju gumy (może być np. z pasa transmisyjnego), kawałek gumy pod nóżkę podajnika i wygłuszysz odgłos pracy mechanizmu i metaliczny dźwięk przenoszony na rury.

    Reklama hefa z całkowicie żeliwnym palnikiem jest wręcz irytująca. Prawdopodobnie jedyny całkowicie żeliwny palnik to Brucer, stosowany w kotłach m.in. cichewicz, tilgner czy skam-p premium sekom-u.
    Palnik BRUCER do spalania groszku i miału granulacji 0-31,5mm ma korpus żeliwny, żeliwne palenisko szczelinowe oraz żeliwny ślimak podający z utwardzanego żeliwa. To jest jedyny całkowicie żeliwny palnik!

    Klasyczne palniki na ekogroszek i 90%palników obrotowych mają stalowy korpus, stalową spiralę podająca węgiel i żeliwny odlew samego palnika, zatem identyczne rozwiązanie jak w reklamie w/w firmy. W zasadzie całkowicie stalowy jest tylko azp-mr, część paleniska z blachy żaroodpornej, choć i ten palnik występuje w wersji z żeliwną częścią paleniska, jak ktoś ma takie życzenie.

    Jak upatrzyłeś sobie hef-a i myślisz o ekogroszku to osobiście bym do klasycznej retorty tylko dodał sterownik ognik pid....
    Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
    Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
    Spalajmy węgiel czysto!

  17. #237

    Domyślnie Re: ...

    Cytat Napisał Jarecki79
    Głośność pracy ślimaka.

    To zależy od kilku rzeczy, najważniejsza to granulacja paliwa. Wiele zależy też od konstrukcji ślimaka podającego paliwo. Tutaj najciszej na rynku podaje palnik azp-mr, bo wypychanie paliwa do spalania jest poprzez wypulchnienie przeciwuzwojeniem a nie wypychanie przy opieraniu się o ścianę palnika.

    Kocioł tłokowy pracuje ciszej. Ślimak podaje mniej więcej w sekwencji czasu 15sekund praca, 45sekund przerwa, i tak non toper do uzyskania temp. zadanej, póxniej w zależności od sterownika jest przedmuch, to jak wymysli producent danego modelu sterownia co załączenie dmuchawy może być dokręcane paliwo, zatem ponownie hałaś, w przedmuchu podajemy mniej więcej co jakieś 5minut na ok.10sekund przy klasycznym sterowniku.

    W tłoku natomiast programujemy dawkę, posłużę się przykładem kotła tłokowego OPAL, przy klasycznym sterowniku i mocy 25kw dawka podawana jest co ok.7-10minut do uzyskania temp. zadanej. Przedmuch podzielony jest na co ile minut dmucham, na ile sekund, co które dmuchnięcie dodać dawkę paliwa. Zatem pracuje rzadziej, mniej zatem hałasuje. Sam mechanizm pracuje bardziej kulturalnie i ciszej, choć bezszelestną praca to również nie jest.

    Często zaleca się ustawianie kotłów z podajnikiem na gumie, tłumi to odgłosy pracy mechanizmu i nie przenosi metalicznego dźwięku po rurach.

    Mendras z przedmuchem nie masz racji...
    "każdy wymiennik pieca sterowanego „bezobsługowo” przez automat wymaga obsługi czyszczenia systematycznego, ponieważ nie ma takiego sterownika, który sterowałby palnikiem analizując jego parametry jakościowe i utrzymując jego maksymalnie korzystną temperaturę paleniska bez produkcji sadzy. Na to nawet się nie zanosi, bo aparatura musiała by być nieco bardziej zaawansowana a to podniosłoby koszty. Póki co, programy do sterowników nic tu nie zmienią, zwłaszcza kiedy każdy nastawia się na termiczne szarpanie palnikiem a zwłaszcza przestoje w tzw. podtrzymaniu. "

    Ognik pid w trybie pid.1 nie ma przedmuchu i nie ma przestoi. Ognik pid jest sterownikiem, który analizuje parametry jakościowe i dobiera podawanie i siłe nadmuchu do zapotrzebowania na produkcje ciepła. Naturalnie sadza nie zniknie, ale jej produkcja jest mniejsza.

    Algorytm pid umożliwia niższą nastawę kotła bez szkody dla wymiennika. Algorytm pid w tym sterowniku przyczynia się do dłuższej żywotności wymiennika. Dlaczego? O tym niżej

    Aktywny algorytm pid ma pracę ciągłą, nie ma zatem podziału na fazę grzania, w której pracujemy z nadmiarem mocy do uzyskania i przekroczenia wartości zadanej i fazę przedmuchu w której dopalamy paliwo i czekamy na spadek do powrotu do fazy grzania.
    Podział na fazę grzania i przedmuchu jest niekorzystny dla trwałości wymiennika kotła. Przy paliwie produkującym trochę więcej sadzy i takim sterowaniu mamy nastepująca sytuację: grzejąc dmuchamy i podajemy, lotne cząstki sadzy śmigają sobie generalnie w komin, jak osiągam temp. zadaną przestaję dmuchać, lotne cząstki sadzy stopniowo osadzają sie na wymienniku i stygną. Ponowny powrót do cyklu grzania produkuje nowe cząstki lotne a mocno rozgrzane powietrze stare sadze przykleja do wymiennika tworząc rodzaj substancji smolistej (studzenie sadzy, osadzenie na wymienniku wodnym i podgrzanie powoduje taki właśnie efekt). Im niższa temp. na sterowniku, tym więcej tej substancji odkłada się na wymienniku, stąd zalecenia o zaworach mieszających i wyższej temp. spalania.


    W algorytmie pid dawki dobieramy płynnie, tak, aby utrzymac się na temp. zadanej, są one stale rozciągane i skracane dla podtrzymania non stop cyklu grzania, równolegle do rozciągania dawek paliwa korygowana jest siła nadmuchu. Sterownik może pracowac na kotle z moca od 1 do 100%mocy w zalezności od chwilowego zapotrzebowania na ciepło. Zatem stała praca dmuchawy utrzymuje drobne cząstki sadzy w ruchu, nie pozwalając im osiadać, studzić sie i zamieniać w rodzaj smoły. Odpowiednie dawkowanie małej ilości powietrza dobrze dopala paliwo bez zbędnej produkcji zbyt dużej ilości sadzy. Z tego powodu właśnie jestem gorącym entuzjasta sterownika ognik pid a nie np. modelu tatarek rc09 pid, który oparty jest o pętlę histerezy i ma normalny przedmuch.
    Taki sterownik mają także Zębce KP20, mam taki kocioł zakupiony w marcu 2008 i ma sterownik perfekt z regulatorem PI. Działa znakomicie. A porównując to do kotłów ze sterownikami starego typu, gdzie trzeba regulować przysłoną dmuchawy, przymykać komin, zmieniać ustawienia przedmuchu i czasu pracy jak sie ociepli czy oziębi to regulator PI lub PID jest o klasę wyżej.

  18. #238

    Domyślnie

    Jarecki79 napisał:
    Głośność pracy ślimaka.

    To zależy od kilku rzeczy, najważniejsza to granulacja paliwa. Wiele zależy też od konstrukcji ślimaka podającego paliwo. Tutaj najciszej na rynku podaje palnik azp-mr, bo wypychanie paliwa do spalania jest poprzez wypulchnienie przeciwuzwojeniem a nie wypychanie przy opieraniu się o ścianę palnika.
    Apropos słyszalności mojego kotła, to chciałem coś dopowiedzieć. Mój Hef "wydala" dym przez komin murowany, w którym zainstalowna jest owalna wkładka ze stali żaroodpornej (nie dokońca ufałem murzarzom stawiającym komin ) Podejrzewam, że łupanie ślimaka powoduje rezonans przenoszony przez rurę wkładki, który jest słyszalny również na pietrze w pokoju, który w jednej ze ścian ma komin. Sprawdziłem to wczoraj empirycznie - hałas przy pracującym kotle jest momentami porównywalny do hałasu w pokoju.

  19. #239
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Zazdrośnica
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Kod pocztowy
    05-505
    Posty
    1.582
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    38

    Domyślnie

    Kurcze Jarecki to zamówić kocioł bardziej cichy czy bardziej czysty
    I kto powiedział, ze ja będę czyściła piec

    Hydraulik mnie naciska a ja zgłupłam czy chcę mieć z drewnem czy bez ojojej

    Rodowity masz rację, że nie zaufałeś. Sąsiad świeżo pobudowany, wprowadzkę miał 3 miechy temu, dom drewniany sprowadzony z Zakopca, zjarało mu całe poddasze użytkowe wykończone na tip-top. Dobrze ze to nie był środek nocy i byli w domu to chociaż dół ocalał.
    Ludzie są bezmśslni - mając drewniany dom, nawet czujek dymu sobie nie założył.

  20. #240

    Domyślnie

    Ludzie są bezmśslni - mając drewniany dom, nawet czujek dymu sobie nie założył.
    Ja u siebie w kotłowni mam założoną czujkę dymu....., którą wyłączyłem, ponieważ załącza się przy dosypywaniu wungla i czyszczeniu kotła.....
    Podejrzewam, że wisi zbyt blisko kotla i na drodze "cugu" pomiędzy napowietrzającą zetką i kratką wentylacyjną....
    Twojemu sąsiadowi współczuje...

Strona 12 z 1144