dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Question Płytki - zostawić czy skuwać?

    W mojej łazience kładą się płytki Grazia New Classic z 7-cm listwą wykończeniową. Położone są w cegiełkę, również listwa miała pójść z przesunięciem o połowę poprzedniej płytki o czym płytkarz był poinformowany. Niestety stało się tak, że najpierw dociął listwę by ładnie wykończyć ją do rogu przez co stracił ok. 2 cm z długości no i płytka ostatecznie kończy się tak, że nie jest równo z płytką o 2 rzędy niżej. Dodam, że jest tak na 2 przeciwległych scianach, na 2 pozostałych jest OK. Fuga będzie biała.

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...872f28cd2.html

    Załączam symulację - nie jest to zdjęcie z mojej łazienki, przerobiłam w Photoshopie zdjęcie z sieci. Strasznie mnie to przesunięcie denerwuje, nie wiem czy będę w stanie się do tego przyzwyczaić. Płytki są jeszcze niezafugowane, jest szansa jeszcze coś z tym zrobić, niestety wiąże się to z kuciem i dodatkowymi kosztami - dokupieniem listwy na szerokość 3 metrów.

    I tutaj prośba o poradę - jak to odbieracie? Czy razi Was to przesunięcie? Zdaję sobie sprawę, że może przesadzam, ale to miała być moja wymarzona łazienka...

  2. #2
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar kalumet
    Zarejestrowany
    May 2010
    Skąd
    jeszcze Bieruń
    Posty
    369

    Domyślnie

    dlaczego martwisz się kosztami
    przecież to płytkarz dał doopy
    więc to on powinien ponieść koszty
    zakupu dodatkowej listwy

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar galka
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Posty
    1.783

    Domyślnie

    Ja bym nie skuwała,chyba,że masz na drugie Perfekcja
    Myślę ,ze wkrótce przestaniesz to zauważać albo przestanie Ci przeszkadzać .
    Wszystko jest trudne nim stanie się proste

  4. #4

    Domyślnie

    Kosztami martwię się, ponieważ płytkarz to znajomy męża i nie chcę mu marudzić. Wiem, wiem, powinnam być bardziej asertywna w tej kwestii, ale jakoś nie mam sumienia, bo się chłopak naprawdę stara.

    Co do perfekcji - to fakt, że zżera mnie perfekcjonizm. Ale poczytałam wątek o (nie)możliwości idealnego wykończenia i stwierdzam, że muszę nad swoim podejściem popracować. W każdym bądź razie przesunięcie płytek nadal mnie wkurza... do jutra muszę podjąć decyzję. Dziękuję za pomoc kalumet i galki. Wszelkie opinie nadal mile widziane.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Nie chcesz mu marudzić to będziesz musiała z tym żyć. NIestety - rzuca się w oczy. Nikt nie będzie wchodził tam z linijką, ale jest dysonans. To nie jest jakaś masa roboty poprawić co zwalone. Nie przesadzajmy.
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.176
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    a może mi ktoś wskazac o co chodzi, bo nie widze na zdjęciu?

  7. #7
    ELITA FORUM (min. 1000)
    ania klepka

    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Posty
    1.508
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    ja bym kazała skuwać i zrobić na nowo te rzędy, obarczyłabym kosztami kafelkarza.
    I tu potwierdza się reguła, żeby nie korzystać z usług znajomych, rodziny.
    My też źle wyszliśmy na robotach zrobionych przez znajomych - nigdy więcej.

  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    frelka

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Skąd
    Paniówki
    Posty
    277

    Domyślnie

    Dwa razy czytałam i oglądałam zdjęcie.
    Początkowo myślałam, ze chodzi o trzy rzędy płytek na dole, ale jeśli chodzi tylko o przesunięcie górnej listwy, to ja bym pewnie zauważyła, wkurzyła się i zostawiła

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał frelka Zobacz post
    Dwa razy czytałam i oglądałam zdjęcie.
    Początkowo myślałam, ze chodzi o trzy rzędy płytek na dole, ale jeśli chodzi tylko o przesunięcie górnej listwy, to ja bym pewnie zauważyła, wkurzyła się i zostawiła
    Tak jak ja Przeczytałam, obejrzałam zdjecie, myślałam, ze chodzi o płytki na dole, jeszcze raz przeczytałam i musiałam się przyjrzeć, zeby to wyłapać. Jestem bardzo upierdliwa, jeśli chodzi o takie szczegóły , ale tutaj chyba naprawdę dałabym spokój. Jak dojdzie fuga, to moim zdaniem, będzie jeszcze mniej widoczne.
    Tylko tu i teraz.

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000)
    ania klepka

    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Posty
    1.508
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Cytat Napisał asizo Zobacz post
    Tak jak ja Przeczytałam, obejrzałam zdjecie, myślałam, ze chodzi o płytki na dole, jeszcze raz przeczytałam i musiałam się przyjrzeć, zeby to wyłapać. Jestem bardzo upierdliwa, jeśli chodzi o takie szczegóły , ale tutaj chyba naprawdę dałabym spokój. Jak dojdzie fuga, to moim zdaniem, będzie jeszcze mniej widoczne.
    ja też myślałam, że chodzi o pas kafli na dole, to bardziej rzuca w oczy. Listwę bym odpuściła. W takim układzie nie rozumiem czemu 3 warstwy kafli od dołu mają inne rozstawienie.

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał ania klepka Zobacz post
    W takim układzie nie rozumiem czemu 3 warstwy kafli od dołu mają inne rozstawienie.
    To symulacja, a nie zdjecie kafli muscovado.
    Tylko tu i teraz.

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał ania klepka Zobacz post
    ja też myślałam, że chodzi o pas kafli na dole, to bardziej rzuca w oczy. Listwę bym odpuściła. W takim układzie nie rozumiem czemu 3 warstwy kafli od dołu mają inne rozstawienie.
    Szczerze mówiąc też patrzyłem na te trzy rzędy na dole jeśli góra jest tak jak na zdjęciu (wiem, że to symulacja) to jak dla mnie nie rzuca się w oczy chociaż wiadomo może w "realu" jest bardziej widoczne

  13. #13

    Domyślnie

    Jak się stara to niech zrobi tak jak mu mówiłaś, powiedz że bierzesz koszty materiału na siebie, a On niech weźmie dodatkową robociznę na siebie i wtedy zobaczymy czy mu to odpowiada, jak mu nie będzie odpowiadać to obciążysz Go dodatkowo kosztami materiału..

  14. #14

    Domyślnie

    Jeju, nie przesadzaj, znacznie bardziej mnie rażą te trzy rzędy od dołu, ale góra jest praktycznie niezauważalna.

  15. #15

    Domyślnie

    Dziękuję wszystkim za opinie.

    Sytuacja wygląda tak, że ja byłam już na 99% zdecydowana na skuwanie, ale mąż powiedział "veto" i musiałam się pogodzić z wizją nie-idealnej łazienki. Jak się jednak okazuje, czas leczy rany. Gdy wczoraj po weekendzie zajrzałam do remontowanego domu zdziwiłam się, że łazienka tak dobrze wygląda. A ja zdążyłam już sobie ją całkowicie obrzydzić w głowie! Pamiętajcie, że czasem nie warto się zadręczać. Pozdrawiam wszystkich perfekcjonistów.

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał muscovado Zobacz post
    Dziękuję wszystkim za opinie.

    Sytuacja wygląda tak, że ja byłam już na 99% zdecydowana na skuwanie, ale mąż powiedział "veto" i musiałam się pogodzić z wizją nie-idealnej łazienki. Jak się jednak okazuje, czas leczy rany. Gdy wczoraj po weekendzie zajrzałam do remontowanego domu zdziwiłam się, że łazienka tak dobrze wygląda. A ja zdążyłam już sobie ją całkowicie obrzydzić w głowie! Pamiętajcie, że czasem nie warto się zadręczać. Pozdrawiam wszystkich perfekcjonistów.
    Dokładnie tak jest - często potrzeba dystansu. Urządzając czy remontując dom chcemy mieć wszystko wykonane idealnie (wiadomo, to nasze pieniądze, czas i nerwy), ale czasem wychodzi inaczej niz sobie wyobrażaliśmy. Drażnią niedociągniecia, a później wszelkie uszkodzenia wynikające po prostu z użytkowania. Też przez to przeszłam i myślę, ze każdy inwestor miałby cos do dodania od siebie. Jednak prawdą jest, ze wystarczy przeczekać zły czas i spojrzeć na to, co nas drażni z perspektywy. Za chwilę zacznie nas denerwowac coś zupełnie innego, a mankamentu, który nie dawał spać, nie będziemy wkrótce zauważać. Najpierw wkurzają niedoróbki lub to, ze np. z braku kasy wyszło inaczej niż chcieliśmy, a za chwilę zaczną irytować brudne ściany, pęknięcia tynku, rysy na parkiecie albo coś zupełnie innego I tak to właśnie jest. Nie ma co się stresować (za bardzo). I mówię to ja, która nie przespała ostatniej nocy z powodu remontu łazienki ;P
    Tylko tu i teraz.

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.176
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał Witek_W Zobacz post
    Takie problemy to chyba tylko kobiety potrafią stwarzać
    Dlaczego wyciągasz jakieś stare posty?
    Szykujesz się do kampani reklamowej na forum?

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony