Dzień jak co dzień...
27 września 2006


Znow kilka drobiazgów poszło do przodu:

1. Krawężników jest już 12.
2. Kolejna warstwa cegieł na ogrodzeniu. Na zdjęciu Ryś wstawia pionową cegłę w zagłębieniu słupka:



3. Żółwiownica osiągnęła już odpowiednią głębokość. Zastanawiamy się, czy fundamencik wylać w całości, czy pomurować z bloczków.

4. W ogrodzie zakwitły jesienne kwiatki. Wydaje się, że to aster krzaczasty zwany Marcinkiem.


Aksamitki mają kolejną odsłonę


5. Zadna firma kamieniarska jeszcze nie odpowiedziała na zapytanie dotyczące wyceny elementów kamiennych do łązienki



Komentarze do dziennika