dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    janka19

    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Posty
    4

    Domyślnie Jak budowali 15-20 lat temu ?

    No własnie jak ?
    Rozglądamy sie z meżem za takim własnie domkiem. Na nowy nas nie stać, budowa odpada, a tych starsze przerażaja mnie.
    Domu szukamy na osiedlu, gdzie stoja włascwie same, jak ja to nazywam słupki.Parter, pietro, płaski dach. Taka wtedy była zabudowa, i wszystkie są własciwie identyczne.
    Co z tego okresu na pewno, będzie nawało sie już teraz do wymiany. Jakie sa plusy a jakie minusy takiego domu ?

    Podpowiedzie coś.
    Pozdrawiam i z góy dziękuje

  2. #2

    Domyślnie

    Janka, ja mam wlasnie takia 20-sto letnia Kostke

    hmmm co z takim domem trzeba zrobic, to zalezy tylko od tego co i ile zmodernizowali w tym czasie obecni wlasciciele. Ja "trafilam" na taki dom ktory mial drugiego wlasciciela i po zakupie moj poprzednik wymienil wszystkie okna, zrobil dach, rynny, dal ocieplenie i zrobil ogrzewanie gazowe.
    Na upartego mozna bylo sie wprowadzac byly panele na podlogach w pokojach, kafle na podlodze w kuchni, przedpokoju i lazienkach, panele lazienkowe w lazienkach... nawet boazeria byla
    No ale u mnie wszystko poszlo pod mlotek, lacznie ze scianami

    Na moim osiedlu czesc kostek jest modernizowana, czesc w stanie mniej lub bardziej oryginalnym.... w tych oryginalnych na ile moge ocenic przebywajac u sasiadow jest do zrobienia:

    Zewnatrz:

    okna - ktore napewno trzeba wymienic, oczywiscie okna sa duze i drewniane, ale na szybko robione przewaznie z mokrego drewna.. czyli w wiekszosci wypaczone.

    dach - plaski stropodach, byl przewaznie robiony z tz plyt zeranskich pokrytych papa lub betonowy lany na zbrojeniach. Z tego co mowil mi poprzednik to z takimi dachami nie ma problemu obecnie, bo przychodzi firma, sciaga pape i zaklada "pape" bitumiczna zgrzewana ktora nie przecieka... u mnie dodatkowo bylo zrobione zebrowanie i wpuszczony zostal tam material izolacyjny w formie takich malych kuleczek (nie wiem jak ta metoda ocieplania dachow sie nazywa )

    ocieplenie - trzeba odkopac budynek, przewaznie w tamtych czasach robili opaske betonowa.. u mnie zostala ona zlikwidowana. Jezeli przyzienie, nie wiem czy to kostki z przyziemiem czy na plycie ? jest "zasmolowane" taka czarna mazia to najprawdopodobniej jest zrobiona izolacja pozioma z papy... czyli spoko. No i pozniej polozyc styropian, pomalowac czarna mazia i zakopac Dalsze ocieplenie, to zalezy od stanu scian... jak sa w miare proste to styropian, co jest tansze oczywiscie, ale jak sciany sa nie za bardzo rowne to lepsza jest welna twarda, welna ulozy sie lepiej do nierownosci i nie trzeba jej szlifowac jak styro zeby prosto bylo.
    Albo polozyc siding jak u mnie i miec nierownosci w nosie

    wymiana dzwi wejsciowych ?

    Wnetrze:

    instalacja wodna-kanalizacyjna - niby nie trzeba robic, bo jest ok.. ale to jednak juz 20 lat i warto bylo wymienic zeby nie rozwalac chalupki za 10 lat na nowo.

    elektryka - to samo jest z instalaja elektryczna, niby nie trzeba, ale u mnie byla robiona na nowo, bo oczywiscie gniazdek wszedzie jest za malo, potrzebne sa inne obiegi np do kuchenki elektrycznej, wymiana skrzynki z bezpiecznikami.

    ogrzewanie - napewno beda grzejniki zeliwne, piec albo Junkers jak jest gaz, albo piec na wegiel. Jak piec na paliwa stale, to z zeliwnymi jezeli sa w dobrym stanie da rade przezyc Jak ogrzewanie gazowe, to lepiej wymienic na nowo technologicznie.

    to co najwazniejsze napisalam...... reszta to Wasze wymagania wizualne, napewno trzeba bedzie wymienic drzwi - byly paskudne z plyty w tamtych czasach renowacja schodow przewaznie malowanych olejna.

    No i wszystko jest kszywe kiedys jakos nie zwracano na to uwagi hihi jak bedziesz chciala polozyc parkiet, panele, plytki to zakup tony masy samopoziomujacej, lub rob odrazu nowe wylewki albo ratuj sie plyta OSB

    Ogolnie nastaw sie w oryginale na to ze albo polubisz dom jaki jest tz ze swoimi ulomnosciami i nie bedziesz nad nimi ubolewac... bo ze starej chalupki nigdy nie zrobisz nowej... albo buduj od poczatku.

  3. #3
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    janka19

    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
    Hmm. własciwie budowa mnie przeraża, ale jak czytam o tych niekończących się remontach starych domów to chyba jestem jeszcze bardziej przerazona
    Wszystko zalezy od tego co znajdziemy. Naa razie szukamy starego domu, ale na działki tez spoglądam.

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mohag
    Janka, ja mam wlasnie takia 20-sto letnia Kostke ...
    W zasadzie wszystko się zgadza.
    To "w zasadzie" to tylko dlatego, że pamiętam z młodych lat rozmowę z kolegą, który stawiał wtedy dom. Jak w nim zamieszkał, to mi powiedział, że dopiero teraz wie jaki dom powinien postawić, a ten stojący zupełnie taki nie jest. Ja wtedy wyraziłem wątpliwość, że już za drugim razem by się udało ...
    Obecnych doświadczeń nie mam, bo moje pokolenie buduje raczej grobowce, a nie domy.
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony