Cytat Napisał adam_mk
Witam
Od małego smrodu jeszcze nikt nie zginął, a od świerzego powietrza cała armia Napoleońska!
Delikatnie z tym tematem trzeba...

Widział ktoś filtry EU3?

Taka szmata...No, lepsza, bo nie pyli...
Nie zatrzymuje aromatów, co drobniejszych pyłków....
Piasek i muchy -tak!
Adam to potrafi mnie zawsze rozśmieszyć
A co do świerzości powietrza, to inna jest u mnie, a inna np w Krakowie i w Warszawie.
Jak muszę odwiedzać te miasta, to cały dzień się "aklimatyzuję", łącznie z bólem głowy i zakładaniem filtra w postaci szalika lub chustki, ale powietrze nadal jest świeże - w/g definicji.
Wtedy zawsze przypominają mi się Fremeni, którzy w swoich Filtrfrakach zatrzymywali każdą kroplę wody, tylko czy my musimy już tak jak oni?