Witam....witam...witam
Bardzo miło mi Ciebie gościć.
Na kamień w tym właśnie kolorze bardziej uparł się małż niż ja. Mnie na jego widok aż zatykało i szczerze bałam się jak on będzie u mnie wyglądał. Ale myślę sobie....dobra szalejemy,
no i jest...i zdecydowanie nie żałuję.
Co do półki, to jest to coś na pograniczu marmuru i granitu.
Tak się wyraził pan kamieniarz. Nawet rzucił jakąś nazwą, ale ja nie pamiętam.
W każdym bądź razie w necie ten kamień można znależć pod granitami.
To jest jedyne zbliżenie jakim w tej chwili dysponuję. Z tym, że tak naprawdę to nie do końca wyszły takie kolory jak w rzeczywistości.
Słoneczko na drzwiach mam nadzieję, że odegra symboliczną rolę.