Ano bo tępo to wszystko rusza- wydawało się, że wczesna wiosna, a g. prawda. Nocne przymrozki zahamowały wegetację. No i susza. Robi się niewesoło. Padać ma we wrześniu!
Jeśli zostało trochę pączków i igły (nawet nieliczne) na zeszłorocznych pędach, to powinno odbić.