Ciekaw jestem - co każdy z Was spieprzył budując pierwszy dom. Co by poprawił, z czego zrezygnował a co by dodał przy kolejnej budowie. Mówi się, że pierwszy dom buduj dla teściowej Nie wierzę, że jesteście w 100% zadowoleni ze swojej pracy.
Ja bym zrezygnował z balkonu. moim zdaniem to była największa wpadka, dodatkowy koszt i niepotrzebne ciągłe problemy. Jest jak wrzód na d....
Pozdrawiam.