W mojej łazience kładą się płytki Grazia New Classic z 7-cm listwą wykończeniową. Położone są w cegiełkę, również listwa miała pójść z przesunięciem o połowę poprzedniej płytki o czym płytkarz był poinformowany. Niestety stało się tak, że najpierw dociął listwę by ładnie wykończyć ją do rogu przez co stracił ok. 2 cm z długości no i płytka ostatecznie kończy się tak, że nie jest równo z płytką o 2 rzędy niżej. Dodam, że jest tak na 2 przeciwległych scianach, na 2 pozostałych jest OK. Fuga będzie biała.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...872f28cd2.html

Załączam symulację - nie jest to zdjęcie z mojej łazienki, przerobiłam w Photoshopie zdjęcie z sieci. Strasznie mnie to przesunięcie denerwuje, nie wiem czy będę w stanie się do tego przyzwyczaić. Płytki są jeszcze niezafugowane, jest szansa jeszcze coś z tym zrobić, niestety wiąże się to z kuciem i dodatkowymi kosztami - dokupieniem listwy na szerokość 3 metrów.

I tutaj prośba o poradę - jak to odbieracie? Czy razi Was to przesunięcie? Zdaję sobie sprawę, że może przesadzam, ale to miała być moja wymarzona łazienka...