Krótki wstęp:

Sprzedawcy zawyżają parametry jak mogą "bo się nie sprzeda", kopalnie kpią z odbiorców pokazując na stronach certyfikaty z okresu gdy ich węgiel miał najlepsze parametry [nawet gdy było to ponad 6 lat temu], jednym słowem w temacie jest niezły bur..el znacznie większy niż w przypadku paliw płynnych [benzyna, ON, LPG].

Trafiłem na wynik jednej kontroli urzędowej i okazało się, że 80% [4 z 5] węgla miało podaną na opakowaniach zawyżoną wartość opałową - link:

http://bip.wiih.pomorzezachodnie.pl/strony/276.dhtml

Zakładając ten wątek mam nadzieję, że chociaż trochę uda się poprawić sytuację, w której klienci są notorycznie oszukiwani w ogromnej skali w całym kraju [80% versus 5-7% w porywach w przypadku paliw ciekłych na stacjach paliw].

Krótko o sposobie testowania:

- ważenie na wadze elektronicznej - dokładność 0,1 kg,
- kocioł Enka Set 3 z palnikiem tradycyjnym [PPS 25], z dołożonymi w wymienniku zawirowywaczami spalin własnej produkcji, sterownik Bruli,
- ciepłomierz Supercal 539,
- palacz z kilkuletnim doświadczeniem i wieloma ustawionymi kotłami na ekogroszek na koncie

- VER to jednostka wymyślona przez forumowicza vernal [SVER to Suspenser's VER] - w skrócie jest to "kaloryczność rzeczywista", pokazująca ile ciepła dana instalacja odebrała z kg paliwa - opis jego wyznaczania i dyskusja na temat pod linkiem:
http://forum.info-ogrzewanie.pl/topi...e/#entry107372