mój współpisacz wczoraj wieczorem powiedział, że jestem za gruba
mam schudnąc do 58 cm w pasie, czyli o 6 cm
w biodrach o 4 [o nie, nie , nie - nie powiem wam ile tam mam ]
buuuuuuuuuuuu
myślałąm, że zartuje, ale teraz mówi, że nie mam wyboru
każe mi nawet ćwiczyć
i pić wodę