witam,
chciałbym pokrótce podzielić sie doświadczeniami w braniu tego produktu finansowego - może komuś się przyda.
po wnikliwej analizie instytucji udzielających kredyty na pomorzu okazało się że pomimo oficjalnie większej liczby instytucji udzielających tylko 3 rzeczywiście wchodziły w grę. pekao, pko i pocztowy. doradcy finansowi kompletnie nieprzygotowani do udzielania informacji.
w pekao powiedziano nam - macie państwo zdolność, ale z bliżej nieokreślonych przyczyn nie jesteście wiarygodni.
w pko dano nam szybko pozytywną decyzję kredytową - 0,77 prowizja i 1,5% marża. ubezpiecznenie pomostowe do czasu wpisu do hipoteki stała kwota miesięczna, ale zaczyna się dopiero od uruchomienia pierwszej transzy kredytu
w pocztowym decyzja też ponoć pozytywna ale od 2 tygodni nie możemy dowiedzieć się o warunki kredytu.
w pko przetrzymaliśmy decyzję kredytową o niemal cały miesiąc (tyle jest ważna) żeby mieć porównanie z pocztowym - okazało się że bank pko miał ciśnienie na udzielenie tego kredytu bo zszedł z marżą do 1,2%
w takim układzie zdecydowaliśmy się na ten kredyt- umowa podpisana.
dodatkowym atutem pko jest to że nie musimy opowiadać się jaki będzie harmonogram wykorzystania kredytu - jak nam będzie szła budowa - tak będziemy korzystać z kredytu
jeszcze jedna sprawa - projekt indywidualny - dom 180 m2 powierzchni użytkowej mieszkalnej w pełni podpiwniczony - łącznie prawie 300m2 powierzchni - na potrzeby kredytu poddasze ujęto jako strych nieużytkowy i wyłączono klatkę schodową. w efekcie do dopłaty przyjęto 94 m2 powierzchni użytkowej. wszystko pięknie przeszło
pozdrowienia dla zmagających się z bankami