Zaleta kory ktora ukladanej pod drzewami i krzewami jest zatrzymywanie wilgoci, brak chwastow i uzyznianie.
Jak gruba i jakiej srednicy powinna byc jej warstwa, czy mozna ja stosowac do kazdych drzew i dla wszystkich krzewow ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZ korą mam do czynienia od kilku lat i bardzo ją sobie chwalę. Wymaga ona jednak troszkę zachodu. Jednak problemy związane z jej stosowaniem są nieporównywalne w stosunku do zysków. Przede wszystkim nie należy stosować kory świeżej. Jeżeli macie dostęp do takiej należy złożyć ją na pryzmę w zacienionym miejscu, dobrze zmoczyć i poczekać min. 2 tygodnie, az się przekompostuje i procesy egzotermiczne zniszczą większość szkodników. Warstwa kory musi mieć min. 5 cm. Dopiero tak gruba warstwa daje odczuwalne efekty w postaci utrzymania wilgoci i osłabienia występowania chwastów. Kora dość szybko miesza się z glebą (zwłaszcza piaszczystą), ulega rozkruszaniu i innym naturalnym procesom. Produkty tych przemian przechodzą do gleby wzbogacając ją ale i zakwaszając ją przy okazji. Tak więc trzeba ją okresowo uzupełniać. Poza tym procesy te zużywają azot z gleby tak, że należy się liczyć z jego uzupełnianiem, tak aby nie zabrakło go roślinom. Oprócz tego miejsca wysypania kory dla estetyki powinny być wyraźnie oddzielone od pozostałego terenu czy to kamieniami czy drewnianym płotkiem (borderem). Inaczej kora rozłazi się po całym terenie. Jeszcze jedna ważna rzecz jeżeli chodzi o estetykę - w korze sosonowej nie powinno być domieszek kawałków drewna i innej kory,a zwłaszcza brzozowej. Należy też unikać kory pochodzącej z cżęści odziomkowej drzewa gdyz jest ona zbyt gruba, ciężko się kompostuje i nie utrzymuje wilgoci.Napisał Ryszard1
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle daliście mi do myślenia. To teraz doradźcie, proszę. Jak na razie mam wielki plac budowy w większości zastawiony materiałami budowlanymi, głównie drzewem i pustakami. Nie bardzo chciałabym składać tego na pryzmę, bo działkę i tak mam zawaloną. A poza tym jak zostawię na pryźmie, to moja Teściowa pomyśli, że to na opał i długo tak sobie nie poleży, bo nie będzie mogła przeboleć takiego "bałaganu". Trochę sobie tych odpadów tartacznych okorowałam i korę wsypałam do worka i OTWARTY worek postawiłam w nowowybudowanym garażu (drzwi jeszcze nie ma ale jest strop). Korę będę rozsypywać najwcześniej za rok. Czy to tak może być???
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam kilkadziesiat drzewek i tylez ozdobnych krzakow. Postanowilem wszystkie "okorowac". Na poczatku kupilem kilka workow 80 l. w sklepie, ale to za malo. Wiec znalazlem tartak i nazbieralem kilka duzych workow za przslowiowe dziekuje. Teraz juz jest z iloscia kory lepiej, choc widze ze i mala ciezarowka to malo. Tak mysle ze dobrze co jakis czas dokladac swiezej kory, aby ciagle dostarczac nowych skladnikow,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMasz rację co jakiś czas musisz uzupełniać warstwę kory. Tym bardziej jezeli nie jest ona ograniczona płotkiem, krawężnikiem czy kamieniami. ja stosuje korę ze względu na chwasty i zatrzymywanie wilgoci, chociaż ostatnio wymyśliłam inny sposób. Na dobrze wyplewiony kawałek rabatkiNapisał Ryszard1
rozkładam agrowłokninę a potem zasypuję małymi kamyczkami (taki malutkie otoczaczki - nie wiem jak to nazwać), następnie planuję rozkład roślinek, odgarniam kamyczki, wycinam otwór w agrowłókninie i sadzę. Zaletą tego jest to że nie mam mrówek(działka przy lesie i są one plagą), chwastów, a nornice nie przemieszają mi ziemi z korą.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychz tego co gdzieś wyczytałem kora w procesie rozkladu potrzebuje duzo azotu który wyciaga z miejsca w którym lezy i nie oddaje z powrotem do gleby, dlatego w przypadku stosowania kory do sciólkowania koniecznie jest uzupelnianie zwiazków azotu przez stosowanie nawozów co do zalet to pisali dokładnie to co przedmówcy.
zielonym do góry
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA nie lepiej wysypać torf a na to korę ?Napisał ziaba
Tomasz
<NOTO>
"Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych