Cześć, widzę, że niezbyt często tu zaglądasz. Ale może przeczytasz...

Napisałam na Grupie zapytanie o blaszak i podałam maila. Na priv chciałam, ale masz zapchane chyba.

A w ogóle wielki podziw dla Ciebie - tyle robisz sama.
Jak czytałam Twój dziennik, w wielu miejscach brzmiało znajomo... u mnie na razie papierologia głównie na mojej głowie, ale na budowie też pewnie przyjdzie zakasać rękawy...