Witam,
tutaj proszę o wpisywanie komentarzy do dziennika "Kup pan cegłę, czyli nasze budowanie świata".
Śmig- Śmigalska
Witam,
tutaj proszę o wpisywanie komentarzy do dziennika "Kup pan cegłę, czyli nasze budowanie świata".
Śmig- Śmigalska
Ostatnio edytowane przez śmig_śmigalska ; 05-02-2011 o 12:48
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Witaj! Tez się tu przeniosłaś. I tez parterowy i podobny stopień zaawansowaniaBędę zaglądała.
Dostępne w wersji mobilnej
O dzięki za dobre słowo. Śmigalska rozczuliła się do łez, co uniemożliwiło jej kontynuowanie wpisutrzymajcie za nas kciuki (Śmigalscy są w grupie wiekowej, w której wzrasta w tempie geometrycznym ryzyko choroby wieńcowej). Oby tylko im żyłka nie strzeliła w czasie kolejnej wizyty w urzędach
pozdrawiam![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
cholesterol???/ czy to coś pochodnego od jasnej cholery?jeśli tak, to mamy rozbuchany nad wyraz
A teraz serio: Śmigalska ma zboczenia jadlospisowe; jajec unika, wypieka sama chleby i żre otręby z wkładką nasionkową. Na czerwone mięso Śmig musi robić zapisy
A ganiać to i owszem. Na drugie Śmigalska ma Pędziwiatr ( bohater kreskówki- niejaki struś)- nie mylić ze środkiem leczniczym na wzdęcia![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Aha, zapomniałam napisać: wczoraj mieliśmy romantyczny wieczór we dwoje przy.......dziennku budowy Gosiek 33))))))))))))))))))))
A w nocy śniły się piekne drzewa. Wielce relaksujące to było . Rozczuliły nas pierwsze święta)))))))))))i bujany fotel.
Śmigalska też o takim marzy![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Oj żeby aż takie wrażenie na kimś zrobić, to ho, ho
Aż mi siem oczy spociły ze wzruszenia, takiego komlimenta jeszczem nie słyszała![]()
a marzyć trzeba, tylko dokładnie czego się chce wiedzieć należy
struś pędziwiatr, znam takiego, mnie już praca przed kompem usadziła, co na dobre mi nie wychodzi. Jajek jem mało, za to słodyczy duuuużo![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Przepis na mufinki cynamonowo- jabłkowo-migdałowe
Tutaj
Smacznego![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dobrze
Zaczęliśmy odliczać 65 dni))))))))))
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Jasne- każdy inwestor wręcz marzy, żeby do projektu budowlanego wstawiać dzieła kioskarza, pana ze stacji benzynowej lub pasterza z hal. Dziś się dowiedziałam, że uprawnienia związane z budownictwem i projektowaniem instalacji trzeba odnawiać co roku- koszt kole 600 zeta. Coś słabo to państwo ufa naszym umiejętnościom- skoro uważa, że po roku wiedza i umiejętności związane z projektowaniem domu o małym gabarycie -odfruwają w kosmos. Ale coś trzeba robić, żeby zająć miejsce w szarym ogonie państw przyjaznych swoim obywatelom. Przecież ona z mapki powinna odczytać, że nie ma kolizji z linią energetyczną. Miejscowość jest mała- projekty robi ściśle określona grupa klikorga osób- rzeczywiście tak trudno stwierdzić, czy mają one uprawnienia? Czepiam się- wiem- ale to cholernie wkurzające chcieć coś zrobić, a napotykać na swojej drodze albo kolekcjonerów pieczątek, albo mapek (wciąż tych samych, ale w różnej cenie), albo oświadczeń, zaświadczeń lub podpisów.
Pozdr. Ś-ś))))))))))
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam powrót po tylu miesiącach milczenia![]()
Słabe to pocieszenie ale ja zaczynałam z papierami w styczniu i ciągle jeszcze nie mam pnb - bynajmniej nie przez mój brak zaangażowania
Będę odwiedzać.
Dostępne w wersji mobilnej