Witam wszystkich zainteresowanych!
Postanowiłam założyć ten wątek, żeby zwerbalizować swoje marzenie. Gdy pokaże Wam moje plany, trudniej mi będzie się wycofać w momentach największego zwątpienia A przy okazji może podrzucę komuś jakiś pomysł i rozwiązanie na własne wnętrze. Liczę również na Wasze głosy i opinie co do moich pomysłów, może podrzucicie coś mądrzejszego, bardziej praktycznego.
Jak wspomniałam, na chwilę obecną adaptacja owej stodoły jest w naszych planach za jakieś 2 lata.
Póki co mieszkamy w kawalerce i też nam dobrze
Spis inwentarza żywego:
jest nas troje: mój narzeczony - M.
14 miesięczny syn - N.
i ja - Zosik
w planach nieokreślonej przyszłości braciszek lub siostrzyczka dla naszego (jeszcze) jedynaka
w planach również jakaś psina, bo lubię jak coś się szwęda po domu
Bądźcie wyrozumiali - to mój pierwszy wątek na fm
Stodoła należy do teściów, więc nie trzeba jej kupować - wieeeeelki plus jedyna kwestia to załatwienie spraw z przepisaniem jej na nas. Później załatwianie pozwoleń na budowę, zmiana jej przeznaczenia z bud. gospodarczego na mieszkalny itp. itd. Przyjdzie czas na dokładne orientowanie się w temacie i użeranie się z urzędami.
Co jeszcze? Stoi na wspólnej ziemi z domem teściów, więc i podłączanie wody, prądu i szamba nie będzie wielkim problemem.
Pokażę Wam teraz nasze "paskudztwo"
od frontu
od tyłu
Nie zamierzamy oczywiście adaptować całości, jedynie 14 metrów czyli do miejsca między otwartymi wielkimi drzwiami a okienkami. Będzie więc budynek 14m x 8m.
Na chwile obecną stodoła podzielona jest na 3 części: 4m - 6m - 4m,
Zaznaczyłam ścianę nośną, z której zrobimy sito
Podobnie wygląda poddasze, z tą różnicą, że tej drugiej ścianki nie ma. Po prawej planujemy taras, z grillem, stołem, krzesłami, trochę roślinek w donicach.
Różnica jest również w wysokości sufitów, środkowa część jest niżej o niecały 1 metr i jest na wysokości około 3,5 metra
to sufit i ścianki w środkowej części:
tu sufit chcemy obniżyć i przykryć regipsem
natomiast ten:
będzie w części kuchenno salonowej i on zostanie taki jaki jest, podobnie ściany. Są w świetnym stanie, więc szkoda je zasłaniać. Sito zrobimy ze ściany po lewej z ostatniego zdjęcia. Chcemy dużą, otwartą w miarę możliwości przestrzeń. Kolumny, które zostaną również będą w cegle. Może myślicie, że zrobi się nora, że za dużo cegły, że za ciemno. Ocenicie po projektach. Ale... jeśli faktycznie będzie jak w norze, zawsze można pomalować część ścian z cegły na biało. Wyjdzie w praniu.
Lewa część jest w takim stanie jak prawa, identyczny sufit i ściany.
Teraz pokażę Wam poddasze:
tu dobrze widać różnice w poziomach stropu
ściana z tyłu to właśnie ta nośna - planujemy za nią zrobić 2 sypialnie. A robiąc to zdjęcie stałam w naszej sypialni Ale o tym poźniej.
belki są w lepszym stanie, niż w domu teściów więc myślę, że nie będzie przy nich wiele roboty. Dach też jest w dobrym stanie, ewentualnie przełożymy niektóre dachówki.
Swoją drogą - zastanawia mnie to dlaczego Niemcy lepiej, dokładniej i po prostu ładniej budowali obory i stodoły niż własne domy?
Zostawię Was z tym tematem. Plany rozdysponowania przestrzeni wrzucę później, teraz wrócę do rzeczywistości i wezmę się za obiad