nasza Karmen

[lasche]

Wielkanocnej radości, nadziei i miłości, długiej wiosny i czystych rączek życzy Ci Zajączek.

[aneta s]

WESOŁYCH ŚWIĄT


Uploaded with ImageShack.us

[aneta s]

ASH jak Ci leci Mamuska? pewnie Jestes mega zajeta bo na forum Cie dawno nie bylo....

[Ash5]

Kochane moje, powoli się ogarniam z moimi chłopcami. Jędruś za chwilę skończy 3 miesiące, więc już jest trochę łatwiej.
W domu nareszcie troszkę zmian- wypuśćcie tuczniki, podpalcie wychodek- montują nam kuchnię!!!
Mam nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu będę mogła pochwalić się nowościami domowymi
W ogrodzie kwiatów brak, za to grasuje w niej Batman


Anetko, dziękuję za pamięć

[lasche]

ale fajnie chłopaki

[queene]

pamiętamy pamiętamy o Tobie ale rozumiemy brak czynnej obecności - to wyższa konieczność

ale na kuchnie czekamy

[Beauty]

Jakie śliczne chłopaki!!!!! Cieszę się ,że u was wszystko w porządku. Czekam z niecierpliwością na kuchnię!

[bogumil]

Świetny BATMAN i Cudny Jędruś

[konstancja30]

Batman ... jak inaczej a mały Jędruś chyba nie jest jak na swój wiek maleńki ... szczęściara ... chłopaki na medal a na kuchnię czekam bardzo niecierpliwie ... duże gratulacje i duży buziak

[agawi74]

Ash- ale fajnie, że się odezwałaś
Śliczne chłopaki, a malutki rośnie jak na drożdżach.
Czekam z niecierpliwością na Twoją kuchnię i odzywaj się jak najczęściej

[Ash5]

kochane moje, dzięki za miłe słowa
Na kuchnię znów czekamy... pewnie jeszcze jakieś 2 tygodnie. Źle zamówione fronty, któryś mądry fachowiec pomazał niezabezpieczony blat kamienny pisakiem i teraz szukają jakiejś porządnej "chemii" d odczyszczenia śladó. PPfff.... kiedyś się w końcu uda, ale na razie nie mam co pokazywać

[agawi74]

Qrczę, zabiłabym za ten pisak Mam nadzieję, że wszystko skończy się jednak dobrze
Poczekamy cierpliwie na fotki

[aneta s]

Swietne Chlopaki! Ash powodzenia z kuchnia!

[madzikma]

Wiatj,przepiekny domek.Schody-achh.Klimatycznie i ciepło.Uśmiałam się ,jak czytałam o wyborze kanapy do salonu-teraz jest tak u mnie...Mąż chce wysokie-wygodne-troche go rozumiem,bo my rosli jesteśmy oboje i niskie u nas się nie sprawdzą chyba.Z drugiej strony to nie buty,żebym założyła 2godziny i po sprawie,tylko będę tam wypoczywać.
Gratuluje synusia Super dzieciaczki.Pozdrawiam.Magda

[madzikma]

PS.Co do pisaka to cały czas takie "kwaitki"wychodzą.Nie rozumiem-dlaczego??? Nie wiem czy na pocieszenie,ale napiszę,że u mnie świeżutko po malowaniu,cylkiniarz,który robił podłogi olkeił taśmą malarską folię do drzwi w kuchni-żeby się nie napyliło.Jak odrywał to oderwał z farbąEfekt-białe ślady na ścianie-trzeba szpachlować i jescze raz całą ścianę malować

[nazwa12]

Witam....pooglądalam Twoje wnętrza i powiem to co już wiesz PIĘKNIE.Dom już macie,synów również to co więcej do szczęścia potrzeba.Będę dalej śledzila Twój dziennik i czekam z niecierpliwością na nowe fotki

[aniulka29]

Witaj,
Nawet niewiesz jak sie ciesze ze znalazlam kogos kto buduje ten dom.Przymierzamy sie do budowy tego domu(pozowolenie na budowe juz jest)Twoj dom jest sliczny naprawde nie wyobrazalam sobie ze moze tak wygladacBede czekac z niecierpliwoscia na dalsze zdjecia.Bede tu czestym gosciem i mam nadzieje ze bede mogla czasem uzyskac wielu cennych rad.
Pozdrawiam

[Ash5]

Kochane moje! Tak mi miło, że ktoś tu jeszcze zagląda ;D
Witam nowe twarzyczki i koleżanki z dłuższym stażem
Zaniedbałam wątek okrutnie, ale już sie poprawiam: dzieci odchowane, ja w miarę ogarnięta a co najważniejsze MAMY KUCHNIĘ. DZIAŁAJĄCĄ!!! i co najważniejsze świetnie się w niej czuję
Ku mojej radości pisak udało się zetrzeć specjalnym siuwaksem. Ale podobno puszcza też płynem do mycia okien.

[Ash5]

i dalej...

[Ash5]

nie wszystkie fotki wklejam w dużych rozmiarach, bo robiłam je w słopneczny dzień i są nienajlepiej naświetlone. Najważniejsze, że jest kuchnia. Klimatu starej apteki raczej nie udało mi sie odtworzyć, za to jest "po mojemu".
Teraz zaczynam walkę z zasłonami. Pffff... nie ma lekko...
No i koniecznie musze kupić oświetlenie do jadalni nad stół i do naszego wielkiego holu. I znów moje pomysły są w opozycji do pomysłów mojego Pana.
Za to zgodnie zamówiliśmy stół i super wygodne krzesła do jadalni. Choć po cichutku powiem, że stół i krzesła chyba średnio do siebie pasują... pokażę, jak tylko dostaniemy, bo ciekawa jestem Waszych opinii.
Ach i jeszcze jedno! Zaczął się sezon na wyprzedaże mebli ogrodowych i muszę upolować stół razem z wygodnymi krzesłami na taras. Po ostatniej imprezce na niewygodnych krzesełkach mam jakoweś bóle w krzyżach... Wyraźnie poczułam, że nie mam juz dwudziestu lat. W ciapkę.