dani83 - miałem podobnie, z tym, że u mnie było gorąco. Żona otwierała okna, robił się przeciąg i wszyscy byli chorzy
. Czytaj forum i wyciągaj wnioski, jak coś to dzwoń do elektrometu. Maja tam dobry serwis - kilka razy z nimi rozmawiałem. U mnie sprawę załatwił termostat pokojowy auraton ( gslaw polecał) . Od czasu jak go kupiłem spalanie węgla się znacznie zmniejszyło - bardzo polecam. Druga sprawa : Zauważyłem, że w weekendy lub w dni kiedy ktoś zostaje w domu spalanie węgla wzrasta, wyjaśniłem to sobie otwieraniem okien, drzwi - wychładzaniem domu. Jak nikogo nie ma i tylko sterownik pokojowy działa to piec spala mało. Dalej, dobierz ustawienia kotła tak, żebyś był zadowolony - ja się nie znam na wielkości ognia, podawaniu węgla, przestojach,przedmuchach
- ściągałem z forum i testowałem różne ustawienia i jakieś 1,5 miesiąca temu znalazłem i teraz jest dobrze. Co do zaworu 3d to zawór powinien być. Jeżeli nie masz to choć zrób powrót do pieca ciepłej wody, tak, żeby się mieszała z powrotem z grzejników. Będzie lepiej dla pieca. Ostatnia sprawa jaka mi przychodzi do głowy to węgiel. W zeszłym roku kupowałem w zimie i w castoramie ( jeszcze była budowa) - był mokry i zrywał zawleczkę i strasznie dużo go spalałem. Teraz kupiłem w sierpniu - suchy, bardzo ładnie się spala.
To tyle jak na moje marne doświadczenie. U ciebie spalanie na 90m to trochę dużo. Jeszcze jedna sprawa - podłogówka. Nic nie napisałeś czy masz czy nie. Przy rozruchu podłogówki to wydaje mi się jest większe zapotrzebowanie na ciepło. Napisz swoje nastawy kotła - tutaj każdy wymienia się nimi - pomagają w doborze dla innych. To tyle - pozdrawiam. Kosik