Niepotrzebnie się spinasz. nacięcia w poprzek powoduja w trakcie nabierania wilgoci przez drewno widoczne w tych miejscach załamania światła dające wrażenie falowania deski. Jeżeli wszystko jest przygotowane i sprawdzone przez fachowca z wiedzą na temat fizyki budowlanej, zasad parkieciarstwa i anatomii drewna wraz z jego anizotropią, to podłoga będzie leżała jak ulał.