miałem też marcela w zeszłym roku i to prawda że na miarkowniku i PW ciężko pali się ten węgiel.
używałem go na większe mrozy i wtedy spalał się nawet ciekawie i tak dużo nie dopalonego koksu nie zostawało.
potrzebuje więcej powietrza co i za tym idzie większe temperatury na kotle.
popiołu mniej ale trzeba przyznać że popiół jest cięższy od węgli typu 31 które są bardziej pulchne ale lżejsze
czyli przy tej samej wadze popiołu węgla typu 33 objętościowo jest mniej natomiast przy węglu typu 31 jest więcej.
stało palność około 20% większa niż przy węglu typu 31.
przy węglu typu 31 kociołek miałem czyściutki z nalotem pyłu białego znikoma ilość sadzy która zapewne była po rozpałce.
natomiast przy węglu typu 33 w kociołku fakt sucho ale brudno i sadzy.
także ja proponował bym na okres przejściowy wegiel typ 31
natomiast na mrozy większe węgiel typ 32 lub typ 33
to są moje obserwacja z doświadczeń z zeszłego okresu grzewczego.