Boję się już kupować wszystkiego co ma poniżej 28 , zależy mi na wysokiej kalorczyności, ponieważ w momencie kiedy regulator uruchamia pompe temperatura spada z 65 st do 38 i przy tym co mam nie ma mowy o dojściu do temp zadanej a max to około 50 st. Żeby złapać temeperature musiałem na czeskim drogopale oczywiście zasugerowany ich wskazówkami zmniejszać czasu podawania i w skrajnym momencie były to ustawienia 20/20 . Efekt poza syfem był taki , że tona zeszła mi w niecałe 3 tygodnie a koszt ok 860 zł z transportetm. Dlatego jeśli miałbym wydłużyć (a wydaje mi się ,ze przy bieżących temperaturach czyli między 8 - 0 st na szybko dochodządzycm do zad tem eko mógłbym to wydłużyć o min drugie tyle to oszczędność jest oczywista. Inna sprawa ,że to bliźniak a obok mieszkają teście, którzy zrzucacją sie na opał i po 3 tonach spalonych w tym sezonie zaczynają mi sie przyglądać Jeśli wiecie o czym mówie