Napisał
Beata&Slawek
Zacznijmy od tego, że Twój piec nigdy nie chodził na moich nastawach ani nawet nie były to nastawy według moich zaleceń, karoka Ci zostawił sterowanie podłogówką przez ecoal, pojemność podłogówki jest kilkakrotnie większa niż grzejnków więc efektu nie będzie żadnego. Zgodze się jednak z jednym przepalasz dom więc jak napisał karaoka Twój priorytet to pilnować aby nie zamarzło jak najniższym kosztem i bez dbałości o komfort cieplny. A najważniesze, że jestesś póki co zadowolony po tanim kosztem przetrwasz zimę.
Ja jednak kiedy tylko dojdą termostaty spróbuję jednak zrobić według tego, co sam Tobie radziłem. A to dlatego, że na dłuższą metę przy Twoich obecnych nastawach przy zamieszkaniu to nie zda egzaminu a jeśli zda to warto by się zastanowić po co wywaliłeś pieniądze na sterowanie podłogówką za pomocą głowic? I nie ma lepszego czasu niż teraz aby to przetestować
Kolego zbigzmaz dobrze wiem, że szczudło nie mieszka w Polsce, ja zresztą też nie.
Kolego Piotrek42 rozumiem, że o tych prostych kreskach to było po czesci do mnie tyle tylko, że bardzo upraszczasz sprawę bo ja nie radziłem koledze szczudło prostować kreski na wykresach tylko jak upłynnić pracę kotła bez zaworu 4d i bynajmiej nie cieszy mnie widok prostych kresek a jeżli tak nie jest to możesz mi przytoczyć moją wypowiedź, która śwaidczy, że jest inaczej, tzn, że to co pisałem to nie była analiza pracy kotła tylko ocena wyglądu kresek na wykresach.
Teraz streszczę co Ci radzę lekko to można zmodyfikować:
Dajesz pracę pomki CO na ciągłą, przepływ powinny sterować głowice termostatyczne nastawione na 16 stopni, jeden grzejnik najlepiej drabinkę lub garaż lub jakiś mały grzejnik w pomieszczeniu gopodarczym zostawiasz otwarty i tylko regulujesz na stałe na wkładce przepływ na nim, po pierwsze oszczędzasz pompki bo nawet te adaptacyje nie lubią kiedy termostaty zamkna wszytkie grzejniki.
Dajesz pracę pomki od podłogówki na cyrkulacyjną (to jest ta zmiana do pierwotnych zalaceń) a to dlatego,że podłogówka dość skutecznie rozgania ciepło. Jeśli chcesz dobrać cykle to sprawź ile obecnie na dobe pracuje Twoja pomka od podłogowki i dobierz cykle tak aby całkowity czas pracy pomki podłogówki był taki sam. Tzn jeśli powiedzmy Twoja pomka dotychczas pompowała prze 18 godzin na dobe to dajesz praca 15 minut, przerwa 5 minut, na konie będziesz miał to samo ale szok termiczny dla pieca bedzie mniejszy.
Tak jak napisałem wcześniej jeden otwarty na stałe grzejnik oprócz tego,że jest dobry dla pompek to wracająca z niego woda (na drabinkach schładza się najmniej) dogrzej powrót z podłogówki, który dla przykładowych 5 minut postoju bedzie chłodniejszy ale po zmieszaniu z wodą z grzejnika nie zdezorientuje kotła.
To co Ci pisze na pewno nie zadziała na zasadzie dzisiaj nastawię a jak mi się jutro nie spodoba to wyłacze, potrzeba na to ze dwa dni dobrania cyklu pracy pomki podłogówki i nastawy na tym jednym grzejniku oraz na kotle.
Nie wiem jakie bedzie spalanie, może być troche większe niż obecnie ale będzie to najbardziej zbliżone do tego co potrzebujesz w przyszłości (temperatura docelowa pomieszczeń bedzie wymagała nowych regulacji ale zasada pozostaje.
Jedno wiem na pewno jeśli przy zamieszkaniu zostawisz tak jak masz obecnie to niepotrzebnie zainwestowałeś w pewne elementy instalacji.