dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 43 z 129
Pokaż wyniki od 841 do 860 z 2565
  1. #841
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar atsyrut
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Sochaczew
    Kod pocztowy
    96-500
    Posty
    1.462
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sqeez Zobacz post
    Czyli jednak wygląda na to że bieganie z dużą poziomicą i kątomierzem wcale nie jest takim złym pomysłem.. może nie koniecznie w trakcie prac ale na pewno przed dokonaniem zapłaty..
    ma sens... sprawdż każdy narożnik i zachowanie kątów prostych.... szczególnie w łazienkach i innych miejscach gdzie będziesz robił zabudowę.... cholernie ciężko jest zainstalowac brodzik lub wannę jeśli nie masz zachowanego kąta prostego....

    zwróć uwagę na obrókę okien.... odejdź jak najdalej od okna i sprawdź czy glify są równe....

    sprawdzaj teś syfity - tam zawsze najgorzej potempołożyć gładż i docierać....
    Tynki cementowo wapienne z kwarcem gotowe pod malowanie - ku przestrodze

    https://picasaweb.google.com/1042919...PvM7drD2YHxlQE

  2. #842

    Domyślnie

    Przeczytałam dość starannie cały ten temat i bardzo dziękuje za zamieszczone tutaj informacje, ale cześć problemów można wyeliminować na etapie projektowania bardzo duża cześć osób która tutaj się udziela ma zakupiony projekt gotowy po to tylko żeby zaoszczędzić trochę pieniędzy co nie zawsze jest prawda.
    Stanowczo odradzam kupno gotowca. Ludzie, opamiętajcie się! Dla oszczędności kilku tysięcy złotych oszczędności waszego życia pakujecie się w absurdalny układ:
    Inwestycja waszego życia, warta setki tysięcy złotych bazująca na śmieciowej dokumentacji przygotowywanej przez ..setki anonimowych studencin pierwszego roku architektury, tyrających po biurach-molochach na umowę zlecenie za tysiaka miesięcznie. Miejcie do siebie i swoich pieniędzy więcej szacunku. W biurach fabrykujących gotowce żaden głąb się nie przejmuje, że mamy kiepską pensję i ciułaliśmy na ten dom 10 lat a i tak się jeszcze zadłużyliśmy w banku. Tam liczy się tylko żeby zrobić jak najwięcej projektów i je sprzedać w jak największej liczbie.
    Idzie do architekta powiedzcie co oczekujecie ile chcecie na to przeznaczyć
    Z własnego doświadczenia wiem ze po zmianach projekt gotowy się nie opłaca różnica w cenie nie będzie tak duża a ryzykujecie oszczędności całego waszego życia.
    Projekt INDYWIDUALNY jest lepszy gdyż daje więcej możliwości wyboru technologii i materiałów budowlanych a tym samym można obniżyć znacząco koszty budowy domu.
    Jest stworzony tylko dla was pod wasza wygodę i razem z wami żebyście się cieszyli z waszego pięknego domu.

    Kupując gotowy projekt godzicie się na wszystko a za ewentualne zmiany musicie już dopłacać
    1) Gotowy projekt
    2) Adaptacja bez żadnych zmian 1400pln jak to reklamują się różne firmy. Bez żadnych zmian i mieszkacie w domu który został zaprojektowany nie dla was tylko nie mogliście nic w nim zmienić. (W praktyce adaptacja obejmuje wykonanie planu zagospodarowania działki oraz weryfikację obliczeń i rozwiązań w opracowaniach branżowych (konstrukcja, instalacje)
    3) Zmiany darmowe to tylko układu funkcjonalnego, takie jak: przestawienie czy rezygnacja ze ścian działowych, przesunięcie bądź likwidacja otworów w ścianach, zwłaszcza działowych, doprojektowanie daszku nad wejściem
    4) Reszta zmian już jest dodatkowo płatna bo wymaga to ponownego przeliczenia przez konstruktora ponownie musi się podpisać instalator zmiany musi wprowadzić architekt.

    Projekt indywidualny to nie jest nawet 5% całej inwestycji a na prawdę zaoszczędzicie na czym innym np. stali potrzebnej do zbrojenia.. Nie mówiąc już o funkcjonalności domu gotowego a indywidualnego stworzonego pod TYLKO wasze potrzeby. Ja więcej tego błędu już nie popełnię. Stary dom już sprzedany teraz zaczyna się budowa nowego.

  3. #843
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.191
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Skoro tyle lubisz czytać, poszukaj wątków o projektach indywidualnych, w ktorych dokumentacja też bywa spier****na. W gotowcch przynajmniej poprawiają dokumentację na bieżąco, gdy klient doniesie o błędzie i poprawiają następne wydania.

  4. #844

    Domyślnie

    Elfir
    Dopiero następna osoba będzie miała lepiej, ja teraz przy moim nowym projekcie dogadałam się tak z projektantem jeśli co będzie (spier***ne) a zmiany których nie będzie mógł nanieść kierownik budowy bo będą wykraczały po za jego kompetencje, dostane projekt zastępczy do urzędu uwzględniający wszystkie poprawki bez dodatkowej opłaty i mam to nawet na pisemnej umowie.
    Chodziło tylko o to i sama sie na tym przejechałam ze projekt gotowy nie zawsze jest dobry każdy chce coś w nim zmienić każdemu coś nie pasuje a za zmiany sa dodatkowe opłaty i niepotrzebnie tracenie czasu. Cena na końcu wyniesie prawie tyle co indywidualnego. Teraz mam indywidualny jeszcze w trakcie wykończenia i już jestem zadowolona z podpowiedziami projektanta i tego co chciałam (szukałam gotowych projektów tylko po to żeby pokazać architektowi co mi się podoba jaki mam styl) do tego zamówiłam tez projekt wnętrza, kuchni + 2 łazienek z wizualizacjami mam rozprowadzone instalacje wszystkie gniazdka wiem gdzie maja się znajdować. Wiem gdzie będzie prawie wszystko stało i dlatego jestem przekonana ze warto było.

    Po drugie nie należę do osób, które maja pieniądze. W poprzedni dom włożyłam oszczędności całego życia + kredyt. Po kilku miesiącach nie czułam sie w nim dobrze, do tego dużo podróżuje po Polsce (taka praca) i jak przejeżdżałam przez inne województwo zobaczyłam idealnie tak samo wyglądający dom, postanowiłam sprzedać (złożyło się na to sporo czynników) i postawić drugi, dobrze przemyślany stworzony pode mnie.
    Prawdopodobnie w nim spędzę resztę życia. Pamiętaj ludzie uczą się na błędach ale większość z nich ugryzie się w język zanim postanowi budować się jeszcze raz przechodzić przez ta papierkowa robotę, sprzedać cos w co włożyli tyle serca, pracy, potu i pieniędzy. Wiec niech ta pierwsza budowa będzie przemyślana do samego końca
    Oszczędności przy gotowych są sporadyczne więcej zaoszczędzisz na materiałach oknach typowych, przemyślanych rozwiązaniach. Podpiszesz upoważnienie projektant w cenie załatwi za ciebie wszystkie papiery urzędach a ty otrzymujesz tylko pozwolenie na budowę a wszystkie przyłącza będą załatwione.

    Pomyśl ile zaoszczędzisz na tym czasu paliwa nerwów czekania, wystarczy tylko poszukać takiej osoby a przede wszystkim będzie ci się dobrze spało ze stworzyłeś cos dla siebie. Pomyślisz wtedy warto było na to wszystko pracować.
    Ja mieszkam obecnie w łodzi budować się będę pod łodzią a projektanta znalazłam ze Zgierza młoda dziewczyna, której widać ze bardzo się jeszcze chce, której zapał pomysły i chęć do pracy jest ogromna. I mam nadzieje ze za rok wejdę i powiem o niej to samo i będę ja polecała.
    Pamiętaj uczymy się na błędach, które można wyeliminować wcześniej a po co tracić tyle pieniędzy czasu i nerwów.
    Ostatnio edytowane przez ewentualnie ; 22-12-2013 o 09:15

  5. #845
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.191
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    po prostu trzeba wybierać projekt gotowy tak, by nie trzeba było wprowadzać w nim daleko idących zmian (co najwyżej drobne - działówki, okna).
    Projekt indywidualny w cenie gotowiec+adaptacja (4000-5000 tyś) jest tak samo niedopracowany jak gotowiec, bo nikomu za tą sumę nie chcę się liczyć dokładnie wytrzymalości, tylko jedzie na schematach. A czasem błędy zdarzają się w projektach za 10 tyś.
    Ja mam tani indywidualny i nic nie było liczone - okazało się to podczas zamawiania zbrojenia, które było przewymiarowane. Jak zadzwoniłam do architekt to dowiedziałam się, że "możemy dać nie fi 12 a fi 10, jak chcemy"
    indywidualny ma sens przy nietypowych działkach, WZ (MPZP) czy nietypowych wymaganiach inwestorów.

    Nie rozumiem dlaczego w gotowcu nie można mieć zaplanowanego układu mebli i gniazdek przed wbiciem łopaty? Większośc elektryków pracuje bez projektu instalacji. Inwestor wskazuje gdzie mają być gniazdka i włączniki a instalator rozprowadza przewody (projekt tworzy się w trakcie)

    Załatwianie pozwolenia na budowę to jedna wizyta - złożenie dokumentów a potem druga - odebranie pozwlenia. Nie wiem czego się ludzie obawiają? Potem tylko wizyta w nadzorze by zgłosić rozpoczęcie budowy.
    Ostatnio edytowane przez Elfir ; 22-12-2013 o 12:44

  6. #846
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Ostap

    Zarejestrowany
    Jan 2013
    Skąd
    Biała Podlaska
    Posty
    235

    Domyślnie

    Tak czytam ostatnie posty i wydaje mi się że moi przedmówcy trochę popadają w skrajności.
    Z jednej strony jakie to gotowce są złe a kosztują z adaptacja tyle co indywidualne. Z drugiej że indywidualne są super - są na tyle super na ile chciało się komuś do nich przyłożyć. Sam mam indywidualny kosztował mnie mało bo 2000zł, brat i siostra zapłacili 3 lata temu trochę ponad 3000zł. Wszystko polega na poszukaniu i coś się znajdzie.
    Mam indywidualny bo działka trapez i trza było trochę pogłówkować a poza tym to rozplanowany w taki a nie inny sposób bo mam własne wymagania.

    Co do załatwiania to moje doświadczenia są zdecydowanie inne niż "Elfira". Niekompetencja urzędników nie zna granic, jednego dnia mówi że z projektem budowlanym muszę złożyć projekty przyłączy (prąd, woda i kanalizacja) spinam się popędzam i w ogóle staje na uszach a gdy je mam donoszę i słyszę że one podlegają tylko zgłoszeniu w pokoju obok - ręce opadają.

    Także życie jest bardziej skomplikowane, każdy wybiera na co ma czas i pieniądze.

    Projekty branżowe to trochę inna historia np. elektryczny to jakaś pomyłka - np. żona nie posiada wyobraźni by bez wejścia do gotowych murów zaplanować co gdzie ma się znajdować a narysowanie że w pomieszczeniu ma się znajdować na suficie źródło światła, gdzieś tam włącznik i gniazdka uważam za stratę czasu i pieniędzy bo przecież klient za to płaci - projekt tworzy się w trackie prac popieram.
    W przypadku wod-kan to też w większości orientacje tylko.

    Staram się podchodzić racjonalnie i liczę. Co lepiej wychodzi - w moim przypadku indywidualny za 2000zł, przyłącza płacone oddzielnie to wyjście ekonomicznie nieporównywalne z gotowcem i adaptacją.
    Ostatnio edytowane przez Ostap ; 22-12-2013 o 15:30

  7. #847
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    Elfir... jest kobietą

  8. #848

    Domyślnie

    Jak się wie w jakim domu chce się mieszkać,ma się typową działkę,to bez sensu jest wywalanie pieniędzy na projekt indywidualny.Projektów gotowych są tysiące,każdy znajdzie dom dla siebie i to taki w którym nie trzeba robić żadnych zasadniczych zmian,trzeba tylko wiedzieć czego się szuka.Ja długo szukałam projektu,który by spełniał moje założenia odnośnie bryły,wielkosci i funkcjonalności oraz pasował na moją działkę i znalazłam taki,w którym dodałam drzwi zewnętrzne do kotłowni,okno do dolnej łazienki,jedno okno z kuchni i okna dachowe wyrzuciłam,schody zmieniłam z zabiegowych na ze spocznikiem,usunęłam jeden balkon - te zmiany nic mnie nie kosztowały,na schody i balkon miałam zgodę biura projektowego.Jeżeli ktoś wybiera projekt gotowy a potem wszystko w nim zmienia,to faktycznie wtedy lepiej wybrać indywidualny.

  9. #849
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Po trzech latach od wprowadzenie się
    ZMIENIŁBYM:
    1 Naprzeciw jednego okna dachowego mam swój komin (mimo iż mógłby być gdzie indziej) - moja wina.
    2. W okresach przejściowych z wewnątrz komina (mam kocioł na pelety) spływają skropliny. Nie zrobiłem odpływu do kanalizacji więc od czasu do czasu muszę opróżniać miseczkę która stoi przy kominie w garażu.
    3. Okna dachowe trzyszybowe (zamiast dwu). Zimą od czasu do czasu skrapla się na nich woda. Na szczęście mam wentylację mechaniczną, więc wystarczy nacisnąć guziczek zwiększający wentylację.
    4. Namówiono mnie na wstawienie grzejnika w garażu - niestety zamarzł i pękł kiedy ktoś omyłkowo nacisnął pilota i brama garażowa była otwarta przez parę godzin podczas silnych mrozów. Garaż nie musi być ogrzewany (prawdę mówiąc ciężko byłoby go ogrzać)
    5. Podgrzewanie elektryczne chodnika przed drzwiami (do usuwania oblodzenia). Bez sensu. Mata grzejna 2500 W i nic nie daje, a prądu żre jak dwa żelazka. Taniej wychodzi kupić parę kilo soli - wystarczy na najgorszą zimę i działa natychmiast.
    6. Samozanykacz do drzwi wejściowych zamontowałem od zewnątrz. Niestety przy każdej zmianie pogody muszę go podregulowywać. Wewnątrz miałby stałą temperaturę i działał by zawsze podobnie.

    JESTEM ZADOWOLONY Z:
    1. Podłogówka wszędzie (no z wyjątkiem kotłowni i garażu) + grzejniczki na ręczniki w łazienkach. 3/4 podłóg mam z parkietem (pod parkietem podłogówka też działa !).
    2. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Komfort użytkowania + oszczędność na ogrzewaniu. Budowa dodatkowych dwóch kominów z kanałami wentylacyjnymi (przy wentylacji zwykłej - grawitacyjnej) by mnie kosztowała więcej. Polecam (przy wentylacji mechanicznej) dodatkowy wyciąg z szafki z koszem na śmieci - działa i wszystkie smrody wyciąga. Szkoda że nie kazałem zrobić takiego też z pod szafy pod którą stoją buty (szafa w przedpokoju jest 25 cm nad podłogą).
    3. Przeszklone drzwi wejściowe od strony południowej. Piękny widok + słońce w przedpokoju i kuchni. Między przedpokojem a kuchnią też wielka szyba (w drewnianej ramie) z wypiaskowanym ornamentem, zamiast ściany.
    4. Garaż na dwa samochody z jedną bramą. Ponieważ lubię "majsterkować" wyprowadzam samochody i mam dużą pracownię.
    5. Kotłownia i garaż bez połączenia z częścią mieszkalną - tzn. wejście do kotłowni i garażu tylko z zewnątrz. Chodzi o smrody, dym i kurz od których wolna jest część mieszkalna. Nie wierzcie w żadne szczelne drzwi z uszczelkami.
    6. Nad garażem i kotłownią spory strych/garderoba. Zawsze są jakieś zimowe ubrania/opony, letnie krzesła tarasowe oraz różne"przydasie". Jeśli nie ma miejsca na ich przechowywanie to jest problem. Niektórzy potem trzymają graty w garażu, a samochód stoi pod chmurką.
    7. Kocioł na pelety (prasowane trociny) . Nie trzeba się paprać z wunglem. Popiołu też tyle co kot napłakał. Gazu z rury nie było a pompa ciepła "trochę" była za droga.
    8. Duży ogród (ogrodzonego mam 3000 m2). Kosiarka spalinowa z własnym napędem niezbędna.
    9. Dom oddalony od drogi "gminnej" 50 metrów w głąb działki - cisza i spokój. Nawet firanek nie mam w oknach.
    10. Okna z roletami (zasłon też nie mam!)
    11.Wysokie poddasze użytkowe (praktycznie jak piętro). Lubię poddasza i okna dachowe.
    12. Drewniane (ażurowe) schody. Schody wylane z betonu są wizualnie ciężkie.
    13. Niski parter. Mam podłogę 20-30 cm nad poziomem gruntu.
    Zalety: niski taras, brak schodów wejściowych (tylko jeden stopień), brak podjazdu do garażu (niższe ściany i mniej piachu do zasypania fundamentów) - mniejsze koszty budowy i wyższy komfort użytkowania.
    Duże przeszklone drzwi wejściowe i tarasowe (x2) i podłoga jest praktycznie na tym samym poziomie co trawnik w ogrodzie. Przed domem zagajnik brzozowy - latem liście dają przyjemny cień. Zimą ich nie ma więc słońce w domu.
    14. Nie mam kolektorów słonecznych (zbyt długi okres zwrotu inwestycji)
    15. Dach pokryty dachówką betonową. Najtańsze pokrycie uwzględniając trwałość/cena (35 lat gwarancji imiennej na piśmie)
    16. Taras i chodniczki z bruku klinkierowego i bruku granitowego. Najtańsze pokrycie uwzględniając trwałość/cena. Bruk trochę uciążliwy jeśli chodzi o zamiatanie i odśnieżanie (ale i tak mi się podoba).
    17. Prysznic bez brodzika, zamiast kabiny szyba - łatwo się czyści i wygląda extra.
    18. Nie róbcie balkonu. Same problemy techniczne żeby go poprawnie wykonać, a potem i tak go nie będziecie używać. Za to taras jest niezbędny (no może z wyjątkiem zimy).
    Ostatnio edytowane przez panfotograf ; 04-02-2014 o 20:25
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  10. #850
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Warto także poczytać o nowych rozwiązaniach w budownictwie.
    Budujemy dom który będzie stał 50 a może nawet 100 lat. To co dla nas wydaje się ekstrawagancją czy nowinką za 20-30 lat będzie standardem. Kiedyś standardem były piece kaflowe, potem grzejniki. Za 10-20 lat grzejniki będą równie przestarzałe, niekomfortowe i śmieszne jak piece kaflowe dzisiaj.

    Niestety wielu inwestorów o tym zapomina i nadal robi wentylację grawitacyjną i grzejniki. Podnosi parter metr nad ziemią, bo tak się budowało kiedy pod domem była piwnica.
    Kupujemy nowoczesne samochody z najnowszymi rozwiązaniami które po paru (góra 10) latach sprzedamy, a skazujemy się na mieszkanie w nowych starodawnych domach. Podłogówka wcale nie jest droższa od grzejników (w eksploatacji nawet tańsza). Wentylacja mechaniczna daje komfort i możliwość zoptymalizowania jej wydajności do bieżących potrzeb (i też daje oszczędności na ogrzewaniu zimą).
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  11. #851
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Jak się wie w jakim domu chce się mieszkać,ma się typową działkę,to bez sensu jest wywalanie pieniędzy na projekt indywidualny.Projektów gotowych są tysiące,każdy znajdzie dom dla siebie i to taki w którym nie trzeba robić żadnych zasadniczych zmian,trzeba tylko wiedzieć czego się szuka
    Niestety wśród tych tysięcy projektów nie znalazłem idealnego. Na podstawie znalezionego projektu zleciłem zaprojektowanie "domu idealnego", idealnego dla nas. A te parę tysięcy więcej w zamian za gwarancję zadowolenia na (bardzo możliwe) resztę życia, to chyba niewiele.
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  12. #852
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    agga1

    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    93
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Mieszkamy pół roku i z większości rozwiązań jesteśmy zadowoleni. Własciwie to niezadowoleni jesteśmy tylko z:
    - brodzika z konglomeratu polskiego producenta, bo miał być wytrzymały mechanicznie a potłukł się w transporcie. Mąż stwierdził, ze lepiej, że się potłukł przed zamontowaniem, bo większy kłopot byłby gdyby się potłukł juz w czasie uzytkowania np od uderzenia słuchawką prysznicowa, a poza tym był tak ciężki, że mielibyśmy problem z jego montażem we wnęce, która już był obmurowana z trzech stron.
    - podłóg z drewna egzotycznego, bo nie wiedziałam, że jatoba ciemnieje gdy dostanie światła, tzn gdy leżała w pudełku była dużo jaśniejsza, niż pól roku po ułożeniu. Ale ponieważ kupowałam naprawdę tanio, to jakoś to przeżyję. Jeśli jednak decydujecie się na drewno egzotyczne w normalnej cenie pytajcie się, czy ono nie ściemnieje po ułożeniu. Z mojego doswiadczenia wynika, że np merbau nie ciemnieje.
    - glazury i terakoty w jednej łazience (Meisha/Garam), bo szukałam łatwej w utrzymaniu, więc wybrałam bez połysku i nie gładką tylko w "maziaje" a tymczasem okazało się, że widać na niej nawet dotknięcie palucha i każdą krople wody. Dużo lepsza byłaby glazura ze strukturą zamiast gładkiej powierzchni. A najlepiej to brać płytkę na próbę do domu (jeśli jest taka możliwość) i postawić ją np. za zlewem lub umywalką i obserwować czy bardzo widać na niej plamy z wody itp. Ja tak zrobiłam z płytkami kuchennymi i jestem bardzo zadowolona, mimo iż są białe, z połyskiem i bez maziajów.
    - zlewu stalowego tzw. nierdzewnego kupionego w LM za 100 pln (do pralni), bo ma juz rdze. Reklamacja takowego wiązałaby się oczywiście ze zdemolowaniem pralni, więc teraz wolalabym kupic uzywany markowy zlew,

    Dużo więcej jest tego, co mogę polecić. Ogólnie rzecz biorąc zadowoleni jesteśmy z:
    - braku balkonów
    - spiżarni/schowka pomiędzy kuchnią a przedsionkiem z wejściem z obu pomieszczeń
    - dużego przedsionka
    - tarasu drewnianego
    - wentylacji mechanicznej z rekuperatorem - przy wentylowaniu na max wydajności przez godzinę przy dużym mrozie temp w domu spadła tylko o jeden stopień. Tzn nie chodzi ona non-stop, tylko wentylujemy tak jakbyśmy mieli okna - na maxa ale np tylko na godzine lub mniej kilka razu w ciągu doby, głównie rano, w południe i wieczorem
    - korków typu klik-klak w umywalkach i bidetach (ale nie w wannach). Nie ma problemu z zamykaniem/ otwieraniem odpływu i wyglądają dużo ładniej niż zwykłe korki. Ja żałuję, ze nie zastosowałam klik-klaka również w bidecie. Z powodu oszczędności dałam tam tradycyjny korek otwierany z tyłu baterii i już po miesiącu uzytkowania był nieszczelny. A wszystkie baterie i korki mam jednego producenta (KLudi Zenta)
    -baterii z termostatem

    Ciąg dalszy lektury szczególnie polecam paniom, bo patrzę pod kątem praktyczności sprzątania (co nie oznacza, ze tylko one mają sprzatac). Polecam więc:

    - zlew w kuchni po oknem, bo wolę, żeby mi się chlapało przy zmywaniu na szybę (blat jest przedłużeniem parapetu czyli okno dochodzi do blatu) niż na fugi między płytkami, bo łatwiej umyć szybę. Żeby jednak nie było z ulicy widać co mam w zlewie, to zlew jest z boku okna, które ma 2,2 m szerokości a pomiędzy zlewem a oknem jeszcze postawiłam kwiatki
    - płyta (nieważne czy indukcyjna, gazowa, czy ceramiczna), która ma z przodu dwa główne używane przez nas palniki, bo mniej się chlapie glazura i fugi. Ja w starej kuchni miałam gazową, która najważniejsze palniki miała z tyłu (dwa średnie) a z przodu mały i wielki, którego nigdy nie używałam. W efekcie ściana ciągle pochlapana. Teraz mam indukcję z dwoma polami 18 i dwoma 22 po skosie i najbardziej kipiące garnki stawiam z przodu i właściwie nic się nie chlapie na ścianę
    - blat w kuchni matowy i również ze strukturą, bo nie widać plam i zarysowań
    - białe lub ecru lakierowane (ale matowe) meble w kuchni - bałam sie ich, ale okazały się łatwiejsze do mycia niż fornirowane/drewniane jakie miałam poprzednio
    - o płytkach pisałam wyżej

  13. #853
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    agga1

    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Posty
    93
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Zapomniałam jeszcze, ze polecam garderobę przy sypialni małżeńskiej, bo jak jedna osoba wstaje o innej porze niż druga, to nie musi zapalać światła w całym pokoju, żeby sie ubrać tylko wchodzi do garderoby i tam zapala swiatlo i bierze z niej ubrania lub się przebiera. Nasz ma wymiary 230x110 i jest absolutnie wystarczajaca

  14. #854

    Domyślnie

    Jeżeli miałbym budować jeszcze raz to na pewno zmieniłbym miejsce oraz projekt domu. Chciałbym coś większego i bardziej przestronnego, bo mam taką małą klitkę

  15. #855
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Tomaszs131
    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Skąd
    lubelskie
    Posty
    5.458
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    85

    Domyślnie

    Nie uzylbym ponownie plyty zeranskiej na strop. Ulozona jest na stropie w piwnicy i w garazu. Mam teraz problem z nagromadzona woda w wytloczeniach plyty po podlewaniu hudziaka. Wciaz znajduje nowe miejsca na stropie gdzie wisza krople wody. Musze sie z tym uporac przed tynkowaniem.
    Pow. grzanych podłóg 278m2 w tym piwnica 63m2 OZC 30kwh/m2/rok, 5.9 KW, n50=0,66. Pci GW 10KW on/off, DZ 2×100m, 100% OP, ciepłomierz, reku, OC, GGWC. Kominek bez rozprowadzenia. Chybiony zakup. Zużycie prądu na rzecz CO, CWU i chłodzenie:
    2017r. - 3265 kwh,2018r.-2898 kwh, 2019-2745kwh, 2020r-2540 kwh.Temp. w domu 230​C.
    Piwnicy nie ogrzewam.

  16. #856
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.191
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał mpbud Zobacz post
    Jeżeli miałbym budować jeszcze raz to na pewno zmieniłbym miejsce oraz projekt domu. Chciałbym coś większego i bardziej przestronnego, bo mam taką małą klitkę
    A kiedy kiedyś budowałeś pytanie czy udźwignąłbyś finansowo budowę większego domu?
    Może pomyśl o zamianie domu na większy?

  17. #857
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.191
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał agga1 Zobacz post
    Nasz ma wymiary 230x110 i jest absolutnie wystarczajaca
    Podziwiam was, że się zmieściliście w niej. Nie wiem jak to ludzie robią, ale ja zawalam garderobę w tempie błyskawicznym.

  18. #858

    Domyślnie

    ja jeszcze nie mieszkam, ale po lekturze forum i opinii forumowych dekarzy zrobiłbym dach na pełnym deskowaniu i papie.
    grzane 123 m2 || 3,2 kW || bez urządzeń dymiących || COP 1 || PV

    NIE DLA WĘGLA W NOWYCH DOMACH || ZDECYDOWANIE NIE POLECAM KALORYFERÓW REGULUS

  19. #859
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    piotras129

    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Posty
    5
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    Witam
    Na poczatku chyba zmienil bym projekt - mam dach dwuspadowy.
    Dlaczego:
    1. Dom z kopertowym dachem prezentuje sie lepiej.
    2. Duzo prac wykonywałem sam np. ocieplenie scian zewn. - na wys. 8m (w szczycie) każde zejście na dol to problem, ponadto rusztowania, potrzeba ich duzo - sasiad przy kopercie do rynny siega z drabiny 5-cio stopniowej.
    3. Dom jest trochę duzy - moze kiedy dzieci dorosną docenię to, na razie ciężko to ogarnąć.
    Ponadto:
    1. Wykonawca namówił mnie na podniesienie scianki kolakowej o 13cm (dokladnie polowa pustaka ktory normalnie trzeba byloby ciąć)- wplynelo to na posadowienie okna w lukarnie lazienki (parapet jest ok.1,3m od podlogi) i dobrze ze mialem drewno na wiezbe z zapasem dlugosci bo tak sufit na poddaszu mialbym na wys. 2,9m.
    2. Kolor dachowki (mam rudą - standartowy kolor robena).
    3. Dodatkowa rurka do obiegu ciepłej wody CWU - w kuchni trzeba trochę poczekać na ciepłą wodę.
    4. Do budowy scian użyłbym Ytonga a nie pustaków z ceramiki poryzowanej.
    5. Dopracowałbym instalację el. - ale to raczej szczegóły - np. punkty świetlne i oczywiście gniazda nie zawsze są tam gdzie są potrzebne.
    6. Więcej podłogówki - teraz mam tylko 50% dołu i łazienka na górze.
    7. Ten punkt jest trudny do zrealizowania bez konkretnych funduszy, ale dobrze jest mieć projekty wnętrz newralgicznych pomieszczeń (np. łazienki, kuchnie itp) zaraz po zamknięciu budynku - wtedy większość np. instalacji jest na swoim miejscu i mniej przeróbek.
    Ale żeby nie było mam też plusy:
    1. Dom mimo minusów które opisałem jest jednak bardzo funkcjonalny, a wybór na ten projekt padł głównie ze względu na rozkład i wielkość części dziennej czyli parteru.
    2. Dobrej jakości materiały na ocieplenie i izolację ścian i poddasza - juz teraz wiem że ta inwestycja się opłaciła.
    3. Piec gazowy kondensacyjny - wygoda i proporcjonalna do niej oszczędność (przy połączeniu z dobrą izolacją termiczną).
    4. Schody ze spocznikiem (jesli już muszą być wogóle schody) - nie wyobrażam sobie wnoszenia niektórych mebli, a wcześniej mat. budow. na zabiegowych schodach.
    5. Przydomowa oczyszczalnia - bardzo małe koszty użytkowania w porównaniu z szambem - nie wiem jak z trwałością i eksploatacją przez dłuższy czas- u mnie na razie 2 lata jest ok.
    6. Odsunięcie budynku ok. 20m od granicy frontowej działki ( ze względu na linie napowietrzną nag działką) - początkowo myślałem o tym jak o problemie, teraz to doceniam - więcej prywatności w oknach .

  20. #860

    Domyślnie

    PIOTRAS129a z jakiego projektu budowałeś?
    M32 - Zielona Równina

    05.04.2014r

Strona 43 z 129

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony