Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNic nie powiem bo musiałabym brzydko mówić
W stolycy pełno jezdoków na wypasionych rowerach totalnie po ciemaku jeżdżących a ścieżki rowerowe tak usytuowane, że ni jak wyjechać na ulicę się nie da - albo na ścieżce albo na jezdnię. I to lepiej widać auto bo choć na światłach jedzie (przynajmniej powinno) a rowerzysta cichcem, niewidoczny, nawet w dzień w cieniu drzew.... masakra
bardzo współczuję tego spotkania
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO niewidoczności rowerzystów to nawet nie wspomnę, bo też musiałabym brzydko się wyrażać
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzykro mi...
ale cóż... musimy się nauczyć żyć z rowerzystami...
Pamiętam jak naście lat temu w Monachium się dziwiłam jak oni mogą tak jeździć... pacz pan i do nas zaraza dotarła
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMi rowerzyści nie przeszkadzają, mi przeszkadza ich brak wyobraźni w niektórych sytuacjach. Ale ... o czym ja mówię, toż my, Polacy wyobraźnią i zdrowym rozsądkiem to się raczej szczycić nie możemy ....
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmi rowerzyści też nie przeszkadzają, ba przecież i ja dużo jeżdżę, latem do pracy częściej na rowerze, niż samochodem jadę. Ale te przepisy są nieporozumieniem. Po pierwsze dojazd do ulicy ze ścieżką - najpierw puścić pieszych, OK, potem dwukierunkowa ścieżka i rozpędzone rowery a za nimi od razu rozpędzone samochody. Pół biedy, jak jest to rozdzielone i da się przejechać po kolei pasy, ścieżkę a potem patrzeć na samochody. I pół biedy, jak ścieżka jest dobrze widoczna. Schody zaczynają się, jak jest wszystko w kupie lub jak nic nie widać. Mam taki wyjazd koło siebie - mała choć ruchliwa uliczka łączy się z dużą, po obu stronach wyjazdu betonowy płot i żeby cośkolwiek zobaczyć trzeba wjechać na ścieżkę rowerową.
Nie jestem przeciw rowerom ale bezmyślności naszych urzędników. Porobili ścieżki, bo jest presja. Ale głupio i w miejscach zupełnie bez sensu. W połączeniu z pierwszeństwem przejazdu i bezmyślnością rowerzystów daje już efekt wzrostu liczby wypadków. Przy tym wszystkim Łódź jest ciasna, ulice zakorkowane i w tym wszystkim pętają się rowery, które wymuszają jazdę 20/godz. Albo wyprzedzanie poza granicą ryzyka. Niech zamkną centrum dla samochodów i będziemy wiedzieć, na czym się stoi. Tylko wtedy by musieli poprawić komunikację miejską, no i władzuchna nie mogłaby do pracy limuzynami dojeżdżać. Zgroza...
Kto mieszka w dużym i ciasnym mieście, ten mnie zrozumie
A poza tym ja się pytam - dlaczego jak ja stoję w korku, to rowerowi wolno przejeżdżać w tłumie i samochodów na przód? jak jedzie ulicą, to też powinien stać. Bo zwykle przeciskają się a potem cała kolejka ich znowu wyprzedza! Dlaczego nie obowiązują ich przepisy, które obowiązują resztę???
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzęściej jeżdżę na rowerze niż samochodem, ale choćby dla własnego bezpieczeństwa wolę nie utrudniać życia kierowcom. Fakt, że ścieżki rowerowe są często całkiem bez sensu budowane, bo mają być, ale jak najmniejszym kosztem, a nie z jak największym sensem. Są rowerzyści, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem (co nie zawsze znaczy to samo), są kierowcy, którzy szanują dwukołowych użytkowników dróg i są idioci na dwóch i na czterech kółkach. Do tego te nieszczęsne ścieżki, których jest za mało i często bez sensu poprowadzone. Lekko nie będzie...
A może ktoś wie, dlaczego w Skandynawii rowerzyści czują się bezpiecznie i jeżdżą jak najmniej przeszkadzając kierowcom, ci natomiast nie wyprzedzają rowerzystów na muśnięcie lusterkiem, nie trąbią, nie włączają agresora na sam widok roweru? Kiedyś u nas tak będzie?
Ewa, współczuję. Sama kiedyś o mało nie potrąciłam rowerzysty, który wyskoczył na jezdnię. Miał wprawdzie zielone, ale to było przejście dla pieszych, a nie ścieżka rowerowa. Byłaby to jego wina, ale ja bym zawału dostała i tak.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMiałaś pecha,EZS i ...sporo szczęścia,że facetowi nic się nie stało.Współczuję,bo to jakiś ślad pewnie zostawia kierowcy na trochę
Jeżdżę rowerem-nie trzeba dużego miasta na tak głupio poprowadzone ścieżki-co któraś wpuszcza na siebie prostopadle auto i rower(z pełnym brakiem widoczności (jak nie mur to żywopłot wysoki,gęsty).I jest jak u Ciebie:kierowca zobaczy rower wjeżdżając na przejście dla pieszych,poczeka na włączenie się do ruchu na głównej stojąc na przejściu,ścieżce i kawałeczku pasa o długości "niby trawniczka"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo ja pozdrawiam, bo juz nic dodac nie mogę, wszystko powiedziane
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNic nie piszę, bo jakiś pacjent mi grypę sprzedał i żyć mi się nie chce. Ledwie nogami powłóczę, mięśnie mnie bolą, kości i do bani. Siedzę w domu i nawet leżeć nie mogę, bo mnie wszystko boli. Byle do jutra, jutro już muszę być w 3 miejscach na raz więc na chorobę już czasu nie mam.
A facet złożył o odszkodowanie za rower!!! Policja oglądała i rower był nieuszkodzony. Ale facet dostał od razu namiary od 3 rowerzystów, jak "walczyć" o swoje. Ciekawe, żona podpisała protokoł, że jedynym uzkodzeniem było otarcie na kierownicy. Za co odszkodowanie? Chyba mamy naciągacza?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSkoro policja uszkodzeń nie stwierdziła, to może mu się nie uda. Mam nadzieję!
Współczuję choróbska. U nas też coś łązi, dziewczyny po kolei chrypieć zaczynały. Małgosi przeszło, bo jutro wycieczka, więc miała motywację.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJednak, skoro policja obejrzała i protokół podpisany, to chyba nici z tego "odszkodowania"...?
Oby, mam też nadzieję!
Zdrowszaś dzisiaj czy tylko na Gripexie...?
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
A z OC Twojego ? czy z Twojej kieszeni?
A swoją drogą... to prawo nie jest OK dla wszystkich.. taki rowerzysta np chyba nie ma OC...
Ale, że prawo nie jest OK to już wszystkie wiemy....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzybkiego wyrochowania się życzę i cierpliwości ... Kto wie, czy nie będzie potrzebna w kwestii naciągacza .... Oby nie!!!
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGrypa trzyma się świetnie, ja trochę gorzej. I tak mi przykro, bo 1. mam urlop. Po to, żeby się uczyć, ale przecież nie non-stop. Więc bym gdzieś prysnęła na rowerze a tu kicha 2. jest piękna pogoda, ogród macha do mnie wszystkimi gałęziami i chwasty radośnie się szczerzą a ja nic 3. nawet nauka mi nie wychodzi, bo oczy i mięśnie bolą. Nie jem gripeksu, bo on tylko mami dobrym samopoczuciem a choroba jest nadal. Siedzę zawinięta w polar, w grubyych skarpetach i z nosem w szklance z różnymi ziółkami owinięta rolką papieru do wycierania nosa a jak wstaje, to mnie zlewa pot. Byle do jutra, jutro będzie lepiej... tym bardziej, że muszę być w pracy
Aaa i jeszcze jedno. JEM. Wszystko, co się nadaje do jedzenia. 2 paczki żelek. Kawał ciasta. Pół paczki kabanosów. Chooora jestem... buuu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBiedna Ewa, biedna ..... Jedz na zdrowie, nie żałuj sobie
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZdrówka... i oby ta grypa/przeziębienie poszło sobie precz...
Smacznego
Ja to sobie nie żałuję gdy jestem głodna.... bo inaczej zacznę się trząść...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo ba - dlatego właśnie zapytałam czy zdrowszaś, czy tylko na Gripexie...
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWspółczuję grypska. Najgorzej jak nie można chorować z czystym sumieniem, bo jakieś zobowiązania wiszą nad głową.
Co do rowerzystów, to ostatnio wyjachała mi na pasach rozpędzona mamusia z dwójką dzieci na rowerach. Pasy przy tymczasowym rondzie utworzonym z powodu remontu drogi, więc wiadomo, jeden bałagan. Wszyscy się pchają, trąbią, a ta z całym impetem z dziećmi pod koła. Szkoda gadać.
I też mi wszystko w ogródku choruje.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych