Gmina w zasadzie nie musi mieć pojęcia, to projektant musi mieć pojęcie co zastosować. Skoro nie ma projektanta to musi być jednak jakaś osoba odpowiedzialna za dobór urządzeń. W Twojej sytuacji należy na gminie wymóc takie zapisy w umowie aby instalacja solarna spełniała podstawowe założenia. A tym podstawowym założeniem jest:
Np. : przy założeniu, że instalacja składająca się z 30 rur próżniowych heat pipe i zasobniku 300l oraz promieniowaniu słonecznym ..na takim to a takim poziomie…dostarczy nam ..tyle to a tyle.. energii w kWh. pomniejszone o rożne współczynniki strat.
Nie może być tak, że zostanie zamontowana instalacja a Ty musisz latem palić w piecu, nie po to się montuje kolektory. W sytuacji gminy ktoś kto zabiera się za takie przedsięwzięcie musi brać prócz pieniędzy również odpowiedzialność za Waszą część wkładu. Ta odpowiedzialność musi być zapisana w umowach i bezwzględnie dotrzymana. To Wy mieszkańcy musicie na swojej gminie wymóc wszelkie zabezpieczenia poprawnie dobranych instalacji w stosunku do średnich potrzeb. Szkoda, że to nie w mojej gminie, Zdradź jaka to gmina.