Na szczęście powierzchnię zabudowy mamy 40% więc całkiem sporo (działka 1050).
Co do zagmatwanego wejścia - obecnie mam wejście z wiatrołapu centralnie do jadalni i dalej do salonu. I nie chcę tak mieć - zależy mi, żeby po wejściu z wiatrołapu nie było widać reszty domu.
Co do schodów - są ze spocznikiem (z niego jest wejście do sypialni nad garażem (obniżony strop względem reszty mieszkania) a dalej cztery stopnie wyżej wejście do części dzieciaków. Komunikacja przy schodach na parterze wygodna - do toalety, garażu i kotłowni.Pod spocznikiem wejście do pokoju gościnnego/biura - bez względu na charakter pomieszczenia zależało nam, żeby był odseparowany od reszty parteru.
Toaleta też świadomie wypchnięta na ubocze
A kanalizą się nie martwię bo w instalacjach wod-kan i innych pompach siedzi mój TZ
Ale dziękuję Wam za komentarze
Co do granic działki - od frontu 5m, pozostałe 4 - dom mam wyrysowany na działce - jest 5 od frontu, 4 od wschodu, 7 od południa i aż 13 na zachód i to jest łał