Pestko dzięki! :*
Pestka pokazała mi technikę impregnacji/wykończenia drewna stosowaną od lat w Japonii - Shou Sugi Ban - wygooglajcie sobie wspomniany forumowicz Oresund ma elewację i dach z drewna potraktowanego tą metodą. CUDO!

Ale wracając na ziemię - budowa ożyła, więc przyszło oberwanie chmury
Nie wiem, do której ekipa pracowała, ale zdążyli:
- rozszalować pół stropu nad parterem, schody, okna, wieniec i usunąć wszystkie stemple
- postawić rusztowanie i wymurować 2 kominy ponad wysokość ścianki kolankowej
- zacząć murowanie dwóch pierwszych ścianek działowych na parterze

z kuchni na pokój dzienny, moja suwanka <3


i na okno, które nie spotkało się ze schodami o dwa bloczki


pierwsza działóweczka


i ściana ze schodami (bez ściany), z którą nie możemy dojść do ładu:




W projekcie jest "ściana murowana pod biegiem schodów", między schodami a podłogą musi być ściana (ocieplona), żeby odciąć parter od nieogrzewanej piwnicy, mamy trzy opcje:

- wymurować ścianę do podłogi poddasza - schody będą z obu stron obudowane ścianami

- wymurować ścianę do schodów - powyżej niska lub wysoka barierka lub linki przeciągnięte przez kółka zamocowane do schodów i sufitu



- wymurować ścianę-barierkę z drewnianym blatem na górze, jak u Sheili w Wesołej Stodole dla rodziny z trójką dzieci -> http://forum.muratordom.pl/showthrea...-dzieci/page12

Widzicie jakieś wady/zalety powyższych rozwiązań? Ja doszukałam się na razie dwóch - zabudowanie ścianą=ciaśniej na schodach, ściana do schodów+barierka=widok z kanapy na uda schodzących/wychodzących

Osmo olej kryjący kupiony, lazury jednorazowej nie znalazłam w żadnym magazynie, dostawa z Niemiec dopiero w połowie sierpnia :/
Więźba miała przyjechać jutro, ale w taką pogodę przy cieknącym stropie nie wiem, czy ma to sens

Czekam na wycenę okien, bo od ostatniej minęło sporo czasu i doszły aż 3 sztuki Zastanawiam się nad dodaniem małego okienka (okrągłego, ew trójkątnego, kwadrat odpada) w południowej ścianie szczytowej dla doświetlenia/wietrzenia stryszku/antresoli dla dzieci.





Chyba trochę za wysoko umiejscowiłam te okienka, musi się tam zmieścić jeszcze czerpnia (albo wyrzutnia, nie pamiętam) powietrza do WM
Okna na poddaszu nie będą dzielone, raczej.

A na koniec zagadka: co jest nie tak na tym obrazku (na górze schody, po prawej okno)?