dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 4
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 73
  1. #41

    Domyślnie

    Jak Ci wybija róznicówke po złączeniu przewodów N i PE to zamień miejscami tylko te dwa przewody w płycie i będzie wszystko działało, Ale elektryka musisz wezwać aby te przewody w rozdzielnicy podłączył tak jak być powinny Bo za kila kilkanaście lat zapomnisz ze masz zamienione kolory w rozdzielni i znowu Ci coś nie będzie działało.

  2. #42
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomaszp85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    14-530
    Posty
    21

    Domyślnie

    hej, zrobiłem wczoraj taka próbę. W miejsce N podłączyłem PE i od razu różnicowoprądowy strzela. Muszę zorganizować elektryka

  3. #43

    Domyślnie

    Tak byłoby najlepiej.
    Ja natomiast stawiam w takim razie na brak ciągłości przewodu niebieskiego N.
    Prosiłem o fotkę otwartej rozdzielnicy, nie ma.
    Jeżeli przewód zasilający płytę "idzie" bezpośrednio od rozdzielki, a po drodze nie jest przerwany, to w tej rozdzielce należy szukać przerwy N, to wszystko.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  4. #44

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaszp85 Zobacz post
    ...Muszę zorganizować elektryka

    Sprawdź tor N na różnicówce trójfazowej:

    1. Zobacz czy nie ma tam luźnego przewodu niebieskiego na wyjściu 2. Sprawdź napięcia na wejściu, wyjściu różnicówki.
    W tej kolejności, bo czasami zdarza się, że końcówka żyły jest włożona poza skręcanym zaciskiem. W takim przypadku pomiar na śrubach pokaże prawidłowe wartości napięć, a rezultat będzie dokładnie taki jak u Ciebie.

  5. #45

    Domyślnie

    Cytat Napisał irqul Zobacz post
    Sprawdź tor N na różnicówce trójfazowej:

    1. Zobacz czy nie ma tam luźnego przewodu niebieskiego na wyjściu 2. Sprawdź napięcia na wejściu, wyjściu różnicówki.
    W tej kolejności, bo czasami zdarza się, że końcówka żyły jest włożona poza skręcanym zaciskiem. W takim przypadku pomiar na śrubach pokaże prawidłowe wartości napięć, a rezultat będzie dokładnie taki jak u Ciebie.
    Na pewno nie ta usterka, o której kolega pisze.
    Gdyby tak było, już dawno poszły by z dymem urządzenia odbiorcze 1-fazowe podłączone do wyłączników samoczynnych poprzez tę różnicówkę.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  6. #46
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomaszp85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    14-530
    Posty
    21

    Domyślnie

    Rozkręcenie tablicy rozdzielczej jest dość dla mnie problematyczne. Tam jest takie mnóstwo przewodów... Zmierzę się z tym dzisiaj, to wiele wyjaśni. Bezpiecznik ten od siły jest tak jakby złozony z 3, czy przez niego przechodzą wszystkie przewody siły tj L1, L2, L3 i N? Bo PE to chyba nie idzie przez bezpiecznik czy idzie?

  7. #47
    Konto usunięte_1*
    Guest
    Konto usunięte_1*

    Domyślnie

    przez bezpieczniki w twoim wypadku 3 fazy przechodzą tylko L1,L2,L3 ,( żółto zielony) PE powinien być podłączony gdzieś do jakiejś bednarki inaczej wbity w ziemie natomiast N (niebieski ) to ten który łączysz razem z którymś L w celu uzyskania 240V bo miedzy każdym L jest 400V a którymś L i N to 240v
    te przewody N są przykręcane pewnie do jakiejś listwy w środku a do osobnej listwy przewody PE -te od bednarki wbite w ziemię to tak bardziej obrazowo

  8. #48

    Domyślnie

    Cytat Napisał berthold61 Zobacz post
    przez bezpieczniki w twoim wypadku 3 fazy przechodzą tylko L1,L2,L3 ,( żółto zielony) PE powinien być podłączony gdzieś do jakiejś bednarki inaczej wbity w ziemie natomiast N (niebieski ) to ten który łączysz razem z którymś L w celu uzyskania 240V bo miedzy każdym L jest 400V a którymś L i N to 240v
    te przewody N są przykręcane pewnie do jakiejś listwy w środku a do osobnej listwy przewody PE -te od bednarki wbite w ziemię to tak bardziej obrazowo
    No weź się nie wygłupiaj !
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  9. #49

    Domyślnie

    Cytat Napisał elpapiotr Zobacz post
    Na pewno nie ta usterka, o której kolega pisze.
    Gdyby tak było, już dawno poszły by z dymem urządzenia odbiorcze 1-fazowe podłączone do wyłączników samoczynnych poprzez tę różnicówkę.
    Z tym, że nie na pewno. N-ki od jednofazówek mogą być dobrze podłączone, a tylko ta od kuchenki poza zaciskiem, lub luźna. Oczywiście to tylko zgadywanka, że pod zacisk wyjściowy jest podłączone kilka żył. Napisałem o tym, bo to prawdopodobne i łatwe do sprawdzenia. Wystarczy obejrzeć.

  10. #50
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomaszp85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    14-530
    Posty
    21

    Domyślnie

    Wieczorem sprawdzę, tablicę rozdzielczą, puszkę gdzie przedłużyłem przewody i same zaciski w kuchence. Ciekawe co się okaże.
    Dzięki za podpowiedzi

  11. #51

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaszp85 Zobacz post
    Wieczorem sprawdzę, tablicę rozdzielczą, puszkę gdzie przedłużyłem przewody i same zaciski w kuchence. Ciekawe co się okaże.
    Dzięki za podpowiedzi
    a co sie ma okazać? oprócz nie podłączonego przewodu N, albo źle podłączonego w tej kostce.

    Wywal ten zestaw zacisków i kup 5 kostek WAGOKliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	391810.jpg
Wyświetleń:	17
Rozmiar:	38,7 KB
ID:	383288 2 pinowych, bedzie pewniejsze i łatwiej bedzie Ci to wszystko upchać w puszce.

    Wcześniej porobiłeś pomiary i z nich wynika, że przewód N niebieski nie ma ciągłości czyli gdzieś pomiędzy miejscem pomiaru a tablicą jest "przerwany"

    PE - niebieski: 47 v powinno być 0V
    PE - brązowy: 240 v
    PE - czarny: 240 v
    PE - szary: 240 v
    Niebieski - czarny: 160 v powinno być 240V
    Niebieski - brązowy: 85 v powinno być 240V
    Niebieski - szary: 160 v powinno być 240V
    Czarny - brązowy: 420 v
    Czarny - szary: 420 v
    Szary - brązowy: 420 v

    Zrobiłem jeszcze pomiary po zmostkowaniu 2 przewodów brązowy + niebieski (BN) i w tym momencie powinno wywalić zabezpieczenie w tablicy. Zwierając te dwa przewody zrobiłeś typowe zwarcie, przy sprawnej instalacji poszedł by tylko huk i mase iskier

    BN - czarny: 420 v
    BN - szary: 420 v
    BN - PE: 240 v
    Ostatnio edytowane przez Slawko123 ; 08-03-2017 o 16:07


  12. #52

    Domyślnie

    Kolego Slawko123 - powinno być to, powinno być tamto !
    Ale nie ma z prostej przyczyny - żyła N nie podłączona, co sam potwierdziłeś.
    A że są takie a nie inne wyniki pomiarów - wina miernika o niewłaściwej rezystancji wewnętrznej.
    Gdyby autor miał miernik analogowy i porównał, dopiero by się zdziwił, skąd takie różnice.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  13. #53

    Domyślnie

    chodziło mi o analizę pomiarów. napisałem "powinno być" czyli tyle powinno być przy sprawnej instalacji. skoro wynik jest inny to znaczy, ze gdzieś jest uszkodzenie, a analizując pozostałe pomiary i zestawiając je w całość wniosek jest jeden. Miernikiem elektronicznym tez da się pomierzyć i osobie która nigdy nie posługiwała się miernikiem analogowym(a teraz takich co sie posługiwali to na palcach można policzyć) łatwiej to zrobić takim elektronicznym. Przeliczanie podziałek dla zakresów osobie nie wprawnej może nieźle namieszać, a tak to wyświetla konkretny wynik i jest ok. Dokładność przy takich pomiarach domowych jest w 100% wystarczająca.


  14. #54
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    tomaszp85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    14-530
    Posty
    21

    Domyślnie

    DZIAŁA!
    Uszkodzony przewód siły w ścianie, przerwana żyła N przez meblarzy montujących kuchnie. Dzięki wszystkim za pomoc! Bez was na pewno bym sobie z tym nie poradził

    Pozdro dla wszystkich! Jeszcze raz dzięki

  15. #55
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Remiks
    Zarejestrowany
    Dec 2011
    Kod pocztowy
    58-560
    Posty
    4.687
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    16

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaszp85 Zobacz post
    DZIAŁA!
    Uszkodzony przewód siły w ścianie, przerwana żyła N przez meblarzy montujących kuchnie. Dzięki wszystkim za pomoc! Bez was na pewno bym sobie z tym nie poradził

    Pozdro dla wszystkich! Jeszcze raz dzięki
    No brawo Ty a mogło się skończyć uszkodaeniem płyty
    Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.
    Mark Twain "Nigdy nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... "

  16. #56
    Konto usunięte_1*
    Guest
    Konto usunięte_1*

    Domyślnie

    Przy wszystkich zaletach płyt indukcyjnych to jednak jest to trochę po dziadowsku zrobione , głupi zanik napięcia a zdarza się co jakiś czas trzeba to dziadowstwo wyłączać aby się zresetowało rozumie minuta dwie ale quwa czasem 2 godziny to za mało ostatnio pół nocy musiałem wyłączyć zasilanie a dziś o godz 10,30 prąd znikł na dosłownie kilka sekund i znów to samo , godzina wyłączone i nie pomaga , i po obiedzie , czy to tylko tak mają AMIKI ? jedna z najdroższych tragedia , statek kosmiczny normalnie a nie zwykła kuchenka

  17. #57

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaszp85 Zobacz post
    DZIAŁA!
    Uszkodzony przewód siły w ścianie, przerwana żyła N przez meblarzy montujących kuchnie....
    Wszystko dobre co się dobrze kończy.

    Nikt nie odgadł dlaczego nie działało, chociaż to, akurat, było do przewidzenia. Z drugiej strony, zaskakujące rozwiązanie to duży plus opowieści

    Minusem jest brak rozwinięcia. OK, przerwali, ale co dalej? Odezwało się w meblarzu sumienie i zadzwonił żeby powiedzieć? Czy też rozmontowałeś kuchnię i odkryłeś przewiert . No i co dalej, bo taką dziurę w przewodzie trzeba jakoś załatać....
    Ostatnio edytowane przez irqul ; 09-03-2017 o 15:21

  18. #58

    Domyślnie

    Oczywiście że nie odgadłeś, kolego irqul.
    A czytałeś post # 43 ?
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  19. #59
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Remiks
    Zarejestrowany
    Dec 2011
    Kod pocztowy
    58-560
    Posty
    4.687
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    16

    Domyślnie

    Nikt nie odgadł bo to nie zgadywanka.
    elpapiotr też nie zgadłeś bo nie napisałeś na którym centymetrze uszkodzili
    Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.
    Mark Twain "Nigdy nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem... "

  20. #60

    Domyślnie

    Cytat Napisał berthold61 Zobacz post
    Przy wszystkich zaletach płyt indukcyjnych to jednak jest to trochę po dziadowsku zrobione , głupi zanik napięcia a zdarza się co jakiś czas trzeba to dziadowstwo wyłączać aby się zresetowało rozumie minuta dwie ale quwa czasem 2 godziny to za mało ostatnio pół nocy musiałem wyłączyć zasilanie a dziś o godz 10,30 prąd znikł na dosłownie kilka sekund i znów to samo , godzina wyłączone i nie pomaga , i po obiedzie , czy to tylko tak mają AMIKI ? jedna z najdroższych tragedia , statek kosmiczny normalnie a nie zwykła kuchenka
    pięć lat użytkuję płytę indykcyjną, prąd też, jak wszędzie wyłączają, ale pierwsze słyszę o tym co piszesz, u mnie nigdy coś takiego nie wystąpiło, mam płytę Teka
    pozdrawiam
    Tinek
    Moja Marysia

    Dom z poddaszem użytkowym, ukończony i zamieszkały w 2012 roku, powierzchnia po podłogach 180, ogrzewane prawie 160 (po podłogach). Ściany silikat, styropian 15 cm, 0,38. Okna dwuszybowe, podłoga 12 cm 0,38. Poddasze, skosy 30 cm, sufit 45 wełny 0,39. Ogrzewanie: w 2019 roku nawrócony z ekogroszku, PC PW Nibe AMS 10-12, HK200S. PV 9,66 kWp

Strona 3 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony