Cześć, po 1,5 roku zamieszkiwania nowego domu sprawiłem sobie komputer stacjonarny do biura. Dokupiłem listwę antyprzepięciową która wskazuje czy gniazdo do którego jest podłączona ma uziemienie. I klops. Kupiłem prosty tester gniazdkowy i okazało się że na całej chacie jak na złość tylko w biurze czyli gdzie mam wszystkie komputery, monitory, drukarki gniazda nie mają uziemienia.

Gniazda połączone są oczywiście szeregowo przewodem 3-żyłowym, także 4 gniazda mają ten problem. Sprawdziłem pierwsze w które wchodzi przewód ze ściany odpinając złączki WAGO i najprawdopodobniej przewód żółto zielony został gdzieś przerwany w ścianie/ na etapie montażu czy coś w tym stylu. W rozdzielnicy zlokalizowałem ten przewód i tam wszystko wygląda na wpięte.

Opcja kucia raczej odpada bo mam podejrzenia że przerwanie jest za szafą w zabudowie, sąsiadująco też raczej nie ma jako przeciągnąć z innych gniazd. Znalazłem coś w internetach o zerowaniu gniazdka i wpinaniu neutrala jako uziom. Czy to zadziała i jest bepieczne?