Uzysk z PV

[Gik]

Ja mam 240V w nocy w dzień 247V ...

[fotohobby]

Ja mam 240V w nocy w dzień 247V ...

U mnie dziś 229V podczas produkcji w słoneczny dzień i 226V teraz,
Ale infrastruktura nowa i sporo odbiorców en elektrycznej w okolicach (3 sklepy spożywcze, DPS, stolarnia, pralnia chemiczna, warsztat samochodowy)

[Gik]

U mnie dziś 229V podczas produkcji w słoneczny dzień i 226V teraz,
Ale infrastruktura nowa i sporo odbiorców en elektrycznej w okolicach (3 sklepy spożywcze, DPS, stolarnia, pralnia chemiczna, warsztat samochodowy)

U mnie też nowa... Ewidentnie jednak mam podbite napięcia.
Mam 16mm2 Cu i blisko trafo.
Tak sobie ustawili tam.
Na szczęscie na mojej ulicy PV mam tylko ja. Mocno nie podbijam. Zwykle 3-4V

Najgorsze jest to, że to jest w "normie" nie zależy nikomu aby napięcie było bliżej 230V.(poza mną)
I w moim przypadku nie chodzi o to, że ktoś podłączony jest daleko i ma za niskie napięcie.

Myśle, że będą miały gorzej osoby które są dalej ode mnie i podłączą PV.

[JTKirk]

U mnie dziś 229V podczas produkcji w słoneczny dzień i 226V teraz,
Ale infrastruktura nowa i sporo odbiorców en elektrycznej w okolicach (3 sklepy spożywcze, DPS, stolarnia, pralnia chemiczna, warsztat samochodowy)

To ja ci zazdroszczę - bo co z tego, że mam nową linię pociagniętą (jak robili mi przyłącze, to pociągnęli nową linię) - jak trafo stary, nie wiem ile ma lat, ale wygląda jak jakiś przedpotopowy. Trochę więcej słońca i te 253V jest barodz szybko (trochę instalacji w okolicy też jest)
W nocy mam 229-234V w zależności od fazy - ale też w miarę swoich skromnych możliwości robiłem optymalizację pomiędzy fazami w domu.

A słyszałem o takim przypadku - nie wiem czy to urban legends - ale we wsi 30km ode mnie ludzie też mieli problem z podwyższonym napięciem.
Do momentu, jak ktoś skosił samochodem słup na którym był trafo i energetyka była zmuszona wymienić go na nowy. I problem z napięciami jak ręką odjął

Co prawda marzec się jeszcze nie skończył, ale u mnie będzie w okolicy 101kWh/1kWp - czyli finalnie lepiej niż myślałem po słabym początku miesiąca