z tego co widzę to masz ten kocioł:
czyli 4 drzwiczek, ruszt pionowy oddzielony od popielnika - czyli jedno mamy załatwione.
Druga sprawa to wielkość komory, ten kocioł mieści 50 kg węgla, według danych producenta.
- Zdecydowanie za duża komora, proponuję zmniejszyć ją poprzez zamurowanie szamotem tylnej i bocznych ścianek kotła, tak aby uzyskać coś koło 30x30cm lub nawet 25x25cm. Zwiększy się wysokość zasypu, przy tej samej ilości wagowej. Podaj jakie masz teraz wymiary rusztu ?
- Powietrza PW nie dawaj dużo, tak aby nie zdmuchiwało płomienie i nie robiło dziury w zasypie.
- Rozpalaj kocioł pomału, przy lekko uchylonej PG i PW.
- Miarkownik odłącz od klapki przy rozpalaniu, bo za bardzo uchyla i rozpala za szybko. Cały węgiel wygazuje w komin. Ustaw małą szczelinę przy rozpalaniu (np 4mm)
- Ten miarkownik napewno działa z dużym opóźnieniem na tej redukcji 1/2 - 3/4. Niestety ale nie dostaniesz w Polsce miarkownika na 1/2 cala. Ta przedłużka tylko przeszkadza, wychładza się i zapowietrza. Miarkownik będzie oszukiwał, działał ze zbyt dużą bezwładnością. Temperatura wody która będzie nim sterować będzie o wiele niższa niż ta w kotle.