Cytat Napisał jola_krzysiek Zobacz post
Są jednak wyjątki i taki przytaczam poniżej (już bywał tutaj gościem). Wykonawcy, których mogę z przyjemnością słuchać czerpią tonami z lat 70tych. I bardzo dobrze., dodają przecież też coś od siebie. Kadavar to przykład takiego leniwego rocka, jakby przymulonego marychą czerpiącego z tradycji hard rocka i bluesa oraz psychodelii - czyli wyszedł z tego typowy stoner rock.

]
Chyba Ci trochę zazdroszczę Zawsze mam obawy czy przypadkiem, ktoś taki nie próbuje wykorzystywać tylko moich sentymentów ?
Owszem z przyjemnością słucham od czasu, do czasu takich starych kapel, ale tu jednak kiepsko widzę sens odgrzebywania tego, co już było i wówczas miało sens. Rodzi się pytanie "czy ci ludzie naprawdę chcą coś przekazać, czy mają jednak zupełnie inny cel ?".
Bardziej wygląda mi to na pasję i modę, niż próbę tworzenie nowej jakości.
Ale... co tam. W blues-rockowym Blues Bones nikt Ameryki też nie odkrywał a słucha mi się tego fajnie.Byle jednak nie za często, no i rock południowy ma jednak tę swą knajpianą kontynuację i trwa niezmiennie jak Dzierżyński przy Leninie.