Kaizen.
Czy ty masz wszystko zgodnie z prawem budowlanym i nie tylko?
Firmy, które projektują takie płyty a w nich rozwiązania grzewcze, czy to Legalett czy inne, pewnie wraz z projektem takiej płyty biorą odpowiedzialność za jej wykonanie zgodnie z panującym prawem budowlanym. twierdzisz, że działają nielegalnie?
Ja tez zawsze dbam by mieć na wszystko gwarancje, ale gwarantuje ci że nawet jeśli wygrzewałeś posadzkę i pojawi się problem z jakąkolwiek jej okładzina, nic nie zdziałasz i nie dostaniesz grosza. Kolega J&D ładnie wytłumaczył dlaczego firmy zabezpieczają się protokołami wygrzewania posadzki.
Ja twierdzę, biorąc pod uwagę czas w jakim "dojrzewa" beton płyty fundamentowej, a nawet wylewki- jakiekolwiek dążenie do potraktowania jej skrajnie wysokimi temperaturami w krótkim czasie (bo ten czas wygrzewania o którym rozmawiamy jest właśnie taki w całej skali zagadnienia) , których w większości przypadków posadzka nigdy nie dozna (OP to ogrzewanie niskotemperaturowe) jest nieco, łagodnie mówiąc niepoważne. a moim skromnym zdaniem, naraża każdy beton na możliwość dużo większych uszkodzeń niż kiedy takiej czynności nie wykonamy.
Jak się okazuje, wygrzewanie nie pozwoli na wytrącenie takiego procenta wilgoci, jakiego byśmy sobie życzyli (patrz posty kolegów powyżej). Dla mnie totalnym kuriozum jest sama chęć pozbawienia (szybkiego) wilgoci z jakiegokolwiek betonu, biorąc pod uwagę długi czas jego dojrzewania. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę skrajnych warunków temperaturowych
Sięgnij po fachową literaturę:
http://www.inzynierbudownictwa.pl/te...y_problem,9527