Dywersyfikacja źródeł ciepła to wymysł marketingowców. Najlepszym systemem awaryjnym jaki wymyślono jest dobre ocieplenie. Wtedy nawet kilka dni bez grzania nie jest jakimś problemem. W tamtym konkretnym przypadku gdyby był to kominek zwykły to jeszcze bym się z tobą zgodził a jeżeli z płaszczem to gdy prądu nie będzie to żadne z tych źródeł nie dadzą ci poczucia bezpieczeństwa.