Tak naprawdę dzięki naszemu położeniu i dostępu do prądu (elektorownie atomowe w każdy sąsiadujądym z nami kraju) moglibyśmy zamknąć wszystkie kopalnie, wywalić wszystkich górników i zupełnie zlikwidować przemysł wydobywczy a prąd importować z wielu różnych krajów.

Mielibyśmy prąd sporo tańszy niż obcenie albo podobny ale nie cierpiała by ekologia i środowisko a sądzę że ze oszczędności dla budżetu były by w dziesiatkach miliardów złotych rocznie po zlikwidowaniu górnictwa ...

Kilka dni temu przyszedł rachunek za prąd. "Tani" prąd (pakiet 2000kwh) już wyczerpałem i pojawiła się nowa kwota

I tak w taryfie G12W w "drogich godzinach" cena kwh skończyła prawie 2x (1,35zł) a cena w tanich godzinach skoczyła prawie 3x do kwoty 0,95zł ...

Choć jeszcze powinno dodać się inne kwoty bo to sama cena prądu + przesyłu ...

Ale tyle kosztuje nas utrzymanie Ukrainy i Ukraińców i prezenty dla Ukrainy i Ukraińców i "megalomania" PIS.
Widzę że marzy im się armia jak w Korei albo w Rosji , tyle że zapominają że jesteśmy w NATO i tan naprawdę olbrzymia armia i olbrzymia ilość uzbrojenia nie jest nam do niczego potrzebna.
Jedynie USA sie cieszy że taki głupi kraj jak Polska jest że mimo że jest w NATO to się zbroi na potęgę ..

A ludzie się "cieszą" że dzięki PIS mamy "TANI" prąd ..