Zobacz pełną wersję : Sure - komentarze do fotodziennika budowy
Szuruś, a może i Ty na Tour de Mazovia byś się zdecydowała, hę? :)
O, kolejny nieoficjalny zlot objazdowy się szykuje? ;)
aka z Ina
28-04-2010, 20:09
Nie kosztuje tak tragicznie
http://www.allegro.pl/listing/search.php?category=1532&string=kora&price_from=&price_to=&postcode_enabled=0&state=11&distance=1&postcode=&city=&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC
ja za swoja płaciłam 120L-10,00
także super ceny!
Na pewno kupię coś z allegro, na razie najtaniej. Ale w przyszłym miesiącu, bo teraz za mocno "poszalałam" w ogródku. Roślinek jest już powyżej 20-tki, a ciągle nic nie widać! ;(
tylko brzózki i jarzębina starają się robić wrażenie!...
O, kolejny nieoficjalny zlot objazdowy się szykuje? ;)
coś w ten deseń :)
Na pewno kupię coś z allegro, na razie najtaniej. Ale w przyszłym miesiącu, bo teraz za mocno "poszalałam" w ogródku. Roślinek jest już powyżej 20-tki, a ciągle nic nie widać! ;(
tylko brzózki i jarzębina starają się robić wrażenie!...
Daj spokój. Ja najpierw nakupiłam dali, potem pojechałam na targ i zwiozłam drzewka, teraz znów hosty i inne do cieniu. Do tego linia kroplujaca do nawadniania...... Nie powinnam juz złotówki wydać na te badyle. Koniec!
Zostanie mi tylko elektryka w tej czesci ogrodu i....... bagatela-altana :D
Chyba z sił opadłam bo jakos tak, wolno mi to wszystko idzie.
O matki i córko! Istne szaleństwo! :D :D
dla mnie Twój ogród jest już całkowicie zagospodarowany, nie wiem, kiedy osiągnę ten stan! :rolleyes:
(i faktem jest, że sprawia mi to ogromną uciechę, aż zal, że nie mam teraz więcej kaski)
coś w ten deseń :)
...a jakieś bliższe szczegóły? Np. kiedy? ;)
Nie ma tak kolorowo :D Cały czas mam obok 1100m2 działki do zagospodarowania, szczerego pola na którym póki co rosną..... ziemniaki :D Ale 2/3 przeznaczę na sad, to już postanowione. Mieszkać na wsi i nie mieć swoich owoców?! Dla mnie to niepojęte :D
dla mnie Twój ogród jest już całkowicie zagospodarowany, nie wiem, kiedy osiągnę ten stan! :rolleyes:
Zaczęłam w 2008r od ugoru więc..... niebawem powinnaś i Ty kończyć ;) :D
...a jakieś bliższe szczegóły? Np. kiedy? ;)
wszystko wskazuje na to, że 15 maja :) zajrzyj do Zuzanki do komentsów
Nie ma tak kolorowo :D Cały czas mam obok 1100m2 działki do zagospodarowania, szczerego pola na którym póki co rosną..... ziemniaki :D Ale 2/3 przeznaczę na sad, to już postanowione. Mieszkać na wsi i nie mieć swoich owoców?! Dla mnie to niepojęte :D
No to w zasadzie masz teren zagospodarowany, ziemniaki to też roślinki! ;)
Sad bym też chciała mieć, ale mi się nie zmieści. Będzie świdośliwa i może dereń jadalny...
Zaczęłam w 2008r od ugoru więc..... niebawem powinnaś i Ty kończyć ;) :D
Może kupowałaś większe roślinki, moim to zajmie chyba lata! Liczę na brzozy i jarzębiny, już się zielenią! :D
wszystko wskazuje na to, że 15 maja :) zajrzyj do Zuzanki do komentsów
Poczytam wieczorem, ale połowa maja chyba jeszcze nie wchodzi w grę, parę spraw mi się nawarstwia, nie licząc tych, co wyskakują znienacka! W każdym razie dzięki, że o mnie pomyślałaś! :)
Sure, masz jeszcze dwa tygodnie, żeby zmienić zdanie:rolleyes:
Witaj sure........
dlaczego aż 12 dereni chcesz???????
to chyba będę spore krzyki później..........
Dobrze, ze spore, mają zasłonić działkę sąsiada od strony tarasu! Byc może zostanie 8, bo dokupować mi się nie chce... :rolleyes:
jak to .........nie chce Ci sie??????? :(
No, jak popatrzę na roślinki i rachunki za nie, to zaczynam wierzyć, że 8 samo rozrośnie się do 12-tu! :D
no tak.........koszty, rachunki, ceny...........wszystko o pieniadze się rozbija:(
.........powiem Ci, że troche mnie nastraszyłas.........juitro ma przyjść paczka do mnie........z zamówionymi drzewkami.........i martwię sie.......bo nie mam lupy :(
ani szkła powiększającego :(
Sure zerknij tutaj http://www.e-centrumogrodnicze.pl/
Ceny mają bardzo ok.
Przypuszczam też, ze są na allegro: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10021760
Szczególnie na zywopłoty się opłaca bo ceny hurtowe.
Mayland, Twój tytuł jest w pełni uzasadniony!! :D
Dzięki wielkie!
Kala, nie martw się, widzę teraz na stronie, że roślinki mają różnej wielkości, może tylko te iglaczki takie małe były! Napisz koniecznie jutro, co z przesyłką!
Ja chyba wezme od nich rokitniki, karagane i róże pomarszczoną lub dziką na szpaler.
W tyche cenach to w zyciu nie kupię w detalu :D Sadzonki wygladają na sensownej wielkosci więc zaryzykuję. Strasznei mnie korcą te rokitniki bo ślicznei wygladają i na mój wydmowy kawałek działki będą pasować :D
Rokitnik za 80 gr? Świetna cena. Ciekawe, czy z odkrytą bryłą korzeniową się dobrze przyjmie?
Ja namaczam wczesniej kilkanaście godzin. Potem podlewam i zazwyczaj jest ok. Mało co mi sie nie przyjeło na nagokorzennych.
Trochę się takich bałam, bo zupełnie nie mam doświadczenia z sadzeniem roślin. Kupowałam same doniczkowe, na razie wszystkie się przyjęły, oprócz magnolii, tej nie jestem pewna...
Ja też sie boję no ale po 2zł nie kupię doniczkowych ;) :D
Mój strach maleje adekwatnie do ceny :D
Jutro ma się popsuć pogoda, a ja pracuję, zamiast robić trawnik! Mam nadzieję, że chociaż nie będzie lało! :rolleyes:
Nawet mnie nie osłabiaj.... Dopiero co z zakupów wróciłam. Nakupiłam kiełbachy na ognisko, mięcha do kociołka też na ognisko i sernik na zimno mam robić bo ciepło jest :D Nie wiem..... nie zjemy tyle kiełbasy z patelni:D a na ognisku to zawsze się zaplacze jakaś dodatkowa dusza;) Odkąd mamy to miejsce na ogniska zrobione praktycznie nie rozpalaliśmy wogóle grila. Chcę jeszcze tylko zrobić trójnóg nad paleniskiem z opusczanym rusztem. Wtedy bedzie mozna smażyć miesko nad ogniem. Wydaje mi się to lepsze od grila.
Ha, zrezygnowałam z robienia specjalnego miejsca na ognisko! Ostatnio, gdy je rozpaliliśmy, ktoś wezwał policję... :rolleyes:
Zaskoczyło mnie to, bo dym leciał w stronę niezamieszkałą, nie wiem, komu to przeszkadzało??
Mayland, mieszkasz daleko ode mnie, może mamy różne prognozy pogody? Wykończ altanę, nie będzie problemu z deszczem, prznajmniej przy grillu... ;)
lecę dalej do pracy, miłego dnia!
aniahubi
30-04-2010, 10:00
Cześć sure, ale zakupy ogródkowe porobiłaś ! Dereń się rozrośnie, poza tym możesz w przyszłym roku na wiosnę przyciąć te które masz i z nich dorobić sobie sadzonki. Ja tak zrobię z dereniem rozłogowym.
Ja też co chwilę coś wsadzam i mało to widoczne...chociaż nie, tulipany ładnie zakwitły :)
sure no ale co policja na to? nie wolno?
To kiepsko... ale chyba nie ma takiego przepisu, że nie wolno palić ogniska, chyba że blisko lasu. Ognisko to podstawa - to było moje marzenie - we własnym ogrodzie ognisko, kiełbaski... I jakie fajne imprezy można robić, grill się nie umywa.
nam to nigdy nie przyszło do głowy żeby w ogródku mieć ognisko. może dlatego że u nas taka ciasna zabudowa. a może dlatego że ognisko to raczej z górkami mi się kojarzy?
W mieście to chyba niezbyt często ktoś ma miejsce na ognisko, ale na wsi - dziwi mnie, kiedy ktoś nie ma, no ale wiadomo - na małej działce trudno wygospodarować miejsce, szczególnie, jeśli komuś trawniczka szkoda :). Moi rodzice w zeszłym roku sobie zrobili i latem prawie codziennie je rozpalali i siedzieli sobie we dwoje. Przy grillu w sumie też tak można :)
policja na to "jeżeli ktoś się skarży, oni muszą zareagować" ;)
to ja chyba powinnam się poskarżyć, ze ktoś się na mnie skarży, i żeby interweniowali? ;)
zastanawiałam się, czy może jakoś zakłóciłam porządek tym ogniskiem??
(ale nie była to impreza, tylko było trochę gałązek do spalenia po prostu)
Cześć sure, ale zakupy ogródkowe porobiłaś ! Dereń się rozrośnie, poza tym możesz w przyszłym roku na wiosnę przyciąć te które masz i z nich dorobić sobie sadzonki. Ja tak zrobię z dereniem rozłogowym.
Ja też co chwilę coś wsadzam i mało to widoczne...chociaż nie, tulipany ładnie zakwitły :)
Dobry pomysł, chyba sama je rozmnożę. Nie wiem, jak szybko rosną derenie, ale mają spore przyrosty?
sure z tego co widzę w rozporządzeniu ognisko wolno jeśli w promieniu 10m nie ma zabudowań lub innych obiektów które mogą się zająć od ognia
sure z tego co widzę w rozporządzeniu ognisko wolno jeśli w promieniu 10m nie ma zabudowań lub innych obiektów które mogą się zająć od ognia
W takim razie nie rozumiem, policja chyba tego rozporządzenia nie znała... :rolleyes:
Tak, ale jeśli prawo miejscowe stanowi o zakazie to nie można :( W niektórych gminach tak jest :(
Cześć Sure i dziewczyny:)
z dereniem nie masz co przesadzać , bo rośnie jak szalony... no chyba ,że potrzebujesz,żeby było szybko i gęsto ;)
.. pozdrowionka zostawiam:)
Ha, zrezygnowałam z robienia specjalnego miejsca na ognisko! Ostatnio, gdy je rozpaliliśmy, ktoś wezwał policję... :rolleyes:
Zaskoczyło mnie to, bo dym leciał w stronę niezamieszkałą, nie wiem, komu to przeszkadzało??
my kiedyś też paliliśmy ognisko na działce i wezwaliśmy straż pożarną - nie, nie do pożaru:no: - do gniazda os, które jakoś nerwowo się zachowywały i też nam zwrócili uwagę, że nie wolno, itd., ale zaraz sami skwitowali, że to bez sensu :rolleyes:
Ups, nie mam pojęcia, jak stanowi prawo miejscowe, może faktycznie tak jest, muszę doczytać. To byłaby wielka szkoda, bo miejsce na ognisko było w planach.
A co do dereni, patrząc na nie trudno uwierzyć, że kiedyś urosną. Muszę znowu się pozbierać i spróbować je podlać, bo ta wielka chmura, która przed chwilą nadciągała, chyba się rozmyśliła. Kolejna rzecz, o której pomyślę, to system nawadniający, ziemia sucha jak pieprz, a wąż na pewno okaże się za krótki.
Na drogach jakiś kataklizm, wszyscy jadą na majówkę i korki straszliwe. nawet w sklepach kolejki okropne, choć w niedzielę będą czynne. Aż mi się jeść odechciało! ;)
Wiecie co, dodałam post do fotodziennika i wcale się w blogu nie zapisał! Nadal dzienniki działają równolegle, przynajmniej moje...
a miały działać w powiązaniu? chyba nie... one zostały tylko skopiowane do bloga. jednorazowo (lub dwukrotnie :x)
I nie mogę edytować tagów. mam komunikat, że najpierw muszę jakieś usunąć, a te przypisane do mnie tagi są nieusuwalne... :confused:
a miały działać w powiązaniu? chyba nie... one zostały tylko skopiowane do bloga. jednorazowo (lub dwukrotnie :x)
Było info, że dzienniki będą tylko w 1 miejscu... :rolleyes:
sure...........doszły moje drzewka..........wkleiłam fotki u siebie:)
Robiłam rano zakupy i to co się działo to jakby kataklizm miał nadejść. Gdyby wiedział to wczoraj bym wszystko kupiła. Na mieście korki okropne. Kazdy wkurzony. Dobrze, ze na wsi weekend juz sie rozpoczął :D
sure...........doszły moje drzewka..........wkleiłam fotki u siebie:)
No pięknie, zupełnie ładne i wcale nie małe! :yes:
Robiłam rano zakupy i to co się działo to jakby kataklizm miał nadejść. Gdyby wiedział to wczoraj bym wszystko kupiła. Na mieście korki okropne. Kazdy wkurzony. Dobrze, ze na wsi weekend juz sie rozpoczął :D
Ja podobnie. Dziś robiłam dodatkowe zakupy, bo obiecałam młodemu kupić coś na wyjazd, wpakowałam się w oko cyklonu ;)
Fenix999
30-04-2010, 19:39
policja na to "jeżeli ktoś się skarży, oni muszą zareagować" ;)
to ja chyba powinnam się poskarżyć, ze ktoś się na mnie skarży, i żeby interweniowali? ;)
zastanawiałam się, czy może jakoś zakłóciłam porządek tym ogniskiem??
(ale nie była to impreza, tylko było trochę gałązek do spalenia po prostu)
się ciesz że straży pożarnej nie wezwali .
sure.........a masz gdzies zdjęcie swojego klonu???
sure.........a masz gdzies zdjęcie swojego klonu???
mój jeszcze nie przyjechał, mam tylko takie ze strony producenta...
się ciesz że straży pożarnej nie wezwali .
i od razu pogotowia, w razie poparzeń ;)
BetaGreta
30-04-2010, 23:11
Robiłam rano zakupy i to co się działo to jakby kataklizm miał nadejść. Gdyby wiedział to wczoraj bym wszystko kupiła. Na mieście korki okropne. Kazdy wkurzony. Dobrze, ze na wsi weekend juz sie rozpoczął :D
Ja byłam po 8, bo myślałam, że będzie luz, ale bardzo się myliłam :)
Na szczęście popołudniu już nigdzie nie musiałam autem jeździć więc jakoś strasznie mnie ten tłum nie dotknął.
Jutro chcemy skoczyć na działkę i mam nadzieję, że już wszyscy powyjeżdżali więc będzie luz.
Fenix999
01-05-2010, 08:43
i od razu pogotowia, w razie poparzeń ;)
Ja na poważnie . Znam takie przypadki złośliwości sąsiadów .
Znam takie przypadki złośliwości sąsiadów .
Chcesz się licytować na złośliwych sąsiadów? Mojej siostrze w dniu ślubu położyli obok drzwi do mieszkania martwego ptaka.
Fenix999
01-05-2010, 12:25
A kto mówi o licytacji ???
Oj, przecież nie chodziło mi o licytację dosłownie - raczej chciałam poprzeć Twoje zdanie w kwestii pomysłowości i złośliwości sąsiadów ;)
i od razu pogotowia, w razie poparzeń ;)
W Krakowie na przyklad jest zakaz rozpalania grilla i nie ma znaczenia, czy cos sie moze spalic czy nie...
W przyszlym tygodniu chcieliśmy kupić grill. Chyba najpierw sprawdzimy przepisy! ;)
...a dziś posialiśmy trawkę. Własnymi ręcami! :rolleyes:
(nei mam pewności, czy coś urośnie, ale satysfakcja jest)
A miałaś jakieś specjalne urzadzenia do tego przeznaczone?
z urządzeń tylko walec ogrodowy by LM, siewnika nie mieliśmy, a szkoda, bo ręcznie trudniej jest kontrolować ilość wysiewanych nasion (mam nadzieję, ze nie przedobrzyliśmy)...
Wiecie co, dodałam post do fotodziennika i wcale się w blogu nie zapisał! Nadal dzienniki działają równolegle, przynajmniej moje...
ja też tak mam i dalej nie wiem o co chodzi:rolleyes:
doberek:)
ja ostatnio ogniska codziennie palę, jakoś na razie nikt nie donosi, ale wokoło wszyscy palą:)
Pasie, masz szczęście, widocznie sąsiedzi jacyś mniej "czepliwi"? :rolleyes:
Dzień dobry wszystkim, co nie wyjechali i czytają! :D
Pada od rana, a z kanapy widać przez okno, że trawnik już się zazielenił! Pewnie spod spodu coś wylazło, bo dwa dni to chyba za szybko na skiełkowanie ziaren? Wyjdę później i posprawdzam,
A czy u Was też te emotki zmieniają kolejność?
U mnie pochmurno ale nie pada. Chyba będe musiała podlewać.
Mąż robi juz coś w garazu a ja muszę się pozbierać i n aspotkanie z klientem jechać. Nie bardzo mi sie chce i kombinuje jak to na jutro przełożyć :D ;)
To straszne, z prac dzisiaj byłabym w stanie wykonywać tylko ogrodowe (co przy deszczu za bardzo nie wyjdzie, więc muszę się byczyć) ;)
Ja muszę nowemu klonikowi zrobić opaseczkę z kostki i go podwiązać bo ma cieniutki i długi pieniek i pewnie na wietrze silniejszym się złamie. Mam też do przesadzenia kilka roślinek. Musze rozłożyć linie kroplującą ale tu mnie wstrymuje mąż bo ma dowieść kilka taczek ziemi za altane jeszcze i wtedy będę mogła linie rozkładać. Ale i tak jest co robić. Ciągle coś.
No właśnie, ciągle coś, ale na razie mi się chce! Kiedy zakładaliśmy trawnik, siedziałam w ogrodzie od rana do wieczora, na drugi dzień okazało się, ze jestem lżejsza o kilogram! ;)
Ciągle zastanawiam się, czym wykończyć obrzeża rabat. Mam trochę kostki granitowej, ale na całość pewnie nie wystarczy, może wykorzystam ją wokół domu, a pod płotem wstawię coś innego. Ciekawe, czy plastik by się nadawał (jeśli nie będzie go widać, bo jest nie za ładny)?
To obrzeże faliste? Trochę trudno jest kosić przy nim brzeg trawy. Trzeba dokaszać podkaszarką.
Ale u Toli sprawdza się zwykły rowek więc moze to jest rozwiązanie? Ja zamierzam taki zrobić wokół altany ale szczerze przyznam, ze zdecydowałam się na niego bo tam mam bardzo ubogą trawę i wydaje mi się, ze będe w stanie nad tym przerastaniem tam akurat zapanować.
Czytałam, że to obrzeże można wkopać na 1.5 - 2 cm, gdy wyrośnie trawa, ono się jeszcze trochę zapada i wtedy nie przeszkadza w koszeniu, jeśli ustawiasz na 3-5 cm wysokość noży.. Ciekawe, czy wtedy kora nie będzie "fruwać"? Na szczęście w większości rabaty są niżej, niż trawnik... :rolleyes:
kaśka maciej
03-05-2010, 09:48
Sure, ja mam dwie wersje: z obrzeżami z kostki i bez. Tam gdzie mam tuje to mam kostkę. Pod płotem gdzie mam jakieś różne małe kwiaki nie. I powiem ci, że nie widze różnicy. Mąż i tak nigdy nie dojeżdża tam kosiarką, bo coś tam coś tam ;)
Musimy dokupić sobie podkaszarkę. Nie zauważylam, żeby gdziekolwiek kora fruwala. Więc jesli o mnie chodzi, to za obżemem powinny decydować Twoje względy estetyczne :)
PS. Ależ Ty masz piękny dom!!!!!!!!!!
Podglądam regularnie :)
No właśnie, ciągle coś, ale na razie mi się chce! Kiedy zakładaliśmy trawnik, siedziałam w ogrodzie od rana do wieczora, na drugi dzień okazało się, ze jestem lżejsza o kilogram! ;)
Ciągle zastanawiam się, czym wykończyć obrzeża rabat. Mam trochę kostki granitowej, ale na całość pewnie nie wystarczy, może wykorzystam ją wokół domu, a pod płotem wstawię coś innego. Ciekawe, czy plastik by się nadawał (jeśli nie będzie go widać, bo jest nie za ładny)?
Ty wez daj spokoj, bo znikniesz. ;)
Czy to może był Twój skrzydlaty gość? ;)
http://www.google.pl/images?q=pliszka+siwa&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=McjeS5PVFIWLOKausJAH&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=1&ved=0CA8QsAQwAA
Sure, ja mam dwie wersje: z obrzeżami z kostki i bez. Tam gdzie mam tuje to mam kostkę. Pod płotem gdzie mam jakieś różne małe kwiaki nie. I powiem ci, że nie widze różnicy. Mąż i tak nigdy nie dojeżdża tam kosiarką, bo coś tam coś tam ;)
Musimy dokupić sobie podkaszarkę. Nie zauważylam, żeby gdziekolwiek kora fruwala. Więc jesli o mnie chodzi, to za obżemem powinny decydować Twoje względy estetyczne :)
A to super, bo nie mam tej kostki aż tyle. Zakupiłam tez jeden drewniany rollboarder, tylko mi teraz nie za bardzo pasuje gdziekolwiek. Może jak dojde do strony wschodniej (czyli gdzieś jesienią) to jakoś go wykorzystam... :rolleyes:
. Ależ Ty masz piękny dom!!!!!!!!!!
Podglądam regularnie :)
Aa... dzięki! Mnie się podoba tylko w środku, bo elewacja zupełnie z przypadku. (uśmiech niepewny)
Się czasem odezwij,jak zajrzysz, pliiis! ;)
Ty wez daj spokoj, bo znikniesz. ;)
Już dałam - bo dzisiaj ubyło jeszcze 0.5! :cool:
Czy to może był Twój skrzydlaty gość? ;)
http://www.google.pl/images?q=pliszka+siwa&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=McjeS5PVFIWLOKausJAH&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=1&ved=0CA8QsAQwAA
Ha! Chyba trafiłaś. Czyli gościła u mnie pliszka siwa! (uśmiech)
j(ak widać, musiałam skasować kilka emotków, bo Wielki Brat FM napisał, ze jest limit do dziesięciu, ech!)
Dzisiaj zaszalałam i zrobiłam zakupy w normalnej szkółce. Fajna obsługa i kompetentni sprzedawcy, ceny różne. Wzięłam na próbę trochę tej Maylandowej agrowłókniny, żeby sprawdzić, czy mi kora z niej nie będzie zjeżdżać. I kora i agro 3x droższe niż na allegro. I teraz już wiem, ze 80 l kory wystarcza na +/- 2 metry! :(
Ciekawe, czy za tę cenę będzie lepsza jakość??
A to moje roślinki, wrzosiec biały był dodatkowym bonusikiem, też się znajdzie dla niego miejsce! ;)
http://img188.imageshack.us/img188/3370/p5040099.jpg
http://img341.imageshack.us/img341/1073/p5040108.jpg
Mąż tylko zapytał czule "ale ty wiesz, że masz już ogrodowego świra?" :D :D
Jednak wiosna to cudowny okres możliwości wywleczenia na światło dzienne swoich świrów...;) :lol: ... ja też mam świra!:yes::D
Super roślinki!!!:cool:
aniahubi
04-05-2010, 22:14
I ja, ja też :)
Niestety muszę tymczasowo przystopować z zakupami :(
Ale za to pojutrze lecę do Edynburga i tam moim głównym celem zwiedzania będzie....ogród botaniczny :)
Jak znajdę coś fajnego, to wrzucę fotki do dziennika.
dobry wieczór wszystkim Świruskom, nie tylko ogrodniczym :)
Nooo... takie świry to ja bardzo lubię! :D
... ale szkoda, że roślinek tak malutko i takie niziutkie! Ty masz większe! ;)
Nooo... takie świry to ja bardzo lubię! :D
... ale szkoda, że roślinek tak malutko i takie niziutkie! Ty masz większe! ;)
To zależy...;) niektóre trzeba z mikroskopem oglądać:lol: /te wysiewane przeze mnie:oops:/
I ja, ja też :)
Niestety muszę tymczasowo przystopować z zakupami :(
Ale za to pojutrze lecę do Edynburga i tam moim głównym celem zwiedzania będzie....ogród botaniczny :)
Jak znajdę coś fajnego, to wrzucę fotki do dziennika.
E, ja cały czas muszę stopować z zakupami. Właściwie przez miesiąc zupełnie niczego nie powinnam kupować! ;)
dobry wieczór wszystkim Świruskom, nie tylko ogrodniczym :)
Cześć Elena! jak Cię dłuuugo niee byyyło!
To zależy...;) niektóre trzeba z mikroskopem oglądać:lol: /te wysiewane przeze mnie:oops:/
Takich to ja jeszcze wcale nie posiadam, bo dopiero niedawno wytyczyłam jakieś granice w tym ogrodzie. A w szkółce było tyle nasion i takie piękne rojniki w malutkich doniczuszkach... :yes:
Cześć Elena! jak Cię dłuuugo niee byyyło!
Eee, chyba tylko parę dni się nie odzywałam, ale zaglądam często :)
Eee, chyba tylko parę dni się nie odzywałam, ale zaglądam często :)
Bo ten czas jakoś szybko leci, zauważyłam, że sama u Ciebie nie byłam dawno! :rolleyes:
aka z Ina
05-05-2010, 08:22
Sure czekam na nowe fotki zasadzeniowe roslinek
a wiesz, że ja taka sama jak Ty Hakuro-niby kupiłam...też się zastanawiam czy to napewno Nishiki...zobaczymy!
Aka, zaraz przyjedzie kurier - będą świerki serbskie i kosodrzewina, dodatkowo wzięłam klon palmowy, którego nie było w planach, ale gdzies go wsadzę. Z tyłu mam duży klon + jego potomstwo, dwie samosiejki zostawię i na pewno palmowy będzie pasował do towarzystwa! ;)
A o wierzbę się nei martwię, przyjęła się i rośnei, zobaczymy, co z niej będzie! :rolleyes:
aka z Ina
05-05-2010, 08:56
ja poszukuję klonu cynamonowego lub pensylwańskiego i cyprysika nutkaljskiego Gloria polonica
uwielbiam serbskie i kosodrzewiny...
pochwal się nasadzeniami;)
cynamonowy np. tu:
http://www.pendula.waw.pl/?69,klon-cynamonowy
(w innych widziałam głównie nasiona)
a ja nigdzie nie mogę znaleźć wierzby dalekowschodniej (salix subopposita), może ktoś widział w szkółce i może mi kupić?? :(
Doberek :)
parę dni nie zaglądałam ale jestem z powrotem :cool:
Hej, hej, a gdzie byłaś na :majówce"?
aka z Ina
05-05-2010, 10:31
dziękuję za namiary, bardzo!
niestety tej wierzby w szkółkach nie wdziałam ,ale też naprawdę nie interesowałam się zbytnio....
ładny ten klon cynamonowy i dobrze sie kojarzy ;)
ładny, śmieszna ma korę. Ale klonów ci u mnie dostatek, chyba się nie skuszę na kolejny. A przesyłka dotarła, roślinki ładne, na razie nie mam czasu rozpakować, a nie mogę się doczekać! ;)
I ja, ja też :)
Niestety muszę tymczasowo przystopować z zakupami :(
Ale za to pojutrze lecę do Edynburga i tam moim głównym celem zwiedzania będzie....ogród botaniczny :)
Jak znajdę coś fajnego, to wrzucę fotki do dziennika.
Oooo, pozdrów, Aniu, Edynburg ode mnie, niedawno byłam, tak tam ładnie! :D
Oooo, pozdrów, Aniu, Edynburg ode mnie, niedawno byłam, tak tam ładnie! :D
I ode mnie - nigdy nie byłam, ale chciałabym! ;)
mayadaski
06-05-2010, 13:01
Hej Sure,
podziwiam Twoje lustro w lazience.....po co Ci te polki nad kibelkiem? Zastanawiam sie czy ja chce polki, ale jakos nie moge znalezc potrzeby dla nich...oprocz potrzeby zbierania kurzu...:D:D:D
Maja
Bo ten czas jakoś szybko leci, zauważyłam, że sama u Ciebie nie byłam dawno! :rolleyes:
Oj, niedobra Ty, niedobra ;)
a tak serio to u mnie nic nowego nie ma do oglądania... ale czasem mogłabyś się wpisać ku pamięci;)
muszę odkopać zdjęcia zlewu i blatu, które mi wklejałaś, bo trzeba w końcu coś do tej kuchni zamówić a ja nadal nie wiem: zlew antracyt czy onyks:bash:
Hej Sure,
podziwiam Twoje lustro w lazience.....po co Ci te polki nad kibelkiem? Zastanawiam sie czy ja chce polki, ale jakos nie moge znalezc potrzeby dla nich...oprocz potrzeby zbierania kurzu...:D:D
Maja
Hej Maja! Wiesz, nie mam pojęcia po co mi one!! Ale na etapie projektu wydawały mi się bardzo użyteczne, to pewnie jakiś powód był?? :rolleyes:
A tak poważnie, to pewnie tylko na jakies ręczniki, bo to łazienka gościowa. Zestaw kosmetyków spokojnie mieści się w szufladzie! ;)
Oj, niedobra Ty, niedobra ;)
a tak serio to u mnie nic nowego nie ma do oglądania... ale czasem mogłabyś się wpisać ku pamięci;)
muszę odkopać zdjęcia zlewu i blatu, które mi wklejałaś, bo trzeba w końcu coś do tej kuchni zamówić a ja nadal nie wiem: zlew antracyt czy onyks:bash:
No właśnie niedawno się wpisywałam! :yes:
Miałam taki sam dylemat ze zlewem. U Ciebie być może bardziej pasowałby onyks, ma taki lekki metaliczny połysk. A u mnie antracyt się sprawdza, ale to moze być kwestia przyzwyczajenia... ;)
Dzisiaj jakiś kurier - bęcwal wrzucił mi paczkę z roślinami przez płot!! :evil:
A żeby było śmieszniej, to godzinę wcześniej ustalaliśmy telefonicznie, ze przyjedzie po 20!
mayadaski
06-05-2010, 14:45
Sure...pozostajac w tematach lazienkowych...jak Ci sie kibelki uzytkuje? Juz Ci kiedys wspominalam ze te Twoje to tez moje faworyty....
Ja na takim (juz palcem w powietrzy zaznaczonym) siedzialam....ale tylko na wystawce w sklepie i bardzo mi sie podobal....ale jak one sie sprawdzaja w normalne codziennej eksploatacji?
No właśnie niedawno się wpisywałam! :yes:
Miałam taki sam dylemat ze zlewem. U Ciebie być może bardziej pasowałby onyks, ma taki lekki metaliczny połysk. A u mnie antracyt się sprawdza, ale to moze być kwestia przyzwyczajenia... ;)
Dzisiaj jakiś kurier - bęcwal wrzucił mi paczkę z roślinami przez płot!! :evil:
A żeby było śmieszniej, to godzinę wcześniej ustalaliśmy telefonicznie, ze przyjedzie po 20!
Dziś oglądałam i onyks i antracyt i oba ładne są, dlatego nie umiem się zdecydować :rolleyes: jak mąż był za antracytem to ja wolałam onyks, a jak dziś stwierdził, że może faktycznie onyks będzie lepiej wyglądał, to mnie się wydaje, że wolałabym antracyt...
A kurier... może chciał Cię wyręczyć i od razu roślinki posadzić? ;)
Sprawdzają się bardzo dobrze, naprawdę nie narzekam. No i maja taką "neutralną" linię, jest szansa, że nieprędko się znudzą... ;)
Nie wiem, co kurier chciał, ale mógł mi to powiedzieć przez telefon, kiedy się umawialiśmy! :)
Ha, nie wkeliły się cytaty - pierwsza odpowiedź do Mai, druga do Eleny! :D
Elena, człowiek tak ma, że jak już dokona wyboru, to zazwyczaj zaczyna szukać argumentów "za", więc cokolwiek wybierzesz, najprawdopodobniej będzie Ci się podobało! :D
Ha, nie wkeliły się cytaty - pierwsza odpowiedź do Mai, druga do Eleny! :D
Elena, człowiek tak ma, że jak już dokona wyboru, to zazwyczaj zaczyna szukać argumentów "za", więc cokolwiek wybierzesz, najprawdopodobniej będzie Ci się podobało! :D
Myślisz, że byśmy się nie połapały? ;) no ładne zdanie masz o gościach ;)
ja z wyborami mam trochę inaczej - jak już dokonam wyboru i coś kupię, to potem wpadam w panikę, że przecież sa też inne, fajniejsze, lepsze :rolleyes:
Myślisz, że byśmy się nie połapały? ;) no ładne zdanie masz o gościach ;)
ja z wyborami mam trochę inaczej - jak już dokonam wyboru i coś kupię, to potem wpadam w panikę, że przecież sa też inne, fajniejsze, lepsze :rolleyes:
No widzisz, co prawda są reguły, ale nie zawsze się sprawdzają ;)
Ja sobie z góry założyłam, ze na pewno będzie pełno innych, fajniejszych - jeśli nie teraz, to za rok. No i trudno, nie będę co roku domu remontować....
E.. i gości bardzo doceniam, ja tylko po prostu chciałam być taka miła (bo czasami przy takich okazjach nieporozumienia mogą się zdarzyć :rolleyes: )
znikam trochę popracować, do wieczora! :)
tylko nie przesadzaj z tą robotą ;)
Dzisiaj nie miałam nastroju na "przesadzanie", ani z robotą, ani w ogródku. Roślinki czekają w garażu, bo w dzień było 5 stopni, deszcz i wiatr, i ogólnie do d***! :(
Ale po powrocie zastałam rozpalony kominek, świetna sprawa! :D
mayadaski
07-05-2010, 10:33
Hej,
I co i co z ta zielenina?
Hej,
I co i co z ta zielenina?
no właśnie... nadal stoi w garażu, a dwie walają się po skarpie i wiatr je zwiewa! :(
u nas ciągle "angielska" pogoda, ale przypuszczam, że w Anglii nie jest aż tak zimno! ;)
mayadaski
07-05-2010, 13:57
no właśnie... nadal stoi w garażu, a dwie walają się po skarpie i wiatr je zwiewa! :(
u nas ciągle "angielska" pogoda, ale przypuszczam, że w Anglii nie jest aż tak zimno! ;)
:cool:
w Anglii to nie wiem, ale u nas w Eire jest calkiem ladnie...z rana pochmurno i 12 stopni, ale w ciagu dnia podnosi sie do 16/17 i sloneczko pokazuje mordke...letnia irlandzka pogoda:D:D
Tesciowa pisala, ze wczoraj na Kaszubach bylo tylko 6 stopni i lalo....to moze dobrze, ze Pan Maz z Mlodszym nie dolecieli w srode...u nas jest cieplej:D:D
Tesciowa pisala, ze wczoraj na Kaszubach bylo tylko 6 stopni i lalo....to moze dobrze, ze Pan Maz z Mlodszym nie dolecieli w srode...u nas jest cieplej:D:D
Maja, powiem więcej - chyba WSZĘDZIE JEST CIEPLEJ!!! :cool:
A ja z wielką prośbą trudno przebrnąć przez całe komentarze ; jaki kamień masz na blat w kuchni- satynowany i co to jest dokładnie, poszukuję coś na blat wyspy.
Acca, to jest satynowany Nero Zimbabwe, dość ciemny...
czy możesz zdradzić cenę m2?
Sure, a gdzie w 3mieście można znaleźć ciekawe blaty granitowe/kamienne? I tanie?
Ceny dokładnie nie pamiętam, bo trochę wytargowałam. Wyjściowo było chyba około 1.500, czyli drogo...
Ja oglądałam kamienie w Murkamie i Maxpolu, pierwsi byli tańsi, drudzy mieli większy wybór!... ;)
W związku z tym, że kot obudził mnie przed 6-ta (!!), oczywiście zaczęłam znowu przeglądać stronki ogrodowe. Powklejam sobie adresy sklepów internetowych z sadzonkami:
http://trawki.pl
http://www.oczarjk.pl
http://www.e-centrumogrodnicze.pl
http://www.sadzonkikwiaty.pl
http://www.pendula.waw.pl/
http://www.sadzonki.abc24.pl
http://www.drzewa.com.pl
http://iglaco.com/pl
http://www.sklep.hortorus.com.pl
http://www.sklep.swiatkwiatow.pl/
http://www.futuregardens.pl
http://sklep.ogrodidom.eu/
http://www.ogrodkroton.pl
http://www.sadowniczy.pl
http://www.iglaki24.pl/
http://www.ogrodytraw.eu/
http://www.dzialka-ogrod.p
...o czymś zapomniałam??
niezła robota z rana ;)
coś podejrzanie ładnie słońce u nas dziś świeci...:rolleyes:
dzień dobry :)
Pozwolisz, że skopiuję Twoją ciężką detektywistyczną pracę? ;)
niezła robota z rana ;)
coś podejrzanie ładnie słońce u nas dziś świeci...:rolleyes:
dzień dobry :)
Elena Ty lepiej się nie doszukuj bo mam duuże plany związane z ładną pogodą:)
dobrego dzionka:D
Aga-Białystok
08-05-2010, 08:11
Sure, witam! :D Pierwszy raz w Twoim dzienniku i bardzo mi się podoba :)
niezła robota z rana ;)
coś podejrzanie ładnie słońce u nas dziś świeci...:rolleyes:
dzień dobry :)
Noo... kot na mnie dobrze działa! Tylko dlaczego o takiej porze!
A u nas słońce wcale nie świeci, choć miało. I to też jest bardzo podejrzane! ;)
Pozwolisz, że skopiuję Twoją ciężką detektywistyczną pracę? ;)
Ależ proszę, chętnie się podzielę! A jak któryś przetestujesz, napisz o wrażeniach, ok?:D
Elena Ty lepiej się nie doszukuj bo mam duuże plany związane z ładną pogodą:)
dobrego dzionka:D
Nio tak, plany...
Może przynajmniej zdążę przed deszczem do ogrodnika? :rolleyes:
Sure, witam! :D Pierwszy raz w Twoim dzienniku i bardzo mi się podoba :)
Cześć Aga, dzięki! Zaglądaj zaglądaj! :D
tutli_putli
08-05-2010, 08:17
Dzień dobry:)
Czy ja też mogę sobie skopiować te adresy ogrodnicze?:cool:
Przeglądnęłam dziennik - i ehhhh znowu mnie Asirek wciągnął na maxa. To jakaś wielka kocia osobowość z niezłym charakterkiem :-)
Ponieważ mi się koncepcje budowlano- wnętrzarskie pozmieniały o 360 stopni - to mam ochotę jeszcze sobie coś od Ciebie skopiować sure - mianowicie zdjęcia z tym narożnym oknem. Mam makietę domu, ale jest bez okien i jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to ma wyglądać;)
Ależ proszę, adresów ci u nas dostatek! ;)
Assirek jest łobuziak, ale strasznie kochany. Dla przeciwwagi mamy zamiar mu/nam do pary zakupić miłą, słodką, delikatną koteczkę, najchętniej w kolorze czekoladowym... Ciekawe, co tym razem wyjdzie z tych planów? :rolleyes:
Małgosiu, jeśli będziecie robili takie okna, można je też montować w inny sposób (w ociepleniu), wtedy jest głębsza wnęka w środku, a płytsza na zewnątrz. To chyba lepiej wygląda i jest praktyczniejsze. Jeśli będą wyższe i niżej, można sobie siadać na parapecie...
Fenix999
08-05-2010, 08:39
Jeszcze mogę dziecku wybaczyć , ale kot to by chyba wykonał lot paraboliczny od drzwi domu w kierunku głębi ogrodu , zaraz po takiej akcji .
Elena Ty lepiej się nie doszukuj bo mam duuże plany związane z ładną pogodą:)
dobrego dzionka:D
po całym tygodniu paskudnej pogody to się człowiek na widok słońca dziwi zamiast cieszyć;)
miłego dnia i realizacji planów :)
tutli_putli
08-05-2010, 09:01
Ależ proszę, adresów ci u nas dostatek! ;)
Małgosiu, jeśli będziecie robili takie okna, można je też montować w inny sposób (w ociepleniu), wtedy jest głębsza wnęka w środku, a płytsza na zewnątrz. To chyba lepiej wygląda i jest praktyczniejsze. Jeśli będą wyższe i niżej, można sobie siadać na parapecie...
Daleka droga do tych okien (dobrze wiedzieć o tym montażu w ociepleniu) ale muszę rozplanować na nowo w zasadzie większość najważniejszych okien i jakoś mi to idzie jak po grudzie, bo już sama nie wiem co bym chciała w tym nowym/starym projekcie.
Swoja drogą wiesz może jak zrobić żeby zamiast załącznika wyświetlało się normalne foto?
Ja powiem - starym sposobem, czyli ... - ja tak robię ;)
Fenix999
08-05-2010, 09:24
Przecież w nowym wystarczy raz nacisnąć delete i wkleić linka . W sumie ilość czynności jest taka sama . Wtedy wklejałaś i zaznaczałaś potem klik na img . Teraz naciskasz ikonkę , potem delete żeby skasować i wklejasz linka potem "ok" i już gotowe . Robimy to samo tylko trochę inaczej , ale zajmuje nam to tyle samo czasu co przedtem.
tutli_putli
08-05-2010, 11:46
Przecież w nowym wystarczy raz nacisnąć delete i wkleić linka . W sumie ilość czynności jest taka sama . Wtedy wklejałaś i zaznaczałaś potem klik na img . Teraz naciskasz ikonkę , potem delete żeby skasować i wklejasz linka potem "ok" i już gotowe . Robimy to samo tylko trochę inaczej , ale zajmuje nam to tyle samo czasu co przedtem.
Przecież nie dla wszystkich to musi być takie oczywiste ;) Wypadłam z wprawy ostatnio jeśli chodzi o FM, a to nowe jest mi całkiem obce.
Teraz już wiem jak to zrobić - dzięki za podpowiedzi :yes:
Sure sorry,że z taką dygresją tu wyskoczyłam:oops:
Daleka droga do tych okien (dobrze wiedzieć o tym montażu w ociepleniu) ale muszę rozplanować na nowo w zasadzie większość najważniejszych okien i jakoś mi to idzie jak po grudzie, bo już sama nie wiem co bym chciała w tym nowym/starym projekcie.
Swoja drogą wiesz może jak zrobić żeby zamiast załącznika wyświetlało się normalne foto?
O wklejaniu już Fenix napisał, ja tylko nie wciskam żadnego delate, bo i tak się wkleja adres w okienku! ;)
Bardzo jestem ciekawa tej nowej odsłony projektu, napisz, jak już Ci się skrystalizuje. No i makieta, koniecznie! :D
Btw, a co u Teosia, nie wspominałaś?
Ja powiem - starym sposobem, czyli ... - ja tak robię ;)
Tez można, tylko czasem się znaczki mylą... :rolleyes:
Przecież nie dla wszystkich to musi być takie oczywiste ;) Wypadłam z wprawy ostatnio jeśli chodzi o FM, a to nowe jest mi całkiem obce.
Teraz już wiem jak to zrobić - dzięki za podpowiedzi :yes:
Sure sorry,że z taką dygresją tu wyskoczyłam:oops:
Ależ proszę, feel free! :D
Kiedyś się zastanawiałam, do czego może służyć wątek "komentarze". Wychodzi na to, ze budowy wcale nie jest tam najwięcej, ale często można uzyskać pomoc w różnych dziedzinach. Może trafniej byłoby go nazwać :grupą wsparcia"! :D :yes:
tutli_putli
08-05-2010, 20:26
Kot Teodor ma się dobrze - ogarnęła go głupawka wiosenna i lata jak na ...nie powiem co. Już nikomu się nie chce otwierać w kółko drzwi. No i przytyło mu się gdzieś przez zimę:rolleyes: Śmiejemy się, że jeszcze trochę a będzie wyglądał jak ten z najnowszej wersji Shreka:cool:
Opanowałam już to wklejanie (a raczej sobie przypomniałam jak to robić) Wkleiłam w dzienniku makietę dachu i rzuty ław z lotu ptaka z naniesionymi zmianami. tzn. zmianami w bryle domu.
Ta ostatnia sosenka mnie zachwyciła - długie, gęste igły. Śliczna :)
Ja zaczęłam sobie spisywać, co chciałabym mieć u siebie. Powierzchni działki zabrakło :(
We Franku takie mają wierzby:
Wierzba 'Curly Locks'Salix caprea 'Curly Locks'
Wierzba 'Tortuosa'Salix babylonica 'Tortuosa'
Wierzba 'Flamingo'Salix 'Flamingo'
Wierzba 'Klimarnock'Salix caprea 'Klimarnock
Wierzba purpurowa 'Nana'Salix purpurea 'Nana'
Wierzba SrebrzystaSalix repens Nitida
Wierzba Szwajcarska 'Nitida'Salix repens 'Nitida'
niestety dalekowschodniej nie ma:no:
mayadaski
10-05-2010, 15:29
Pani...bys to opisala, bo ja same badyle i choinki widze:D:D
...chociaz te dwie ostatnie choinki ladne sa;)
Ta ostatnia sosenka mnie zachwyciła - długie, gęste igły. Śliczna :)
Ja zaczęłam sobie spisywać, co chciałabym mieć u siebie. Powierzchni działki zabrakło :(
To jest prawdopodobnie Pinus Heldreichii "Compact Gem" - jeśli ktoś czegoś w szkółce nie pomylił, bo np. sprzedali mi świerk biały jako pospolity! ;)
We Franku takie mają wierzby:
Wierzba 'Curly Locks'Salix caprea 'Curly Locks'
Wierzba 'Tortuosa'Salix babylonica 'Tortuosa'
Wierzba 'Flamingo'Salix 'Flamingo'
Wierzba 'Klimarnock'Salix caprea 'Klimarnock
Wierzba purpurowa 'Nana'Salix purpurea 'Nana'
Wierzba SrebrzystaSalix repens Nitida
Wierzba Szwajcarska 'Nitida'Salix repens 'Nitida'
niestety dalekowschodniej nie ma:no:
Ale niektórych to zupełnie nie znam. Już zaczynam myśleć o wstawieniu innego zamiennika, bo dalekowschodniej pewnie nie dostanę...
Pani...bys to opisala, bo ja same badyle i choinki widze:D:D
...chociaz te dwie ostatnie choinki ladne sa;)
:D :D
no, nawet miałam zamiar opisać, ale czasu brakło! Pewnie później się za to zabiorę,. Na razie ich i tak za bardzo nie widać, to trochę wszystko jedno, co to!
karola&artur
10-05-2010, 20:10
Witam sąsiadkę,:)
dawno nie zaglądałam, ale czasu na wszystko brakuje :), gratuluję postępów w ogrodzie. U nas walka z ogrodzeniem i płotem. Pozdrawiam gorąco :)
Witam sąsiadkę,:)
dawno nie zaglądałam, ale czasu na wszystko brakuje :), gratuluję postępów w ogrodzie. U nas walka z ogrodzeniem i płotem. Pozdrawiam gorąco :)
Cześć Karola! zaglądałam do Twojego wątku, ale zdjęć ogrodzenia nie ma. :(
W ogrodzie postępy niestety niewielkie, chyba wybiorę się w weekend do Renka na targi ogrodowe! :yes:
Po powrocie zastałam w ogródku widok następujący:
http://img218.imageshack.us/img218/9804/p5120046.jpg
trawnik częśćiowo zjechał na chodnik, burza zmyła wierzchnią warstwę, którą pracowicie przywalcowaliśmy!... :(
No i pod płotem stoi woda, zaczynam się bać o posadzone roślinki, bo często są zalewane. Chyba trzeba będzie zamówić wywrotkę żwiru i przekopać z tą gliną, w części ogrodu z boku garażu jest jeszcze gorzej, jedno wielkie bajoro. Te odwodnienia które nam porobiła nasza cudowna ekipa o kant można potłuc! :evil:
No niestety tak ulewne deszcze będą regularnie taki szkody Ci wyrządzać :( Może jakoś to ogrodzić zanim trawa wszystko "zwiąże"?
Na razie nie mam bladego pojęcia, co zrobić, muszę coś wymyślić, bo kolejny problem będzie z tej strony:
http://img517.imageshack.us/img517/9342/p5120051.jpg
jeszcze z tą częścią ogródka nic nie robiłam, w planach jest też miejsce postojowe, ale raczej nie dla łódki!... :rolleyes:
Doberek:)
zaglądam zobaczyć co słychać :cool:
kurcze nieciekawie wygląda :eek:
Oj to faktycznie brzydko wygląda :( Już wolę swój piasek :( Chociaż dziś zrobili 2 schodki do piwnicy i pewnie wszystko spłynęło i jutro będą musieli zaczynać od nowa :(
Najlepiej mieć coś pośredniego, mieszankę glinowo - piaskową. Niestety, nic nie jest doskonałe. Wkurzam się tylko, ze zapłaciłam za wykonanie odwodnienia tej części działki. Jak się sprawuje, widać na zdjęciu!
Sure, to może reklamacja?
Nie dziwię się, że cię szlag trafia :(
mayadaski
12-05-2010, 19:45
Rany, Sure...konkurencje Szwajcarii Kaszubskiej robisz w ogrodzie....to raczej dobrze nie wyglada, ze az tyle wody stoi....
Szczególnie ta piana na bajorze trochę nieładna... ciekawe, z czego? :rolleyes:
Już zaczęłam przeglądać w necie frakcje żwirów, chyba trzeba będzie zrobić warstwę drenażu, a na to nawieźć ziemi urodzajnej. Może uda się gdzieś opchnąć trochę gliny?
...wiecie może, jaki żwirek się do tego nadaje? Najlepiej, żeby można go było użyć również do zdrenowania reszty błotka!
Szczególnie ta piana na bajorze trochę nieładna... ciekawe, z czego? :rolleyes:
Już zaczęłam przeglądać w necie frakcje żwirów, chyba trzeba będzie zrobić warstwę drenażu, a na to nawieźć ziemi urodzajnej. Może uda się gdzieś opchnąć trochę gliny?
...wiecie może, jaki żwirek się do tego nadaje? Najlepiej, żeby można go było użyć również do zdrenowania reszty błotka!
Sure, piana to raczej nie jest powód do dodatkowego zmartwienia - wydaje mi się, ze na wiosnę to normalne, bo to chyba pyłki roślin po deszczu tak w kałużach wyglądają...
ale sama kałuża to faktycznie niezbyt fajna sprawa... u nas niby piachy i zrezgynowalismy z opaski i drenażu wokół fundamentów, ale nie wiem czy dobrze zrobiliśmy...
Sure, piana to raczej nie jest powód do dodatkowego zmartwienia - wydaje mi się, ze na wiosnę to normalne, bo to chyba pyłki roślin po deszczu tak w kałużach wyglądają...
ale sama kałuża to faktycznie niezbyt fajna sprawa... u nas niby piachy i zrezgynowalismy z opaski i drenażu wokół fundamentów, ale nie wiem czy dobrze zrobiliśmy...
Ja myślałam, że opaskę się zawsze robi? Drenaż podobno nie jest konieczny na piaskach, szczególnie, jak jest dobra izolacja. Chyba, że dom stoi na zboczu, czy blisko skarpy, wtedy robi się zawsze...
Ja opaski nie mam. Ale za to żółty piasek :D I fundamenty wysokie na średnio 50cm.
Szczęściara, też masz dom na piasku? ;)
...swoja drogą, nie przyszłoby mi wcześniej do głowy, że można marzyć o domku na piasku! Teraz zwidzę, że tak chyba jest wygodniej...
Rano dzwonil kurier z przesyłką, szczęście, że te roślinki będą sadzone wyżej, bo musiałyby czekać, aż żwir zamówię! :rolleyes:
Wczoraj przed nocą zdążyłam posadzić 30 roślinek:D Przyszły te hosty kóre zamawiałam, tawułki, floksy i krokomia. :D Liczę, ze niebawem wypuszczą listki:D Z jednej sadoznki tawułki zrobiłam jeszcze 3 kolejne bo dało się podzielić ;)
Zamawiałaś w e-centrum? Ja od nich wzięłam irgi, a resztę z iglaków24. Po raz pierwszy coś u nich biorę, ciekawe, w jakim stanie będą sadzonki. Ma być między innymi czarny świerk "Nana", perukowiec i trochę dereni...
Nie od nich. Te kłącza brałam z Allegro. U nich to chyba bardzije na sadzonki drzew i krzewow bym się nastawiała. Wezme prawdopodobnie rokitnika i róze na piasek na szpaler. Ale to jeszcze nie teraz bo musze najpierw działkę przygotować, tą drugą na której mam góry doliny piachu obecnie :D
Chcesz trochę mojej gliny? Chętnie oddam wywrotkę! ;)
znikam popracować, ciekawe, czy znajdę trochę czasu, żeby pojawić się w domu po odbiór przesyłki... jeżeli pracują do 20, jest szansa! :rolleyes:
Ja myślałam, że opaskę się zawsze robi? Drenaż podobno nie jest konieczny na piaskach, szczególnie, jak jest dobra izolacja. Chyba, że dom stoi na zboczu, czy blisko skarpy, wtedy robi się zawsze...
mam nadzieję, że izolacja jest ok, bo mąż pilnował akurat tego etapu jak żadnego innego...
a opaskę pewnie moglibyśmy jeszcze teraz zrobić, zanim zaczniemy podnosić teren i robić ogrodzenie
piaski może łatwiej przepuszczają wodę, ale są strasznie kiepskie jeśli chodzi o roślinki - najchętniej rosną u nas chwasty ;)
aniahubi
13-05-2010, 09:13
A u nas jeszcze ciekawiej: piaski, na tym ok. 20 cm ziemii w miarę urodzajnej (wyrosły mi rzodkiewki giganty - bez żadnego nawożenia!) a do tego b. wysoki poziom wód gruntowych - ok. 80 cm, wiosną było 30 cm, a dziś jest...0 ;) - woda stoi wszędzie.
mayadaski
13-05-2010, 10:02
Szczęściara, też masz dom na piasku? ;)
...swoja drogą, nie przyszłoby mi wcześniej do głowy, że można marzyć o domku na piasku! Teraz zwidzę, że tak chyba jest wygodniej...
Moj stoi na piaszczystej skarpie:D:D:D:D
ciekawe kiedy go zmyje........
:cool:
i jak bajorka dzisiaj wygladaja?
Nie narzekajcie na piaski. Ja mam glinę. I to taką, że po 2 dniach pracy na dwóch grzadkach, mam guzy na przedramieniu od wyrywania chwastów. A efektów nie widać zadnych...
Czesc
aka z Ina
13-05-2010, 11:16
Bajora Sure nie zazdraszczam:( i gliny również....
szczęście ,ze ja na swoja nawiozłam tony czarnoziemu i mam spory spad od domu do ogrodzenia....:cool:
Ja chyba od rodziców tort cieżarówką na ogród przywiozę...
ale ale.. w torfie psy sąsiadów ciągle grzebią i mi kwiatki wykopują. Oni w nocy wykopią a ja rano zakopuję...Moja pewnie też nie lepsza...choć śladów nie widzę na łapach..
Sure -o kurczę nie myślałam,że aż tak źle u ciebie...:eek:
Dzisiaj ciut lepiej, bajoro zniknęło, mimo że padało. Pozostało błocko, ale woda nie stoi. Wczoraj po prostu było oberwanie chmury. Z tej strony będą dodatkowe miejsca postojowe, chyba zrobię grubą (30 - 40 cm) warstwę drenażu żwirowego, na to kratkę "trawnikową" i ziemię. Może jakoś poradzę sobie z tą wodą. Tak, czy inaczej - jest to grubsza robota, chyba trzeba będzie kogoś wynająć... :rolleyes:
...ale jest jedna lepsza wiadomość - chyba zaczyna pojawiać się trawa! Takie chudziutkie, cieniutkie ździebełka jak mchy! :D
Powoli będzie się zazieleniać, zobaczysz :) Ja byłam dziś na mojej pustyni - nie ma śladu po deszczu (poza obsuniętymi schodami do piwnicy ;) )
Trochę mnie te "mchy" pocieszyły, myślałam, że toto wcale nie wyrośnie! ;)
...a co się schodom stało, deszcz je zmył??
Tak, bo to były same paliki "podstopniowe". Zjechały ślicznie razem z błotną lawiną.
:eek:
Nie miałam nawet pojęcia, ze była taka ulewa. Siedziałam tyłem do okna i grzecznie pracowałam!... ;)
mayadaski
13-05-2010, 20:29
:eek:
Nie miałam nawet pojęcia, ze była taka ulewa. Siedziałam tyłem do okna i grzecznie pracowałam!... ;)
Kochana...bujac to my, a nie nas ;)
:D:D
Dobrze ze sie nie skonczylo duzo bardziej tragicznie:)
karola&artur
13-05-2010, 21:26
Cześć Karola! zaglądałam do Twojego wątku, ale zdjęć ogrodzenia nie ma. :(
W ogrodzie postępy niestety niewielkie, chyba wybiorę się w weekend do Renka na targi ogrodowe! :yes:
hejka sure. Zdjęć ogrodzenia nie ma bo dopiero słupki się wkopują, ale i pogoda nie sprzyja pracom ogrodowym, z resztą widzę, że też się o tym przekonałaś:(. Uporaliście się już z tym? Jutro przemalowujemy całą chałupę. Nie mogę patrzeć na ten kolor...jednak :evil:. Chyba też skoczę do Renka :yes:
O jakich targach mówicie? I o jakim Renku? (jeżeli można)
Tu masz informacje:
http://www.grajmywzielone.pl/
mam nadzieję, ze starczy mi czasu w weekend! ;)
Kobieto, toż to już gęsty, rasowy trawnik ;) Do wakacji będzie wszędzie zielono! :)
Szkoda, że ten gęsty trawnik jest widoczny tylko w makro! :D
No, ale przynajmniej coś tam rośnie! ;)
Zmachałam się, bo dziś wróciłam wcześniej i zdążyłam wsadzić 23 irgi Coral Beauty. Sadziło się kijowo, ziemia zbita, poprzerastana korzeniami, a co gorsza, pod warstwą twardej ziemi była miejscami druga warstwa, biała! Poczatkowo nie mogłam pojąć, skąd ci u mnie taki wapienny przekładaniec, aż przypomniał mi się spychacz sąsiada, szalejący po działce! :-x
Kto pamięta początki dziennika, ten wie, o co chodzi!.. :bash:
Wygrzebywałam to wapno rękami, bo już za późno było, żeby wymienić całą ziemię. Normalnie czułam się jak Kopciuszek!
Pod irgami i obok na pewno już nie ma, reszty nie ruszałam, nie dałam rady!.. :eek:
Fenix999
14-05-2010, 19:30
Witam
Próbuje nadrabiać , ale nie daje rady . Przelatuje po postach , za dużo tego .
Trawnik - mój rosnie na potęge a kosiara dalej w naprawie.
Bajoro - oczko wodne ?
Dom na piasku - no ja też mam ale ten w budowie . Bo pod tym w którym teraz mieszkam są dwie pompy .
Fenix, dwie pompy? To znaczy w jaki sposób to działa? Na stałe chodzą? :rolleyes:
aniahubi
14-05-2010, 20:36
Dobry wieczór sure :)
Bardzo ładny trawnik :) Mój miał podobne początki, a teraz jest już super. No, poza wpadką przy nawożeniu (fotka u mnie w dzienniku)...
Chyba skopuję od Ciebie parę iglaczków, bo są śliczne. Tylko nie bardzo mam pomysł gdzie je umieszczę.
Ha, mówisz, ze ładny? Dzisiaj miły wrócił z wyjazdów i pierwszą rzeczą, którą zrobił, była "lustracja" trawnika. Śmieszne, bo zieleni się w takim mchowym kolorze, ze człowiek nie jest pewny, czy to trawa, trzeba przykucnąć, żeby dostrzec! :)
Oglądałam Twój pasiasty trawnik, wygląda o niebo lepiej od mojego! Dziwne, że nawóz z siewnika tak nierówno się wysiał... widziałam w markecie takie przystawki do węża ogrodowego, które służą do nawożenia, ciekawe, czy to się lepiej sprawdza? :rolleyes:
aniahubi
14-05-2010, 21:16
Oglądałam Twój pasiasty trawnik, wygląda o niebo lepiej od mojego! Dziwne, że nawóz z siewnika tak nierówno się wysiał... widziałam w markecie takie przystawki do węża ogrodowego, które służą do nawożenia, ciekawe, czy to się lepiej sprawdza? :rolleyes:
Nawóz wysiał sie nierówno, bo najwyraźniej nierówno jeździłam z siewnikiem... Podobno lepiej się sprawdza taki ręczny - podobny do lejka - idziesz i kręcisz korbką i w promieniu 1-2 się rozsypuje nawóz. Choć nie do końca jestem przekonana do tego pomysłu. O tych przystawkach też czytałam, ciekawe czy każdy nawóz tak można aplikować czy są specjalne. Bo ja używam Substrala - w zeszłym roku do siewu, w tym zwykłego. A jesienią jesiennego :)
Ja do siewu nie używałam nawozu, w sklepie mówili, żeby nie dawać. Ale na razie coś tam wyrasta, może problemu nie będzie?
aniahubi
14-05-2010, 22:24
Pewnie, że nie będzie. Ja dawałam taki specjalny - substral siew traw, taki normalny to później chyba...
Witam z rana, jestem po "kocim budziku" - łobuziak ma swoją stałą porę, weekendów nie różnicuje!.. ;)
...a za oknem pochmurno, ale trawnik się zieleni! Nad poziom wątłych ździebełek trawki wystają jednak chwasty i kępki starej trawy. Czy powinnam jakoś je wyplewić? Po tym deszczu jest miękka ziemia, boję się tam wchodzić, żeby nie narobić szkód!
Aniu, ogólnie z tego nawozu jesteś zadowolona? Obejrzałam sobie ofertę, mają różne, także te długo działające. Niedługo będzie trzeba pomyśleć i o nawożeniu! :rolleyes:
Fenix999
15-05-2010, 07:40
Fenix, dwie pompy? To znaczy w jaki sposób to działa? Na stałe chodzą? :rolleyes:
Wiesz wstyd się przyznać , ale sam nie wiem . Wiem tylko że są . Jedna jest w piwnicy a druga to sam nie wiem gdzie . Głupio mi się teraz pytać , po tylu latach zamieszkania . Kiedyś mieliśmy spory problem , teraz już jest lepiej odkąd autostradę pociągnęli .
Przywitać się wpadłam, dzień taki szary, to chociaż pogody ducha życzę! :D
A dzięki, dzięki, wzajemnie! :D
Zaraz jadę na wystawę ogrodniczą, ciekawe, co ładnego zobaczę?
Koniecznie rób fotki na wystawie! (Ja pojadę za rok ;) )
Racja, fotki! Ciekawe, czy będzie można?
A czemu nie? Ja na wystawie kotów szalałam z aparatem :) A propos - za tydzień wystawa w Tczewie, a ja wyjeżdżam na weekend :(
A nie wiem, rzadko bywam na wystawach. Ale w Ikei mi kiedyś zabronili... :rolleyes:
No popatrz, ja co wizytę w Ikei robię zdjęcia ;) Widocznie miałam fuksa i nie było nikogo z obsługi w pobliżu. Nie wiedziałam, że nie można - nigdzie nie było zakazu..
Wybierz się na wystawę - może znajdziesz tam małą czekoladkę ;)
Czekam na czekoladkę, może pojawić się w Gdańsku pod koniec maja! ;)
Wszystkie, które znalazłam, były na drugim końcu Polski, a najbliżej w W-wie, nie chciało mi się jechać. Ale może masz rację z tą wystawą? :rolleyes:
Naprawdę warto ;) http://picasaweb.google.pl/zielona11/MWKRStgGd26270909r?authkey=Gv1sRgCLHB8pmChef7GQ#
Jakie fajne kocurki! :)
... chętnie pojechałabym pooglądać, ale w następny weekend mogę nie mieć czasu. A gdzie i w jakich godzinach się odbywa?
Za to jestem po giełdzie roślinkowej, nawet dwa okazy nabyłam. Większości poszukiwanych przeze mnie jednak nie mieli. Jest szansa, że znajdzie się cyprysik dla Aki! :)
Widzę, że Ty szukasz konkretnych roslin. Ja kupowałam co akurat było u okolicznych sprzedawców :D
Własnie zaliczyłam popołudniową drzemkę na tarasie a teraz zapycham sie ogórkami małosolnymi które wczoraj zrobiłam :D
http://www.tcz.pl/index.php?p=1,3,0,nadchodzace-wydarzenia&item=f0a1ec855036cf0d89cda411bd91db1c&title=Miedzynarodowa-Wystawa-Kotow-Rasowych-TCZEW-2010
Fajna ta wystawa roślin? Masz jakieś fotencje?
Zaraz coś wrzucę do dziennika. Jakichś szczególnych rewelacji nie było, ale część roślin miała atrakcyjne ceny. Zrobiłam tylko kilka fotek i to nie najciekawszych miejsc. Ogólnie - warto się wybrać, jeśli czegoś się poszukuje. Wzięłam też kilka wizytówek szkółek z okolicy...
mayadaski
15-05-2010, 18:41
Zaraz coś wrzucę do dziennika. Jakichś szczególnych rewelacji nie było, ale część roślin miała atrakcyjne ceny. Zrobiłam tylko kilka fotek i to nie najciekawszych miejsc. Ogólnie - warto się wybrać, jeśli czegoś się poszukuje. Wzięłam też kilka wizytówek szkółek z okolicy...
Obiecanki macanki;)
a ta wystwa jest co roku?
Obiecanki macanki;)
a ta wystwa jest co roku?
No wróciłam dopiero... :rolleyes:
...a wiesz, że nie wiem? Pierwszy raz mnie ogrodowa interesuje! ;)
Ja sprawdzałam pod linkiem, który podała sure. Jest co roku :)
Ale świetne roślinki były :) O sosnę się nie martw, utworzy nowy stożek wzrostu
Widzę, że Ty szukasz konkretnych roslin. Ja kupowałam co akurat było u okolicznych sprzedawców :D
Własnie zaliczyłam popołudniową drzemkę na tarasie a teraz zapycham sie ogórkami małosolnymi które wczoraj zrobiłam :D
Mam projekt ogrodu i na razie w większości się go trzymam. Nie wiem, czy tak długo będzie, bo jest tyle roślinek, które kuszą, że pewnie się im w końcu nie oprę! ;)
Np. koniecznie gdzieś chcę wsadzić rozchodniki... :rolleyes:
Donia, gdyby nie to, ze zawsze lubiłam ogórki małosolne, pomyślałabym, że też jestem w ciąży! :D
A napisz, jak je robisz, pliiis??
Ja sprawdzałam pod linkiem, który podała sure. Jest co roku :)
Ale świetne roślinki były :) O sosnę się nie martw, utworzy nowy stożek wzrostu
W końcu ją wczoraj posadziłam, machnęłam ręką na wierzchołek. I tak jest sporo wyższa od tego, co było w necie. Ale fajnie byłoby, gdyby rzeczywiście utworzyła nowy stożek i to w górę (ten jest wycięty kompletnie)...
(kocurro, sprawca porannej pobudki, teraz zwinął się w kłębek i zasnął, cwaniaczek)
Ciekawe to jest u kotów - moja kota też rano oczywiście syrenę włącza: Miaaaaauuuuu!!!! miaaaaauuuuuu!!! po czym leci do nas tylko po to, żeby się pomiziać, a potem pójść najspokojniej w świecie spać! :lol2:
cześć Sure :)
szkoda że nie skusiłaś się na tour de mazovia... nawet pogoda wczoraj wieczorem była o tyle łaskawa, ze pozwoliła nam na powietrzu posiedzieć
Elena, szkooda... chyba powinnam się zmobilizować i poodkładać inne nie cierpiące zwłoki sprawy!... :)
Ale Wam jest łatwiej, bo macie bliżej, to nie jest wypad na dwa dni!... :rolleyes:
a ile domków odwiedziłyście?
Depsia, pokazywałam mężowi Twój blog, uśmialiśmy się z angielskich okien, a przy okazji postanowiłam sobie, że nareszcie upiekę chleb z Twojego przepisu! Ostatnio piekłam coś w rodzaju chleba z otrębów, w ramach diety, ale teraz mogę pozwolić sobie na normalny i smaczniejszy! ;)
Elena, szkooda... chyba powinnam się zmobilizować i poodkładać inne nie cierpiące zwłoki sprawy!... :)
Ale Wam jest łatwiej, bo macie bliżej, to nie jest wypad na dwa dni!... :rolleyes:
a ile domków odwiedziłyście?
ehh, zawsze są jakieś pilne, nie cierpiące zwłoki sprawy...
ja odwiedziłam tylko domek Rasi i wrażeń mi wystarczy - teraz mało co u mnie mi się podoba:rolleyes: ale dziewczyny obleciały kilka chałupek
ehh, zawsze są jakieś pilne, nie cierpiące zwłoki sprawy...
ja odwiedziłam tylko domek Rasi i wrażeń mi wystarczy - teraz mało co u mnie mi się podoba:rolleyes: ale dziewczyny obleciały kilka chałupek
Ojej, to chyba dobrze, ze nie pojechałam!! Nie mam teraz kasy na przebudowy i remonty! :lol2:
Ojej, to chyba dobrze, ze nie pojechałam!! Nie mam teraz kasy na przebudowy i remonty! :lol2:
na przebudowy też nie nazbieram tak szybko, ale na psa będę musiała, a najlepiej to dwa takie jak u Rasi - mąż przepadł z kretesem .....:rolleyes:
Donia, gdyby nie to, ze zawsze lubiłam ogórki małosolne, pomyślałabym, że też jestem w ciąży! :D
A napisz, jak je robisz, pliiis??
Kurcze ja robię bardzo zwyczajnie. Kupiłam juz takie świeże gruntowe po 6,5zł/kg u mnie były w piatek. Nacinam je na ćwiartki ale nie do końca, tak, żeby sie całości trzymały. Tak robiła moja babcia i mama to i ja :D Do słoika wkładam ziele, listek, kilka ząbków czosnku i świezy koper. Sporo bo lubię każdą z tych przypraw. Potem ciasno układam ogórki i zalewam ciepławą wodą z solą. Ciepła (jakieś 50stC) woda przyspiesza ich kiszenie. Te na drugi dzięń były juz pycha. W każdym razie córka robiła wcoraj ognisko i z żalem patrzyłam jak one znikają ze słoja :( Ale zostało jeszcze kilka dla mnie ;) :D Muszę kupić nastepne!
mayadaski
16-05-2010, 10:56
Nie lubie ogorkow malosolnych....to znaczy, ze nie jestem w ciazy:D:D:D
Fajnie ze ta wystawa jest co roku...nie doczytalam jak zwykle:rolleyes::rolleyes:...zbiore sie w przyszlym roku, by pojechac zobaczyc..
Jak sprawa bajorka sie rozwiazala?
na przebudowy też nie nazbieram tak szybko, ale na psa będę musiała, a najlepiej to dwa takie jak u Rasi - mąż przepadł z kretesem .....:rolleyes:
No tak, dipsy są super! Ja na razie nie myślę o psach, moja sunia stara i smutno bywa, bo pewnie to jej ostatni rok. I chwilowo pozostanę przy kotach... :(
Kurcze ja robię bardzo zwyczajnie. Kupiłam juz takie świeże gruntowe po 6,5zł/kg u mnie były w piatek. Nacinam je na ćwiartki ale nie do końca, tak, żeby sie całości trzymały. Tak robiła moja babcia i mama to i ja Do słoika wkładam ziele, listek, kilka ząbków czosnku i świezy koper. Sporo bo lubię każdą z tych przypraw. Potem ciasno układam ogórki i zalewam ciepławą wodą z solą. Ciepła (jakieś 50stC) woda przyspiesza ich kiszenie. Te na drugi dzięń były juz pycha. W każdym razie córka robiła wcoraj ognisko i z żalem patrzyłam jak one znikają ze słoja :( Ale zostało jeszcze kilka dla mnie ;) Muszę kupić nastepne!
To bardzo proste, jak sie okazuje. Będę musiała tez pomyśleć, w końcu jest spiżarka i są ogórki gruntowe! ;)
Nie lubie ogorkow malosolnych....to znaczy, ze nie jestem w ciazy:D:
Fajnie ze ta wystawa jest co roku...nie doczytalam jak zwykle:rolleyes::rolleyes:...zbiore sie w przyszlym roku, by pojechac zobaczyc..
Jak sprawa bajorka sie rozwiazala?
Maja, nigdy nie wiadomo, bo może dziewczynka! ;)
To w przyszłym roku na pewno się spotkamy! Chyba, ze zbierzesz się wcześniej!
Bajorko na razie samo się ulotniło, bo przestało padać. Kombinuję różne drenaże i odwodnienia, co konkretnie, zobaczę jak dojdzie do wykonania. Na razie planuję zakupić żwir i przemieszać z gliną, na to wrzucić warstwę ziemi uprawnej, włókninę, korę + jeszcze jakieś ograniczniki, żeby mi ta kora nie wypływała. A parking musi być zrobiony bardziej "profesjonalnie, tzn. wykop 40 cm, żwir, panel trawnikowy, ziemia, trawa. I chłop z łopatą, który to wszystko przerzuci... :rolleyes:
(sorki, musiałam wyrzucić trochę emotków, bo forum mi nie wysłało posta)
Gwoździk
16-05-2010, 15:06
cześć ...
... z tymi emotikonami to szkoda gadać ... w ogóle jest inaczej ...
aniahubi
17-05-2010, 07:03
Aniu, ogólnie z tego nawozu jesteś zadowolona? Obejrzałam sobie ofertę, mają różne, także te długo działające. Niedługo będzie trzeba pomyśleć i o nawożeniu! :rolleyes:
Ten co ja mam jest długodziałający - 3 miesiące, a trawa rośnie po nim jak szalona. Potem jesienią sypnę długodziałający jesienny i do wiosny spokój ;) Co prawda trzeba kosić co tydzień, ale bardzo ładnie się zagęszcza. Na wiosnę zrobiliśmy wertykulację, potem sypnęłam nawóz - jak dla mnie efekt oszałamiający.
Hej i ja zawitałam z rewizytą u CIebie...
klikam z pracy a Tu niestety nie lubia stron na których umieszczasz sowje zdjecia :( wiec mam mega ograniczone pole manewru.
A z domu znowu mało klikam...
obiecuję poprawe i nadrobic zaległości...
mayadaski
17-05-2010, 12:52
Maja, nigdy nie wiadomo, bo może dziewczynka! ;)
To w przyszłym roku na pewno się spotkamy! Chyba, ze zbierzesz się wcześniej!
Sure - rany boskie, co Ty mi zyczysz...:D:D ja juz raczej w pieluch nie chce sie bawic:eek: za wygodna juz jestem...
mam nadzieje, ze w przyszlym roku bede mogla cos zrobic ze skarpa ogrodowo:D na pewno bym sie na jakies zakupy wybrala...zdjecia fajne wkleilas:D
cześć ...
... z tymi emotikonami to szkoda gadać ... w ogóle jest inaczej ...
No właśnie, takie czasy nastały! Nie wszystkie z tych nowinek mi się podobają!
Ten co ja mam jest długodziałający - 3 miesiące, a trawa rośnie po nim jak szalona. Potem jesienią sypnę długodziałający jesienny i do wiosny spokój ;) Co prawda trzeba kosić co tydzień, ale bardzo ładnie się zagęszcza. Na wiosnę zrobiliśmy wertykulację, potem sypnęłam nawóz - jak dla mnie efekt oszałamiający.
A jeśli moja trawa dopiero kiełkuje to też mam nawozić, czy poczekać jakiś czas? Chyba muszę się trochę doszkolić w temacie, bo jakieś sprzeczne rzeczy mi się przypominają...
Hej i ja zawitałam z rewizytą u CIebie...
klikam z pracy a Tu niestety nie lubia stron na których umieszczasz sowje zdjecia :( wiec mam mega ograniczone pole manewru.
A z domu znowu mało klikam...
St_ella, jak Cię dawno nie było! Myślałam, ze całkiem zniknęłaś z forum. Co słychać?
obiecuję poprawe i nadrobic zaległości...
Sure - rany boskie, co Ty mi zyczysz...:D:D ja juz raczej w pieluch nie chce sie bawic:eek: za wygodna juz jestem...
mam nadzieje, ze w przyszlym roku bede mogla cos zrobic ze skarpa ogrodowo:D na pewno bym sie na jakies zakupy wybrala...zdjecia fajne wkleilas:D
No, na tej skarpie to masz pole do popisu!
Majeczko, źle Ci nie życzę, tylko mówię, że nigdy nie wiadomo! :yes:
Ale rozumiem, że można się odzwyczaić, ostatnio, gdy mnie odwiedzają znajomi z małymi dziećmi, mam ciągle stracha, ze któreś spadnie przez barierkę, itp. Muszę w końcu wstawić tę szybę... ;)
aniahubi
18-05-2010, 07:06
A jeśli moja trawa dopiero kiełkuje to też mam nawozić, czy poczekać jakiś czas? Chyba muszę się trochę doszkolić w temacie, bo jakieś sprzeczne rzeczy mi się przypominają...
Teraz chyba możesz dać Siew Traw, o ten:
http://substral.pl/img_upl/par_100dni4.jpg
Teraz chyba możesz dać Siew Traw, o ten:
http://substral.pl/img_upl/par_100dni4.jpg
Aniu, dzięki za poradę. Trawa rośnie, tylko na razie w kępkach. Może się po nim lepiej zagęści? :rolleyes:
http://img195.imageshack.us/img195/8251/p5180112.jpg
mayadaski
18-05-2010, 16:23
wow Sure zielono juz u Ciebie!!
pokaz wiecej tarasu....ladnie wyglada z tej strony;)
e, na razie nie ma co pokazywać, bo brudny i się "nie prezentuje"
i zaolejować muszę, bo płowieje! :rolleyes:
aniahubi
18-05-2010, 16:55
U ciebie też tak leje?
bo u nas chwilowo nie ma szans na jakiekolwiek prace ogrodowe. Trawnik miejscami stoi w wodzie, truskawki i warzywnik też....Może ryż zacząć uprawiać :)
U ciebie też tak leje?
bo u nas chwilowo nie ma szans na jakiekolwiek prace ogrodowe. Trawnik miejscami stoi w wodzie, truskawki i warzywnik też....Może ryż zacząć uprawiać :)
z tym ryzem to jakiś pomysł jest - to zawsze jakiś dodatkowy zarobek ;-)
nadal leje? u Nas juz schnie... moze Dziecię wypuszczę dzis w kałuże....
U ciebie też tak leje?
bo u nas chwilowo nie ma szans na jakiekolwiek prace ogrodowe. Trawnik miejscami stoi w wodzie, truskawki i warzywnik też....Może ryż zacząć uprawiać :)
Już nie leje. Nawet trawnik zdążyłam z powrotem przerzucić na swoje miejsce, a wczoraj przekopałam glinę z piaskiem, który znalazłam z drugiej strony działki - dwie taczki pełne! Może coś pomoże? ;)
A teraz to nawet świeci słoneczko, choć za ciepło nie jest...
z tym ryzem to jakiś pomysł jest - to zawsze jakiś dodatkowy zarobek ;-)
nadal leje? u Nas juz schnie... moze Dziecię wypuszczę dzis w kałuże....
dzieci przepadają za kałużami, świetna zabawa! :)
dziendobry bałdso :P
powitać waszmości, jak zdrówko? :)
ech, muszę brać się za sprzątanie, mam dziś gościa, którego sto lat nie widziałam! :cool:
Sure nie bądź taka - pokaż tarasiaka ;) Choć troooszkę :)
Sure nie bądź taka - pokaż tarasiaka ;) Choć troooszkę :)
E, taka to nie jestem. Już troszkę pokazywałam! :D ;)
(a serio, to muszę nowe fotki porobić, a dziś zagoniona jestem, ledwo usiadłam i nie chce mi się znowu do ogródka! :( )
To ja posiedzę i poczekam. Cierpliwie.
A Ty odpocznij, niech mąż pobruszy ;)
Surku i goscie... Prosze o pomoc. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161014-Pow%C3%B3d%C5%BA-u-Kachny28-POMOCY!!!!
Pierwszy raz mnie ogrodowa interesuje! ;)
.....ale skoro zaczeło,to wpadłaś.................znaczy się złapałaś bakcyla!;)
Witaj Aguś :)
Nie dziwię się,że polubiłaś rozchodniki-pięknie komponują się przy skałkach.Sama mam ich kilka i zabieram do nowego ogródka;)
Smutne co piszesz o piesku:cry:
Pozdrawiam.
Sure - posadź rozchodniki w płytkiej donicy lub korytku i ustaw na tarasie i przy wejściu do domu.
http://www.bestgardening.com/bgc/images-design/container-sedums01.jpg
aka z Ina
20-05-2010, 13:02
:oco z psem? coś nie doczytałam???
http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał ghost34 http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=4124525#post4124525)
dziendobry bałdso :P
a dziekuja calkiem niezle powodz hamsko mowiac a tez dobre strony niestety
To ja posiedzę i poczekam. Cierpliwie.
A Ty odpocznij, niech mąż pobruszy ;)
Mąż się zbuntował i nie chce pracować w ogródku! ;)
Ale za to napstrykałam trochę fotek, może któraś się będzie nadawała?
Witaj Aguś :)
Nie dziwię się,że polubiłaś rozchodniki-pięknie komponują się przy skałkach.Sama mam ich kilka i zabieram do nowego ogródka;)
Smutne co piszesz o piesku:cry:
Pozdrawiam.
Oglądam wszystkie rośliny na skalniaki, rozchodniki mi się najbardziej podobają, Pewnie wykorzystam pomysł Elfir i posadzę w donicy!
:oco z psem? coś nie doczytałam???
Aka, piesek niestety już po prostu stary i mało sprawny. I nie ma na to rady... :rolleyes:
http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał ghost34 http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=4124525#post4124525)
dziendobry bałdso :P
a dziekuja calkiem niezle powodz hamsko mowiac a tez dobre strony niestety
Duchu, Ciebie też zalało!? Po prostu katastrofa z tą wodą. U nas piękne słoneczko, a podobno fala powodziowa może zagrozić Żuławom...
(a dlaczego mi się cytat zdublował, to nie wiem)
Sure - posadź rozchodniki w płytkiej donicy lub korytku i ustaw na tarasie i przy wejściu do domu.
http://www.bestgardening.com/bgc/images-design/container-sedums01.jpg
Dobry pomysł, dzięki!
... muszę tylko poszukać odpowiedniego pojemnika na drewniany taras!
Surku i goscie... Prosze o pomoc. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161014-Pow%C3%B3d%C5%BA-u-Kachny28-POMOCY!!!!
Już pytałam o nr konta, przyślesz na pw?
http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał ghost34 http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=4126529#post4126529)
http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał ghost34 http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=4124525#post4124525)
dziendobry bałdso :P
a dziekuja calkiem niezle powodz hamsko mowiac a tez dobre strony niestety
Duchu, Ciebie też zalało!? Po prostu katastrofa z tą wodą. U nas piękne słoneczko, a podobno fala powodziowa może zagrozić Żuławom...
(a dlaczego mi się cytat zdublował, to nie wiem)
nieeee mnie nie zalało nie liczac piwnicy w ktorej trzymom slaskie zloto ale wyschie co mi tam i moze piec szlag trafi...dobre strony to to ze siedze w rybniku zamiast na budowie mialem jechac po 400mb listw do producenta..ale jak zadzwonilem do goscia (za bielsko) to mi powiedzial ze chyba amfibie jak kupie to odbiore listwy wiec tez czekam az woda opadnie (i siedze w domku co ma dobre strony wis:)
Duch w Rybniku, boje sie, ze znowu zacznie padac. ;)
Moja siostra na Podkarpaciu, mówiła, że na razie tam woda powoli opada. Jeśli nie zacznie znowu lac, będzie się poprawiało...
Duchu, śląskie złoto to węgiel? ...czy Tyskie? ;)
Mam nadzieję, że uda się wszystko wysuszyć, a przymusowy urlop chyba Ci nie zaszkodzi, ciągle zapracowany jesteś! Tylko lepiej byłoby spędzić w milszych okolicznościach... :rolleyes:
Małgoś, mam nadzieję, że Twoje mieszkanko znajduje się gdzieś w wyższych rejonach?
nadzieja nie ma z tym nic wspolnego malgos mieszka na gorce na 2pietrze wiec ma lajcik..pozdro
Dobry pomysł, dzięki!
... muszę tylko poszukać odpowiedniego pojemnika na drewniany taras!
w najnowszym "Kwietniku" widziłam kilka propozycji miniskalniaków z rozchodnikami ... między innymi w donicach
nadzieja nie ma z tym nic wspolnego malgos mieszka na gorce na 2pietrze wiec ma lajcik..pozdro
A no tak, wszyscy byli u Małgos, tylko ja nie! :(
...a ja niby też mieszkam na górce, a pół ogródka mi zalewa (na szczęście tylko czasami) ! :rolleyes:
w najnowszym "Kwietniku" widziłam kilka propozycji miniskalniaków z rozchodnikami ... między innymi w donicach
Koniecznie muszę zakupić. Właśnie zastanawiam się, jak porobić stopnie na mojej skarpie. Chcę uwzględnić plan nasadzeń, ale chyba masz rację, że kora lepiej by się trzymała, gdyby było kilka poziomów...
aniahubi
21-05-2010, 18:35
Cześć, taras super się prezentuje i roślinki też :) Mój ogród też najlepiej na zbliżeniach wygląda...
A u nas znowu oberwanie chmury, już trzecie dziś i burza...A woda po podtopieniach jeszcze dobrze nie wsiąkła :(
Cześć, taras super się prezentuje i roślinki też :) Mój ogród też najlepiej na zbliżeniach wygląda...
A u nas znowu oberwanie chmury, już trzecie dziś i burza...A woda po podtopieniach jeszcze dobrze nie wsiąkła :(
Przyroda z tymi swoimi "normalnymi zjawiskami atmosferycznymi" ostatnio daje czadu, nie ma co! Mam nadzieję, że mieszkasz z dala od rzek i potoków? Ja chyba od czasu pamiętnej powodzi w Gdańsku widziałam swój ewentualny dom wyłączenie na górce... :rolleyes:
Witam!:welcome:
Piękny domek,gratuluję:yes:,a kotek cudowny.Też mam takiego w planach,boję się tylko trochę sierści w domu,ale podobno ta rasa bardzo się nie leni.A jak jest naprawdę?
Dzięki, Ola. Brytki trochę linieją, ale u mnie to nie problem, nie posiadam dywanów ani mebli tapicerowanych... można go szczotkować miękką szczoteczką, ja ograniczam się głównie do "wygłaskiwania"! ;)
(ale mogę mieć trochę zwichrowane normy, bo pies w tym zakresie był niepokonany)
aniahubi
21-05-2010, 20:08
Przyroda z tymi swoimi "normalnymi zjawiskami atmosferycznymi" ostatnio daje czadu, nie ma co! Mam nadzieję, że mieszkasz z dala od rzek i potoków? Ja chyba od czasu pamiętnej powodzi w Gdańsku widziałam swój ewentualny dom wyłączenie na górce... :rolleyes:
W miarę daleko, ale jakby zaczął się niekontrolowany zrzut wody z jeziora Turawskiego, to (cytat wójta) "mamy być przygotowani na podtopienia"
Hej Sure! :D
Cudny masz taras!:lol: I te małe białe kwiatuszki-gwiazdeczki pod drzewem...:cool::yes:
Dzieki,za odp.Też nie planuję dywanów ani mebli tapicerownych,więc zaryzykuję(jak już się wprowadzę oczywiście;)) .Te kotki są tak piękne,żę trochę sierści można im wybaczyć:)
Mój łobuz np. kanap wcale nei rusza. Ma drapak, na którym się wyżywa, ale nie zawsze tak jest z kotami... :rolleyes:
W miarę daleko, ale jakby zaczął się niekontrolowany zrzut wody z jeziora Turawskiego, to (cytat wójta) "mamy być przygotowani na podtopienia"
No psiakość. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Na co może miec wpływ woda okazało się np. wczoraj u notariusza - nie można było sprawdzić KW, bo centralne archiwum w W-wie zalało! :eek:
Hej Sure! :D
Cudny masz taras!:lol: I te małe białe kwiatuszki-gwiazdeczki pod drzewem...:cool::yes:
Rasiu, cudny taras to masz Ty! I na pewno porządniej wykonany! ;)
...a wiesz, nie mam pojęcia, jak te kwiatuszki się nazywają, to takie popularne leśno - polne, zapomniałam nazwy. Czekam, aż zakwitną konwalie, choć i tak na razie to jest najładniejszy kąt ogrodu! :)
dzień dobry :)
moja kota postanowiła zrobić mi dziś pobudkę przytulając się w taki sposób, żebym miała jak najwięcej jej sierści na twarzy, ale sobie pomyślałam od razu o Tobie, że pewnie Assir postawił CIę na nogi jeszcze wcześniej ;)
Noo... znacznie wcześniej! I w dodatku najpierw zaczął mi obgryzać palce u nóg, a dopiero później zaczął się łasić. Wygląda na to, że on stawia przede wszystkim na skuteczność! :yes::D
(hmm, brakuje mi odpowiedniej ikonki, żeby wyrazić to uczucie - wcześniej była taka "skrzywiona" buźka)
Noo... znacznie wcześniej! I w dodatku najpierw zaczął mi obgryzać palce u nóg, a dopiero później zaczął się łasić. Wygląda na to, że on stawia przede wszystkim na skuteczność! :yes::D
(hmm, brakuje mi odpowiedniej ikonki, żeby wyrazić to uczucie - wcześniej była taka "skrzywiona" buźka)
jaka wyrafinowana bestyjka ;) urozmaica metody, żeby Ci się nie znudziło :)
Hi, hi... to te Wasze Kota, to lepsze od niejednego niemowlaka!... niezła wprawka...;) :lol:
A kota wraz z dorosłym dzieckiem - to dopiero zestaw! Młody wstał i teraz zamiast wylegiwać się dalej w łóżeczku jadę go podrzucić na jazdę, bo oczywiście obudził się za późno i autobusem nie zdąży! :rolleyes:
A kota wraz z dorosłym dzieckiem - to dopiero zestaw! Młody wstał i teraz zamiast wylegiwać się dalej w łóżeczku jadę go podrzucić na jazdę, bo oczywiście obudził się za późno i autobusem nie zdąży! :rolleyes:
A co Młody ujeżdża???:rolleyes:
Wrzucę jeszcze jedną rozchodnikową inspirację:
http://www.gniazdko.com/wp-content/uploads/2008/01/alpinarium.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/2/4395/z4395742X.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/0/4395/z4395720X.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/4/4395/z4395724X.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/8/4395/z4395708X.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/8/4395/z4395698X.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/1/4395/z4395721X.jpg
A co Młody ujeżdża???:rolleyes:
...na razie tylko jakieś punto, tzn. robi prawko! ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin