PDA

Zobacz pełną wersję : Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50

byry007
31-05-2011, 18:16
bowess czyli najlepiej żeby szukać projektu z prostymi ścianami ?? będzie taniej . Właśnie zastanawiałem nad skasowaniem wykuszy na tej ścianie w łazience i salonie żeby były proste i zmniejszenia kotłowni na rzecz łazienki .

bowess
31-05-2011, 20:33
Będzie pewnie troszkę taniej (jedno większe okno zamiast trzech wykuszowych, mniej materiałów), ale przede wszystkim dużo łatwiej, gdyby przyszło wykonać stan zero we własnym zakresie. Wszelkie naroża, wcięcia, wypustki zabierają najwięcej czasu w wykonaniu i psują najwięcej krwi, gdy okazuje się, że coś się nie zgadza.

Zauważyłam, że Amadej wymaga działki szerokiej na 23,1m. Zmieści się na upatrzonej, czy to był tylko taki przykład ogólnej koncepcji domu? Masz jakieś projekty alternatywne? Czy na działce do 8 arów na pewno chcesz wykluczyć poddasze użytkowe?

byry007
31-05-2011, 21:53
I tu dobre pytanie ten projekt mi się podoba odnośnie rozmieszczenia pomieszczeń , a według mnie poddasze mieszkalne jest kosztowniejsze niż budowa pokoi na parterze, pierwsze moje plany był budowy domu z poddaszem mieszkalnym salon kuchnia na dole a sypialnie na górze ,działka będzie około 20m szerokości .

bowess
01-06-2011, 20:05
Chyba jeszcze nikomu na forum nie udało się udowodnić tezy, że parteowe/z poddaszem (niepotrzebne skreślić) są tańsze w budowie. :)
Zależy to od wielu rozwiązań techniczno-konstrukcyjnych i w obu przypadkach można uzyskać zbliżoną cenę za m2 powierzchni netto. Raczej decydujące są więc gusta inwestorów i wymiary działki. No i jeszcze przy mniej zasobnym portfelu dobrze wziąć pod uwagę, że tak powiem strukturę populacji. :) Młoda rodzina, planująca dzieci za parę lat może rozważać np. dom z poddaszem do wykończenia nieco później, a na teraz mieć parter z salonem i jedną lub dwiema sypialniami. Rodzina o ustalonej liczebności raczej nie buduje z zapasem, a na teraz potrzebuje stosownej liczby sypialni.

byry007
01-06-2011, 21:06
Z tą rodziną masz racje ale jak już budować dom na kredyt to moim zdaniem pobudować go tak żeby później go nie poprawiać i nic nie wykańczać tylko żyć sobie i spłacać oczywiście kredyt przez 30 lat ale zawsze wiadomo że jest się na swoim, mam teraz nowe wytyczne i szukam od nowa projektu .A jak rozwiązać sprawę garażu jak mam działkę szr 20m dłu.40 m czy szukać projektu domu z garażami chodzi mi o garaż na dwa auta czy może dom osobo i garaże w granicy i może z kotłownią czy w domu zrobić ??

bitter
02-06-2011, 18:33
Z rodziną to najlepiej z daleka ;-)

dr_au
02-06-2011, 19:12
bitter - trudno się nie zgodzić, nawet jak są znakomite relacje.

marchew
02-06-2011, 19:41
natomiast trudno się zgodzić na garaż na dwa samochody, gdy walczymy o 200 tysięcy za całość - z info na forum taki garaż to 30-50tys!

Zielony ogród
02-06-2011, 21:30
za 200 tys. - wyjdzie garaż na dwa samochody z dobudowanym małym domkiem dla ludzi. stary temat - budowanie garazu jak ledwo ma sie pieniądze na dom...a przy tej kwocie trzeba z czegoś zrezygnować.

byry007
02-06-2011, 21:33
Nie sądziłem że aż tyle a jak by to wyglądało jak bym miał projekt na dom no i jak by mi się udało pobudować a później znów projekt na garaże ? czy może z płyt betonowych postawić i zadaszyć ale też musze mieć zezwolenie i pozwolenie na budowe czy są jakieś furtki prawne ??

Zielony ogród
03-06-2011, 08:03
mozna chyba wybrac projekt z jedna wolna ścianą, do której ewentualnie w przyszłości mozna cos dostawić, albo projekt z garażem z boku z odrębnym dachem, którego narazie mozna nie budować.... my planowalismy dostawienie garazu przy scianie szczytowej domu w razie przypływu gotówki. Przypływ gotówki był i kupilismy nowszy samochód i połozyliśmy kostkę na podjeździe, garaz zszedł na baaardzo daleki plan, samochód sobie swietnie radzi pod gołym niebem. Pewnie lepiej postawic od razu i później spłacać, ale na pewno nie uda sie to za 200 tys. Chyba że dom 50m2 i garaż 50 m2. To juz lepszy dom 100m2 i samochód pod oknem.

ziuta62
03-06-2011, 12:54
Witaj Byry! Poproś architekta o umieszczenie rzutu jakiegoś garażu na planie jaki będzie składany o PNB, dostaniesz wszystko razem z pozwoleniem na budowę O ile wymiary twojej działki sa odpowiednie architekt umieści tak garaż żeby bylo zgodnie z przepisami. Ty będziesz budował dom, póżniej wykańczał, urządzał a garaż sobie poczeka z pozwoleniem na budowę na lepsze czsy. Jeśli planujesz oczyszczalnię czy szambo to na takim planie też należy umieścić to razem z domkiem, żeby póżniej nie latac i zgłaszać wszystkiego z osobna. Przynajmniej ja tak myślę.

byry007
04-06-2011, 17:14
Ale jak będę sie starał o kredyt i w projekcie będzie garaż to mi się wydaję że go będę musiał postawić żeby zakończyć budowę .

dr_au
04-06-2011, 17:53
Byry007 - w mojej ocenie tak jest, jak piszesz. Natomiast architekt może ci poradzić ja usytuować dom, żeby można było w przyszłości wystąpić raz jeszcze o pozwolenie i wybudować garaż. Coś za coś.

ziuta62
04-06-2011, 17:59
Udzielę ci rady od serca bo jestem od ciebie duuużo starsza. To co chcesz zrobić dla swojej rodziny to piękna rzecz. Nie martw się zatem o dom dla samochodu. Wiata mu też wystarczy, zaznacz miejsce parkingowe i tyle. Nie poświęcaj 30 lat zmartwień na samochód. Buduj ten dom i już. Tak jak ci ktoś tu już napisał za ten garaż to urządzisz ten dom, jak skromnie to jeszcze ci zostanie. Mam wielu znajomych, którzy mają graciarnię w garażach, a samochody stoja na wjeżdzie bo im się tez i nie chce do garażu wjeżdżać. To co nasze samochody dostaną w kość na polskich drogach to już postanie przez kilka godzin pod chmurką mu bardziej nie zaszkodzi.
Podejmij męską decyzję dom,drzewo i syn/może być córka/ nikt nie wspomniał o domu dla samochodu. Bardziej martwilabym się o psa. Tudzież papugę.
Pozdrawiam

byry007
04-06-2011, 18:21
Też racja najpierw dom później garaż .

pionan
04-06-2011, 21:35
mam upatrzoną działkę tak do 8ar szerokość 20 m na 60m

20x60 to raczej 12 arów :). Sam mam taką.
Co do kwoty. Hmmm, generalnie mam przeznaczoną większą. Budujemy domek WB 3303 z pracowni Agrobisp. Generalnie bez żadnych zmian. Obecnie zalany strop. Zakupiony materiał na resztę ścian. I wpłacona zaliczka za 50% więżby.
Mamy ekipę, która robi stan surowy, razem z pokryciem dachu, obróbkami, rynnami, oknami dachowymi (robocizna 37 tys. zł). Do tej chwili zapłacilismy im 23500 zł.
Ogólnie do tej pory wydaliśmy niecałe 70 tys. zł. Czyli na materiały poszło ponad 45 tys. zł. Budujemy z Solbetu 36cm i 24cm (garaż). Myślę, że to całkiem niezły wynik (dużo lepszy niż mielismy załozone w kosztorysie), co pozwala nam myśleć, że ogólny koszt budowy będzie niższy niz zaplanowane 300 tys. zł.
Materiały kupujemy w jednej hurtowni, ostro walcze o rabaty. Beton, materiał na strop, kominy - wszytko kupujemy u znajomego w betoniarni, co wiąże sie z dobrymi (niskimi) cenami.
Na dach wybraliśmy dachówkę Sirius z Rupp Ceramika, antracyt angoba. Oferta na pełne pokrycie wraz z rynnami Lindab (tytanowo-cynkowe) to troche ponad 12 tys. brutto.

Media mamy na granicy działki - odległość od domu około 10m.

Myślę, ze jak ktoś ma pojecie o pracach budowlanych i sporo czasu, to z palcem w d... wybuduje dom za 200 tys.

buniek100
05-06-2011, 00:32
Wydaje mi sie ze 200 tys to za malo na stan surowy

buniek100
05-06-2011, 00:34
Zejdzcie na ziemie, dom za 200 tys, chyna 200 tys dollarow

kubanski
05-06-2011, 01:53
Przeczytaj temat a dowiesz się, że są ludzie, którzy już takie domy wybudowali.
Nie wiem skąd to parcie na budowę garażu tym bardziej przy takich funduszach. Ciekaw jestem co to za gabloty będą stały w tych garażach. Nie lepiej ubić wiatę ew kupić blaszaka jak się nie chce odśnieżać samochodu w zimę?

perm
05-06-2011, 06:46
Udzielę ci rady od serca bo jestem od ciebie duuużo starsza. To co chcesz zrobić dla swojej rodziny to piękna rzecz. Nie martw się zatem o dom dla samochodu. Wiata mu też wystarczy, zaznacz miejsce parkingowe i tyle. Nie poświęcaj 30 lat zmartwień na samochód. Buduj ten dom i już. Tak jak ci ktoś tu już napisał za ten garaż to urządzisz ten dom, jak skromnie to jeszcze ci zostanie. Mam wielu znajomych, którzy mają graciarnię w garażach, a samochody stoja na wjeżdzie bo im się tez i nie chce do garażu wjeżdżać. To co nasze samochody dostaną w kość na polskich drogach to już postanie przez kilka godzin pod chmurką mu bardziej nie zaszkodzi.
Podejmij męską decyzję dom,drzewo i syn/może być córka/ nikt nie wspomniał o domu dla samochodu. Bardziej martwilabym się o psa. Tudzież papugę.
Pozdrawiam
Oj, jakie to mądre. Taka "oczywista oczywistość" a tak ciężko przebija sie do świadomości niektórych.
Stać cię na garaż? Buduj. Nie stać cię, nie wiadomo czy na dom wystarczy? Jeżeli tak to garaż jest ostatnią rzeczą o której powinieneś myśleć. Garaż to drogi luksus, czasem nieużyteczny zupełnie bo zamienia się w rupieciarnię. Luksus taki sam jak basen, sauna, siłownia czy sala telewizyjna. Samochód pod chmurka czy lepiej wiatą by śniegu nie odgarniać przetrwa tyle co w garażu. Jak ktoś w bloku mieszka to garaż jest marzeniem, lusterka nikt nie urwie, nie porysuje auta w nocy tyle że na własnej posesji to już miejsca mieć nie będzie. Niektórzy o tym zapominają.

bowess
05-06-2011, 07:23
Nie twierdzę, że za 200 tys. da się wybudować każdy dom, a już na pewno nie taki jak przykładowo
http://www.mgprojekt.com.pl/all/all/natalia.jpg czy http://www.mgprojekt.com.pl/all/all/julka.jpg.
Takie bryły w mojej okolicy są i na przestrzeni ostatnich 4-5 lat były zdecydowanie najczęściej wybierane przez inwestorów. Są to domy za 350-500 tys, zależnie od konkretnego projektu i metrażu.

Dom to rzecz nabyta, ale obciążona bardzo dużym bagażem emocji. W końcu to zwykle największa inwestycja w życiu. Przy budowie bierze się pod uwagę odległą przyszłość, dom to taki trochę dar dla pokoleń. Dużo łatwiej i naturalniej niż przy zakupie np. samochodu rodzi się myśl, żeby wydać więcej - trochę się wyżyłować. Dołożyć kolejne metry kwadratowe dla dzieci, wnuków i samochodów, których często w momencie budowy wcale nie mamy, zrealizować trochę marzeń estetycznych typu lukarny, balkony, niestandardowe kolory. No i jeszcze kwestia tego, że rodzina i znajomi pobudowali domy tej wielkości i ozdobności i reklamują nam takie a nie inne rozwiązania. Grunt to zdrowe podejście. Mało kasy - dom mały i prosty, dużo kasy - dowolne dyspozycje finansowe. Czy koniecznie trzeba wziąć maksymalny możliwy kredyt i zbudować maksymalny możliwy dom?

Gdzieś już pisałam, że im intensywniej użytkowany samochód, tym mniej przydatny okazuje się garaż. Sąsiedzi, którzy odwożą dzieci do przedszkoli czy dziadków, jadą do pracy, odbierają dzieci, codziennie jeżdżą samochodem po zakupy, do różnych instytucji, nawet nie zawsze wjeżdżają na posesję. Często stawiają auto przed bramą, żeby niepotrzebnie nie manewrować, a zimą najwyraźniej wolą oskrobać trochę szyby niż ośnieżać podjazd do garażu bladym świtem. Ciekawe, czy w momencie ewentualnej sprzedaży auta zaznaczają, że było garażowane. :)

pionan
05-06-2011, 07:53
Śmiem twierdzić,że 36cm BK zaniża ogólny wynik ;)
No chyba,że nie istotne są koszty ogrzewania...
Przy 1W z 36cm BK będą...oj bardzo duże,także dodaj sobie za rok,dwa koszt ocieplenia 10-15cm styro :)
P.S.
Z ciekawości ile masz m2 dachu ?
Bo ja na 250m2 na angobę "taniej" ceramiki mam wycenę ok.20tys.zl( z membraną)

powierzchni użytkowej dokładnie 102,5m2. Dachu coś koło 120m2.
czy BK zaniża ogólny wynik?? Hmmm. Metr kw. sciany z solbetu 36 - 14,90zł x 7 szt. = 104,30 zł. Ceramika wyjdzie sporo taniej. Co do ocieplenia. Nie planowałem. Wszystko zależy od funduszy. Elewacje będziemy robić na końcu. Być może pokusimy się o jakieś 5cm styro. Koszt elewacji w takim wypadku wzrośnie o koszt materiału (styro, klej i kołki) i nieznacznie w robociżnie. Koszty ogrzewania są ważne, ale nie popadam w paranoję. Jak czytam niektóre wątki na tym forum, ile ludzie ładują izolacji w ściany, podłogi.....to śmiać mi się chce. Mam praktycznie nieograniczony dostęp do drewna w baaardzo atrakcyjnej cenie - liściaste twarde 80 zł brutto za m3 (nie mp!!). Obecnie na budowie składowane już ponad 20m3 drewna włąsnorecznie porąbanego i ułożonego (dąb, buk i jesion).

Wczoraj dostałem od znajomego wycenę na okna. Okna PCV Gealan sześciokomorowe w okleinie drewnopodobnej (jednostronnej). Do tego rolety zewnętrzne w okleinie. W drzwiach tarasowych na parterze i piętrze, rolety na elektrycznych siłownikach. Reszta ręczna. Koszt okien ze wstawieniem 10400 brutto, w tym okna 5700, a rolety 4700.
Uważam, że za 200 tys. można prosty domek o metrażu w okolicach 100m2 postawić. Oczywiście bez szaleństw w wykończeniu i dużym nakładem pracy własnej.

bitter
05-06-2011, 11:18
Okna za 5700 zł??? Co to za okna ile metrów? Ja za porządne okna znanej i cenionej firmy muszę zapłacić 25 tys (32m2 okien w tym jedno przesuwne w systemie HS). Śmiejesz się z grubych styropianów? To poczekaj aż zamieszkasz w swojej lodówce jednowarstwowej z BK. Będziesz napieprzał codziennie o 5 rano do pieca i dowalał drewna albo co gorsza walił to do kominka 10 razy dziennie. Po każdym naładowaniu drewna trzeba zamieść podłogę i wytrzeć kurz. A jak nie będzie Ci się chciało wstawać to dzieci będą się budzić i codziennie szczękać zębami mówiąc "Tato zimno mi!" I to wszystko dlatego, że żałujesz wydać 5 tys na styropian??? Ogarnij się człowieku i zejdź na ziemię.

byry007
05-06-2011, 11:29
Ja mam kolege co pobudował dom 112m2 stan surowy zamknięty okna są dach już zrobiony i wyniosło go około 80tys zł i robił tez jako pomocnik wiec sie da pobudować dom do 150tys zł ale jak ktoś mysli czy będzie w stanie pobudowac dom za 200tys zł i w tym bedzie stał i miał ręce w kieszeni i patrzył jak robią ludzie to mi sie wydaję że braknie nawet 300tys zł ale to jest moje zdanie .
pionan masz racje źle napisałem na to wychodzi że działka ma byc coś 20x 40 :)

andrzej27
05-06-2011, 14:26
Ja mam kolege co pobudował dom 112m2 stan surowy zamknięty okna są dach już zrobiony i wyniosło go około 80tys zł i robił tez jako pomocnik wiec sie da pobudować dom do 150tys zł ale jak ktoś mysli czy będzie w stanie pobudowac dom za 200tys zł i w tym bedzie stał i miał ręce w kieszeni i patrzył jak robią ludzie to mi sie wydaję że braknie nawet 300tys zł ale to jest moje zdanie .
pionan masz racje źle napisałem na to wychodzi że działka ma byc coś 20x 40 :)

a ile mkw?

_ania_
05-06-2011, 14:39
a ile mkw?

Przeciez napisal ze 112 :)

andrzej27
05-06-2011, 15:12
Przeciez napisal ze 112 :)

aha dzieki

andrzej27
05-06-2011, 15:34
aha dzieki

a ty budujesz?

pionan
05-06-2011, 19:30
bitter, przecież napisałem jakie okna. Na profilach gealana - wystarczy przeczytać. Ile metrów?? Nie wiem, nie bardzo mnie to obchodzi. Dostałem wycenę, jestem zadowolony, temat załatwiony, odszedł do listy spraw załatwionych.
Co do mojej "lodóweczki", nie martw się, w końcu ja tam będę mieszkał. Poza tym w końcu mamy ocieplenie klimatu, więc siłą rzeczy bedzie coraz cieplej :D. Jeszcze trochę i będziesz zrywał swoje pół metra styropianu :D. Wspomnisz moje słowa.


Ja mam kolege co pobudował dom 112m2 stan surowy zamknięty okna są dach już zrobiony i wyniosło go około 80tys zł i robił tez jako pomocnik wiec sie da pobudować dom do 150tys zł ale jak ktoś mysli czy będzie w stanie pobudowac dom za 200tys zł i w tym bedzie stał i miał ręce w kieszeni i patrzył jak robią ludzie to mi sie wydaję że braknie nawet 300tys zł ale to jest moje zdanie .
pionan masz racje źle napisałem na to wychodzi że działka ma byc coś 20x 40 :)

Słusznie napisane. Jak ktoś ma dwie lewe ręce, to tanio domu nie zbuduje.

bitter
06-06-2011, 22:01
pionan a mieszkasz już czy roztrząsasz teorie? Bo ja mieszkam i przeżyłem kominek z płaszczem i wiem ile kosztuje ogrzewanie a dom ma dobrze ocieplony według norm (12 cm styro, 25 wełny). Co by było gdybym miał jednowarstwową ścianę i kiepskie okna? Dwa razy więcej drewna (a spaliłem 22m) i rachunki za gaz pewnie kilka tys.

Nie zamierzam Cię przekonywać ale też się tak wymądrzałem zanim postawiłem dom a okazało się, że w wielu kwestiach się myliłem. Teraz mam pokorę wobec tych co mają większe doświadczenie ode mnie i jak mi ktoś dobrze radzi to zamiast się wymądrzać to zastanawiam się kilka razy czy przypadkiem nie ma racji. A ocieplenie klimatu polega ostatnio na tym, że jak w Szczecinie nie było zimy przez 10 lat to teraz są największe mrozy w Polsce i zima zaczyna się już w październiku.

Ja swój dom policzyłem i wiem ile zużyję energii i dlaczego na ścianach będę miał 20cm styro (choć uważam że to i tak mało) na suficie 40cm wełny a w podłodze co najmniej 20 a okna będą trzyszybowe za 3 razy tyle co Ty dałeś. Po to że jak Ty będziesz targał to drzewo i zamiatał pod kominkiem to ja będę sączył browara i przytulał moją kobitkę.

Nie wiem dlaczego miałbym ten mój styropian zdzierać. Raczej o nim zapomnę a Ty co rok będzie klął pod nosem tnąc i rąbiąc drewno. Swoją drogą mieszkasz w bloku czy w domu? Przytargałeś, pociąłeś i porąbałeś kiedyś 20 m dobrego twardego drewna opałowego?

pionan
07-06-2011, 05:30
Mieszkam w domu, nieocieplonym, poniemieckim. Jakoś specjalnie nie męczy mnie ogrzewanie tego domu (na spólke z ojcem). czy pociąłem i porąbałem raptem 20m drewna?? Pewnie, ze tak. Ostatni mój wynik - 4m3 jesiona w 6h - pocięte w klocki i porąbane. I to nie żadną łuparką, a siekierą (fiskarsem co prawda, ale jednak ręcznie).
Poza tym, widze, ze kolega nie posiada krzty poczucia humoru. Przecież o ociepleniu klimatu pisałem z przekąsem, szczególnie w odniesieniu do ostatnich dwóch lat, czego mój drogi przedmówco wyraznie nie zauważyłeś. No cóż.
Nie martw się o mnie. Poradzę sobie.
przypominam, że temat nie dotyczy drewna, browarów i kobitek, tylko domu za 200 tys. :D

Zielony ogród
07-06-2011, 09:45
takie pytanie ostatnio chodzi mi po głowie - jaka grubośc musiałoby miec ocieplenie ze styropianu, żeby w ogóle nie ogrzewać domu? jeżeli ktos wydaje na ogrzewanie 1200-1500 zł na rok, to czy warto dom docieplać, żeby zaoszcędzić np. 500 zł rocznie? Przez 20 lat da nam to oszczedność 10 tys. zł, a ile musimy wydać, aby takie docieplenie zrobić?

Jacekss
07-06-2011, 10:37
to nie takie łatwe.. dalsze ocieplanie styro ścian fakt coś daje, bo efekt strat jest liniowy względem gr ocieplenia, ale udział strat przez przenikanie przez mury % zmniejsza się względem innych strat.
tu trzeba by kombinować w tych miejscach gdzie straty % są duże i tam szukać rozwiązań na "docieplenie" lub eliminację strat. napewno takim elementem są okna, drzwi, wentylancja. z wentylacją da się coś zrobić - zainstalować WM z reku. okna - też można jakieś z kryptonem (lepszy od argonu), a jeszcze lepiej jakby robili próżniowe :) drzwi - też się da grubsze z 5-7cm pianki. tylko czy taki upgrade nie będzie kosztował majątku i "zwróci się" za 30 lat ;)

Zielony ogród
07-06-2011, 11:32
chyba taniej wyszłaby przeprowadzka do Włoch albo Hiszpanii...tam chyba bez problemu mozna postawic dom za 200 tysiecy.

Jacekss
07-06-2011, 12:46
chyba taniej wyszłaby przeprowadzka do Włoch albo Hiszpanii...tam chyba bez problemu mozna postawic dom za 200 tysiecy.

a to możliwe :)

EVOART
07-06-2011, 13:33
chyba taniej wyszłaby przeprowadzka do Włoch albo Hiszpanii...tam chyba bez problemu mozna postawic dom za 200 tysiecy.

Właśnie!! Ceny nieruchomości w Polsce są mocno przesadzone! Od 2005 nakręcała się spirala cenowa i działka , która w 2004 kosztowała 30 000 obecnie jest wystawiona za 120 000 .Cztery razy więcej!! Czy wy zarabiacie 4 razy więcej niż parę lat temu bo ja nie . To że na tę działkę nikt się nie łakomi to już inna sprawa .
Co do cen na zachodzie to znam przypadek gdzie sprzedano w 2007 mieszkanie w Polsce i za te pieniądze kupiono dom w Dani .To tyle w temacie

DEZET
09-06-2011, 18:15
A ja napiszę krótko- warto marzyć i dążyć do spełnienia marzeń. Nieduży domek- bez kosztu działki na pewno da się za 200tys. wybudować. Ale jak napisał, któryś z przedmówców- trzeba się samemu wziąć do pracy!

gkeb
09-06-2011, 18:43
Ostatnio wpadł mi w oko projekt Nina II z Horyzontu (http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/nina_ii/0/236) wersja bez garażu. Oczywiście z pewnymi zmianami. Bardziej otwarta przestrzeń między kuchnią, salonem i korytarzem - mniej ścian i drzwi wewnętrznych. Co myślicie o tym projekcie jako tani w budowaniu? Na czym jeszcze można by zaoszczędzić albo jak to bardziej zoptymalizować?

bowess
15-06-2011, 07:59
Dobry kandydat do taniego budowania. Mam podobne zdanie co do ścian przy salonie i kuchni, a jeszcze po likwidacji tej oddzielającej salon od korytarza można by łazienkę zrobić większą - na planie prostokąta albo pięciokątną z drzwiami ma ściance po ukosie i wtedy trochę przestawić poszczególne sprzęty, bo teraz wc lekko zagradza dojście do kotła i pralki. Szkoda tylko, że w wiatrołapie nie zmieści się szafa i nie ma drugiego wc. Za to przy kuchni spory schowek/spiżarnia. Dom ma okna tylko na dwóch elewacjach. Jaka będzie jego orientacja w terenie? Gdzie wypadnie północ?

A widziałeś może projekt Słoneczny?
http://www.wybieramydom.pl/projekty_domow/2762-sloneczny.html
To tak dla porównania - troszkę mniej komunikacji, wygospodarowane drugie wc i kotłownia dzielona ze schowkiem, zamiast z łazienką, ale też 5m2 mniej.

gkeb
15-06-2011, 18:29
Północ jest po lewej stronie (wjazd na działkę od zachodu). Co do dodatkowego WC to nie wiem czy potrzeba dla domu z przeznaczeniem dla 2 osób. Goście sporadycznie. Wiatrołap może i mały dlatego myślę nad uproszczeniem tego kawałka bryły - wyprostować te ściany na wejściu koło drzwi wejściowych i może nawet drzwi przesunąć do linii ścian, a nie jak jest teraz, że są cofnięte o jakieś 30cm. Dodatkowo myślałem o przesunięciu tego pomieszczenia gospodarczego w kuchni w kierunku właśnie wiatrołapu.

W łazience zniknie na pewno komin. Planuję WM. Ogrzewanie raczej będzie elektryczne (brak gazu w okolicy). Pewnie zaraz usłyszę, że to drogo i że lepiej na ekogroszek lub pellety. Koszt postawienia dodatkowych ścian na kotłownie + piec + komin + instalacja = pewnie 30 000 będzie za mało. Wolę tą kase wydać na lepsze okna i ocieplenie.

Jeżeli jesteśmy przy zmianach to tez zmieniłbym ściankę między pokojami po północnej stronie, przesuwając ją w kierunku zachodu (na dół) - dodam metraż pokojowi od ogrodu robiąc coś na kształt garderoby o wymiarach 1,6x1,5 m.

Powiększenie łazienki to dość ciekawa propozycja, nie brana przeze mnie pod uwagę. Szczególnie ten motyw z ustawieniem wejścia po skosie.

Andrzej & Grażyna
05-07-2011, 11:30
A ja mam takie pytanie zamierzam budować dom i zastanawiam się nad roletami zewnętrznymi w oknach, na pewno przydatna rzecz ale czy można ten wydatek przełożyć w czasie tzn. najpierw zamontować okna a rolety za kilka lat i czy ewentualnie w związku z tym trzeba poczynić jakieś przygotowania (zmiany) na etapie montażu okien?

DEZET
06-07-2011, 18:57
Oczywiście, że można- musicie jednak zamontować nad oknem specjalną kasetę na roletę (jeśli mają być chowane w "murze")- opis znajdziecie bez problemu. Można też później zamontować rolety z kasetą zewnętrzną ( mniej estetyczne rozwiązanie- podłużne "pudełko" nad oknem). Jak to wygląda kosztowo niestety nie wiem.

kajmanxxl
12-07-2011, 18:02
Zamiast rolet posadź w pobliżu domu drzewa liściaste. Koszt znikomy, a latem cień, elewacja się nie nagrzewa. W domu przyjemnie, bo i dach tak mocno się nie nagrzeje. A jesień i zima słoneczko spokojnie dociera do okien bo nie ma listków. Same zyski a jeszcze zrobisz coś dla innych - dostarczysz tlenu, pochłoniesz CO2.

pomyśl dobrze jakie drzewa posadzisz!!! pomysł bardzo fajny tylko jak drzewa podrosną to mogą domkowi zagrażać o z zezwoleniem na przycięcie bardzo trudno o ścięciu nie mówiąc, ja mam owocowe mogę przycinać i wycinać kiedy chcę

michal0712
12-07-2011, 21:34
Ja mam kolege co pobudował dom 112m2 stan surowy zamknięty okna są dach już zrobiony i wyniosło go około 80tys zł i robił tez jako pomocnik wiec sie da pobudować dom do 150tys zł ale jak ktoś mysli czy będzie w stanie pobudowac dom za 200tys zł i w tym bedzie stał i miał ręce w kieszeni i patrzył jak robią ludzie to mi sie wydaję że braknie nawet 300tys zł ale to jest moje zdanie .

fajnie napisane - potwierdzam, można wybudować dom za około 200 tyś, ale trzeba wiele rzeczy wykonać własnymi rękami - ja jestem prawie na etapie wykończenia i właśnie wiele rzeczy robię sam (ale tylko te na których się znam i jestem pewny, że nie trzeba będzie tego poprawiać). Jeszcze jedna istotana sprawa to poszukiwanie dobrych materiałów w dobrych cenach.

beaa24
19-07-2011, 22:33
To ja też powiem coś od siebie, a co mi tam:D
Oboje z mężem pracujemy, zarobki - nie jest tragicznie (4000tys neto), mamy jedno dziecko - 4 lata i więcej nie chcemy. Mieszkamy z teściami. Nasze plany, jak braliśmy ślub - pobudować się jak najszybciej - na kredyt oczywiście, po 5 latach od ślubu - no niestety nie, nie chcemy brać kredytu ogromnego, bo zdaję sobie sprawę, ze jak nic sami nie zrobimy systemem gospodarczym, to trzeba będzie za wszystko zapłacić, a wiele rzeczy też byłoby do zrobienia koło domu, żeby to chociaż było. Pewnego dnia wpadłam na pomysł, ze może dobudujemy poddasze do domu teściów. No ale jak to, razem, na kupie? Oddzielne wejście i oddzielne liczniki, jedynie c.o. na spółę. Dom ma bardzo mocną konstrukcję, 110 m strychu - właśnie na to poddasze, jest kilka ograniczeń w postaci kominów, łazienka tez będzie na tej starej. Kredyt maksymalnie do 150.000, zlecamy robotę. 50tys. mamy, 20. tys w materiałach leży i 1 sierpnia, jak dobrze pójdzie ruszamy.
Zaraz mnie zakrzyczycie, że trzeba budować. No ok, trzeba i wszystko fajnie i pięknie, ale rata kredytu 1500 a 900zł robi subtelną różnicę, prawda? A będziemy mieli, to co każdy z budujących ma w swoim domu: kuchnia, łazienka, 3 sypialnie, salon i klatka schodowa. Do tego podwórko o wielkości 1400mkw, zagospodarowane, zielone, z garażem wybudowanym 6 lat temu. Do tego rate kredytu w maksymalnej wysokości 25% miesięcznych zarobków NETTO.
Za różnicę w wysokości kredytu będę miała zrobione opłaty. Uznaliśmy, że nie warto pakować się w kredyt i tyle, zimna kalkulacja. Marmurów nie planuję. A nie chcę żyć od wypłaty do wypłaty, bo mam kredyt do spłacenia. NO niestety życie.

DEZET
19-07-2011, 23:35
beaa24 - 220 tys na remont... i dalej będzie to stare i z ograniczeniami, o których piszesz: kominy, usytuowanie łazienki zapewne ze względu na kanalizację, wspólne co... i o czym może nie myślałaś- schody na starość;-). A może lepiej- jeśli plan zagospodarowania pozwala, zbudować domek obok na tych 1400mkw!?
Remont przerabiałem, wiem czym to "pachnie"- podwójna robota. A czy dom ma solidną konstrukcję musi sprawdzić fachowiec, ale myślę, że to wiesz.
Niemniej życzę powodzenia.

lesz
20-07-2011, 01:42
Wmnich, a czy można by rzucić okiem na planowany kosztorys tego domu za 150k? (szkoda ze nie ma dziennika/bloga)
pozdr

HenoK
20-07-2011, 05:47
(szkoda ze nie ma dziennika/bloga)
Jak to nie mają?
http://forum.muratordom.pl/entry.php?115329-Domek-w-cenie-mieszkania
Tylko trochę skromny. Warto chociaż powyższego posta do niego dodać i już będzie to poważniej wyglądać ;).

Aleksandryta
20-07-2011, 07:33
wmnich podaj info, co to za projekt domu realizujesz. A czytales ten temat?

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?152318-M72-Zielony-ogród-Projekt-domu-Zielony-ogród-Murator-M72

beaa24
20-07-2011, 09:07
beaa24 - 220 tys na remont... i dalej będzie to stare i z ograniczeniami, o których piszesz: kominy, usytuowanie łazienki zapewne ze względu na kanalizację, wspólne co... i o czym może nie myślałaś- schody na starość;-). A może lepiej- jeśli plan zagospodarowania pozwala, zbudować domek obok na tych 1400mkw!?
Remont przerabiałem, wiem czym to "pachnie"- podwójna robota. A czy dom ma solidną konstrukcję musi sprawdzić fachowiec, ale myślę, że to wiesz.
Niemniej życzę powodzenia.

Powiem tak - liczymy się ze wszystkimi ograniczeniami, jakie niesie za sobą mieszkanie w domu starym, no niestety, ale też liczymy się z ograniczeniami, jakie niesie zza sobą kredyt, gdzie rata będzie wynosić 1500 czy 2000zł. Na zimno wyszło, że zwyczajnie NIE BĘDZIE NAS STAĆ na taki kredyt. Jeżeli mnie nie stać, nie będę budowała domu tylko na pokaz, albo po to, bo wszyscy tak robią. No właśnie, 220 tys na remont, a na dom? Ile? 300 - 400 tysięcy? I co? będę jadła chleb (suchy) ze smalcem albo i to nie? Wtedy nawet tych 50 tysięcy byśmy nie mieli, jedynie działkę 7-10 arów o wartości 26zł/mkw. Warto poświęcać całe życie dla kredytu?
Moim zdaniem na to pytanie musi sobie odpowiedzieć każdy z nas sam.

bowess
20-07-2011, 10:02
beaa nie ma co zakrzykiwać, skoro decyzja już zapadła i ruszacie z przebudową. Poza tym - to wątek o domach za 200 tys. właśnie, a skoro jest was trójka i nie macie ciśnienia na garaż w bryle domu, to naprawdę budowa czegoś niedużego od nowa byłaby realna. A życia dla kredytu poświęcać nie warto. My zaczynając mieliśmy trochę większe dochody (o moją szaloną pensję nauczyciela kontraktowego ;) ), ale po pierwszym roku budowy byłam już na wychowawczym i nadal jestem. Budowa bez kredytu zajęła 3 lata (po dwóch był do zamieszkania parter w wersji skromnie podstawowej). Nie da się ukryć, że dużo zrobiliśmy sami z wielką pomocą mojego taty, ale w tym wątku były też przykłady budów za niewielkie pieniądze bez angażowania sił własnych.

bowess
20-07-2011, 10:13
wmnich - ten blogowy dziennik może i ma sporo opcji, ale dużo łatwiej i bez specjalnego uczenia się będzie po prostu zrobić dziennik "starego typu". Wejdź tu:
http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?18-Dzienniki-budowy-dzie%C5%84-po-dniu
Kliknij "Napisz nowy temat", zatytułuj dziennik, skopiuj swoje dotychczasowe wpisy z bloga i prowadź dalej na zasadzie takiego samego pisania i wklejania, jak we wszystkich tematach forum.

Też jestem bardzo ciekawa Waszej budowy i chętnie zobaczę zdjęcia. :)

byry007
20-07-2011, 10:24
Bardzo fajnie i szanuje ludzi z takim podejściem do życia i budowy domu w takiej cenie ja też chce coś niedaleko tej ceny pobudować domek ale o tym za dużo nie mówię jak mi się uda to się pochwale :) a z tym kredytem jak masz możliwość to buduj bez ale są osoby co są młode i zaczynają dopiero start w życiu i nie mają oszczędności mnie w wieku 24l stać jedynie na działke 8ar a na domu juz nie ale ja podchodze do tego tak ze jak mam płacić za wynajem mieszkania komuś tys zł to wole pobudować sie i płacić sobie kredyt niż komuś i nie patrzeć pod tym kontem ze 30l będę to płacił tylko że mam swójjjjj kawałek podłogiiiiiiiiiii:) pozdro

Aleksandryta
20-07-2011, 14:24
Chcialam prowadzic dziennik budowy, tylko nie wiem jak sie nim obslugiwac a nie mam czasu sie go uczyc - albo dodawaly mi sie cos na zasadzie nowych watkow albo jako komentarze - moze tak ma byc - moje wpisy maja byc jako komentarze do pierwszej wypowiedzi?

I przeczytalam teraz - dzieki ;) My tez chcemy wlasnie grzac pradem wiec pocieszajace to dla mnie co przeczytalam bo troszke jednak balismy sie... No i nasz domekz zupelnie innym stylu - jak mi ktos napisze na syzbko jak prowadzi sie dziennik to wrzuce rzuty i wizualizacje (ale wizualizacje robione przezemnie nie mamy od architektow wizualizacji wiec troszke skromne sa)

wmnich znowu nie napisałaś na podstawie jakiego projektu budujesz dom... :D

DEZET
21-07-2011, 16:02
Z postów w dzienniku "wmnich" mnie wyszło, że buduje na starych fundamentach czegoś tam i stąd te jej "przemilczenia" w tekście ;-) Ale może się mylę...
Na razie mój powiększony Irys z garażem pochłonął ok. 150 tys. i... mnóstwo własnej pracy. Do zrobienia z najpilniejszych spraw pozostały: tynki, instalacje, podłogi, sufity, ocieplenie, blacha na garaż... i już można będzie mieszkać ;-)

Aleksandryta
22-07-2011, 05:29
I znowu nie napisala wedlug jakiego projektu buduje dom. :rotfl:

Trzy razy prosilam o podanie nazwy projektu.
wmnich umiesz czytac ze zrozumieniem?? I potrafisz odpowiedziec na tak proste pytanie jak moje?
Poza tym jak na dzialce stoi dom jestes pewna, ze dostaniecie zgode na budowe drugiego domu na tej samej dzialce? Nie wydaje mi sie...... Macie juz WZ na te dzialke?

Poczytaj dziennik DEZETA buduje z wlasnym wkladem roboczym a juz 150 tys. wydal...

mjakob
22-07-2011, 06:50
szybko sie muruje - jak dla mnie rewelacja, nie zaluje a zaoszczedzilismy jakies 4-5 tys na samych scianach.

Uwaga - chcemy zamknac sie na gotowe w kwocie 150 000 tak nei pomylilam zer ;)
bedzie rekuperacja w domu ;) I nic nie chcemy robic przy tym domu - elektryk ma zrobic elektrycznosc i podlogowke, ma byc gosc od wody i kanalizacji, chyba bedzie biilogiczna oczyszczalnia (czyli bardzo drogie rozwiazanie ale tu akurat szambo to glupota jak dla mnie - wole zima wode wywozic niz ten syf a latem moge wypuszczac wiec pol roku oszczedzam i po 2-3 latach mi sie zwraca oczyszczalnia), potem wchodza od wylewek i tynkow z maszynami, potem gosc od wykonczen - plytki, sufity podwieszane


Pewnie wsadzę kij.
Ale to co pisze powyżej to jest jakaś prowokacja :-)

bowess
22-07-2011, 07:56
wmnich - podpis robi się tak:
- u góry strony klikasz "Ustawienia"
- po lewej stronie masz jako trzeci czerwony paseczek masz "Moje ustawienia"
- tutaj czwarte od góry jest "Edytuj sygnaturę" - klikasz
- pojawia się zwykłe okienko do pisania i możesz wpisać jaki chcesz wyświetlany tekst, a potem zaznaczyć go, kliknąć "wstaw odnośnik" - czyli zrobić link, no i w okienko, które wyskoczy wkleić adres dziennika.

To chyba musi być projekt indywidualny. Jak sprytnie zaprojektowany, to niekoniecznie jest to prowokacja :) , choć też czekam na kosztorys. Czy np. ta oczyszczalnia się w nim mieści?

lukasza
22-07-2011, 08:00
A my chcemy pokazac swiatu ze za nieduze pieniadze bez wielkiego zaangazowania mozna postawic nieduzy i tani domek nie idac na wielkie ustepstwa.

Projekt: dom parterowy bez poddasza i bez stropu 90m2, dach 5 stopni pokryty blacha. wylewki 7-8 cm maszynowo robiona, ogrzewanie elektryczne podlogowe, bojler na prad II taryfa, okna - zwykle biale z szyba 1,0 ..... i uwaga - 5 tys za okna ze wstawienie, taras - na gruncie jeszcze zobaczymy czy bedzie to jakis kamien czy moze kostka. W srodku tynki maszynowe, sufity podwieszane (nie ma stropu jak juz pisalam) kafelki nie beda najtansze (gres bardzo mi sie podoba polerowany) kuchnia tez nie bedzie z targu, lazienka - wanna z panelem prysznicowym, osobny wc


Może to 90 m2 za 150 tys być realne. Jak media blisko od domu, jak ogrodzenia nie liczymy, no brak garażu oczywiste. Stropu nie robimy, schodów nie robimy (nawet klapowych), kominów brak.
W takim domku pewnie jest 1 łazienka i kuchnia a nie będzie kotłowni. Tu wod-kan to pewnie kosztuje 3 tys. Elektryka na taki domek (bez grzania) to pewnie z 5 tys. Piec akumulacyjny i kable to takiego domu też za 10 tys złożą. Posadzka pewnie jakieś 85m2, to będzie kosztowało 4 tys. Dołożenie kasy na ocieplenie ścian czy stropu to nie duży koszt. Do tego daszek ma niewielki pochył, zakończony jest ogniomurkami więc rozumiem, że jest dwuspadowy. Tu poszło pewnie z 100-110 m2 blaszki : odpadów mało – mogą iść na ogniomurki. Rynienki tylko z 2 stron. Stropu brak, ocieplenie dachu będzie w konstrukcji drewnianej dachu. Gipsu na ściany pewnie wyjdzie z 280m2 po 24 zł, razem z 6700 zł. Łazienkę mała (7-8 m2) to się za 10-12 tys ładnie urządzi. Kuchnia mała (z 10 m2 ??) to i z 18 tys starczy. Okna to pewnie z 5 tys, PROPONUJĘ DOŁOŻYĆ DO PAKIETU SZYBOWEGO z 1,1 na 0,7 KOSZT PEWNIE Z 500-600 ZŁ.. Razem z 65 tys. Dojdzie ocieplenie, k-g na sufit, panele na podłogi, drzwi wejściowe, z 5 drzwi wewnętrznych po 1 tys (jak salon i kuchnia otwarta). No rekuperator można mały i tańszy za 5 tys, kanałów to pewnie będzie z 5 (2 wyciągi kuchnia i łazienka, nawiew 2 pokoje i salon), można to dać w ociepleniu ze spiro, więc nie drogo. razem z 100 tys.
Może nieco braknąć na taras (ale i tak będzie tani jak na gruncie z kostki betonowej), jakieś malowanie, farba, gniazdka, lampy. Jakieś 170 tys ten domek szacuję.
O meblach i zagospodarowaniu działki nie wspomnę. Ale na niezagospodarowanej działce da się żyć, albo jak mała to można zrobić samemu z czasem. Meble można zabrać z obecnego domu.

mjakob
22-07-2011, 10:17
To chyba musi być projekt indywidualny. Jak sprytnie zaprojektowany, to niekoniecznie jest to prowokacja :) , choć też czekam na kosztorys. Czy np. ta oczyszczalnia się w nim mieści?

Ok, może nie w całości, ale "nurtujące" jest to że całość mają wykonać ekipy.
mały dom, brak kominów, ogrzewanie elektryczne więc nie ma kosztownej kotłowni. to oszczędności. ale żeby poprawnie wykonać inst. elektryczna, alarmową, went mech z rekuperacją to trzeba nieco doświadczenia i wiedzy mieć.

Aleksandryta
23-07-2011, 05:16
wmnich, ja tez myslalam, ze to prowokacja. To super .. jak wybudujecie za te pieniadze, to bedziecie przykladem dla innych :D

A tutaj masz linka do instrukcji, jak wstawiac zdjecia

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?117333-JAK-WKLEIĆ-ZDJĘCIA

DEZET
23-07-2011, 12:16
Procedurę wklejania zdjęć należy zacząć od ich zmniejszenia do np. 600x450 pixeli - szybciej się ładują i mieszczą się na stronie.
Można to zrobić w Irfan view:
- Otwieramy zdjęcie i jednocześnie naciskamy Ctrl+R
- Otwiera się okno Zmiana Rozmiaru obrazka- zaznaczone muszą być opcje - "Zachowaj pierwotne proporcje" i "Wyostrz po...."
Rozdzielczość może być 72-100dpi. Ustawiamy "Nowy rozmiar" w okienku i klikamy Ok. Następnie zapisujemy zdjęcie na dysku.
- Uruchamiamy stronę do wrzucenia zdjęć na serwer - (ja korzystam z tinypic.com i poniżej opis z tej strony www).
- Otwiera się okno wyszukania pliku- klikamy "Przeglądaj"
- Wybieramy zdjęcie do umieszczenia w otwartym okienku i naciskamy Otwórz
- Klikamy na UPLOAD NOW
- Wpisujemy wyświetlony kod (wyrazy) z obrazka i ponownie UPLOAD NOW
- Czekamy na załadowanie zdjęcia. Po chwili pojawi się fotka i z drugiego okienka: "IMG Code for Forums & Message Boards" kopiujemy link do zdjęcia.
- Otrzymany link wklejamy do swojego dziennika budowy lub galerii.

DEZET
23-07-2011, 13:07
Sorki "wmnich" za moje przemyślenia- ale przeczytałem w Twoim DB o usuwaniu jakiegoś gruzu, więc myślałem o starych fundamentach. A co do przemilczeń to stąd, że były chyba ze 3 pytania o projekt- a Ty milczałaś ;-) Zrób zdjęcie rzutu budynku z projektu i wszystko będzie jasne dla forumowiczów.
Kosztorys - sobie, a życie sobie. Jak się coś zrobi samemu to się tego nie liczy- mnie wyszło, że koszty robocizny dochodzą do 40% kosztów budowy. To na pewno realnie zaoszczędzone pieniądze- jeśli się chce i potrafi to zrobić... z głową.

Co do samego budowania - drobne sprawy, takie jak gwoździe, wkręty, itp drobiazgi pochłaniają sporo kasy. Fakt położenie instalacji elektrycznej, to lekka przeginka za wywiercenie otworów na puszki i uchwyty na przewody. Narzędzia: wiertarka (i tak musi być na budowie), wiertło płaskie do puszek fi 60mm- casto...- 6zł, wiertło 5-6mm ok. 1zł. Przewody - warto przemyśleć wszystkie możliwe miejsca, gdzie się przyda włącznik, czy gniazdo. Nie wiem czy te 300mb przewodu Wam starczy- wydaje się dużo, ale nie prowadzi się teraz kabli do puszek instalacyjnych, a bezpośrednio do tablicy rozdzielczej, żeby wydzielić obwody.
Instalacja ogrzewania- to zależy od indywidualnego podejścia. Elektryczne jest tanie w zakupie i instalacji- drogie w eksploatacji. Wszystko zależy od dostępu do mediów.
Oczyszczalnia przydomowa- wydaje mi się , że taniej wyjdzie jej zakup niż budowa betonowego szamba- i tak tego wydatku nie da się uniknąć, jeśli w pobliżu nie ma instalacji kanalizacyjnej.
Koszt budowy na poziomie 1700zł/m2 jest na pewno REALNY. Gdybyśmy budowali domy o powierzchni dużego mieszkania (do ok. 80-90m2) to spokojnie 200tys wystarczy. Budujemy jednak większe, stąd i większe koszty. Co do cen robocizny- negocjować, negocjować!!!

an-bud
24-07-2011, 06:56
Koszt budowy na poziomie 1700zł/m2 jest na pewno REALNY. Gdybyśmy budowali domy o powierzchni dużego mieszkania (do ok. 80-90m2) to spokojnie 200tys wystarczy. Budujemy jednak większe, stąd i większe koszty. Co do cen robocizny- negocjować, negocjować!!!

Dziś buduje się mieszkania "dla ludu" coś kole 50m2 ;) więc dom połowę większy + np: garaż, pom. gosp. to prawie rozpusta. Dach to tylko stropodach taki jak tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179981-Ekstremalnie-tani-ciepły-dom -wlasnym młotkiem to koło 2 tyś. zł. za materiał
To jest dopiero prowokacja ;)

bowess
24-07-2011, 14:01
A jak wygląda "dom dla ludu"? Mam na myśli naprawdę tanie budownictwo jednorodzinne. W Archonie kategoria "projekty małych domów" obejmuje te do 150m2. "Rodzina na swoim" to domy do 140m2. Można sobie pomyśleć, że widocznie taki musi być dom. Do tego oczywiście garaż w bryle lub doklejony, zestaw aktualnie modnych ozdobników i wychodzi, że trzeba mieć przynajmniej jakieś 350 tys, żeby w ogóle myśleć o budowie. No a skąd tyle wziąć? Jedyna realna szansa dla większości to kredyt, a ponieważ kosztorysy wysokie, to kredyt na jakieś 30 lat jak nic. Pewnie dla gospodarki, banków, rynku itp. dobrze, żeby wszyscy po prostu tak budowali. No ale co w sytuacji, kiedy ktoś zwyczajnie nie potrzebuje tych metrów, nie chce kredytu na 30 lat, ma inne pasje, na które woli wydawać pieniądze, a dom ma tylko zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkaniowe. Wydaje mi się, że prosty i tani domek (pierwszy dom młodych małżonków, domek dla pary emerytów, ale też dla mniej zasobnej rodziny 2+1 czy 2+2) mógłby wyglądać jakoś tak:
http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/garaz_1988_18_28574_300x204_crop_mark_rozmiar-niestandardowy.jpg
To jest muratorowy projekt budynku gospodarczego. http://projekty.muratordom.pl/budynki-gospodarcze/projekt_budynek-gospodarczy,1988,2,45.htm?nr=15
W pomieszczeniu 2 na przykład część dzienna - wydzielona kuchnia w sąsiedztwie łazienki, żeby daleko instalacji wod-kan nie rozciągać, łazienka trochę powiększona kosztem pomieszczenia 4, którego reszta rozdzielona na dwie sypialnie, albo dwie sypialnie i małe pomieszczenie gospodarcze. To tylko taka ogólna koncepcja, bo można trochę zwiększyć szerokość a zmniejszyć długość takiego domku, no i nie musiałby być on przy samej granicy działki.
Przydałby się kosztorys - może okazałoby się, że za 120 tys. można by taki domek postawić, a może i na nowe meble by starczyło.

DEZET
25-07-2011, 15:27
Ogrzewanie- u mnie kotłowni nie będzie. Co i cwu gazowe z pieca 2funkcyjnego z zamkniętą komorą spalania, wiszącego w łazience. Bez komina, bo w piecu turbo można zastosować specjalny kanał współosiowy, wypuszczony bezpośrednio przez ścianę zewnętrzną. Dodatkowo kominek- dlatego jest jeden komin wentylacyjno-spalinowy.
Wmnich- komin musisz mieć, choćby wentylacyjny- chyba, że będzie wentylacja mechaniczna z rekuperatorem.
Faktem jest, że czasem lepiej "oddać się" swojej pracy i zarobić na fachowców, ale my przeważnie pracujemy na etatach za stałą pensję i grosik więcej nie skapnie.
Nie dla mnie "wyrabianie" m3 drzewa w lesie- żeby było "taniej" w ogrzewaniu. Wolę więcej wydać na lepsze okna, ocieplenie, bo to potem nie bardzo można poprawić- zwłaszcza elewację. W planach jest też rekuperator, ale nie wiem czy finanse pozwolą na realizację.
Na lokacie nie oszczędzisz, bo zysk zje podatek Belki lub/i inflacja;-)
bowess - "domek dla ludu" wg mnie - prosta bryła, parterowy (lub z poddaszem użytkowym) do ok.80m2, rozkład pomieszczeń dowolny- ściany pozwalające na dowolną aranżację, dach 2spadowy z wiązarów (droższy niż jednospadowy, ale ładniejszy, lepiej pasujący do pozostałej zabudowy- przeważnie z takimi dachami).
Problemem dzisiaj jest zakup działki- niestety ceny są wysokie. Dostęp do mediów też jest istotny.

andrzej27
28-07-2011, 20:07
jeśli ktoś chce budować z kredytem polecam lokate w amber gold 15% rocznie

ironek
28-07-2011, 21:45
jeśli ktoś chce budować z kredytem polecam lokate w amber gold 15% rocznie

Obawiam się, ze budując dom z kredytu nie posiada się większej gotówki aby włożyć ja na lokatę.

DEZET
29-07-2011, 11:54
jeśli ktoś chce budować z kredytem polecam lokate w amber gold 15% rocznie
Szczerze? Wątpię w te wysokie lokaty- najczęściej drobnym drukiem jest coś w stylu "nie odpowiadamy za nie osiągnięcie zamierzonego zysku...itd."
Poza tym gdybym miał gotówkę, nie budowałbym na kredyt- wydaje mi się to oczywiste.

andrzej27
30-07-2011, 16:06
Szczerze? Wątpię w te wysokie lokaty- najczęściej drobnym drukiem jest coś w stylu "nie odpowiadamy za nie osiągnięcie zamierzonego zysku...itd."
Poza tym gdybym miał gotówkę, nie budowałbym na kredyt- wydaje mi się to oczywiste.

zysk 15% rocznie jest pewny w 100%

andrzej27
31-07-2011, 15:11
ta lokata jest dla którzy troche ........ policzcie sobie)

andrzej27
31-07-2011, 15:13
ta lokata jest dla ludzi którzy troche....... policzcie sobie)

spad_ukp
01-08-2011, 13:04
Faktycznie cenna rada z tą lokatą Amber Gold. Może od razu zaznacz, że KNF nie zaleca lokować w tym podmiocie nawet złotówki. Link do ostrzeżenia Komisji Nadzoru Finansowego: http://www.knf.gov.pl/o_nas/ostrzezenia_publiczne/index.html

DEZET
01-08-2011, 16:29
Jedno wiem- więcej zarobię z własnej działalności wkładając w nią złotówkę i wyciągając drugą, niż powierzanie swoich pieniędzy jakimś dziwolągom finansowym.
Na tym koniec postów o "lokatach" !!!

andrzej27
01-08-2011, 19:15
Myśle o własnym domu do 140m2 bez piwnic w miare prosty w budowie na jakie koszty musze liczyć bo 200tys wydaje mi sie mało

hary2006
01-08-2011, 19:24
140m2 użytkowej?? wg mnie 300 mało

andrzej27
01-08-2011, 19:38
140m2 użytkowej?? wg mnie 300 mało

ale systemem gospodarczym dodam że jestem stolarzem drzwi listwy parapety schody oraz cekolowanie i malowanie robie sam

bowess
01-08-2011, 20:01
Jeżeli te 140m2 to cała powierzchnia po podłogach, to przy prostej konstrukcji i instalacjach powinno starczyć wspominane wielokrotnie 2 tys. za metr, więc 280 tys. Przeciętnie uzdolniony manualnie człowiek jest w stanie włożyć robociznę za kwotę z przedziału 10-30 tys., więc Tobie, jako stolarzowi powinno się udać wybudować za 250-260 tys. Jeżeli te 140m2 to powierzchnia użytkowa, to tak jak hary uważam, że i 300 może braknąć. No i jeszcze określenie "w miarę prosty" - bardzo pojemne. :) Trudno wyczuć, co to za miara. Dla jednego to będzie typowa stodółka, ewentualnie z jakimiś przyozdobnikami na elewacji, które nie będą wpływały na konstrukcję, a dla innego to już może być i wykusz i ze dwie lukarny i ganeczek z kolumnami i balkon.

andrzej27
01-08-2011, 20:40
Jeżeli te 140m2 to cała powierzchnia po podłogach, to przy prostej konstrukcji i instalacjach powinno starczyć wspominane wielokrotnie 2 tys. za metr, więc 280 tys. Przeciętnie uzdolniony manualnie człowiek jest w stanie włożyć robociznę za kwotę z przedziału 10-30 tys., więc Tobie, jako stolarzowi powinno się udać wybudować za 250-260 tys. Jeżeli te 140m2 to powierzchnia użytkowa, to tak jak hary uważam, że i 300 może braknąć. No i jeszcze określenie "w miarę prosty" - bardzo pojemne. :) Trudno wyczuć, co to za miara. Dla jednego to będzie typowa stodółka, ewentualnie z jakimiś przyozdobnikami na elewacji, które nie będą wpływały na konstrukcję, a dla innego to już może być i wykusz i ze dwie lukarny i ganeczek z kolumnami i balkon.
mam na myśli aby parter zrobić do 200tys a poddasze póżniej

DEZET
02-08-2011, 00:34
Odkładanie na "potem" poddasza to nie jest dobry pomysł. Wykończenia, np. szlifowanie gipsów i na dole od nowa remont.
140m2 to nie mało, chociaż jak policzę mój parter, to też tyle łącznie wyjdzie.. z garażem. I raczej w 200tys się nie zmieszczę.

bowess
02-08-2011, 07:57
Jeżeli dom będzie prosty, a parter będzie miał około 90m2 po podłogach, to myślę, że da się zamieszkać wydając 200 tys.

Wiadomo, że odkładanie wykończenia poddasza na później wiąże się z pewnymi niedogodnościami, ale ma też swoje plusy i jest dość często praktykowane. Po pierwsze - jest czas na lekki oddech finansowy (zwłaszcza przy budowie z własnych funduszy, bo przy kredycie to nie wiem - dojdą raty do spłacania i może być trudno odłożyć te brakujące tysiące). Po drugie - zależnie od projektu odizolowanie wykończonego parteru od aktualnie robionego poddasza jest łatwiejsze lub trudniejsze, ale zawsze wykonalne, kwestia chęci, rozwieszenia odpowiednich przesłon, pozatykania otworów. Po trzecie - jeżeli rodzina jest w tej chwili 2+0, a planuje być 2+2 powiedzmy w ciągu najbliższych 5 lat, to inwestowanie w wykończenie sypialni, które zaczną być użytkowane za te parę lat i to przez mieszkańców płci nieznanej, naprawdę można sobie odłożyć. No i ostatnia kwestia - poddasze można zrobić do stanu, od którego reszta prac nie jest już bardzo uciążliwa, a nie trzeba od razu mieć kasy np. na wykończenie łazienki/łazienek, położenie okładziny podłóg, malowanie, tapetowanie i wiele drobiazgów wykończeniowych, które w sumie dają coś pomiędzy 20 a 50 tysięcy.

DEZET
02-08-2011, 11:35
Całkowicie zgadzam się z bowess-em. Fakt- najlepiej zrobić piętro do stanu, gdzie nie będzie "kurzu budowlanego", a wykończeniówka nie rozniesie brudu po całym domu.
Andrzej27 planuje jednak 140m2, nie 90, więc licząc nawet 1700zł/m2 wychodzi 238tys. Sposobem gospodarczym można zaoszczędzić, ale dobrze mieć kogoś zaufanego i znającego się na rzeczy do pomocy.

gkeb
03-08-2011, 19:35
No to może w tym temacie dodam swoje 3 gr. i wyliczenia. Wszystko przeprowadzane dla projektu M83b. Sam projekt będzie upraszczany (zlicowane wejście, likwidacja kominów, likwidacja przejścia między garażem a domem, kuchnia przeniesiona na stronę garażu, a jej powierzchnia dodana do salonu). Ceny i metry zaokrąglałem w górę, bez rabatów. Ceny bloczków solbetu są takie jak podaje producent (można kupić dużo taniej).

Prace przedbudowlane:

Projekt domu M83b - 2000
Adaptacja - 1000
Mapka - 500
przyłącze prądu (20kW) - 3600
przyłącze wody - 1700

Razem jakieś 8800 + pewnie jakieś drobne na opłacenie wniosków. Zaokrąglając powiedzmy 10000.

Fundamenty (materiały):

Ławy fundamentowe (17m3 * 250) - 4250
Bloczki fundamentowe (46m2) - 3550
Styropian (SWISSPOR HYDRO) 10cm - 1200
Perlit w grunt (30cm) - 6700
beton na posadzke (115m2) -3500

Razem jakieś 19200 + pewnie jakieś dodatki, przyjmuję 20000

Ściany zewnętrzne (materiały)
Solbet 400 24cm (128m2) - 10250
Styropian SWISSPOR LAMBDA EPS 031 FASADA 30 cm - 7300

Ściany wewnętrzne (materiały)
Solbet 400 12cm (50m2) - 2000

Ściany razem 19550, dalej liczymy 20000

Dach:
Blachodachówka 210m2 - 3500
Drewno na wiązary 7,4m3 - 7400

Razem jakieś 10900 i znów zaokrąglamy 11000

Mam ofertę na robociznę fundamentów i ścian na 20000, robocizna dachu nie znam, policzmy kolejne 20000. Okna i drzwi 10000.

Razem wychodzi mi 111000. W tej cenie nie ma instalacji. Na pewno coś pominąłem w swoich wyliczeniach. Jak mi pokażecie co brakuje to postaram się to dopisać i zobaczymy ile wyjdzie do stanu surowego zamkniętego.

pionan
03-08-2011, 19:52
nie policzyłeś bardzo wielu rzeczy:
- stal zbrojeniowa - potrzeba od cholery, a wcale tania nie jest
- strop - nic nie napisałeś jaki będzie. Zresztą jaki by nie był trochę kosztuje
- więżba i blacha to nie wszystko. W cenie pokrycia dachu jest mnóstwo innych, wcale nie tanich rzeczy
- roboty ziemne, wbrew pozorom sporo kosztują, no chyba, że będziesz jechał sztychówką
- drewno budowlane - deski szalunkowe, stemple - tanie nie są
- śrubki, gwozdzie, szpilki....i mnóstwo innych drobiazgów. Nazbiera sie całkiem spora sumka.
- klej do gazobetonu. To co dostaniesz od Solbetu (worek na paletę bloczków) to stanowczo zbyt mało. Pod warunkiem, ze kupisz bloczki do których klej dokładają, bo do wszystkich nie dokładają.
- rynny.
Sam kończę teraz dach, buduje z Solbetu. Koszt robocizny 37 tys. z pokryciem. Dom 100m2 + 20m2 garaż.

marchew
03-08-2011, 20:00
czego ja nie doliczyłam rozmyślając o tym samym: koparka, kierbud, piasek, mazie na fundamenty, kleje na sciany, nie masz stropu? taka tania blachodachówka? nie deskujesz dachu? nie foliujesz dachu?
jakiś blaszak? ogrodzenie choć tymczasowe?

gkeb
03-08-2011, 20:13
Już odpowiadam.
- Stal to 2x wieniec o długości ok 75mb (600mb fi12mm + strzemiona) Nie wiem jaka to może być waga i cena.
- Dom jest parterowy bez poddasza użytkowego - strop bezpośrednio na tym. Łącznie koło 115m2 stropu z nidy i na tym wełna do ocieplenia.
- Powierzchnia dachu to 210m2, tyle samo muszę liczyć folii?
- Roboty ziemne to ściągnięcie humusu jakieś 180-200m2 - nie wiem ile to będzie kosztować, firma budująca posiada swój sprzęt do tego.
- Drewno budowlane - szalunki na wieniec i kilka stempli na otwory okienne i drzwi - jaki może być koszt?
- Klej do gazobetonu - fakt nie policzyłem. Przy Solbecie liczyłem 80zł za m2 czyli 11,43 za bloczek. Widziałem oferty tego samego produktu w okolicy 7zł więc różnica powinna pokryć zakup kleju. Gdyby liczyć te metry po 7zł to na bloczkach zaoszczędzę jakieś 5900
- Rynny - 32-35 mb przy dachu i 3 spusty po jakieś 3,5 mb

Każda sugestia, że coś zapomniałem przydaje się w takich wyliczeniach.

gkeb
03-08-2011, 20:23
czego ja nie doliczyłam rozmyślając o tym samym: koparka, kierbud, piasek, mazie na fundamenty, kleje na sciany, nie masz stropu? taka tania blachodachówka? nie deskujesz dachu? nie foliujesz dachu?
jakiś blaszak? ogrodzenie choć tymczasowe?

Powyżej już pisałem o stropie, kleju. Dachu nie chce deskować, ocieplenie będzie na stropie.
Blachodachówka to GERARD ROOFS® z posypką. Na allegro sprzedają po 33,14 za arkusz. Na m2 przypada 2,17 arkusza, to na mój dach przypada jakieś 97 arkuszy + jakiś odpad (dach dwuspadowy).

andrzej27
03-08-2011, 20:27
nie policzyłeś bardzo wielu rzeczy:
- stal zbrojeniowa - potrzeba od cholery, a wcale tania nie jest
- strop - nic nie napisałeś jaki będzie. Zresztą jaki by nie był trochę kosztuje
- więżba i blacha to nie wszystko. W cenie pokrycia dachu jest mnóstwo innych, wcale nie tanich rzeczy
- roboty ziemne, wbrew pozorom sporo kosztują, no chyba, że będziesz jechał sztychówką
- drewno budowlane - deski szalunkowe, stemple - tanie nie są
- śrubki, gwozdzie, szpilki....i mnóstwo innych drobiazgów. Nazbiera sie całkiem spora sumka.
- klej do gazobetonu. To co dostaniesz od Solbetu (worek na paletę bloczków) to stanowczo zbyt mało. Pod warunkiem, ze kupisz bloczki do których klej dokładają, bo do wszystkich nie dokładają.
- rynny.
Sam kończę teraz dach, buduje z Solbetu. Koszt robocizny 37 tys. z pokryciem. Dom 100m2 + 20m2 garaż.
37tys to co to za dach????????????????????????????????/

andrzej27
03-08-2011, 20:35
Już odpowiadam.
- Stal to 2x wieniec o długości ok 75mb (600mb fi12mm + strzemiona) Nie wiem jaka to może być waga i cena.
- Dom jest parterowy bez poddasza użytkowego - strop bezpośrednio na tym. Łącznie koło 115m2 stropu z nidy i na tym wełna do ocieplenia.
- Powierzchnia dachu to 210m2, tyle samo muszę liczyć folii?
- Roboty ziemne to ściągnięcie humusu jakieś 180-200m2 - nie wiem ile to będzie kosztować, firma budująca posiada swój sprzęt do tego.
- Drewno budowlane - szalunki na wieniec i kilka stempli na otwory okienne i drzwi - jaki może być koszt?
- Klej do gazobetonu - fakt nie policzyłem. Przy Solbecie liczyłem 80zł za m2 czyli 11,43 za bloczek. Widziałem oferty tego samego produktu w okolicy 7zł więc różnica powinna pokryć zakup kleju. Gdyby liczyć te metry po 7zł to na bloczkach zaoszczędzę jakieś 5900
- Rynny - 32-35 mb przy dachu i 3 spusty po jakieś 3,5 mb

Każda sugestia, że coś zapomniałem przydaje się w takich wyliczeniach.
ile powierzchni ma dom?

pionan
03-08-2011, 20:52
nie zrozumieliśmy sie. 37 tys. za cały SSO łącznie z pokryciem dachu :)

stal - na swój domek kosztowała mnie między 3 a 4 tys. zł. Stal to nie tylko wieniec. Stal to ławy, słupy, podciagi, nadproża.
roboty ziemne to nie tylko sciągnięcie humusu. Wykop pod ławy, zasypanie fundamentu (koszt materiału do zasypania), wjazd na plac budowy (musisz czymś utwardzic, bo dostawcy nie wjadą, czyli kupić np żwir).
deski szalunkowe - koszt około 600 zł kubik. Ja kupiłem dwa kubiki, było "na styk".
strop jednak będzie - jaki by nie był, kilka tys. będzie kosztował.
nadproża - systemowe, czy lane??
cement, piach do murowania ścian fundamentowych. Ja przy budowie z Solbetu zużyłem półtora palety cementu i 15 ton piachu.
odwodnienie (no chyba, że ultra dobre warunki gruntowe) - sama rura drenarska to grosze w porównaniu ze zwirem. Ja po bardzo dobrych znajomościach (i cenach) kupiłem 24 tony za 1000 zł bez faktury.
rynny - tytanowo cynkowe Lindab, mniejsza ilość niż u Ciebie - 2 tys. zł.
folia na dach - tyle co pokrycia, licząc po 2,50 m2, już Ci wychodzi parę stówek.
papa na izolację poziomą. Bedziesz potrzebował kilka rolek, ale te kilka rolek to ze 3 stówy się uzbiera.
kierownik budowy - 2 tys. trzeba liczyć, no chyba, ze ktoś w rodzinie ma uprawnienia.
prąd?? - jeśli budowlany, to rb-tka kilka stówek będzie kosztowała.
instalacja odgromowa - nie wiem czy planujesz. Ja bedę miał. Bednarka, uchwyty, drut - kilka stówek kosztuje.
odprowadzenie deszczówki?? - jesli jest burzówka to spoko. Jak nie ma , to albo zbiornik, albo studnia chłonna. Do tego "opaska" wokół budynku. Nie mały koszt.
rozprowadzenie kanalizy pod chudziakiem - kilkaset złotych z robocizną.
można tak bez końca.....

andrzej27
03-08-2011, 21:03
nie zrozumieliśmy sie. 37 tys. za cały SSO łącznie z pokryciem dachu :)

stal - na swój domek kosztowała mnie między 3 a 4 tys. zł. Stal to nie tylko wieniec. Stal to ławy, słupy, podciagi, nadproża.
roboty ziemne to nie tylko sciągnięcie humusu. Wykop pod ławy, zasypanie fundamentu (koszt materiału do zasypania), wjazd na plac budowy (musisz czymś utwardzic, bo dostawcy nie wjadą, czyli kupić np żwir).
deski szalunkowe - koszt około 600 zł kubik. Ja kupiłem dwa kubiki, było "na styk".
strop jednak będzie - jaki by nie był, kilka tys. będzie kosztował.
nadproża - systemowe, czy lane??
cement, piach do murowania ścian fundamentowych. Ja przy budowie z Solbetu zużyłem półtora palety cementu i 15 ton piachu.
odwodnienie (no chyba, że ultra dobre warunki gruntowe) - sama rura drenarska to grosze w porównaniu ze zwirem. Ja po bardzo dobrych znajomościach (i cenach) kupiłem 24 tony za 1000 zł bez faktury.
rynny - tytanowo cynkowe Lindab, mniejsza ilość niż u Ciebie - 2 tys. zł.
folia na dach - tyle co pokrycia, licząc po 2,50 m2, już Ci wychodzi parę stówek.
papa na izolację poziomą. Bedziesz potrzebował kilka rolek, ale te kilka rolek to ze 3 stówy się uzbiera.
kierownik budowy - 2 tys. trzeba liczyć, no chyba, ze ktoś w rodzinie ma uprawnienia.
prąd?? - jeśli budowlany, to rb-tka kilka stówek będzie kosztowała.
instalacja odgromowa - nie wiem czy planujesz. Ja bedę miał. Bednarka, uchwyty, drut - kilka stówek kosztuje.
odprowadzenie deszczówki?? - jesli jest burzówka to spoko. Jak nie ma , to albo zbiornik, albo studnia chłonna. Do tego "opaska" wokół budynku. Nie mały koszt.
rozprowadzenie kanalizy pod chudziakiem - kilkaset złotych z robocizną.
można tak bez końca.....

to ile planujesz wydać na swój dom??

pionan
03-08-2011, 21:07
ile planuję?. Około 320000 bez działki. Wydałem do tej pory około 120 tys. (w tym do końca zapłacona robocizna za SSO, materiał na ścianki działowe i 4000 zaliczki na okna). Domek mały, o bardzo prostej konstrukcji. WB-3303 z pracowni Agrobisp.
W tch 320000 chcielibyśmy zmieścic się również czesciowo z mebelkami :). Zobaczymy.

andrzej27
03-08-2011, 21:18
ile planuję?. Około 320000 bez działki. Wydałem do tej pory około 120 tys. (w tym do końca zapłacona robocizna za SSO, materiał na ścianki działowe i 4000 zaliczki na okna). Domek mały, o bardzo prostej konstrukcji. WB-3303 z pracowni Agrobisp.
W tch 320000 chcielibyśmy zmieścic się również czesciowo z mebelkami :). Zobaczymy.

dużo jak na taki mały dom co

gkeb
03-08-2011, 21:20
Co do stali to tak jak pisałem (może źle to wyraziłem) 75mb stali w ławie (po 4 pręty + strzemiona) i taka sama ilość w wieńcu. Nie ma żadnych podciągów ani słupów. Nadproża systemowe poza garażem (solbet nie ma takich długich).
Dzięki za wyliczenie co brakuje. Pozwoli to dokładniej policzyć całość.

Pomimo braków w tym co podałem to czy kwota 150000 jest możliwa za stan surowy zamknięty? Ocieplenie, część instalacji będę chciał wykonać sam i tym samym trochę jeszcze zaoszczędzić.

Staram się upraszczać projekt by na tym zaoszczędzić (dlatego likwiduje kominy, upraszczam bryłę i likwiduję trochę ścian wewnątrz). Samo przesunięcie kuchni daje sporo, bo łazienka, wc i kuchnia są blisko siebie i nie muszę ciągnąć dodatkowych metrów rur.

gkeb
03-08-2011, 21:22
ile powierzchni ma dom?

Dom ma 95m2 powierzchni użytkowej + jakieś 26m2 garażu.

andrzej27
03-08-2011, 21:49
Dom ma 95m2 powierzchni użytkowej + jakieś 26m2 garażu.

podpiwniczony? z poddaszem?

gkeb
03-08-2011, 22:37
Brak piwnicy i poddasza.
http://projekty.muratordom.pl/projekt_roze-i-cynie-wariant-ii,1651,1,0.htm
Jest rzut i przekrój domu. Lustrzane odbicie. Garaż położony od strony północnej. O zmianach planowanych pisałem powyżej. Jeszcze się do końca nie przekonałem do tego projektu ale jak na razie 80% jestem na TAK.

gkeb
04-08-2011, 08:27
Postaram się odpowiedzieć i rozwiać wątpliwości.

Adaptacja - mam wycenione na 900zł
Mapka - mam 3 ofert między 450 a 500 zł, wytyczenie budynku - była mowa o 90 zł za oś chyba.
Kierownik budowy jest w rodzinie

Fundament - 45,16 m2 podają w projekcie, fundamenty maja jakies 63 mb, przyjmując na wysokość 1m (grunty to piachy, strefa przemarzania 0,8m) mamy 63m2. Styropian SWISSPOR HYDRO na allegro za 260 za m3, przy grubości 10cm daje cene 26zł za m2. Fundamenty po stronie zewnętrznej mają 54 mb, można policzyć że to 54m2 x 26 = 1404 zł.

W ścianach troche namieszałem jak widze. 128m2 to ściany zewnętrzne. Przyjmując 63 mb fundamentu i wysokość ścian do 3m mamy 189m2 ścian nośnych (- wszelkie otwory) to nam da cene 15120 zł za solbet 24 po cenie producenta i jakieś 10000 po cenach w hurtowni jakie widziałem. Ścian wewnętrznych wyjdzie jeszcze mniej. Jak już pisałem, upraszczam wnętrze. Rezygnuje z pokoju od frontu - w to miejsce trafi kuchnia, a przestrzeń zajmowana przez kuchnie zostanie otwarta i dołączona do salonu. Same ściany wewnetrzne to jakieś 20 mb przy zakładanej wysokości pomieszczeń 2,6m (w projekcie jest 2,5) to daje jakieś 52 m2.

Blachodachówka - wg. projektu to 208m2 powierzchni dachu. dałem 210. Może powinienem dac trochę więcej bo jakieś odpady będą. Nie wiem. 300 to wartość już bezpieczna? Przy 300m2 blachy koszt to 5000. Sam sufit to 143m2. to jakieś 100 płyt nidy (w 2 warstwach) po 17 zł czyli 1700zł (można przyjąć nawet 2000) + śruby, siatka, gips.

Perlit na podłoge wg. pomysłu bodajże Adama z wątku o ciepłej podłodze na gruncie. Liczone po cenie 200zł za m3 (można kupic taniej).
Okna to 4 po 150x150 (chyba, że coś się zmieni) w tym 2 to fixy. Wyjście na taras to jakieś 3,5x2,2 dzielone na 3 lub 4 części i tylko środkowa otwierana (reszta to fix). Wychodzi jakieś 17m2 powierzchni szklanej.

Styropian na ściany faktycznie kupuje się na końcu i mozna tą kwote odjąć od całości.

Dodatkowo pytanie ile mogą kosztować tynki gipsowe wewnętrzne za m2?

DEZET
04-08-2011, 10:43
Postaram się odpowiedzieć i rozwiać wątpliwości. .(..) Dodatkowo pytanie ile mogą kosztować tynki gipsowe wewnętrzne za m2?
U mnie koszt tynków gipsowych będzie ok 23-24zł/m2. Przyglądam się Twojemu projektowi i nie odbiega on parametrami (poza kształtem) za bardzo od mojego.
Powierzchnia dachu - przyjąłeś 210m2 mój ma ok 230m2. Konstrukcja wiązarów prefabrykowanych kosztowała mnie ok 30tys z montażem. Sporo kosztują obróbki blacharskie- czasem dekarze mają swoją giętarkę i kupują blachę płaską gnąc ją na budowie- trochę taniej. Jeśli sam zrobisz wiązary na swój dom na pewno wyjdzie taniej. A może warto zapłacić i dać do zrobienia w fabryce. Potrzebną ilość blachy wyliczy Ci dokładnie sprzedawca z projektu. Ścianki planujesz z 12cm, ja robię z 8+2cm tynk i będzie 10cm. Koszt za suporeks z Prefabetu i klej wyniósł mnie ok 15000( policzyli w hurtowni ile kleju potrzebuję). Robociznę za fundamenty i ściany planujesz 20tys- warto się targować - ja dałem ok 13tys.
Drugi raz czytam na forum o perlicie- chyba taniej dać styropian na podłogi.
Dobra rada- NIGDY nie mów budowlańcom i w sklepach, hurtowniach, że się na czymś nie znasz! Lepiej doczytać niż potem oglądać coś spartolone.

hary2006
04-08-2011, 15:27
wg mnie przy rozsądnej ekipie za rozsądne pieniadze i budujac z bk można liczyć na sso w okolicach 100tys zł, warunek- trzeba poszukać samemu tanio materiałów.
dach wcale nie jest skomplikowany. nasz dekarz za robociznę bardziej skomplikowanego dachu niż twój, wycenił róznicę w robociznię w porównaniu do zwykłej "stodoły" na 2 tys zł. fachowiec sprawdzony i polecany. będzie robił więżbę+blacha+ obróbki+okna+rynny. dach ok 160m2+ daszek nad tarasem ok 15m2.koszt robocizny 11tys

monia_132
08-08-2011, 16:01
A ja uważam że masz Ja buduje dom za 150tys, 90m2, działka już mamy. Dom skromny, mały, praterowy. Więc życzę powodzenia i trzymam kciuki :)

gkeb
10-08-2011, 08:31
Skoro wątek jest o tanim budownictwie, to może najpierw należałoby skupić się na wyborze najtańszych (ale nienajgorszych) materiałach i technologiach. Czy ściana z BK jest najtańszym odpowiednikiem? Czy może zastosowanie wewnątrz ścian działowych w formie szkieletu i płyt K-G nie obniży ceny samej budowy? Jaka konstrukcja dachu jest najtańsza do wykonania? I oczywiście sam projekt powinien być uproszczony do maksimum.

desmear
10-08-2011, 09:47
Skoro wątek jest o tanim budownictwie, to może najpierw należałoby skupić się na wyborze najtańszych (ale nienajgorszych) materiałach i technologiach. Czy ściana z BK jest najtańszym odpowiednikiem?.


zacząłem budowę w ubiegłym roku. nieduży i tani projekt bez udziwnień.
powiem Ci jedno, nie ma znaczenia z czego wybudujesz ściany, bo różnice w cenie materiału w porównaniu z innymi (późnieszymi) kosztami są KOSMETYCZNE. nie ma co się podniecać materiałem ścian. wiem, że to ciężko zrozumieć na początku, sam liczyłem szukałem w necie, porównywałem, kupa energii w to poszła zupełnie niepotrzebnie.
innymi słowy, to tak jakbyś kupując skórzane buty za 400 zł zastanawiał się czy kupić je ze sznurówkami za 4 czy 5 złotych. nie ma znaczenia

bowess
10-08-2011, 10:13
Fakt - gdyby zakup jednego z materiałów był znacząco korzystniejszy od innych, to w ciągu paru lat zdecydowana większość tym by zaczęła budować. Każdy jakoś tam sobie kalkuluje, jak rozłoży wydatki na materiał zasadniczy i docieplenie, czy bierze materiał droższy ciepły na ścianę jednowarstwową, czy jednak warstw będzie więcej, jak ciepłą chce ścianę, no i co ma lokalnie w korzystnych cenach.

No ale takie zestawienie byłoby ciekawe, choćby dla jakiegoś tam wstępnego rozeznania. Też mnie ciekawi, jaki byłby koszt działówek typu szkieletowego. U nas całość z silikatów, więc i działowe z silikatów. Materiał na ścianę 12 cm kosztuje jakieś 35zł/m2.

desmear
10-08-2011, 10:30
powiem więcej, często tańszy materiał staje się materiałem droższym gdy dojdą koszty transportu. dotyczy to zwłaszcza ciężkiej silki.

bowess
10-08-2011, 10:34
I dlatego podstawa, to sprawdzić ceny lokalnie i skalkulowane razem z dowozem na plac budowy. No i w związku z tym nie ma jednego najlepszego i najtańszego rozwiązania dla wszystkich.

gkeb
10-08-2011, 12:31
Tak sobie myślę, że w przypadku ścianek działowych w formie szkieletu można jeszcze pokombinować z grubością ścian zależnie od tego jak bardzo chcemy tłumić dźwięki. Przykładowo wiatrołap, garderoba czy też jakaś spiżarka nie wymagają dużej izolacji, więc można posłużyć się konstrukcją płyta GK + profil 5cm + płyta GK (łącznie jakieś 7,5 cm). W łazienkach to chyba profile powinny być 10 cm, co da nam ścianę 12,5cm. W innych pomieszczeniach można użyć profili 7,5cm. Co nam to da? Niższe koszty i minimalnie większą powierzchnię.
Co do ceny to na aledrogo znalazłem płytę po 15-16 zł, czyli około 5 zł za m2. Profilu CW 50 na m2 wyjdzie jakieś 2mb czyli poniżej 10 zł, a CU50 to jakieś 0,8 mb na każdy m2 czyli 2,4zł. Wełna 40mm to koszt ok. 6-7zl za m2. Ile na to pójdzie wkrętów? Czyli koszt koło 30zł za m2 prostej ścianki, która można samemu postawić.

desmear
10-08-2011, 21:04
No tak nie do końca,w moim przypadku przeszedłem w ścianach zewnętrznych z BK24 na silkę 18cm i różnica na samym materiale jest ok.2-3tys.zł a to już coś :)


no tak, ale zmieniłeś grubość ściany. jakbyś kupił silkę 24 to różnica nie byłaby tak duża

desmear
11-08-2011, 08:10
No fakt,ale jak tniemy koszty to tniemy ;)
Chociaż w moim przypadku zdecydowała chęć mocniejszego ocieplenia a jak wiadomo material izolacyjny jest zawsze tańszy od materiału konstrukcyjnego :)

niby racja, ale uważam, że jest sens porównywać gdy nie zmieniamy istotnych cech konstrukcyjnych projektu. grubość ściany to cecha istotna. zaraz znajdzie się ktoś, kto udowodni, że jak nie włoży co trzeciego drutu w zbrojeniu to się nie zawali a będzie taniej.

gkeb
11-08-2011, 09:22
Należałoby policzyć koszt i parametry (przenikalność) dla konstrukcji:
- beton komórkowy 24 cm 400 + 20 cm styro
- silka 15 cm +20 cm styro
- silka 15 cm + 29 cm styro (identyczna grubość ścian jak BK)
Mój OZC nie widzi BK 400, może ktoś ma i może to policzyc?

DEZET
11-08-2011, 14:20
W moim projekcie ściany działowe miały być z płyt GK na stelażu. Ostatecznie zrobiłem z suporeksu 8cm. Cena ok 4zł/ szt.- na metr2 wchodzi 7 sztuk, więc razem 28zł + klej do cienkich spoin (malutko;-) ). Na to pójdzie tynk gipsowy. W płytach GK nienawidzę tego wszędzie osiadającego przy szlifowaniu pyłu, a tak będzie szybciej i czyściej. Dodam, że cena bloczka z pierwszej z brzegu hurtowni, pewnie nie najtańszej i transport gratis. Można też ciąć na 3 bloczek 24cm- ja tak robiłem, bo dużo mi ich zostało (bloczek kosztował 8,50:3=2,83zł/ szt. i trochę cięcia).
Można zamiast wełny mineralnej na ocieplenie stropu dać granulat wełny mineralnej- też taniej.
Więźbę w parterówce można zrobić z desek - montując wiązary (ale deski są droższe od grubych krokwi). Ponadto nie robić deskowania, lecz położyć folię dachową i blachodachówkę ( lżejsza, więc mniejsze przekroje więźby).
Nie warto oszczędzać na izolacji przeciwilgociowej- ciężko potem cokolwiek naprawić bez poważnych prac.
Uważam, że w ocieplenie warto zainwestować więcej przy budowie - koszt niedużo większy, a ewentualne dołożenie na elewacji prawie niemożliwe i nieopłacalne.

pawelpiwowarczyk
12-08-2011, 22:36
Wiecie, ja także myślałem, że wybuduję bardzo tanio. Gdzieś na początku tego wątku powinny być nawet moje wypowiedzi.
Obecnie mamy stan surowy zamknięty i robimy instalacje.

I powiem wam, że to nie jest takie proste.

Bywały momenty, kiedy kupowałem materiał nie patrząc na cenę, byle był na dziś/jutro.
Często stając przed wyborem materiału decydowałem się na... droższy.
Dachówka - cementowa, ale z powłoką Cisar, nie Lumino.
Dach - odeskowany.
Papa na dach - na włóknie nie na tekturze.
Papa na izolację poziomą - z tych lepszych.
Ocieplenie fundamentów - XPS zamiast styropianu.
Okna - dwukomorowe.
Przed nami ocieplenie podłogi i ja już skłaniam się do zastosowania styropianu typu podłoga/parking zamiast zwyczajowo kładzionego dach/podłoga. A więc kolejne ponadplanowe koszty.

Wymieniać można by długo...

Wszystko to rzeczy, które można zastąpić tańszymi zamiennikami, ale w momencie wyboru myślisz sobie - czy jak wybiorę to tańsze gówno, nie będę płacił, za jakiś czas, potrójnie? W końcu buduję SWÓJ nowy DOM. I wybierasz rozwiązanie droższe.
Tak przynajmniej jest w naszym przypadku. To (chęć budowania solidnego) siedzi w mojej głowie i jest silniejsze od strachu na widok ubywających pieniędzy. Stety lub niestety.
Budżet trzeszczy w szwach, a ja przekonuję sam siebie, że gorszej jakości zamiennik zaczniemy stosować przy wykończeniówce, czyli w tych miejscach, które później można stosunkowo niewielkim wysiłkiem i bez demolowania całej chaty apgrejdować. I które nie mają (dla mnie) wpływu na komfort mieszkania.
Czy tak będzie? Zobaczymy.

A samo stawianie ścian, choć tak efektowne (domu nie ma - mija tydzień - dom stoi), to naprawdę ułamek kosztów całego przedsięwzięcia. Ja - podobnie - obliczałem który materiał wypada drożej, który taniej i emocjonowałem się ile "zaoszczędziłem", ale - z perspektywy - nie warto. Budujcie z tego do czego jesteście przekonani i co jest zgodne z "filozofią" waszego domu.
My budujemy ze silikatów. Wcale tak tanio nie wypadają, ale jestem do nich tak przekonany, że nawet gdyby wychodziły drożej od Ytonga, budowalibyśmy ze silikatu.

Znamienne, kiedy zaczynałem budować, nie przyjmowałem do wiadomości tego typu postów i deprecjonowałem ich wartość, a dziś sam tak piszę...

pawelpiwowarczyk
13-08-2011, 19:25
Nie wierzę,że chciałeś tanio budować :)Płakać z tego powodu nie będę.


Nie pisałem, że silikat JEST droższy do Ytonga. Ale to nieważne, nie będziemy się chwytać za słówka, jak dzieci, prawda?

Widzisz Arturo, życie na każdym kroku zadziwia swoją złożonością.
Spój tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171092-Dom-do-ok.200-ty%C5%9B.-jest-sens-marzy%C4%87&p=4486702&viewfull=1#post4486702. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171092-Dom-do-ok.200-ty%C5%9B.-jest-sens-marzy%C4%87&p=4486702&viewfull=1#post4486702) I przeczytaj następny post po zalinkowanym.

Post wyżej, pisałem o mojej realnej budowie, o moich rzeczywistych wyborach. Bo teraz, z - wciąż niewielkim bo tylko półrocznym - bagażem doświadczeń, widzę że tanie budowanie nie jest takie proste, jakim wydawało się z początku. A jestem dopiero na półmetku.

Kiedy zaczynałem budować, myślałem bardziej w kategorii - teraz ja wam pokaże, jak się buduje tanio. Tanio i szybko. Pobiję rekord świata w tej kategorii.
A podczas budowy do głosu dochodzi odpowiedzialność za to co stawiasz, pojawia się świadomość, że żona i dzieci nie mają pojęcia jakich materiałów używasz do budowy, ale oczekują solidnego i bezpiecznego gniazda, a nie skarbonki bez dna. Takie bzdurki, o których się nie myśli, zaczynając budowę.


Ale dalej uważam, że można wybudować dom sporo taniej od innych.
I dalej twierdzę, że nasz dom będzie tańszy, trwalszy i praktyczniejszy od typowych teraz budowanych.

Pozdrawiam.

bowess
13-08-2011, 19:58
Z jednej strony rozumiem, że inwestor chce jak najlepiej dla domu - kupić coś lepszego, użyć droższego materiału, bo to na lata i zgadzam się, że ma to sens zwłaszcza przy robotach konstrukcyjnych, których się już raczej nie poprawi. Z drugiej strony jednak przy założeniu np. budowy za 200 tys. jest to po prostu duży błąd tworzenia kosztorysu i brak dyscypliny w jego realizacji. Takie rzeczy jak deskowanie dachu, kwoty przeznaczone na zakup dachówki, styropianu w podłogi po prostu trzeba zaplanować wcześniej i twardo się ich trzymać. A co, jeżeli małżonka zdecydowanie oprotestuje tańszą wykończeniówkę? :) Przy budowie z oszczędności i bieżących przychodów takie dokładanie co najwyżej opóźni trochę zakończenie budowy i jeżeli inwestorzy mają gdzie mieszkać i nie ponoszą w związku z tym jakichś dotkliwych kosztów, to czemu nie - wolny wybór. No ale jeżeli są już raty kredytu, płaci się za wynajem i ogólnie budżet napięty, to takie zmiany decyzji powinny być czymś wyjątkowym, a nie zdarzać się co rusz.

Przykład desmeara z oszczędzeniem na drucie w zbrojeniu akurat do zamiany bk na nieco cieńszy silikat nie jest adekwatny, ze względu chociażby na różnicę tych materiałów w wytrzymałości na ściskanie - z silikatów po prostu można dać cieńszą ścianę. Problem by był, gdyby ktoś wyłącznie ze względów oszczędnościowych zamienił bez obliczeń np. silikat 24 na 18. :)

pawelpiwowarczyk - podziwiam, że sam ciągniesz budowę. I nie dziwię się lekko przepłaconym zakupom "bo musi być na jutro". Organizacja budowy jest diablo czasochłonna, a jak jeszcze trzeba pilnować kosztów i polować na okazje, to wychodzi z tego dodatkowe pół, jeśli nie cały etat. U nas organizację i preselekcję materiałów wzięłam na siebie ja, mąż wkładał robociznę, ostateczne decyzje w kwestii zakupów były wspólne. Zawsze się trochę ten ciężar odpowiedzialności rozłożył. :)

andrzej27
13-08-2011, 20:04
co myślicie o ścianach zewnetrznych z gazobetonu?????????

jan_z_wolna
13-08-2011, 20:09
Uważam że to bardzo dobry budulec, szczególnie jak buduje się samodzielnie i na cienką spoinę.

perm
13-08-2011, 20:10
co myślicie o ścianach zewnetrznych z gazobetonu?????????
Potrafią stać. Niektóre nawet długo.

andrzej27
13-08-2011, 20:15
Uważam że to bardzo dobry budulec, szczególnie jak buduje się samodzielnie i na cienką spoinę.

a gazobeton muruje sie z betonu?

jan_z_wolna
13-08-2011, 20:28
a gazobeton muruje sie z betonu?
Gazobeton, czyli beton komórkowy np. Ytong, Solbet, muruje się na zaprawę cienkospoinową. Ma ona o wiele lepsze właściwości wytrzymałościowe niż tradycyjna zaprawa murarska. Betonu nie używa się do murowania murów.

Robi się dyskusja nie na temat. Poszukaj sobie na forum, jest o tym sporo.

andrzej27
13-08-2011, 20:33
Gazobeton, czyli beton komórkowy np. Ytong, Solbet, muruje się na zaprawę cienkospoinową. Ma ona o wiele lepsze właściwości wytrzymałościowe niż tradycyjna zaprawa murarska. Betonu nie używa się do murowania murów.

Robi się dyskusja nie na temat. Poszukaj sobie na forum, jest o tym sporo.

a spoina jest z?

DEZET
13-08-2011, 20:53
Andrzej27- jaja sobie robisz? wpisz w wyszukiwarkę gazobeton , klej do cienkich spoin. Wyników do wyboru do koloru.

DEZET
13-08-2011, 20:55
"Gazobeton, siporex, ytong, lekki beton komórkowy, o dużej liczbie porów i strukturze gąbczastej, otrzymywany przez spulchnianie świeżej masy cementowej pęcherzykami gazu wytwarzającego się na skutek dodania do zaprawy sproszkowanego metalu oraz hartowanie (http://portalwiedzy.onet.pl/48405,,,,hartowanie,haslo.html) jej w parze o temperaturze ok. 180 °C przy ciśnieniu 1 MPa.

Gazobeton powszechnie stosowany jest w budownictwie ze względu na stosunkowo niski koszt produkcji (do produkcji gazobetonu wykorzystywane są materiały odpadowe, np. żużel (http://portalwiedzy.onet.pl/6756,,,,zuzel,haslo.html), popiół (http://portalwiedzy.onet.pl/10736,,,,popiol,haslo.html)). Gazobeton został wynaleziony w Szwecji i od 1934 jest tam masowo produkowany pod nazwami: siporex i ytong. W Polsce produkuje się gazobeton belitowy oraz tzw. pianogazosilikat (http://portalwiedzy.onet.pl/75260,,,,pianogazosylikat,haslo.html)."

lukasza
14-08-2011, 08:11
[QUOTE=gkeb;4841010
Blachodachówka - wg. projektu to 208m2 powierzchni dachu. dałem 210. Może powinienem dac trochę więcej bo jakieś odpady będą. Nie wiem. 300 to wartość już bezpieczna? Przy 300m2 blachy koszt to 5000.
[/QUOTE]

za bardzo upraszczasz. Cena dachu dla Ciebie to blachodachówka, wiązary i robocizna. Wcześniej materiał policzyłeś na 11000, teraz po dołożeniu blachodachówki wychodzi Ci 12500. A ja Ci dołożę jeszcze łaty, kontrłaty, membranę, taśmy na komin, oryginalny gąsior z blachy od producenta, rynny, dodatki. Koszt skoczy spokojnie do 15-16 tys.
Więc pierwsze obliczenia to 11 a teraz 16. Na innych obliczeniach też dodaj sobie od 20-40% to będzie ok. Koszt ścian to nie tylko pustak. Dojdzie zaprawa, plastpapa, dojdą nadproża nad drzwiami, oknami i już kolejne +20%.

p.s. blachodachówką za 16 zł??

Aleksandryta
14-08-2011, 10:28
DEZET mógłbyś przenieść swój dziennik budowy z blogu i założyć jak większośc w tradycyjnej formie, jak wielu to zrobiło ? Koszmarnie czyta się te blogi :( A lubie Twój domek :)

DEZET
15-08-2011, 12:19
No fakt, głupio się pisze te "odcinki".Zastanawiałem się nad połączeniem tego, tylko nie wiem jeszcze jak się do tego zabrać :-(

DEZET
16-08-2011, 15:11
HELP !!! Jak połączyć wszystkie wpisy w jeden chronologiczny? Durny nie jestem, ale ten układ i możliwości edycji forum woła o pomstę do nieba :-(

lili07
17-08-2011, 14:59
Witam!

przypominam się co jakiś czas, bo jesteśmy na etapie wykończeniówkowym i wszystko poszło według założonego przed budową budżetu.
Może to dziwne co dla niektórych, ale udało się trzymać w ryzach a przy tym nie rezygnować z dobrych materiałów i technologi. I co najważniejsze budowanie przy użyciu wykwalifikowanych ekip, jedynie elektryka we własnym zakresie.
Licznik na razie stanął na 190.000pln, ale w tych pieniądzach jest ogrodzenie, taras, podjazd i chodnik z kostki, których wcześniej nie planowaliśmy. A pozostało już bardzo nie wiele - ocieplenie poddasza, ocieplenie i otynkowanie budynku plus płytkowanie, malowanie, meblowanie.
Zapraszam do dziennika na szczegóły.
Pozdrawiam i podtrzymuję nadzieję tym co marzą o domku w podobnych pieniądzach.

andrzej27
19-08-2011, 16:29
Witam!

przypominam się co jakiś czas, bo jesteśmy na etapie wykończeniówkowym i wszystko poszło według założonego przed budową budżetu.
Może to dziwne co dla niektórych, ale udało się trzymać w ryzach a przy tym nie rezygnować z dobrych materiałów i technologi. I co najważniejsze budowanie przy użyciu wykwalifikowanych ekip, jedynie elektryka we własnym zakresie.
Licznik na razie stanął na 190.000pln, ale w tych pieniądzach jest ogrodzenie, taras, podjazd i chodnik z kostki, których wcześniej nie planowaliśmy. A pozostało już bardzo nie wiele - ocieplenie poddasza, ocieplenie i otynkowanie budynku plus płytkowanie, malowanie, meblowanie.
Zapraszam do dziennika na szczegóły.
Pozdrawiam i podtrzymuję nadzieję tym co marzą o domku w podobnych pieniądzach.
jaki tp projekt ile mkw?

Andrzej.K
19-08-2011, 20:52
Kup działke jeżeli dookoła są wyższe ceny a wg i tak się opłaca to najlepsza lokata oczywiscie jeżeli będzie pełna własność.
Jak znam rzycie od gmin zawsze sie opłaca kupowac.
Ja właśnie robie papierki kredytowe i powiem tak na zarobki 5000 netto dla 2 osób moge się ubiegać o kredyt z ratą 3000 zł mam działkę w pełni uzbrojoną tzn bez gazu ale do niego mam 6 m Ale niechcę gazu bo się nieopłaca.
Oczywiście kredyt 3000 to za dużo na nasz skromny portwel chce się zmieścić w 2000 zł miesięcznie albo mniej.
Uważam że jest budowanie domu i budowanie domu.
To co ktos postawi za 200 tyś można również wybudowac za 450
A zazwyczaj jak budujesz samemu a firmą to dolicz mniejwiecej ich pracę plus 30% pensji dla państwa(poodatki) więc suma sumarum wyjdzie jeszcze raz tyle.
Ukrajńców czy innych troszkę bym się obawiał bo widziałem jacy tam sa fachowcy i ciężko naprawde znależć dobrego niemyślącego 23 g na dobe o wódce.
Ja będę stawiał 168 m2 PU + garaż 38m2
Poniżej postaram się zaprezentowac mój w3łasnoręczny kosztorys a ten do banku bedzie zupełnie inny i mam nadzieje niewybrać wszystkich pieniędzy.
Bo koszt do Banku to 2300 zł za m2
I ok 1100 za m2 garażu.
Fundamenty z izolacjami i ociepleniem. Ocieplenie tylko domu ponieważ będzie osobnym a jednak przylegającym budynkem.
Fundament ocieplony styropianem z zewnątrz 20cm w środku 10 pod posadzką 30 cm budowany z bloczków wraz z GWC rurowym z PCV 36tyś zł
Sciany nadziemne z BK solbetwychodzi 78 zł m2 z robocizną murarzy bez ich pracy 53 zł 267m2 dom ok 21 tyś będę zaokrąglał by się nierozdrabniać i lepiej być mile zaskoczonym garaż 4900 zł stropy 3 razy terivia plus podciąg na parterze 38tyś ścianki działowe 9 tyś nadproża 800zł Stolarka okienna i drzwi zewnętrzne 16 tyś izolacja i pokrycie dachu 0,5 m styropianu 10 tyś izolacja ścian z tynkiem elewacyjnym (izolacja domu 25cm styro garaż 5 cm lub wcale licze z 5 cm)22 tyś
Scianki działowe BK 8 cm i ścianki noścne BK 24 cm 10 tyś Robocizna plus materiał. Posadzki 3500 tynki 8800 Podwieszane sufity 9 tyś instalacje Reku wraz z projektem 16 tyś
Instalacja Wodna i kanalizacyjna 3 tyś
Instalacja C.O 16 tyś
Podłogi 7 tyś
łazienki 16 tyś wraz z białym montażem
Instalacja elektryczna i odgromowa 2tys zł
Kominek 8 tyś
Orynnowania i oświetlenia 2-3 tyś
Powinienem się zamknąć w 250 pozostaje do zrobienia kuchnia z agd ok 15 tyś i umeblowac no i oczywiście pomalowac ale farba kosztuje ok 300 zł wałek 15 moze razy 4 bedę robił z żona to ze 2 połamiemy:)
Pużniej będę martwił się ogrodem podjazdem etc to akurat sam chałupniczymi metodami powoli zaczne wykonywać
Oczywiście na ćzęść prac np do stanu surowego będę zatrudniał ekipy a część wykończeń będę robił sam z rodziną za przysłowiową kawę.
Projekt mam indywidualny tak by rury nieszły przez całą chałupę.
Prosta kostka gierkowska :) W nowoczesnym stylu:)
Koszt działki 150 tys projekt geodeci papirkologie i wszystko to ok 8 tyś plus mase mojej pracy z porządkowaniem działki do budowy wycinka owocowych drzew. i zburzenie starej chałupy.
P.S Dlaczego uważam że gazu się nie opłaca.
Bo za gaz abonament zimą jest 10 zł ale latem 100 zł Latem płomyczek jest niebieski a zimą żółty czyli kaloryczność gorsza. Grzejąc bufor w nocnej taryfie wychodzi 0,27 gr za kwh w gazie wychodzi 0,24 a prąd jest bardziej wydajny pzdr wszystkich

andrzej27
19-08-2011, 21:22
ile szacujesz ssz?

pawelpiwowarczyk
19-08-2011, 21:27
Andrzejku, krajanie!
Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Naprawdę warto znać ortografię. Popracuj nad tym, inaczej będziesz traktowany mało poważnie.

DEZET
20-08-2011, 10:29
P.S Dlaczego uważam że gazu się nie opłaca.
Bo za gaz abonament zimą jest 10 zł ale latem 100 zł Latem płomyczek jest niebieski a zimą żółty czyli kaloryczność gorsza. Grzejąc bufor w nocnej taryfie wychodzi 0,27 gr za kwh w gazie wychodzi 0,24 a prąd jest bardziej wydajny pzdr wszystkich

Ciekawe gdzie masz prąd po ,27zł za kWh? A gdzie opłaty stałe- są zarówno przy gazie jak i prądzie? Czy prąd jest bardziej wydajny hmmm...
Tabelka cen nośników energii:
http://gaspol.pl/porownanie-nosnikow-energii-160/

A tu inne porównanie- kosztu zakupu energii do wytworzenia tej samej ilości energii :
http://www.rurociagi.com/spis_art/2004_1/ceny-nosn-energ.html

No i jeszcze to:
http://www.axan.pl/Porownanie_wartosci_opalowej.pdf

bowess
20-08-2011, 11:07
Andrzej.K wizja fajna, ale chyba trochę zbyt optymistyczna. Planujesz wybudować za 1250 zł za m2 (przyjęłam, że masz jakieś 200m2 podłóg domu), a na swoim przykładzie i po wypowiedziach w tym wątku widzę, że dobrze jest, jeżeli uda się utrzymać w okolicy 2 tys. zł/m2 po podłogach, a przy dużym wkładzie robocizny własnej i bardzo ekonomicznym w budowie projekcie może to być coś w okolicy 1800, 1700 zł - wmnich ma koszty rzędu 1660zł za m2, ale kwota 1500zł/m2 wydaje mi się już granicą nie do przejścia. Za 250 tys. moim zdaniem można myśleć o domu do 120m2 powierzchni użytkowej.

Masz już dogadaną ekipę murarzy za 25zł od metra? W mojej okolicy niestety nie ma takich. Policzyłeś koszt schodów? Wspominasz o izolacji dachu (stropodach?) styropianem, a nic na temat wierzchniego pokrycia - izolacji przeciwwodnej i odprowadzenia wody. Koszt instalacji elektrycznej całkowicie nierealny - liczysz razem z odgromową, a za 2 tys. nie kupisz nawet materiałów samej instalacji wewnętrznej, chyba, że wystarczy ci jedno gniazdko na pomieszczenie.

Ponieważ ostatnio malowaliśmy poddasze, to nasuwa mi się kwestia drobiazgu, jakim jest farba. Poddasze mamy 50m2 po podłodze i raczej 300zł nie starczyło. Wprawdzie regipsy gładkie, więc już żadnych gładzi nie trzeba, ale zawsze jakiś grunt, potem tania emulsja jako podkład, żeby droższą lateksową wykończyć jednowarstwowo.

No i kwestia ostatnia - ponieważ paliwo drożeje, a gospodarka porobiła się niezbyt przewidywalna, trzeba liczyć się z ewentualnym podwyżkami cen materiałów i usług, więc kosztorysy lepiej robić z trochę większym zapasem.

Andrzej.K
20-08-2011, 11:53
bowees
Koszt instalacji to tylko zakup materiałów bo instalacje i część wykończenia będę robił osobiście z rodziną .
A część instalacji takiej jak gniazdka przełączniki gniazda antenowe tel juz posiadam więc nieliczę .Tak samo swojej pracy niepotrafię wyliczyć bo niby miałbym sobie zapłacić i odprowadzić podatki:jawdrop:
Pokrycie dachu to papa i jego krycie wraz do izolacji jest doliczone materiał na pokrycie płaskiego dachu to 900 zł :) Owiele taniej niż w przypadku dachówki.
Oczywiście że jestem Optymistą wolę być dobrej myśli :)
Sory za błędy ale mam taką wielką wadę że gdy piszę to niepatrze na monitor a póżniej jak czytam to czytam zazwyczaj treść niezagłebiając się czy wstawiłem ( u w słowie gUra)
Najmocniej przepraszam jak kogoś tym uraziłem.

Wiem można zainstalować firefoxa ale mam transfer internetu 16kb/s więc samo otwarcie tej strony dość długo trwa niemówiąc o ściąganiu.

z postępu moich prac postaram się poinformować

Romero13
20-08-2011, 15:58
Przeglądałem forum i zainteresował mnie ten temat,głównie z tego powodu iż byłem na początku budowy domu o powierzchni 140 m/2 przekonany,że koszty nie przekroczą 200 tyś.

Teraz się z tego śmieję bo bardzo szybko przekroczyłem ten limit i niestety będę zmuszony się zadłużyć:(

pawelpiwowarczyk
20-08-2011, 19:56
Romero, witaj w klubie.

Patrząc na swoją budowę, przychylam się do stanowiska, iż koszt rzędu 1900-2000zł/m2 jest, przy większym domku, jak najbardziej realny. Pojawia się jakiś tam efekt skali. Przy chatach w okolicach 90-100m2, fachowcy wydziwiają, że mało roboty, w związku z czym koszt jednostkowy będzie większy.

Z drugiej strony, znam gościa, który buduje dom (prawie) li tylko przy pomocy rodziny. On, syn, teść syna i ktoś tam jeszcze. Wyjątek stanowiły wykopy, (częściowo) dach, instalacje, okna. Beton kręcili sami, murowali sami, tynkowali sami, ocieplali sami. Prawdziwa chata za pół ceny.

Przem79
21-08-2011, 10:59
Buduj. Potrwa lata ale jak będziesz tego chciał to osiągniesz cel. Ale praktycznie to nie ważne ile byś nie włożył to zawsze będziesz do przodu na tej inwestycji i jeśli zdecydujecie że jednak inwestycja jest ponad wasze siły, to nie zależnie czy będziecie na etapie fundamentów,ścian, stropu, czy dachu to zawsze przy sprzedaży będziecie do przodu (zakładając że budujecie systemem gospodarczym)

DEZET
21-08-2011, 20:47
Koszt instalacji to tylko zakup materiałów bo instalacje i część wykończenia będę robił osobiście z rodziną .
A część instalacji takiej jak gniazdka przełączniki gniazda antenowe tel juz posiadam więc nieliczę .Tak samo swojej pracy niepotrafię wyliczyć bo niby miałbym sobie zapłacić i odprowadzić podatki:jawdrop:
Pokrycie dachu to papa i jego krycie wraz do izolacji jest doliczone materiał na pokrycie płaskiego dachu to 900 zł :) Owiele taniej niż w przypadku dachówki.
Oczywiście że jestem Optymistą wolę być dobrej myśli :)...

Liczysz koszt materiałów - ja też tak liczyłem;-( Powierzchnia całkowita z garażem -151m2- wydane ok.150tys. w tym oprócz oprócz pracy ekipy przy postawieniu murów wszystko wyłącznie (!) moja praca. Czyli ok.1000/m2 - fajnie, ale gdzie do końca? Brak instal. elektr. (materiał mam), tynki gipsowe zrobi firma, bo ja nie zrobię tak dobrze- koszt ok. 3tys. Posadzka- to na pewno zrobi firma, bo nie uśmiecha mi się "przerzucać" 30ton piasku+ cement - robocizna wyniesie ok1700zł- czy warto się zamęczać?
Jakoś "przeboleję" te 5tys. na fachowców- resztę znowu będę robił sam. Jak zamknę się w 220tys będzie super.
To,że jakieś drobne elementy masz nie znaczy, że nie liczą się do całości kosztów budowy... chyba, że to darowizna ;-)
Nie dałeś odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie dotyczące prądu i gazu?!

andrzej27
21-08-2011, 21:38
Liczysz koszt materiałów - ja też tak liczyłem;-( Powierzchnia całkowita z garażem -151m2- wydane ok.150tys. w tym oprócz oprócz pracy ekipy przy postawieniu murów wszystko wyłącznie (!) moja praca. Czyli ok.1000/m2 - fajnie, ale gdzie do końca? Brak instal. elektr. (materiał mam), tynki gipsowe zrobi firma, bo ja nie zrobię tak dobrze- koszt ok. 3tys. Posadzka- to na pewno zrobi firma, bo nie uśmiecha mi się "przerzucać" 30ton piasku+ cement - robocizna wyniesie ok1700zł- czy warto się zamęczać?
Jakoś "przeboleję" te 5tys. na fachowców- resztę znowu będę robił sam. Jak zamknę się w 220tys będzie super.
To,że jakieś drobne elementy masz nie znaczy, że nie liczą się do całości kosztów budowy... chyba, że to darowizna ;-)
Nie dałeś odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie dotyczące prądu i gazu?!

220tys za stan do zamieszkania????????????????????

ojojoj
22-08-2011, 14:03
tak jak w temacie, taki projekt
http://ajrstudio.pl/projekt-domy-jednorodzinne-ajr20-0.html ?
czy za ok 200 tyś (plus/minus) jest sens marzyć? rzucicie okiem? wszelkie uwagi i opinie mile widziane

ojojoj
22-08-2011, 15:00
aj tam aj tam ... się zagoni gości do garów ;)
a tak na poważnie, jest to jakiś mankament tego domu, też to widzę, kuchnia musi być bardziej "popisowa" i trzeba się nauczyć by nie oblizywać garnków przy gościach :P

viktor1
22-08-2011, 15:53
Przy odrobinie chęci zamknięcie kosztów na poziomie 200tyś jest jak najbardziej możliwe.

DEZET
22-08-2011, 18:00
220tys za stan do zamieszkania????????????????????
Skąd to zdziwienie? Nie będzie marmurów i innych wodotrysków. Sam chcesz tanio wybudować -1250/m2 ??!!.
Wiem, że ta kwota jest u mnie mało realna - raczej 1500 (optymistycznie) - 1800 (mniej optymistycznie) ;-)
Wkładam w to duuużo własnej pracy, ekipa tylko na to, czego sam nie mogę/ nie potrafię/ nie chcę (instalacja gazowa, tynki, posadzki).
P.S. No i co z tym prądem?

DEZET
22-08-2011, 18:12
tak jak w temacie, taki projekt
http://ajrstudio.pl/projekt-domy-jednorodzinne-ajr20-0.html ?
czy za ok 200 tyś (plus/minus) jest sens marzyć? rzucicie okiem? wszelkie uwagi i opinie mile widziane

Wg mnie projekt prosty i domek nieduży, więc jest szansa (przy dyscyplinie zakupowej) na zamknięcie się w 200tys.
Faktycznie ta "kuchniosalonka" może być małym "problemem".
Może jakaś fikuśna ścianka z luksferów przy ostatnim filarku(przy oknie kuchennym) i przy wejściu, która by trochę "zamknęła" kuchnię ?!
Nie podobają mi się wyspy z kuchnią - tu przeniósł bym na ścianę gdzieś obok zlewozmywaka- mniej roznoszą się zapachy z gotowania
i ew. "chlapanie" z garów po całym mieszkaniu ;-) Okno kuchenne fix (nieotwierane).

DEZET
22-08-2011, 18:32
Może takie coś, stół oczywiście przesunięty:
http://i55.tinypic.com/2psq35j.jpg

pionan
22-08-2011, 18:51
Przy odrobinie chęci zamknięcie kosztów na poziomie 200tyś jest jak najbardziej możliwe.

Razem z teściem wylewaliśmy fundamenty,następnie stawialiśmy mury,dach zrobił mi kolega,teraz pracuję nad instalacją i hydrauliką koszyy na obecnym etapie to ok 140 tyś.

Następne w kolejce to tynki i wylewki ale na to wezmę fachowców ponieważ nie znam się na tym.

to chyba musi być duży dom, albo bardzo skomplikowana bryła, bo ja jestem na takim samym etapie, z tym, że wstawione już okna z roletami zewn., drzwi wejściowe, drzwi do kotłowni i brama garażowa z automatem i kosztowało mnie to do tej pory 140 tys. Cały SSO zrobiony przez wynajętą ekipę.
Dom prawie 130m2 z garażem. Bryła prostokąt, dach dwuspadowy z małym ganeczkiem (2 malutkie kosze).

czyli coś słabo u Ciebie z niskimi kosztami.

jan_z_wolna
22-08-2011, 19:29
A pozostało już bardzo nie wiele - ocieplenie poddasza, ocieplenie i otynkowanie budynku plus płytkowanie, malowanie, meblowanie.
Zapraszam do dziennika na szczegóły.

Pracy może i niewiele. Ale jak chcesz zrobić na porządnych materiałach izolacje to nie będzie to niewiele :-)

viktor1
22-08-2011, 19:39
to chyba musi być duży dom, albo bardzo skomplikowana bryła, bo ja jestem na takim samym etapie, z tym, że wstawione już okna z roletami zewn., drzwi wejściowe, drzwi do kotłowni i brama garażowa z automatem i kosztowało mnie to do tej pory 140 tys. Cały SSO zrobiony przez wynajętą ekipę.
Dom prawie 130m2 z garażem. Bryła prostokąt, dach dwuspadowy z małym ganeczkiem (2 malutkie kosze).

czyli coś słabo u Ciebie z niskimi kosztami.

Dom nie jest wcale taki duży(140 m/2) ale niestety dużo pieniędzy poszło na dach ponieważ jest wielospadowy,troszkę poniosła mnie fantazja przy wyborze projektu:) ale trudno teraz już nie ma co narzekać.

pionan
22-08-2011, 19:43
Viktor, a tak z ciekawosci. Ile ten dach Cię kosztował?? Tzn. wszystko. Więżba, pokrycie (razem z oknami dachowymi i rynnami) i oczywiście robocizna.

andrzej27
22-08-2011, 20:59
ja myśle o domu ok 130m2 z poddaszem i licze że 250tys będzie mało a dodam że jestem stolarzem więc drzwi schody parapety listwy noi cekolowanie i malowanie robie sam co myślicie?????????????????????????

ojojoj
22-08-2011, 21:13
dzięki DEZET za koncept :), też rozważamy podobnie, tyle że nie z luksferów, a ścianę z cegiełki mniej więcej po środku "kuchniosalonki" :). Ścianka zasłoniłaby wyspę, stałaby się ścianką telewizyjną, a kominek przejąłby ścianę po telewizorze. Aczkolwiek podoba nam się również wersja w oryginale, mimo tego że cały bałagan na wierzchu. Roznoszenia zapachów się raczej nie uniknie, bo to tylko 35 m2.

viktor1
23-08-2011, 05:52
Viktor, a tak z ciekawosci. Ile ten dach Cię kosztował?? Tzn. wszystko. Więżba, pokrycie (razem z oknami dachowymi i rynnami) i oczywiście robocizna.

Około 70 tyś...dokładnie co ile kosztowało to nie wiem bo na taką sumę umuwiłem się z dekarzem.

Z jakiego powodu zdecydowałeś się na okna z roletami?Słyszałem,że takie rolety opuszczane w zimie pozwalają dużo zaoszczędzić na ogrzewaniu czy to prawda?

pionan
23-08-2011, 06:17
Około 70 tyś...dokładnie co ile kosztowało to nie wiem bo na taką sumę umuwiłem się z dekarzem.

Z jakiego powodu zdecydowałeś się na okna z roletami?Słyszałem,że takie rolety opuszczane w zimie pozwalają dużo zaoszczędzić na ogrzewaniu czy to prawda?

oj to rzeczywiście dach Cię uderzył po kieszeni. U nas dach na gotowo z robocizną wyszedł około 25 tys. Dachówka Creaton Harmonie łupek angoba, 4 okna dachowe Roto.
Rolety wzięliśmy dlatego, że kwota, którą mieliśmy przeznaczoną na okna, na to pozwoliła. Pewnie, ze rolety są dodatkową przegrodą uniemożliwiającą przenikanie ciepła. Wewnątrz piór znajduje się pianka. Juz teraz mogę powiedzieć, ze rolety są super. Przy takiej patelni jak ostatnio, gdy w domu rolety są zaciagniete, wewnątrz jest przyjemny chłodek. Myśle, że to ważne, głównie na poddaszu, gdzie przecież będa sypialnie.

viktor1
23-08-2011, 18:40
oj
Rolety wzięliśmy dlatego, że kwota, którą mieliśmy przeznaczoną na okna, na to pozwoliła. Pewnie, ze rolety są dodatkową przegrodą uniemożliwiającą przenikanie ciepła. Wewnątrz piór znajduje się pianka. Juz teraz mogę powiedzieć, ze rolety są super. Przy takiej patelni jak ostatnio, gdy w domu rolety są zaciagniete, wewnątrz jest przyjemny chłodek. Myśle, że to ważne, głównie na poddaszu, gdzie przecież będa sypialnie.

Teraz to mi dałeś do myślenia,chyba też się na takie zdecyduje,co prawda mam już zamówione zwykłe ale chyba zmienie decyzję,tylko nie wiem czy znajdę takie z wewnętrznymi zawiasami i poszerzanymi ramami i czy nie zabiją mnie cenowo:)

DEZET
23-08-2011, 19:08
ja myśle o domu ok 130m2 z poddaszem i licze że 250tys będzie mało a dodam że jestem stolarzem więc drzwi schody parapety listwy noi cekolowanie i malowanie robie sam co myślicie?????????????????????????

Zastanawiam się czy czytasz co inni piszą? Każdy coś tu napisał o wielkości domu, kosztach. Malowanie? To drobiazg. Położysz kanalizację, wymurujesz ścianki działowe, postaw komin (nawet systemowy), zrób sam ocieplenie styropianem, rozłóż instalację elektryczną i wiele innych rzeczy- tu są pieniądze, które zaoszczędzisz.
Ja nie jestem ani stolarzem , ani murarzem, ani dekarzem, hydraulikiem i elektrykiem, ale robiłem to co na budowie możliwe - absolutnie sam! Wystarczy wiedza (między innymi z forum) zdobyta przez czytanie, oglądanie, pytanie i dużo samozaparcia.

pionan
23-08-2011, 19:16
Teraz to mi dałeś do myślenia,chyba też się na takie zdecyduje,co prawda mam już zamówione zwykłe ale chyba zmienie decyzję,tylko nie wiem czy znajdę takie z wewnętrznymi zawiasami i poszerzanymi ramami i czy nie zabiją mnie cenowo:)

viktor, ale to nie takie proste. Otwory okienne murowaliscie pod okna bez rolet. Teraz jeszcze w otworze powinieneś zmieścić skrzynkę na rolete. Możesz zmniejszyć rozmiar okien przy zamówieniu, ale podejrzewam, że wtedy nie będą one w standardowych wymiarach i przez to mogą kosztować wiecej.\
Nas okna z roletami kosztowały około 10 tys. złotych. Okna z PCV na profilu Gealan, 6-cio komorowe, w okleinie złoty dąb. Z tego 5300 za okna, a 4700 za rolety (też złoty dąb), w tym dwie (od podwójnych drzwi tarasowych na parterze i piętrze) sterowane elektrycznie.

viktor1
23-08-2011, 20:00
viktor, ale to nie takie proste. Otwory okienne murowaliscie pod okna bez rolet. Teraz jeszcze w otworze powinieneś zmieścić skrzynkę na rolete. Możesz zmniejszyć rozmiar okien przy zamówieniu, ale podejrzewam, że wtedy nie będą one w standardowych wymiarach i przez to mogą kosztować wiecej.\
Nas okna z roletami kosztowały około 10 tys. złotych. Okna z PCV na profilu Gealan, 6-cio komorowe, w okleinie złoty dąb. Z tego 5300 za okna, a 4700 za rolety (też złoty dąb), w tym dwie (od podwójnych drzwi tarasowych na parterze i piętrze) sterowane elektrycznie.

Faktycznie,nie pomyślełem o tym...

Szkoda bo teraz będę pewnie myśłał o tym,że mogłem mieć coś lepszego a nie mam:(

A jak u Ciebie wygląda instalacja hudrauliczna,przewidujesz ogrzewanie podłogowe?

pionan
24-08-2011, 08:04
Faktycznie,nie pomyślełem o tym...

Szkoda bo teraz będę pewnie myśłał o tym,że mogłem mieć coś lepszego a nie mam:(

A jak u Ciebie wygląda instalacja hudrauliczna,przewidujesz ogrzewanie podłogowe?

hydraulika, w sensie woda+kanaliza właśnie się robi. Podłogówka w całym domu. Miało być mieszane, czyli podłogówka + kaloryfery, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy z kaloryferów za wyjątkiem drabinek w łazienkach. Kocioł na miał + ekogroszek z podajnikiem.

DEZET
24-08-2011, 13:09
Otwory okienne murowaliscie pod okna bez rolet. Teraz jeszcze w otworze powinieneś zmieścić skrzynkę na rolete. Możesz zmniejszyć rozmiar okien przy zamówieniu, ale podejrzewam, że wtedy nie będą one w standardowych wymiarach i przez to mogą kosztować wiecej.\
.
Z tego co się orientuję (kolega pracuje w tej branży) firmy odeszły od robienia okien "standardowych"- robią jakie kto chce i cena nie jest wyższa- a to wszystko ze względu na silną konkurencję na tym okiennym rynku. Cenę zwiększają inne okucia, itp. dodatki.

pawelpiwowarczyk
24-08-2011, 13:38
Ponoć pojęcie "okna standardowe" wykorzystuje się już tylko do definiowania rozmiaru okien w przykładowym cenniku.

Na marginesie - któryś z wykonawców (chyba elektryk) mówił mi, że w związku z brakiem standaryzacji rozmiarów okien, nie kradnie się już ich tak chętnie jak kiedyś. Teraz na tapecie (u drobnych złodziejaszków) są okna dachowe, które to występują w ustandaryzowanych rozmiarach.

RadziejS
26-08-2011, 08:14
Zastanawiam się czy czytasz co inni piszą? Każdy coś tu napisał o wielkości domu, kosztach. Malowanie? To drobiazg. Położysz kanalizację, wymurujesz ścianki działowe, postaw komin (nawet systemowy), zrób sam ocieplenie styropianem, rozłóż instalację elektryczną i wiele innych rzeczy- tu są pieniądze, które zaoszczędzisz.
Ja nie jestem ani stolarzem , ani murarzem, ani dekarzem, hydraulikiem i elektrykiem, ale robiłem to co na budowie możliwe - absolutnie sam! Wystarczy wiedza (między innymi z forum) zdobyta przez czytanie, oglądanie, pytanie i dużo samozaparcia.

Mam dokładnie identyczne podejście do tematu budowania (i do życia w ogóle). Wszystko robią ludzie, często "fachowcy" zrobią gorzej niż ktoś kto sam sobie wszystko przemyśli i dokładnie wykona. Ja masę wiedzy zdobyłem z forum, wiele właśnie z obserwacji zdjęć. Trzeba czytać wiele, porównywać, konfrontować, być krytycznym. Dzięki forum byłem mądrzejszy niż kliku fachowców, którzy mieli okazję przy moim domu coś zrobić. Czasem brakuje samozaparcia, ale naprawdę dużo można wykonać samemu. Wystarczy, że podejdzie się do projektu małymi kroczkami, codziennie, po kawałku do przodu. Trudne, ale wykonalne. W moim przypadku motorem tego zaparcia był mój Tata, za co mu serdecznie dziękuję. Cały dom, prócz dachu wybudowany "własnoręcznie" w 3 lata - oczywiście tip top nie jest, ale teraz to więcej takiej dłubaninki niż budowania.

DEZET
27-08-2011, 14:53
Dzięki RadziejS za dobre słowo :-) Wg mnie wystarczy coś sobie dobrze zorganizować; dużo siedzę w necie- jak potrzebuję informacji, to jej szukam- często znajduję 2-3 sposoby rozwiązania problemu. Wybieram taki, który wydaje mi się najlepszy i jeszcze 5 razy przemyślę, zanim zrobię. Na razie mam na budowie jeden błąd zauważony przez forumowicza, ale jak sobie przypominam, to wszędzie gdzie oglądałem budowy, błąd był powielany. Da się go na szczęście naprawić. Jeśli ma się smykałkę, to naprawdę nie ma problemu, że się budowa nie uda... ona będzie tylko dłużej trwała.

DEZET
28-08-2011, 09:28
No to się "chwalę":( - brak ocieplenia ściany szczytowej od góry. Wymurowałem ścianę pod samą membranę, a powinno być niżej , aby na tym przykleić styropian.
Powstał mostek termiczny:bash:

miloszk
28-08-2011, 10:29
Mam dokładnie identyczne podejście do tematu budowania.....

I ja zaczynam swoją drogę w samodzielnym budowaniu....
Na razie za dużo nie widać, trwa już to trochę, ale zawsze do przodu, zapraszam do obejrzenia fotek w moim dzienniku.

bitter
28-08-2011, 11:45
To ją rozbierz ;-)

DEZET
29-08-2011, 10:52
To ją rozbierz ;-)
Chyba Cię straszy? Sorki. Rozbierałeś supereks 24cm klejony? Prędzej popęka i to w innym miejscu niż jest klej- już to przerabiałem.
Podciąć też nie bardzo jest jak, bo z drugiej strony jest wiązar, a to w sumie jest prawie 28mb do odcięcia.
Poza tym już jest położony dach. Mogę jeszcze na folii położyć/ wcisnąć styropian między łaty, żeby zaizolować trochę od góry; pomyślę czy to zrobić.

mirabelki
29-08-2011, 15:01
Witam,
to mój pierwszy post na forum, a ten temat przeczytany od pierwszego do ostatniego:) trochę mi to zajęło czasu, ale warto było...mam w planach wybudować 'dom w mirabelkach' z garażem, archon http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-mirabelkach-g/m44b77e684744b ...z tym,że:
-garaż nieco zmieniony w formie a konkretnie z dachem dwuspadowym, nieco obniżony w stosunku do domu (czyli dodatkowy dach a nie wciągnięty do bryły) przejście z niego do domu po 2-3 schodach, a nad całością dodatkowy pokój: naturalne ukształtowanie działki zachęca do takiego rozwiązania
-okna PCV z jednostronnym kolorem bez jakichś szaleństw (myślę że na korzyść obniżenia kosztów) na pewno to półokrągłe na tylnej elewacji będzie wyprostowane i będzie to okno, na frontowej być może też (chociaż strasznie się nam podoba), likwidacja jednego na bocznej elewacji, w gabinecie okno zamiast tarasowych, likwidacja bocznych w wykuszu w salonie
-likwidacja 'wcięcia' (podciągu?) na tylnej elewacji-tam gdzie ta kolumna - byłoby to zrównane po obydwu stronach wykusza
-likwidacja balkonu na tylnej elewacji
-dach:dachówka ceramiczna albo nawet blachodachówka
-ściany porotherm lub MAX, dobre ocieplenie, tynk + klinkier(już posiadam)
-piec na ekogroszek
To chyba najważniejsze, a ponadto: koszt robocizny które muszę ponieść wyłącznie:hydraulika w całości, większość elekrtyki (z małym wkładem własnym), jeśli będzie dachówka to koszt jej położenia, no i oczywiście koszt wykopania ławic i humus czyli koparka.
Reszta prac we 'własnym zakresie' ale na najwyższym poziomie ;) Dodatkowo drewno na szalunki, stemple 'za darmo', zakup materiałów możliwy w dobrych cenach (nie że po kosztach ale na pewno mogę w większości liczyć na dobre ceny), wszelkie narzędzia mam, posiadam też trochę drobnych a przydatnych rzeczy...wykończeniówka w jakimś standardzie, nie będę szukał oszczędności tam gdzie nie powinienem ale też nie będę miał WC za kilka tysięcy (no wiadomo o co chodzi) przynajmniej na początku:jawdrop: czas bardzo mnie nie goni, mamy gdzie mieszkać nie ponosimy na to dodatkowych kosztów, ponadto jesteśmy młodzi :) no i wiadomo działka też jest:) i teraz najważniejsze pytanie za ile mogę to najtaniej wybudować? :D zmieszczę się w tych magicznych 200tys...

bitter
29-08-2011, 17:58
Postanowiłem wrzucić moje wydatki i szacunki dla mojego domu bo dalej nie mogę wyjść z podziwu dla ludzi budujących za 200 tys. Ja na samo wykończenie domu wydam 100 tys.
Poniżej co wydałem i co wydam:

http://img32.imageshack.us/img32/4039/koszty.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/32/koszty.jpg/)


Zapomniałem dodać link do projektu:
http://projekty.muratordom.pl/projekt_roze-w-ogrodzie,1951,1,0.htm

Bullineczka
30-08-2011, 17:20
200 zapomnij :)

DEZET
30-08-2011, 17:44
Witam,
to mój pierwszy post na forum, a ten temat przeczytany od pierwszego do ostatniego:) trochę mi to zajęło czasu, ale warto było...mam w planach wybudować 'dom w mirabelkach' z garażem, archon http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-mirabelkach-g/m44b77e684744b ... no i wiadomo działka też jest:) i teraz najważniejsze pytanie za ile mogę to najtaniej wybudować? :D zmieszczę się w tych magicznych 200tys...

Witaj na forum! Niestety muszę trochę ostudzić Twój zapał. Nie zmieścisz się w tych "magicznych 200tys." Nawet licząc dużo pracy własnej- budynek jest "skomplikowany" - dużo wygibasów w ścianach, dach z lukarnami, zmiana dachu nad garażem i dodatkowe pomieszczenie. Minimalne koszty netto masz tam podane 257tys. Skłonny byłbym twierdzić, że może to być kwota brutto przy gospodarczym sposobie budowy. W kosztorysach orientacyjnie ok.40% to koszty robocizny (tak było u mnie). Niemniej nie rezygnuj!

DEZET
30-08-2011, 18:01
Postanowiłem wrzucić moje wydatki i szacunki dla mojego domu bo dalej nie mogę wyjść z podziwu dla ludzi budujących za 200 tys. Ja na samo wykończenie domu wydam 100 tys...........[/url]

W myśl przysłowia: "tak krawiec kraje, jak mu materii staje" - Ciebie stać to wydasz, większości raczej się nie przelewa.

Niespełna 100m2 parterówki. Co to znaczy: "dach pokrycie- 9,45 tys; dach materiały- 22tys; dach więźba- 24tys"?
Tak patrzę na kosztorys: kuchnia 8,3m2 - wykończenie 20000- szalejesz, sama będzie gotować?;-)
Poza tym działkę trzeba oddzielić od kosztów, bo za 200tys ma być wybudowany dom, bez zakupu działki i zagospodarowania terenu.

bitter
31-08-2011, 07:02
Po pierwsze to tak stać mnie na taki dom ale też chciałbym aby był w miarę tani. Jak oddzielisz działkę to wyjdzie 348 tys. Ten kosztorys to moje szacunku na podstawie wycen od wykonawców. Wersja skrócona więc może nie do końca zrozumiała. Pewne ceny wydaja mi się lekko zawyżone. Co do kuchni to policzyłem tam meble do zabudowy wraz z urządzeniami - płyta indukcyjna, piekarnik, mikrofala, zlew kran, zmywarka meble pod zabudowę. Można to oczywiście wyrzucić bo ktoś może ma już te sprzęty ale to i tak niewiele zmieni. Ja przyjąłem meble w cenie 12-15 tys. Wiem, że to nie mało ale nie chcę mebli z marketu za tysiąc złotych. Każdy z tej tabelki może sobie odjąć co chce. Pokazałem ją, że by zobaczyć jak daleko jest od 350 tys do 200. Wybudowałem już pierwszy dom i go nie skończyłem i sprzedałem. Nowi właściciele zamkną się pewnie w budżecie 900tys ale to dom z innej kategorii niż omawiany tutaj. Wiem jednakże co oznacza budowa i nawet pilnowanie wydatków co do grosza nic nie daje. Oczywiście są regiony Polski w których można zaoszczędzić na robociźnie ale ja zawsze szukam pytam i wybieram z 5 firm najtańszą ale poleconą! i co okazuje się, że niestety tanio nie jest. Zapewne mogę wyciąć jeszcze z tego kosztorysu 50-60 tys ale to i tak zostanie 290-300 tys! Gdzie tu do 200. Mogę zmienić dach na dwuspadowy z blachodachówką - zaoszczędzę pewnie z 20 tys no to mamy najlepiej licząc 270-280 tys. A przyjąłem takie kwoty bo wiem, że nigdy przy kosztorysach nie bierze się pod uwagę jakis gwoździ, śrubek, sznurków, kleju, złamanej łopaty, taczki i takich pierdółek, które robią naprawdę ogromny koszt. Wolę się pomylić na plus i cieszyć, że zaoszczędziłem. Jak ktoś od razu założy 200 tys i się przejedzie to moze nie skończyć domu a to już tragedia. Mieszkałem rok w takim domu, z betonowymi schodami, tarasami itp. Na szczęście niewiele mi zabrakło ale i tak było to frustrujące i sprzedałem dom i buduję tańszy.

Na pewno jak zacznę budowę będę prowadził dokładny kosztorys to nabierze to więcej sensu i będę pisał o konkretach.

kasia1981
31-08-2011, 07:54
mi nie udało sie wybudować w 200 tyś i nawet nie zamierzałam. niewiele da się zrobić w pojedynkę a na pomoc rodziny nie każdy może liczyć. Bylam w domy wybudowanym za 170 tysięcy. budowa lata 2008-2009. mury sami stawiali, dach fachowiec ale blacha trapezowa. poddasze tynki i wylewka, zero drzwi i podłóg na górze. do górnej łazienki kupiona armatura ale płytki już nie. dolna bez płytek a za prysznic robił brodzik z zawieszoną folią. schody najprostsze drewniane ażurowe.
wierzę że są osoby którym się udało ale efekt jak dla mnie takiego domu nie jest imponujący. I nie chodzi tu o kibelki za kilka tysięcy jak ktoś napisał wyżej ale o ogólne wrażenie rozbabranej budowy.
ostatnio znajoma się zapytała za ile wybuduje. powiedziałam jej że jak chce spać spokojnie to niech liczy 2 tys za metr. jak jej zostanie to super, najwyżej nie weźmie kolejnej transzy.

mirabelki
31-08-2011, 08:53
Witaj na forum! Niestety muszę trochę ostudzić Twój zapał. Nie zmieścisz się w tych "magicznych 200tys." Nawet licząc dużo pracy własnej- budynek jest "skomplikowany" - dużo wygibasów w ścianach, dach z lukarnami, zmiana dachu nad garażem i dodatkowe pomieszczenie. Minimalne koszty netto masz tam podane 257tys. Skłonny byłbym twierdzić, że może to być kwota brutto przy gospodarczym sposobie budowy. W kosztorysach orientacyjnie ok.40% to koszty robocizny (tak było u mnie). Niemniej nie rezygnuj!

Dziękuje za odpowiedź;) hmm te 250tys to i tak nie najgorzej...nie wiem na ile opisałem szczegółowo i zrozumiale te zmiany które chcemy wprowadzić ale mam nadzieję że obniżą trochę koszty w stosunku do kosztorysu bo właśnie dzięki nim chcemy uzyskać nieco prostszą bryłę (np. elewacja tylna byłaby uproszczona bo likwidujemy ten podcień i kolumne a zostawiamy tylko prosty wykusz z jednym oknem, na pewno zlikwidujemy co najmniej jeden balkon)...z racji tego że wszystkie decyzje dopiero przed nami (w tej chwili czekamy na mapkę do celów projektowych od geodety, mamy już wypis i wyrys, projekt jeszcze nie zakupiony) nadal zastanawiamy się jeszcze nad tym garażem. Garaż jest potrzebny nam na pewno, kwestia czy przy domu czy osobno. Za przemawia fakt ukształtowania działki, bo idealnie pasuje, no i to że przydałby się jednak ten dodatkowy pokój (w oryginalnym projekcie chcielibyśmy przenieść łazienkę w miejsce jednego pokoju, a w jej zrobić pralnie-pom.gosp.-oglądaliśmy na żywo mirabelkę i niestety pomieszczenie to nie jest rewelacyjne na łazienkę, wręcz trudno tam coś sensownego zrobić) a dodatkowo chcielibyśmy zmieścić tam kotłownie, oryginalna będzie chyba za mała (jest za mała?) przy ogrzewaniu na paliwo stałe, wiadomo że musi się w niej zmieścić też opał a dodatkowo przydałoby się wyjście z niej bezpośrednio na zewnątrz. Przeciw oczywiście koszty, nawet z tego co tu doczytałem sięgają kilkudziesięciu tys...no a u nas doszłyby jeszcze koszty dość dużych zmian w projekcie. Widzę że jesteś dobrze zorientowany:cool: myślisz że ile 'zaoszczędzilibyśmy' budując ten domek bez garażu?

bowess
31-08-2011, 09:31
mirabelki - czemu akurat Dom w mirabelkach, skoro wymaga tylu zmian? Nie lepiej byłoby znaleźć od razu projekt bardziej zbliżony do planu prostokąta i z dwuspadowym dachem nad garażem? No i jeszcze, żeby kotłownia była pod paliwo stałe. Wykończenie zewnętrza w stylu i kolorach mirabelek jeżeli bardzo się podoba, można zrobić na każdej podobnej bryle. Chcesz dom o naprawdę sporym metrażu. Nawet włożenie własnej robocizny w tak dużym wymiarze, na koszt materiałów budowlanych i wykończeniowych nie poradzi - nie ma co marzyć o 200, a moim zdaniem i o 250 tysiącach. To po prostu jest duży dom. Taki dom bez garażu to 30-40 tys. mniej. Może odpowiadałoby Wam coś o podobnym programie użytkowym, ale w wersji tak ze 20m2 mniejszej? Coś w typie Aresa II (http://gotowe-projekty-domow.pl/arp_ares_ii.htm), albo któryś projekt z Dobrych Domów (http://www.dobreprojekty.pl/index.html)?

dorianmk
31-08-2011, 12:12
Ja zamierzam postawić troche mniejszy pod klucz za 150tyś bez mebelków i agd ale da się projekt chatka II mg-projekt samo biuro podaje taki kosztorys. Jeśli to jest duzy dom to może być problem, ale po co takie domy. Rodzina 2+1 na 70-90m2(użytkowa) w zupenosci się zmieści przecież to i tak dwukrotność małego mieszkania w bloku.Koszty utrzymania mniejsze dochodzi taras gdzie też można odpocząć(zależy od lokalizacji działki).Trzeba brać siły na zamiary i dobrze ocenić potrzeby nie wszystko musi być ze złota. Jest parę dzienników z niskimi kosztami budowy domu.

mirabelki
31-08-2011, 13:09
mirabelki - czemu akurat Dom w mirabelkach, skoro wymaga tylu zmian? Nie lepiej byłoby znaleźć od razu projekt bardziej zbliżony do planu prostokąta i z dwuspadowym dachem nad garażem? No i jeszcze, żeby kotłownia była pod paliwo stałe. Wykończenie zewnętrza w stylu i kolorach mirabelek jeżeli bardzo się podoba, można zrobić na każdej podobnej bryle. Chcesz dom o naprawdę sporym metrażu. Nawet włożenie własnej robocizny w tak dużym wymiarze, na koszt materiałów budowlanych i wykończeniowych nie poradzi - nie ma co marzyć o 200, a moim zdaniem i o 250 tysiącach. To po prostu jest duży dom. Taki dom bez garażu to 30-40 tys. mniej. Może odpowiadałoby Wam coś o podobnym programie użytkowym, ale w wersji tak ze 20m2 mniejszej? Coś w typie Aresa II (http://gotowe-projekty-domow.pl/arp_ares_ii.htm), albo któryś projekt z Dobrych Domów (http://www.dobreprojekty.pl/index.html)?
Dlatego mirabelka że właśnie ten dom najbardziej nam odpowiada WEWNĄTRZ, zewnętrzne wykończenia ma dla nas role drugoplanową:) nie wybieraliśmy projektu, jak czasem się zdarza, dlatego że ładna wizualka i to jeszcze elewacji:jawdrop:...wymaga zmian to fakt, dlatego bierzemy też pod uwagę możliwość wykonania projektu indywidualnego-za kilka dni spotkanie z architektem, więc zapewne dużo się nam rozjaśni, na razie wszelkie nasze wizje są właśnie nasze:cool: zobaczymy jak wyceni koszt zmian w gotowym projekcie, a ile chciałby za wykonanie indywidualnego zbliżonego do Mirabelki. Każdy wie że wybór projektu łatwy nie jest, a od ich ilości można dostać oczopląsu;) ale my szukaliśmy baaardzo długo, różne były bardziej lub mniej brane pod uwagę, ale ostatecznie stanęło właśnie na tym. Widzieliśmy go również 'na żywo' i tylko nas utwierdziło w przekonaniu że to nasz dom:D...metraż niby spory, choć zależy kto jest do jakiego przyzwyczajony...obydwoje wychowaliśmy się w domach jednorodzinnych, obecnie mieszkamy w domu pow. 200m, od dziecka znam komfort posiadania własnego pokoju a nie dzielenia go z rodzeństwem (chciałbym żeby moje dzieci również to miały), krótkie epizody w bloku (w tym jeden z wielkiej płyty z karaluchami wychodzącymi z wsypu:jawdrop::D) skutecznie mobilizują do budowy:) więc dla nas jest na miarę oczekiwań. Dach, mimo lukarn, nie jest chyba aż tak skomplikowany żeby bardzo odbiło się to na kosztach. Zdaję sobie sprawę że większy dom to więcej materiałów dlatego też pytam tutaj o zdanie, o realne koszty okiem już wybudowanych albo budujących. A co do samego ostatecznego kosztu to nie zakładam że zmieścimy się w 200 czy 250 bo jak nie to będzie tragedia, ale chciałbym wybudować na tyle tanio na ile się da nie tracąc na jakości/komforcie ale w tez w granicach rozsądku -nie zamierzamy inwestować w jakieś wynalazki które to niby zwracają się JUŻ za 30 lat:jawdrop::P., i ogólnie to moim skromnym zdaniem dom służy do MIESZKANIA, a w dzisiejszych czasach zdarza się że głównie do spania... No i zupełnie na marginesie, bo nie wiem na ile może to mieć znaczenie, to dodam że póki co zamierzamy budować się bez kredytu, więc w razie W zawsze pewnie będziemy mogli się nim poratować, ale wolelibyśmy tego jednak uniknąć.

jareko
31-08-2011, 14:10
mnie ciągle zastanawia ten pęd do garażu w bryle budynku lub wolnostojącego. Tak jakby każdy był mechanikiem i sam przy samochodzie dłubał. Komfort ciepłego wnętrza w samochodzie można uzyskać za 2-3 tyś montując sobie webasto podłączane do sieci energetyczne, nawet autko samo się odśnieży :)

pawelpiwowarczyk
31-08-2011, 14:19
Ja właśnie tak zamierzam zrobić.
Nie będziemy mieć garażu, za to planuję zamontować w naszych autach ogrzewanie postojowe.
Za rok będę mógł Wam napisać, jak się taki układ sprawdza.

jareko
31-08-2011, 14:28
sprawdza się genialnie. Prądu żre niewiele, koszt ogrzewania o wiele niższy od ogrzania garażu, o jego wybudowaniu nie wspomnę tj. garażu :)

pawelpiwowarczyk
31-08-2011, 14:49
Prądu? Ja myślałem o ogrzewaniu spalinowym.

jareko
31-08-2011, 14:52
Tak, mam na myśli prąd - to koszt 2-3 tyś. Webasto na paliwo to już wydatek 2-3 razy większy. A najczęściej potrzebujemy go rano ale nie ma co ukrywać, że na paliwo daje więcej możliwości :)

DEZET
31-08-2011, 16:49
Tak z grubsza o kosztach budowy garażu - konkretnie moim dostawionym do budynku- pow. 27,3m2 :
- suporeks 340 szt.
- klej do j.w. cienka spoina 10 worków (?)
- bloczki fund 7 warstw 290 szt.
- ława beton 2,16m3
- wieniec beton 0,9 m3
- chudziak 2,8 m3
- styropian posadzka 2,8m3
- posadzka 2,8m3
- dach więźba - drzewo 400zł
- membrana na dach 50m2
- blachodachówka 50m2
- stal fi12mm 128mb
- stal strzemiona fi6mm 136mb
- styropian ociepl. fund. 8cm 1,3m3
- styropian ociepl. ścian 15cm 7,2m3
- siatka zbrojeniowa do ociepl 50m2
- klej do j.w. 10 worków (?)
- brama garażowa 2,4x2,4m z automatyką 4200zł
Dojdzie koszt piasku, gwoździ, farmerów, pasa nad i podrynnowego, gąsiora, rynien i spustów, drzwi wewnętrzne.
Koszty policzyłem orientacyjnie wg cen zakupu materiałów - teraz niektóre są ciut tańsze.
Robocizna własna od stanu surowego otwartego, który był w cenie budowy całego SSO.
Ogólnie koszt tego garażu liczę na ok 15-16000 zł.

Zyski : mam miejsce na auto - nie potrzeba go odkopywać ze śniegu, nie ponoszę kosztu zakupu webasto (garaż nie musi być ogrzewany),
kawałek kąta na graty majsterkowicza, ogrodnicze, rowery itp. No i jeszcze kawałek stryszku nad garażem:-)

jareko
31-08-2011, 18:30
Podstawowa zajęta Webasto nie jest ogrzewanie wnetrza lecz ogrzanie silnika prawie do nominalnej temperatury. Zmniejszą ci zużycie paliwa bo silnik pracuje bardzo krótko na ssaniu. Zmniejszą zużycie silnika. Jak masz samochód na gaz to od razu na niego sie przełącza lub jak masz prosta instalacje to możesz uruchomić silnik od razu na gazie. Zwłaszcza diesla oszczędzasz. Przy okazji masz cieple wnetrze i bez śniegu :) Same zalety w porównaniu z termowentylatorem :) Rozwiązanie elektrycznego Webasto ma tylko jedną wadę-potrzebuje prądu.

mirabelki
01-09-2011, 09:04
mnie ciągle zastanawia ten pęd do garażu w bryle budynku lub wolnostojącego. Tak jakby każdy był mechanikiem i sam przy samochodzie dłubał. Komfort ciepłego wnętrza w samochodzie można uzyskać za 2-3 tyś montując sobie webasto podłączane do sieci energetyczne, nawet autko samo się odśnieży :)

W naszym przypadku garaż jest potrzebny właśnie z powodów zawodowych...mimo że nie jestem mechanikiem:yes:

chris004
01-09-2011, 14:52
Witam

Chciałbym aby ktoś mniej więcej powiedział czy jestem w stanie wybudować całego bliźniaka ( obydwie połówki ) za mniej więcej 420 - 450 tys zł. Dodam że mam działkę 8 arową w pełni uzbrojoną ( altanka z podciągniętym prądem + budka z gazem + studzienka z wodą + ogrodzenie )

Interesuje mnie ten projekt ESTER
- każda połówka ma około 113 m2 + garaże po 19 m2
- materiały średniej jakości.( tam gdzie trzeba to lepsze )
- na każdy etap budowy inna ekipa ( stan surowy zamknięty, elektryka, ogrzewanie , elewacja itp ) - myślę że wtedy jest trochę taniej.
- wykończenie wewnątrz myślę że systemem gospodarczym - po rodzinie ( kuchnia, łazienka, podłogi itp )

LINK do projektu :

http://www.extradom.pl/projekt-domu-ester-blizniak-wry1040.aspx

Lub troche tańsza alternatywa ( tak mi się wydaję ) ale na pewno mniejszy domek , 2 x 83 m2 + garaże po 18 m2

LINK do projektu :

http://www.studioatrium.pl/projekty-domow/wszystkie-projekty/S-GL-237-Duet,256.html

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
Krzysztof

weronikka1
01-09-2011, 15:03
bitter Troszkę mnie zaskoczyłeś swoimi cenami. Jak dla mnie są mocno zawyżone. Co prawda jeszcze nie zaczęłam budowy, ale PnB mam i wiem chociażby jak mają się sprawy papierkowe. Za samego architekta dałeś 6400zł, ja dałam 1500zł (adaptacja, zmiany w projekcie i wszystko włącznie z PnB). Także już na początku widać jak można zaoszczędzić. Za okna liczysz 30 000zł, ja myślę o góra 15000zł. Co do kuchni to się zgadzam, że można dać z całym sprzętem 20tys.zł, choć ja mam nadzieję zmieścić się w 15tys.zł. Ale łazienka 30tys.zł, masakra - ja tu myślę o 12tys.zł. Co do podłóg też mogę się zgodzić co do tych 10tys.zł, bo sama tyle liczę. Dach strasznie dużo Cię wyniesie - ja w swoim projekcie mam dwuspadowy, bez okien, 222m2 i liczę 30tys.zł. Za mury liczę max 40tys.zł z robocizną. Zupełnie nie znam się na hydraulice, także co do ceny się nie wypowiem. I naprawdę jest taka droga?

Ja w przyszłym roku zaczynam budowę domu anatol http://www.mgprojekt.com.pl/domki/anatol/index.php. Ale buduję go bez garażu. Chciałabym się zmieścić razem z umeblowaniem w 250tys.zł. Ale czy się uda, zobaczymy. Proszę oświećcie mnie co do cen, bo może te co podałam u góry są niemożliwe do zrealizowania?

jareko
01-09-2011, 15:23
zweryfikuj od razu cenę za swoje 10 okien. Jak naprawdę chcesz mieć dobre i w kolorze nie zmieścisz się 15 tyś

weronikka1
01-09-2011, 15:32
Myślisz, że okno 150X150 za 1500zł będzie niezbyt dobre? Myślę o białych plastikach. Okno tarasowe - mam zmienione w projekcie z dwu na jednodrzwiowe z oknami po bokach - liczę za 3000tys. Okna małe 60X90 liczę za 600zł. To nie są realne ceny? Chyba nie liczę tak najtaniej? Czy się mylę?

jareko
01-09-2011, 15:47
najlepiej wyślij już zapytanie ofertowe do firmy którą bierzesz pod uwagę. W białym i po takich zmianach może się zmieścisz

weronikka1
01-09-2011, 15:52
Oj jeszcze tak zorientowana nie jestem by już wysyłać zapytanie o wycenę. Rozpoczęcie budowy dopiero na wiosnę przyszłego roku więc jeszcze mam czas. A co myślisz o reszcie, których dałam przykłady cen. Możliwe? I co z tą hydrauliką? Naprawdę taka droga jest?

jareko
01-09-2011, 15:54
raczej mogę powiedzieć, że niejeden klient był zaskoczony, bo wydawało mu się, że okna kosztują tyle ile sobie założył a później był ból :(

weronikka1
01-09-2011, 16:00
Narazie sprawdzałam ceny na allegro. No ale zobaczymy co się okaże. Jeżeli będzie zapłacić te 5tys. zł więcej, to się zapłaci. Tylko te rozbieżności cen są naprawdę ogromne z tego co zauważyłam. I nie przeraża mnie różnica gdzie jest właśnie 5tys.zł, ale jak już widzę różnicę 20tys.zł, to faktycznie jestem zaniepokojona. No ale cóż trzeba próbować :)

bitter
01-09-2011, 16:53
weronika ... fakt architekt może nie najtańszy ale w tej cenie są wszelkie mapki, projekty kanalizacji wody itp. Wiem, że można taniej ale ten był sprawdzony na poprzedniej budowie i nanosiłem mnóstwo zmian w projekcie więc ... Cena łazienek to za dwie łazienki. Za 12 tys zrobisz jedną, dwie to raczej na sprzęcie z Castoramy z najniższej półki. Ja tam wole zabudować pod kafelki Grohe za 700zł niż koło za 400 w cenie z klapą sedesem, szczotką i zestawem papieru na rok ;-))) bo się okaże że za rok będziesz rozkuwać kafelki ;-(. Co do ceny okien to 15 tys kosztuje Uwaga jedno okno w systemie HS szerokości 3,5m. Mam wyceny z 3 firm w tym dwóch znanych (MS oraz Oknoplastu) i nikt nie chce taniej. Oczywiście mogę wstawić okno tarasowe za połowę ceny otwierane ale miałem już HS i to jest niesamowite rozwiązanie. W moim domu będzie dużo szkła (38m2 okien w parterówce na jednym poziomie). Bo dla mnie dom to nie mieszkanie w bloku z małymi okienkami. W domu musi być światło, widok na ogród przestrzeń. Tu nie będę oszczedzał.

Co do zawyżonych kosztów. Tak są lekko zawyżone ale nie wszystkie (niektóre są po wycenach przez fachowców). Wybudowałem już jeden dom i wiem, że największym błędem jest kiedy zakładasz "kosztorys minimum" i potem się przejedziesz. Budując dom trzeba założyć "kosztorys maksimum" i ewentualnie ciąć koszty ale nie w kosztorysie ale podczas zakupów. Nie buduj domu nie mając zaplecza finansowego do takiego stanu w jakim jesteś w stanie mieszkać. Jeżeli jesteś w stanie żyć w domu z jedną nieskończoną łazienką i zbierać kasę przez 5 lat to buduj. Ale załóż zawyżony kosztorys do tej jednej łazienki. Bo jak się przejedziesz to się okaże że będziesz się załatwiać w latrynie na ogródku i brać nerwosol do końca życia ;-)

WiolaB
01-09-2011, 17:00
weronikka1 trzeba próbować, sama na wiosnę zaczynam budować TK 12 i mam zamiar zmieścić się w kwocie do 240 tys, z cenami masz rację są różne ale jak się szuka to można znaleźć taniej nie znaczy gorzej. Duże grono tu wypowiadających się forumowiczów nie oszczędzało na budowie, lub niewiele robili podczas budowy, a później rozpisują że się nie da tanio, że za 200 tys to można kurnik postawić.
Osobiście podczas budowy wybranego TK12 mam zamiar stan surowy zamknięty zrobić za 120 tys.

weronikka1
01-09-2011, 17:26
bitter Ja z jednej łazienki zrezygnowałam, ponieważ mam parterówkę z poddaszem nieużytkowym. Także jedna łazienka i małe wc wystarczy w zupełności. I łazienka za 12tys.zł, to raczej nie należy do tanich. I uważam, że castorama wcale nie jest taka zła:) Jeżeli chodzi o okna, to raczej się nie dogadamy, gdyż mamy dwa zupełnie inne zdania. Dla mnie 15tys.zł za jedno okno to jest przesada - ale jak kto lubi i jak kto woli. Też lubię jasne pomieszczenia, ale nie wyobrażam sobie od razu mieć całych ścian oszklonych. Oczywiście wiem, że kosztorys może wzrosnąć, dlatego mam w zanadrzu 50tys.zł. I nie sądzę by ludzie, którzy wybudowali się za 200 czy 250tys. załatwiali się z latrynie na ogródku :)

DEZET
01-09-2011, 17:41
zweryfikuj od razu cenę za swoje 10 okien. Jak naprawdę chcesz mieć dobre i w kolorze nie zmieścisz się 15 tyś
Naprawdę nie zmieści się w tej cenie? Ja za swoje: wewn. białe, zewn. złoty dąb, pakiet 3 szybowy z ciepłą ramką, okucia Veka, sztuk 10 + drzwi tarasowe + brama 2,4x2,4m + drzwi zewnętrzne KMT zapłaciłem ok.15ooo. Faktem jest , że lepiej kupować zimą, kiedy firmy mają przestój i niższe ceny niż w sezonie budowlanym.
Zapytania poszły do 3-4 firm- wybrałem nie najtańszą ofertę.

weronikka1
01-09-2011, 17:43
DEZETTo mnie pocieszyłeś:)

andrzej27
01-09-2011, 18:11
DEZETTo mnie pocieszyłeś:)

hej weroniko też mysle ze łazienka za 30tys to przesada ja też licze 10-12tys okna licze 10tys a jeśli chodzi o kolor np z jednej strony to nie jest to aż taka duża dopłata

Piotr Biało
01-09-2011, 18:33
weronikka 1.

Prawde mówiąc to sam jestem zaskoczony niektórymi wypowiedziami, ceny troche wyolbrzymione uważam.
Ja za okna zapłaacilem 14,300.netto; kolor złoty dąb dwustronny, potrójna szyba.
6 małych, 7 dużych, 2 x podwójne balkonowe drzwi i 2x pojedyncze balkonowe. firmy lokalnej,ale majacej b. dobra opinie.

weronikka1
01-09-2011, 18:47
Również zrezygnowaliśmy z kominka. Ponieważ nie wiązaliśmy z nim planów ogrzewania, to stwierdziliśmy iż da się bez niego żyć:)

Piotr Biało
01-09-2011, 19:00
....to jeszcze cos dopisze. do dzisiaj Wydałem 140 tys.
160 m użytkowych.

- etap 1- budowa i dach, blachodachówka (drzewo na dach moje) 120 tys, prawde mówiąc liczyłem na 1000 tys, ale i dom miałbyć mniejszy...
- okna, bez drzwi i bramy garażowej 14tys.
- instalacje elektryczna- koszt 0,00 sam ja zrobiłem,
- instalacja hydrauliczna 3 tys., bez centralnego.
- tynki (na dole cem-wap., na górze gipsowe) 14 tys (8800 robocizna, reszta materiał)

Dziwie sie np. mojemu znajomemu, który wydał do takiego samego stanu jak ja ok 5000 tys więcej, ale tak to jest jak się na koszty nie zwraca za bardzo uwagi i kupuje bez porównania cen, a nawet właściwości, bo droższe, nie znaczy odpowiednio lepsze.
No a szaleństwa na kredyt mojego znajomego , typu piec do CO za ponad 10.000 tys, lub podłogi z kamienia, to dla mnie przesada...

a

andrzej27
01-09-2011, 19:38
mam pytanie stan deweloperski tzn dokładnie co????????

bitter
01-09-2011, 20:34
Arturo nie przeczę, że na okno tarasowe drogie ale ja też nie zamierzam wybudować domu za 200 tys. Natomiast porównywanie okien tak sobie bez podania powierzchni i energooszczędnośc mija się z celemi. Zwracam uwagę na ceny i zwracam się do kilku firm po wycenę. Ale nie można porównywać okna z firmy krzak do znanej renomowanej firmy która zapewni mi gwarancję serwis i spokojny sen oraz odpowiednie parametry okna. Nie skupiał bym się na moim oknie tarasowym bo to rzeczywiście fanaberia. Oczywiście można zaoszczędzić na robociźnie ale ja pracuję i mogę zrobić sam coś w weekendy. Mam czekać 4 lata i guzdrać się z swoją robotą? Sam się zastanawiam nad niektórymi rzeczami. Znam od podszewki teoretyczne położenie styropianu i zrobienie tynku. Ale czy jak spieprzę robotę i pomaluje ściany i dom będzie miał fale zamiast ślicznej elewacji to będę zadowolony z oszczędności? Raczej nie.

Chciałem tylko swoim postem zwrócić uwagę "radosnych idealistów" żeby uważali. Sam byłem takim radosnym idealistą i mimo wkładu pracy własnej w gładzie i rigipsy oraz elektrykę przekroczyłem budżet i to sporo.

Oszczędzić można oczywiście wiele i w domu za 200 tys nie powinno być kilku rzeczy o których pisałem wcześniej (garażu w bryle, piętra, dachówki itp)

jan_z_wolna
01-09-2011, 20:55
[QUOTE=bitter;4875720]
http://img32.imageshack.us/img32/4039/koszty.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F32%2Fkoszty.jpg%2F)

Materiał na mury za 40 koła na taki mały domek? Toć to szok! Co to będzię? Jakaś eksperymentalna odmiana Ytonga grubości 60 cm gwarantująca komfort bez ogrzewania przy -5 st?

Przy tym kominek za 4? To na wkład ile zostanie - 2 koła? i 75% ciepła z tego kominka pójdzie w komin, a przez upiepszoną szybkę kija będziesz w wigilijny wieczór widział.

Coś nie halo ta wycena jest. Jeżeli sam nie potrafisz zlepić (co nie jest na początku takie łatwe) to daj jakiemuś gościowi, który robi operaty dla banków i niech Ci zrobi wycenę dla systemu gospodarczego. Odejmij prace, które zrobisz sam i wyjdzie kwota za chatkę.

jan_z_wolna
01-09-2011, 21:06
Po czwarte - kontrola budowlańców na każdym etapie i brak pobłażliwości dla partaczy.

Wszystko ok. Tylko ten punkt powinien brzmieć.
"Uczę się, czytam żeby popełnić jak najmniej błędów i robię sam a wykończeniówkę to już zupełnie"

Moim zdaniem, przy budowie ekipami nie ma szans na dom za 200 koła.

jan_z_wolna
01-09-2011, 21:18
Artur72 ;-)
Jak ktoś chce budować tanio i ma takie okna w projekcie, to NIE WIE co robi. A patrząc na Twój dziennik to Ty o tym doskonale wiesz :-)

jan_z_wolna
01-09-2011, 21:34
No wiesz,
Przecież piszę, że wiesz :-)

bitter
02-09-2011, 06:20
Arturo wywołałem burzę świadomie bo dzięki temu powstaje tu dyskusja. Nie zjadłem wszystkich rozumów i chętnie czytam wszelkie krytyczne uwagi i jeszcze raz się zastanawiam czy robię dobrze.


Ale teraz popatrz,ktoś kto chce budować tanio i dobrze i ma szerokość okna tarasowego 3,5m.
Rzuca temat do "dobrej firmy" okiennej na okna energooszczędne ale tanie,dostaje np.dwa skrajne fix-y a dwa pełne okna ze słupkiem ruchomym.
Suma sumarum ma dobre okna za 20% tego co ty zapłacisz za HS :)

Oj chyba przesadziłeś z tymi 20% ;-) za 3 tys chcesz mieć okno tarasowe nawet z fixami? Ja za tyle mam wycenione 2 okna fix o szerokości 2m. Zdecydowałem się na HS (choć rzeczywiście cały czas się zastanawiam nad tym) bo latem mam cały czas otwarte okno na taras. Spójrz na mój projekt i układ salonu. W przypadku okna otwieranego w postaci dwóch skrzydeł po prostu mi to przeszkadza i "zagraca" mieszkanie. HS jest fajnym rozwiązaniem bo skrzydło nie zajmuje miejsca. Osiągnięty otwór na taras po otworzeniu okna to ok 1,5m . Uwierz, że już kilka razy rezygnowałem w myślach z tego okna ale jak pisałem mój limit to 400 tys więc mogę sobie na takie okno pozwolić choć nie ukrywam, że jeżeli mi zaproponujesz argumenty za "normalnym" oknem poza ceną to może wyślę Ci flaszkę jak zaoszczędzę. Wolałbym te 10 tys (bo pewnie tyle zoszczędzę) wydać choćby na przyjemności. Dla porównania bez HS wycena obejmuje pozostałe okna w kwocie 15 tys z "ciepłym" montażem więc chyba nie tak drogo.




Też nie do końca zgadzam się z tym twierdzeniem,garaż w bryle wyjdzie taniej niż wolnostojący,dachówka ceramiczna to nie tylko Meyer-Holsen czy Creaton,istnieje również Tondach czy Nelskamp,cena porównywalna z blachodachówką,piętro czy poddasze użytkowe jak najbardziej jestem za likwidacją w celu oszczędności.

Ja w ogóle nie rozważam garażu. Jak już to wiata i drobny składzik na pierdoły ogrodowe. Co do dachówki to oczywiście Creaton mi nie w głowie. W mojej wycenie jest Roben wiec raczej niższa półka cenowa.

Co do uwagi o murach to nazwałem tak w skrócie wszystkie koszty materiałów do "wymurowania" czyli od fundamentów po wieniec poprzez ścianki działowe. Uważacie, że to dużo? Może tak ale to na razie założenia i jak pisałem wolę pomylić się w drugą stronę czyli zaoszczędzić i się cieszyć.

dr_au
02-09-2011, 13:16
Bitter - nie tłumacz się. Nie ma prawnego obowiązku budowania domu "najtaniej jak się da" i jak kogoś stać, to odrobina luksusu jest jak najbardziej wskazana. Ale też nie ma sensu upierać się, że "taniej się nie da", bo się ewidentnie da.

jareko
02-09-2011, 13:29
Mam znajomych, mieli własną działkę, wybrali projekt który im się bardzo podobał, w wykazie kosztów było, że powinni się zmieścić w 220 tyś. Własnych środków mieli 180, nie mogli wziąć kredytu z przyczyn nie istotnych. On zapierniczał całymi popołudniami i w weekendy i robił prawie wszystko sam co mógł zrobić. Po dwu latach, wyczerpaniu całej kasy, prawie rozwalonej rodziny, doszli do wniosku, że nie podołają. Od dwu lat dom, w który trzebaby włożyć co najmniej stówę, częściowo wykończony, czeka na sprzedaż. Cenę obniżyli by pozbyć się tego kłopotu, właściwie w tej chwili to już tylko zwrot kosztów jakie poniósł przy budowie.
Przestrzegam tylko przed hura optymizmem. Jak w projekcie podana jest szacunkowa cena spokojnie dodajcie 50% na nieprzewidziane lub z pełna premedytacją zafałszowane koszty. Można też inaczej, budujemy a co będzie później - nie ważne. Można do końca swych dni mieszkać na permanentnej budowie. Przestałem wierzyć w to, że w 200 można się zmieścić z wybudowaniem domu do zamieszkania od chwili kiedy ponownie zacząłem szacować koszty ewentualnej nowej Inwestycji

weronikka1
02-09-2011, 14:06
jareko Więc ja napiszę tak: szkoda mi Twoich znajomych. Dlaczego? Ponieważ mieli własną działkę, co wiąże się z możliwością posiadania własnych czterech kątów i w dodatku z ogródkiem. Co więcej, jestem pewna, że gdyby wybrali odpowiedni projekt, to mieszkali by w swoim domku. Tym bardziej, że dużo oszczędzali na robociźnie z tego co napisałeś.
Razem z mężem dostaliśmy działkę budowlaną od teściów i nie wyobrażam sobie, że nie damy rady wybudować się nie zamieszkać. Bo co innego? Przecież mieszkania w bloku też są cholernie drogie...

weronikka1
02-09-2011, 14:11
Można do końca swych dni mieszkać na permanentnej budowie. Przestałem wierzyć w to, że w 200 można się zmieścić z wybudowaniem domu do zamieszkania od chwili kiedy ponownie zacząłem szacować koszty ewentualnej nowej Inwestycji Można też mieszkać do końca swych dni na stancji i płacić całe życie czynsz za coś co nigdy nie będzie nasze. Myślę, że naprawdę można za te 200tys.zł się wybudować. Przecież nie trzeba budować nawet domu, który ma 100m2. Można przecież wybudować dom, który ma 60 - 80m2, który i tak będzie o niebo lepsze niż mieszkanie w bloku. Piszę oczywiście o takiej sytuacji gdzie ktoś ma już działkę.

jareko
02-09-2011, 14:24
każdy ma jakaś swoją wizję. Kolejny, zupełnie inny przykład. Mój klient sprzed 4 lat, już dwa lata mieszka ale sprzedaje w pełni wykończony dom, gdyż niewielka, wydawałoby się odległość od dużego miasta, raptem 30 km od rogatek Warszawy, ale brak dosłownie wszystkiego do czego się przez lata człowiek przyzwyczaił. Wypad do kina, spotkania towarzyskie, teatr, dosłownie cokolwiek urasta do problemu. I to sąsiedztwo wśród raptem kilku ludzi.
Mam sporo montaży rozsianych po całym kraju, jeżdżąc widzę sporo budów wstrzymanych na różnym etapie prac. Choćby dziś, montujemy okna w Dąbrowie Górniczej a vis a vis stoi dom z łatami pod dachówkę i widać że taki stan jest od dobrych kilku lat bo drewno już sine ze starości

bitter
02-09-2011, 14:44
Weroniko nikt tutaj nie chce podcinać Ci skrzydeł. Jednakże Jareko ma rację. Ty się upierasz, że się da a my nie mówimy, że nie tylko ostrzegamy aby to dokładnie policzyć. Ja tak samo jak Ty byłem hura optymistą. Masz rację, że wolałbym mieszkać w 80m domu niż mieszkaniu ale czy w 60m? Już chyba nie. Chodzi oto aby nie nadwyrężyć budżetu tak aby nie starczyło na dokończenie kiedy okaże się że trzeba dołożyć. Ludzie których opisuje Jareko to dokładnie mój przypadek. Wybudowałem dom. Miałem na niego przeznaczony kredyt 600 tys pod klucz. Jak wydałem ostatnią złotówkę to dom był w stanie deweloperskim. Pożyczyłem kolejne dziesiątki tysięcy i kolejne i kolejne no bo bez paneli i kafelków w łazience naprawdę ciężko się mieszka. Wierz mi, że kupowałem materiały przez internet, szukałem najtańszych firm organizowałem przetargi. Jednakże od czasu do czasu pękłem. Np gres kupiłem za 80 zł a nie chiński za 30 bo chciałem mieć gwarancję że będzie dobry. W końcu nie wymienia się gresu co kilka lat. I tak dalej i tak dalej. Skończyło się na tym, że rata wszystkich kredytów urosła mi do 4 tys zł do wieku 74 lat! Mnie na szczęście udało się sprzedać dom (może dlatego ,że go wybudowałem solidnie i z dobrych materiałów i włozyłem wiele pracy).

Możesz mi zarzucić, że byłem nierozsądny bo jak pisałem wcześniej lubię np. drzwi typu HS. Ale w tamtym domu wszystkie okna drewniane kosztowały mnie na dwa poziomy 21 tys - okna Sokółki. Pewnie, że mogłem zaoszczędzić ale ile? 30, 40 , 50 tys? Każdy teoretyk, który sam nie budował domu nie wie jak w magiczny sposób potrafią ginąć pieniadze. Nie przeczę - jest może kilka procent ludzi, którzy zmieścili się w założonym budżecie. Mieli żelazną wolę nie kupowania nic droższego i lepszego niż założyli, mieli wiedzę i wiedzieli co ile kosztuje. Czy Ty ją masz i czy naprawdę chciała byś mieszkać w takim domu?

jareko
02-09-2011, 15:00
Weroniko nikt tutaj nie chce podcinać Ci skrzydeł. Jednakże Jareko ma rację. Ty się upierasz, że się da a my nie mówimy, że nie tylko ostrzegamy aby to dokładnie policzyć. ....Właśnie o tym mówię, na początek zrobić realny kosztorys, nie opierać się na podanych przy projekcie kosztach (one rzadko kiedy są miarodajne), zobaczyć co można samemu zrobić i ile to realnie da oszczędności (czasem okazuje się że poświęcony czas można spożytkować na dodatkowe zarobkowanie i będzie to bardziej uzasadnione) i co najważniejsze - wspierać się wzajemnie ze zrozumieniem byście nie powiększyli tych co zbudowali dom i rozwiedli się niewiele później od zamieszkania (znam wiele takich przypadków - swój własny także)

weronikka1
02-09-2011, 15:00
bitter O mnie się nie martw. Tak jak wcześniej napisałam, mam w razie co 50tys.zł na niezaplanowane czy nieprzemyślane wcześniej wydatki. Do tego mój tata sam wybudował dom i wiem z czym się wiąże taka inwestycja. Tatko jest murarzem, pracuje jako dekarz, także mam asa w rękawie którego mogę wykorzystać by nie płacić za robociznę. Również za położenie elektryki czy też kafelek nie zapłacę. Absolutnie nie podcinasz mi skrzydeł. Nie jestem optymistką, wręcz jestem realistką i zanim za cokolwiek się wezmę przemyślę to tysiąc razy. Za to widzę, że Ty nieźle się przejechałeś. Jak dla mnie jak najbardziej realny za 200tys.zł jest np.ten domek: http://www.mgprojekt.com.pl/domki/urwis/index.php#opis

bowess
02-09-2011, 15:18
Lokalnie też mam parę przykładów wstrzymanych i niekończonych budów. Nawet oglądaliśmy przed zakupem naszej działki takie różności - działkę ze zrobionymi fundamentami, budowę wstrzymaną po wymurowaniu parteru. Nic z zakupu nie wyszło, bo w obu przypadkach trzeba było długo czekać na decyzje sądu co do podziału majątku między byłych już małżonków. Pozostałe przypadki odpuszczenia budowy są już mniej drastyczne, do rozwodu nie doszło. :) No ale wniosek nasuwa się jeden - jeżeli buduje para, to musi działać wspólnym frontem i mieć wspólną wizję domu. Oboje muszą orientować się w cenach i wybrać dom na miarę swoich możliwości, bez szpanerstwa, budowania z nie wiadomo jakim zapasem metrażu i umiejętnością przyjęcia do wiadomości, że przy pewnych wydatkach będzie żelazna granica. A to, że sąsiedztwo gromadnie ma garaże na dwa auta, fikuśne dachy, okna w kolorkach ze szprosami i roletami oraz powyżej 150m2 dla rodziny 2+1 lub maks 2+2, nie oznacza, że każdy ma tak mieć.

O liczeniu kosztów było w tym wątku już nie raz. Nie raz podkreślano również konieczność liczenia z zapasem. Po tych 100 stronach (jeżeli ktoś przeczyta), powinno być to już mocno wkodowane w mózg. :)

jareko
02-09-2011, 15:28
niestety smutna to konkluzja :( tak więc, nie kłócić się, mierzyć siły na zamiary i możliwości i być razem

weronikka1
02-09-2011, 15:36
jarekoPrzecież nikt sie nie kłóci:no: Po to jest forum by porozmawiać i zapoznać się z różnymi opiniami.

jareko
02-09-2011, 15:39
oj ja nie mówię o Forum tylko o realnym życiu Weroniko :)

weronikka1
02-09-2011, 15:47
Haha, rzeczywiście źle to odczytałam :)

pesce
02-09-2011, 15:48
Ja przeczytałam te 100 stron z okładem. Mam założenia jak ma wyglądac mój wymarzony dom. Narazie jesteśmy na etapie oglądania działek. Potem dwa lata przerwy, które dadzą mi czas na gruntowne przygotowanie się do budowy i start.
Obecnie jesteśmy rodziną 2+1 ale wciąż próbujemy zostać 2+2 ;) Planuję parterówkę (choć jeśli kupimy działkę mniejszą niż 10a to wtedy skończy się na poddaszu użytkowym.

Założenie jest: do 110 m2, prosta , zwarta bryła, dwuspadowy dach, brak garażu. Będzie bez fanaberii -jedyną (jak już sobie opracuję kosztorys) będzie okno HS lub rekuperator.
Bardzo chciałabym zamkniętą kuchnię lub kuchnię tak oddzieloną od salonu żeby widać ją jedynie z jadalni.
Bardzo mi się podoba projekt Ar 3 http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/ar_3/1534/opis
troszkę mniej Ar 1 http://gotowe-projekty-domow.pl/ot_ar-1.htm?gclid=CMqkhpzm_qoCFU3xzAod-Qx31Q
Chciałabym znać Wasze zdanie nt. ww projektów. Widzicie tanie wybudowanie? (już nawet nie marzę o 200tys. przyjmijmy 250k).

DEZET
02-09-2011, 15:48
Też nie do końca zgadzam się z tym twierdzeniem,garaż w bryle wyjdzie taniej niż wolnostojący

A co w tym dziwnego- przecież garaż wolno stojący to cztery ściany; w bryle budynku to 3 ściany- brak jednej, przeważnie dłuższej, tak na oko(u mnie) 26m2, fundament, zbrojenia, bloczki, beton. Nie jest taniej?

bitter
02-09-2011, 15:53
bitter Za to widzę, że Ty nieźle się przejechałeś.

Bo ja byłem optymistą ;-) i uwierz mi, że był moment w którym po kolejnej nieprzespanej nocy zastanawiałem się czy nie nacisnąć na gaz w samochodzie i nie wycelować w jakiś mało przestawialny spory element betonowy, np. podporę mostu ;-)

Myślałem też według zasady - lepiej wybudować od razu dom marzeń a nie jakiś tymczasowy i jak się polepszy to większy. Trzeba zacisnąć zęby i dam radę. Ogólnie fajna postawa w życiu tylko cena za takie myślenie bywa spora.

Dziś myślę inaczej, dom nawet z frykasami i bajerami ale mały i taki który w moim (jak sami stwierdziliście przeszacowanym) kosztorysie dam radę udźwignąć. I powiem Wam, że 200m kwadratowych mycia podłóg to wcale nie jest fajne ;-)

DEZET
02-09-2011, 16:07
Ja przeczytałam te 100 stron z okładem. Mam założenia jak ma wyglądac mój wymarzony dom. Narazie jesteśmy na etapie oglądania działek. Potem dwa lata przerwy, które dadzą mi czas na gruntowne przygotowanie się do budowy i start.
Obecnie jesteśmy rodziną 2+1 ale wciąż próbujemy zostać 2+2 ;) Planuję parterówkę (choć jeśli kupimy działkę mniejszą niż 10a to wtedy skończy się na poddaszu użytkowym.

Założenie jest: do 110 m2, prosta , zwarta bryła, dwuspadowy dach, brak garażu. Będzie bez fanaberii -jedyną (jak już sobie opracuję kosztorys) będzie okno HS lub rekuperator.
Bardzo chciałabym zamkniętą kuchnię lub kuchnię tak oddzieloną od salonu żeby widać ją jedynie z jadalni.
Bardzo mi się podoba projekt Ar 3 http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/ar_3/1534/opis
troszkę mniej Ar 1 http://gotowe-projekty-domow.pl/ot_ar-1.htm?gclid=CMqkhpzm_qoCFU3xzAod-Qx31Q
Chciałabym znać Wasze zdanie nt. ww projektów. Widzicie tanie wybudowanie? (już nawet nie marzę o 200tys. przyjmijmy 250k).
Proste te budyneczki- myślę, że te 250tys. spokojnie z własnym wkładem pracy(!)- bez fanaberii - wystarczą na realizację. Powodzenia.

weronikka1
02-09-2011, 16:09
bitterDla niektórych wybudowanie domu, to marzenie. Nie ważne, że będzie on mały. Ale doskonale Cię rozumiem, że pierwszym razem wybrałeś zły dom. W życiu różnie bywa i można popełniać błędy. Ja na szczęście po zakupie pierwszego projektu szybko się obudziłam i go zwróciłam. Szukałam czegoś na co mnie będzie stać i myślę, że znalazłam:)

pesceJest bardzo dużo blogów budowlanych o AR1, także w nich znajdziesz dużo odpowiedzi i nawet koszta wybudowania takiego domu.

bowess
02-09-2011, 16:45
I za to, że tak mało tu kłótni lubię to forum. :)

jareko - w końcu zgoda buduje. I nie jest to odwołanie do czyjegoś tam hasła wyborczego, tylko do mądrości ludowej, haftowanej niegdyś na makatkach, żeby małżonkowie o tym codziennie pamiętali. :)

Gorzka historia bittera. Tym cenniejsze jego uwagi. A wśród budujących wciąż powtarzany schemat - "w końcu dom buduje się na całe życie", "trochę większy kredyt i od razu tak, jak marzyłam/marzyłem". Czy naprawdę w marzeniach o domu i rodzinie ludzie widzą dach czterospadowy, 3 lukarny, 2 balkony, okna z łukami, lodówki side by side, bidety i wc-ety jakiejś tam firmy i inne materializmy? Najważniejsze, że razem i u siebie.
A w kwestii metrażu mam podobne zdanie - lepiej trochę przyciąć metry, a za zaoszczędzoną kasę mieć coś, co będzie cieszyło na co dzień. Zamiast balkonu czy sypialni 25 m2 - zwykłe okno, sypialnia 16m2 + np. nowe łóżko z idealnie dobranym materacem dla śpiocha, jakaś fajna wanna dla amatora kąpieli albo dobry ekspres dla kawosza.

weronikka1
02-09-2011, 17:04
bowess Lepiej mieć mniejszy dom, płacić mniejszą ratę, a za oszczędzone pieniądze wyjeżdżać sobie gdzieś na wakacje - takie jest moje zdanie:)

pesce
02-09-2011, 17:07
A wśród budujących wciąż powtarzany schemat - "w końcu dom buduje się na całe życie", "trochę większy kredyt i od razu tak, jak marzyłam/marzyłem". Czy naprawdę w marzeniach o domu i rodzinie ludzie widzą dach czterospadowy, 3 lukarny, 2 balkony, okna z łukami, lodówki side by side, bidety i wc-ety jakiejś tak firmy i inne materializmy? Najważniejsze, że razem i u siebie.
A w kwestii metrażu mam podobne zdanie - lepiej trochę przyciąć metry, a za zaoszczędzoną kasę mieć coś, co będzie cieszyło na co dzień. Zamiast balkonu czy sypialni 25 m2 - zwykłe okno, sypialnia 16m2 + np. nowe łóżko z idealnie dobranym materacem dla śpiocha, jakaś fajna wanna dla amatora kąpieli albo dobry ekspres dla kawosza.

o to, to :)
wolę nie mieć salonów 40 metrów, małe sypialnie a kasę zainwestować w ogród , czy właśnie ekspres do kawy. Uwielbiam meble z IKEA , więc mogę się umeblować właśnie tam. Bez wodotrysków i lodówek robiących jajecznicę ;) Wolę również zamiast w metry p.u zainwestowa w lepsze okna i ocieplenie. Bo łatwo wybudowa "wielkie budy" a potem nie dawać rady opłacać rachunków za ogrzewanie.

bitter
02-09-2011, 17:07
I za to, że tak mało tu kłótni lubię to forum. :)

Gorzka historia bittera.

http://img828.imageshack.us/img828/6594/5332ea8639734ab8bd63631.png

jakby ktoś nie wiedział ;-)))

Eeee tam gorzka. Gorzka to by była jakby się bitter nie wykaraskał z tego bałaganu. Teraz zmądrzał, buduje mniejszy domek i jedyne szaleństwo na jakie sobie pozwoli to okno HS ;-). Nie ma garażu, nie ma kominka z płaszczem, nie ma pieca CO za 8 tys, nie ma dwóch balkonów i okien z łukiem, nie ma piętra i schodów, nie ma sypialni 25m, nie ma podłogi z drewna ... będzie skromnie acz energooszczędnie i z klasą ;-)
.... a za ile to napiszę jak zacznę

jareko
02-09-2011, 22:42
Mam w planach budowe. Gdyby nie sytuacja z Jezierskim w zeszłym roku miałem zacząć w tym roku. Pamiętam swój pierwszy projekt jaki sobie stworzylem. Piętrowy duży dom w ostrej granicy (taka specyfika miejsca budowy) ale...policzylem sobie i kolejna wizja była bardziej osiągalna i taka będzie-po cholerę mi piętro ? Zamiast prawie 300 wystarczy 150m ale HSy będą gdyż czasem walory użytkówe sa bezcenne

weronikka1
03-09-2011, 07:49
Mam w planach budowe. Gdyby nie sytuacja z Jezierskim w zeszłym roku miałem zacząć w tym roku. Pamiętam swój pierwszy projekt jaki sobie stworzylem. Piętrowy duży dom w ostrej granicy (taka specyfika miejsca budowy) ale...policzylem sobie i kolejna wizja była bardziej osiągalna i taka będzie-po cholerę mi piętro ? Zamiast prawie 300 wystarczy 150m ale HSy będą gdyż czasem walory użytkówe sa bezcenne Ty tam pewnie i tak takie okno będziesz miał taniej:rolleyes:

lili07
03-09-2011, 07:53
Witam!

Trochę zeszło od ostatniej wypowiedzi, ale odpowiadam na pytanie- jaki metraz i jaki projekt pozwolił nam się zmieścić do stanu tuż przed wykończeniówką w 190 tyś.?

Szczegóły oczywiście w dzienniku , ale po krótce powiem ,że projekt na specjalne zamówienie baaardzo dobrze skrojony na nasze potrzeby i mozliwości.
Najwazniejszy był obrys budynku 7m x 9m i w tym musieliśmy zmieścić wszystkie pomieszczenia w tym kotłownie. kolejnym mega ważnym punktem było rozmieszczenie kotłowni i tuż obok niej kuchni, łazienki,wc. Wszystko to po to aby zaoszczedzić na materiale a w przyszłości na prądzie i wodzie. Bowiem bardzo często jest tak że kotłownia w jednym rogu domu a np. kuchnia na drugim końcu, a więc ile wody musi zlecieć aby doszła ciepła, a ile pompka przy tym pracuje. Każdego dnia, cały rok i kasa bezsensu leci w kosmos. W taki oto sposób powstał projekt naszego domku o pow uzyt. 84m2. Pokoje na górze metrazowo takie bardziej blokowe, ale najważniejsze,że nie w bloku właśnie.

Pozdrawiam i zapraszam do dziennika tam szczególy kosztów poszczególnych etapów itp, itd.

bitter
03-09-2011, 13:19
Lili przeczytałem Twój dziennik i aż mi się wierzyć nie chce.

- Architekt kolega za darmo. Nie każdy ma takie znajomości ;-) ja zabuliłem ponad 6 tys.
- Kierownik za 1000zł. Za taką kasę to u mnie nawet bez zaglądania na budowę nikogo nie znajdę. Okna 4 tys. Niesamowite ceny. O gustach się nie dyskutuje ale dla mnie taka powierzchnia okien przy takim domu to nieporozumienie. W bloku w mieszkaniu jest więcej. No i południowa ściana bez okien? I to od frontu, dla mnie nie do przyjęcia. Nie mówiąc o estetyce ale też o energooszczędności - nie chcesz łapać słońca w zimne dni przez okna?
- 20 zł za m2 robocizny więźby. Najtaniej jak znalazłem ekipę którą ktokolwiek poleca to 45 zł.
- Koszt materiału na więźbę 2 tys??? Moja 13 tys i to w każdym składzie z drewnem tyle samo. Wiem mój dach bardziej skomplikowany ale aż taka różnica?
- Dachówka 7 tys ... u mnie dwa razy więcej
- Elektryk 700zł robocizna - u mnie ok 2 - 3 tys

Gratuluję osiągnięcia celu kosztowego. Każdy kto planuje dom za 200 tys powinien obejrzeć od dechy do dechy Wasz dziennik. Naprawdę niezła lekcja. Każdy kto chce zbudować dom za 200 tys powinien zobaczyć, że to powinien być taki właśnie domek.

Mnie osobiście (proszę nie bierzcie tego do siebie bo o gustach się nie dyskutuje) się nie podoba, ma za mało przeszkleń, nieciekawą bryłę i są to powody dla których nie jestem zdolny do mieszkania w domu za 200 tys ;-( Drugim powodem jest to, że nie jestem w stanie w mojej okolicy nawet zbliżyć się do Waszych cen. Choćby elektryka który bierze u mnie bez faktury 35zł za punkt, przy Waszej cenie miałbym 20 punktów to nie wystarczy nawet na 4 pokoje? W każdym 3 gniazdka, wyłącznik, lampa gniazdko tv.

Ale jeszcze raz powtarzam dla marzycieli obejrzyjcie dokładnie ten dziennik. Tylko w taki sposób można taki dom zbudować. Jeszcze raz gratuluję!

dr_au
04-09-2011, 09:23
Bitter - wybacz, nie obraź się, ale Twoja wypowiedź pokazuje bardzo typowe polskie podejście do budowania. Widać to po obu projektach, które wybrałeś. Tzn. jeżeli już dom, to musi być rozrzeźbiona bryła, cztero- lub wielospadowy dach, bo inaczej "to nie jest dom". Jest to wybór bardzo typowy, co widać po tym, jakie projekty gotowe sprzedają się najlepiej. Polecam zresztą bardzo ciekawy artykuł pod tym linkiem (http://wyborcza.pl/1,76842,6979035,Co_sie_podoba_Polakom_Jesli_dom__t o_dworek_z_balkonem.html?as=4&startsz=x). Jak rzekłeś o gustach się nie dyskutuje. Problem polega na tym, że są to gusta znacząco podrażające koszt budowy domu i jeżeli dla nas dom bez ganku, szerokich okapów i skomplikowanego dachu nie jest domem, to rzeczywiście nie mamy co marzyć o domu za 200 tyś. i z budowy lepiej zrezygnować.

Wszystkie przykłady "tym którym się udało" podawane w tym wątku, czyli Zielony Ogród, bowess i lili07, dotyczyły domów na planie prostokąta, przykrytych dwuspadowym dachem. Te przykłady pokazują znaczenie dobrego planowania. I przy takich założeniach jak widać da się. Co więcej - śledzę dzienniki kilku osób, które budują domy znacznie większe, ale również proste w konstrukcji (m.in. Spirei), które pokazują, że przy podobnych założeniach, ale większym metrażu można zachować zbliżoną cenę za m2 pozwalając sobie na trochę luksusów, jak np. droga dachówka, sporo przeszkleń czy podłogówka w całym domu, co więcej bez jakiegokolwiek wkładu własnego. Czyli znów - raczej jest to kwestia wyborów, podejmowanych już na etapie planowania, a nie tego czy się da, czy nie.

lili07 - Twój dom bardzo mi się podoba - ma ładną formę, jest starannie wybudowany i wykańczany z gustem. Mam nadzieję, że będzie się wam dobrze mieszkać. Sam raczej odżałowałbym na trochę więcej przeszkleń (niekoniecznie HS-a, ale np. kilka wąskich okien, nawet fix-ów tu i tam), ale rozumiem względy, które stały za takimi wyborami.

Jest to zresztą budownictwo, któremu znacznie bliżej do tradycji niż modnym domom typowym. Przykładowo typowa architektura przedmieść Krakowa i okolicznych wsi wygląda tak:

http://farm7.static.flickr.com/6188/6111187909_b14e344779.jpg

Można powiedzieć, że jest to forma zadziwiająco współczesna, prosta, oszczędna, dobrze dopasowana do klimatu. Szkoda, że tego typu domy spotkać można tak rzadko.

weronikka1
04-09-2011, 10:15
Nic dodać,nic ująć.Znam kilka osób,które mieszkając w M2 50m2 a przy tym nie będąc majętnymi zaczęło budowe domu ok.150-180m2 na kredyt no i popłynęli.Na pytanie czemu takie kolumbryny dostałemm odpowiedź-bo to dom a nie mieszkanie... Dla mnie dom, to nie metraż i wszystkie ozdoby, które kosztują kupę kasy. Dla mnie mieszkanie w domu oznacza ranek z kawą na tarasie patrząc na swój ogród. Dlatego przy wyborze projektu kierowałam się tym by móc ten dom wybudować i zamieszkać w nim:)

weronikka1
04-09-2011, 10:17
Ale jeszcze raz powtarzam dla marzycieli obejrzyjcie dokładnie ten dziennik. Tylko w taki sposób można taki dom zbudować. Jeszcze raz gratuluję! Chyba każdy kto buduje dom jest marzycielem:) Tylko, że są marzenia na które trzeba patrzeć realnie. I już przy wyborze projektu należy tym właśnie realistą być.

bitter
04-09-2011, 10:42
dr_au nie obrażam się ;-) co więcej zgadzam się z Tobą w pełni. Otóż przy budowie mojego pierwszego domu miałem typowe polskie podejście. Tyle że było mnie na taki dom stać. Niestety czasy się zmieniły już w trakcie budowy i zdałem sobie sprawę, że w życiu różnie bywa. Trzeba założyć, że się nam pogorszy status majątkowy a dom trzeba będzie spłacać. Ale inaczej siępatrzy na budowany dom z perspektywy kiedy rata to 25% Twoich dochodów - możesz pozwolić sobie na "dom marzeń".

Co do mojego obecnego podejścia do budowy, to dalej się z tobą zgadzam ale nie do końca. Wybrałem taki projekt nie dlatego, żeby sąsiadom się podobało ale ze względu na układ wnętrza, który odpowiada w 100% moim potrzebom czyli otwarta kuchnia, jadalnia i salon ale z takim ustawieniem gdzie z kanapy nie będzie widać mebli, część sypialniana wydzielona sypialnia jak najdalej od salonu a droga do sypialni jak najdłuższa, pokoje dzieci oddalone od sypialni rodziców. Do tego duże pomieszczenie gospodarcze gdzie zmieści się pralnia, suszarnia, regał na przetwory i pierdoły ogrodnicze. No i znalazłem M95. Zamieniłem jeden z pokoi z pom. gosp. miejscami i mam czego potrzebowałem. Co do dachu to chciałem dwuspadowy ale ten projekt go nie miał. Nie chciałem się już bawić w przerabianie, zresztą dach który wybrałem ma mieć również funkcję ocieniania okien latem wiec dwuspadowy nie spełnił by tego zadania. Jeżeli chodzi o bryłę budynku to też świadomie zgodziłem się na większe koszty związane z dwoma podcieniami bo po prostu lubię mieć taras we "wklęsłym narożniku" i już. Tak samo wejście do domu osłonięte dachem to bardzo fajna sprawa bo nie leci Ci deszcz na głowę jak szukasz klucza do domu.

Zważ, że zmieniłem projekt na taki, który ma dokładnie o połowę m2 mniej niż mój poprzedni dom (tamten miał 200 a ten ma 100), zrezygnowałem z garażu, drewnianych drogich okien, kominka z płaszczem, okien połaciowych i wielu wielu rzeczy. Bezsensem dla mnie byłoby rezygnować z absolutnie wszystkich udogodnień czy też "zachcianek" aby zbudować jeszcze tańszy dom. To tak jakbym sprzedał drogi samochód na który mnie nie stać i kupił sobie zamiast tańszego rower bo to najtaniej ;-)

Nowy dom ma mnie kosztować o ok 300tys mniej niż poprzedni więc mnie to zadawala.
A co do domu lili07, jeszcze raz powiem, że nie to ładne co ładne a co się komu podoba. Mnie osobiście ten dom się nie podoba ale głównie nie ze względu na bryłę ale okna. Dom który od frontu nie ma okna i w ogóle ma tak małe okna to jakoś dla mnie jest nie do przełknięcia. Brak okien od południa to dla mnie marnotrawstwo ciepła ze słońca a nikt tu jeszcze w tym wątku nie poruszył, że wybudowanie domu to jedno a utrzymanie to drugie. Co z tego, że wybudujesz dom za 200 tys jak będziesz wydawać co roku kilka tys więcej na ogrzewanie? (Tu akurat uwaga nie do lilli bo przy tak małym domu rachunki będą pewnie i tak znośne.)

Ale ja mam "typowo polskie podejście" więc chyba sieję tutaj tylko zamęt w tym wątku. Na koniec cieszy mnie jedno, że mimo różnicy zdań przynajmniej w tym wątku nikt się błotem nie obrzuca ;-)

DEZET
04-09-2011, 11:13
No i tu się z kolegą bitter-em całkowicie zgadzam. Wybudować to jedno- utrzymanie to drugie. Uważam, że lepiej na ocieplenie wydać więcej, bo potem ciężko jest to "naprawić" niż kupować klamki po 1000zł... bo mi się teraz podobają;). Gusta mamy różne, ja wolę bardziej nowoczesne formy domu, inni wolą dworkowe.
Za tym idzie chęć wybudowania wymarzonego, a niekoniecznie ekonomicznego w użytkowaniu domu.
Dla mnie ważna jest funkcjonalność i wiele projektów obejrzałem, dyskwalifikując te, nie odpowiadające moim potrzebom. Potem poszła kolej na konstrukcję- możliwie prostą, z dwuspadowym dachem, garażem w bryle. No i wybrałem:-) Ze względu na wydane WZ musiałem go trochę "powiększyć", ale nie żałuję wydanych dodatkowo pieniędzy
(ok. 15tys) na wiązary zamiast typowej więźby. Zyskałem dodatkową powierzchnię za cenę... 190zł/m2 :)

bitter
04-09-2011, 13:37
Ładny ale ta brązowa ściana mnie jakoś przytłacza swoją pustką.

dr_au
04-09-2011, 15:27
Bitter - Cały czas mam wrażenie, że się nie rozumiemy. Dom 100 m2 można wybudować i za 600 tyś. stosując różne drogie rozwiązania albo budując w nietypowym miejscu (np. na ostrej skarpie). Wybrałeś inne priorytety niż cena, wybrałeś świadomie i to jest git ;). Natomiast wątek jest o domach budowanych możliwie najtaniej. Jeżeli chce się obniżyć cenę i zmieścić w okolicach tytułowego budżetu, trzeba się nakombinować i pójść na więcej kompromisów, od powierzchni poczynając na wielu niestandardowych rozwiązaniach kończąc (np. grzanie prądem, co przy małym metrażu i dobrym dociepleniu może mieć uzasadnienie ekonomiczne, niewielka liczba okien, sposób rozmieszczenia pomieszczeń itp.).

Ja mam inny budżet na budowę, ale wątek podpatruję, bo przy projekcie indywidualnym mam większą swobodę kształtowania bryły w taki sposób, żeby nie wydawać niepotrzebnie na mury. Z doświadczeń rodzinnych wiem, jak bardzo niestandardowa lokalizacja czy rozwiązania podrażają koszty budowy. Nawet głupi łuczek nad oknem to coś co kosztuje. Skarpa i trudny grunt kosztują. Ryzality i lukarny kosztują. Do tego każde takie rozwiązanie, każda najmniejsza komplikacja powoduje, że zwiększa się ryzyko błędów wykonawczych. Przekłada się to na następujące "przykazania" taniego budowania (rozpatrywałem przede wszystkim domy z poddaszem):

1. obrys prostokąta, zero załamań, ryzalitów, wykuszy, podcieni. Powody jasne - każde załamanie to dodatkowe m3 betonu w ławy, zbrojeń, m2 murów itp., które nie przekładają się na powierzchnię użytkową.

2. różne mogą być wymagania planistyczne (przede wszystkim kąt nachylenia dachu), ale w typowych warunkach do mniej więcej 100-110 m2 raczej dom parterowy, powyżej raczej dom z poddaszem. Wynika to z faktu, że w większych domach parterowych trudniej zorganizować komunikację i traci się na nie m2.

3. dach dwuspadowy, bez lukarn, daszków. Wąski okap (mniej m3 więźby, i m2 pokrycia). W przypadku domów z poddaszem - doświetlenie pokoi raczej przez okna w ścianach szczytowych. Doświetlenie pomieszczeń gospodarczych raczej przez okna połaciowe, ale w ograniczonej liczbie. Brak balkonów!

4. Przy domach z poddaszem niewielka rozpiętość dachu umożliwiająca zastosowanie konstrukcji krokwiowej względnie krokwiowo-jętkowej. Większa rozpiętość oznacza konieczność stawiania na poddaszu słupów, co bardzo ogranicza ustawność poddasza, względnie stosowania drogiej konstrukcji stalowej. O tym się często zapomina.

5. Dobre rozmieszczenie pomieszczeń. W przypadku zaplecza gospodarczego - optymalne jest zgrupowanie wszystkich pomieszczeń typu kotłownia, łazienka, kuchnia, pralnia w bezpośrednim sąsiedztwie i w jednym pionie. Krótsze będą instalacje, mniej pionów, mniejsze straty ciepła na przesyle. Jak najmniej kominów. Pomieszczenia gospodarczej (obok powyższych również garderoby, spiżarnia itp.) zgrupowane przy północnej ścianie domu. Zapewnią dodatkowy bufor zapobiegający wychładzaniu. Pomieszczenia strefy dziennej usytuowane od południa-zachodu, przeszklone w granicach rozsądku. Zapewnią dodatkowe zyski ciepła i mniej pieniędzy będzie kosztować oświetlenie.

6. Brak garażu w bryle. Jeżeli już musi być, to dostawiony (przylegający) do domu albo w osobnym budynku. To drugie rozwiązanie jest lepsze, bo pozwala rozłożyć inwestycję w czasie. Wbrew pozorom garaż w bryle to dodatkowe problemy z dociepleniem przylegających pomieszczeń i metry, które kosztują prawie tyle samo, co salon.

7. Nie popadanie w skrajności przy stosowaniu dociepleń. Czyli ani substandard, ani hiperenergooszczędny dom. Uzasadnione ekonomicznie są takie docieplenia, których czas amortyzacji jest wyraźnie krótszy niż obecny zysk wolny od ryzyka (np. zwrot z lokat bankowych). Przy amortyzacji w okolicach 20 lat szkoda sobie zawracać głowę - więcej przyniesie lokata, a mrozimy środki, których nie możemy łatwo odzyskać.

8. Racjonalne oszacowanie celowości montowania wszystkich nowoczesnych instalacji. W praktyce wszystkie udogodnienia o czasie zwrotu powyżej 10-12 lat można sobie odpuścić (po tej dacie z reguły będą wymagać modernizacji, poważniejszych napraw lub wymiany). Z moich długotrwałych poszukiwań na forum wynika, że: ekonomiczny sens montowania rekuperatora i wentylacji z odzyskiem ciepła jest wątpliwy, solary ewentualnie tylko jeżeli zużywamy ponadprzeciętnie dużo ciepłej wody, kominek z płaszczem wodnym może być celowy jeżeli tryb życia mieszkańców pozwala na jego intensywne używanie, ogrzewanie podłogowe jest droższe od grzejników. Wszystkie te wynalazki mogą być wygodne i przyjemne, ale trudniej o ich wyłącznie ekonomiczne uzasadnienie.

bitter
04-09-2011, 19:00
firewall odciąć się można dobrymi oknami, które wygłuszą hałas i żaluzjami, roletami czy jak tam albo wysokim płotem ;-)

dr_au - rozumiem Cię doskonale, ja przecież nie obalam postawionych tu tez a sobie po prostu wyrażam swoje zdanie. To co napisałeś to szczera prawda i dom tani taki musi być. I masz rację, że trzeba niestety w domu tanim się ich pozbyć i dobrze to uświadomić budującym. Bo gdyby mi ktoś to wcześniej wbił do głowy to dziś mieszkał bym w 100m małym domku a nie budował drugi.

A co do rekuperacji, wiele nad tym myślałem. Nie można w tej inwestycji stawiać w kategorii czy się opłaca czy nie bo jeżeli chcesz mieć świeże powietrze w domu to się opłaca, jeżeli nie to się nie opłaca. W domu bez reku musisz otwierać okna, jak tego nie robisz to masz w domu zaduch. Jak otwierasz okna to wyziębiasz dom. Raczej rozważał bym rekuperację w kategorii nie "czy" ale "jaka". Można kupić naprawdę tani rekuperator, projekt na allegro za 300zł i resztę zrobić samemu jak ktoś umie.

dr_au
04-09-2011, 21:53
Bitter - nie porównuj niesprawnej instalacji wentylacyjnej ze sprawną. Zakładam, że rezygnacja z reku nie oznacza braku wentylacji w ogóle ;). Mamy do wyboru:

- wentylację grawitacyjną (względnie hybrydową, tłumiącą ciąg w zimie i wspomagającą ją w okresie małej różnicy temperatur) + nawiewniki w oknach.
- wentylację mechaniczną z reku

Rzecz jest dosyć względna i zależna od okoliczności. Ja od marca do października i tak trzymam otwarte okna, bo to uwielbiam. Po to zresztą wyprowadzam się za miasto, żeby właśnie móc swobodnie trzymać cały czas otwarte okna i czuć zapach lasu. W pozostałym okresie wentylacja grawitacyjna, zwłaszcza ze wspomaganiem, spełni swoje zadanie.

Podsumowanie forumowo-książkowych mądrości jest następujące:

- Licząc w uproszczeniu, w przeciętnie straty ciepła na wentylację to 30-60% (im lepiej docieplony dom, tym większy procentowo udział strat wentylacyjnych). Zakładając nawet średni odzysk 90% (co nie będzie prawdziwe, jeżeli mamy np. okap kuchenny podłączony do kanału wentylacyjnego), licząc bardzo z grubsza przy przeciętnie ocieplonym i prawidłowo wentylowanym domu 150 m2 oszczędzimy 25-30% kosztów ogrzewania (czyli jakieś 1000 zł rocznie), a przy bardzo dobrze docieplonym domu jakieś 50%, czyli... też 1000 zł rocznie, bo odpowiednio niższe są koszty ogrzewania całości.

- w konsekwencji aby inwestycja była opłacalna, TCO (total cost of ownership - a co, jak coś można odnieść do aktywów w firmie, to czemu nie instalacji domowych - wyjaśnienie tutaj (http://pl.wikipedia.org/wiki/Total_Cost_of_Ownership)) dla wentylacji mechanicznej z reku w stosunku do wentylacji grawitacyjnej nie powinien być wyższy niż wentylacji grawitacyjnej, przy uwzględnieniu generowanych oszczędności.

Czyli w pierwszym kroku należy podsumować absolutnie wszystkie koszty. Przy wentylacji mechanicznej z reku są to: instalacja, filtry, konserwacja, prąd do wentylatorów, ewentualna okresowa wymiana jednostki centralnej lub wentylatorów, koszt czyszczenia kanałów nawiewnych (jednak co kilka lat by wypadało). Przy wentylacji grawitacyjnej - koszt instalacji (kominy, względnie wentylatory, nawiewniki), kominiarza itp. Jak ktoś się lubi bawić, to jeszcze można w drugim kroku uwzględnić cenę pieniądza w czasie i okoliczność budowy domu z kredytu oraz różnice w cenach dostarczanej energii. Robiłem coś takiego w swoim dzienniku przy rozważaniu pompa ciepła versus gaz i było to dosyć zabawne wyliczenie. Dla reku mi się nie chciało, choć myślę że zbudowanie sensownego modelu finansowego też jest wykonalne.

Bardzo zgrubnie przyjąłbym, że instalacja z reku się opłaca, jeżeli:

- mamy drogie źródło ciepła (przede wszystkim gaz płynny, olej opałowy, prąd);
- ze względu na formę architektoniczną budynku wentylacja grawitacyjna jest droga (czytaj - dużo kominów np. przy rozległej parterówce).
- mamy dosyć dużą kubaturę (koszt instalacji reku nie rośnie proporcjonalnie do wielkości budynku - cena za m3 wentylowanej kubatury spada wraz ze wzrostem liczby tych m3).

Instalacja reku nie będzie się natomiast opłacać, jeżeli:

- mamy tanie źródło ciepła (np. pompę ciepła);
- i tak musimy mieć kominy (bo nie wyobrażamy sobie życia bez kominka) lub mamy ich mało;
- mamy niewielką kubaturę do ogrzania.

DEZET
04-09-2011, 22:35
dr_au- piękne podsumowania. Jedyna wątpliwość to zdanie z pkt 8. "ogrzewanie podłogowe jest droższe od grzejników" - na czym to ma polegać- instalacja, czy eksploatacja?

DEZET
04-09-2011, 22:48
Ja bym optował jednak za WM z reku,która nie musi być droga(bo przecież budujemy do 200tys.zł ;) ) np:
-rekuperator 200m2/h z baypassem-1,5tys.zł:
http://allegro.onet.pl/rekuperator-luna-200-dospel-najtaniej-prezent-i1784444395.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.onet.pl%2F rekuperator-luna-200-dospel-najtaniej-prezent-i1784444395.html)
-kanały termoflex 100mb=1tys.zł
http://allegro.onet.pl/rura-sonoduct-ad-3-fi-125-10mb-izolowana-250-c-i1790032373.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.onet.pl%2F rura-sonoduct-ad-3-fi-125-10mb-izolowana-250-c-i1790032373.html)
-skrzynki rozdzielcze 2x=200zł
http://allegro.onet.pl/skrzynka-rozdzielcza-srrs-150-7x125-mm-ocynk-i1763611285.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.onet.pl%2F skrzynka-rozdzielcza-srrs-150-7x125-mm-ocynk-i1763611285.html)
-anemostaty ok.10szt=130zł
http://allegro.onet.pl/anemostat-kratka-sr-125-do-kominek-17zl-gratis-i1754313084.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.onet.pl%2F anemostat-kratka-sr-125-do-kominek-17zl-gratis-i1754313084.html)
Całość daje nam ok.3tys.zł,połączenie tego w całość i rozłożenie tego jest dziecinnie proste.
Teraz można porównać ile kosztuje komin,ile kosztują kanały wentylacyjne,ile kosztuje obróbka blacharska przejść na dach i... ?
...i mamy prostą WM z odzyskiem ciepła w cenie wentylacji grawitacyjnej o niebo lepszą niż grawitacyjna.
Oczywiście nie ma porównania jeśli chodzi o komfort i koszt eksploatacji.
Coś mała mi się wydaje ta Luna- będzie działać, oczywiście, ale na maksymalnych ustawieniach, czyli dużo prądu, praktycznie bez regulacji, bo po zmniejszeniu może "brakować" powietrza. A może się mylę, jutro coś się w temacie dowiem u specjalisty. No i trzeba dodać jeszcze koszt czerpni i wyrzutni powietrza- niewielki, ale zawsze.

bowess
05-09-2011, 09:13
Najpierw o oknach lub ich braku na słonecznej elewacji. Moim zdaniem rezygnacja z przeszkleń południowych ma duży wpływ na ogrzewanie budynku, a najmocniej odczuwalne jest to w okresach przejściowych (kwiecień, październik), kiedy jeszcze słońca sporo, a temperatura w nocy i rano już dość niska. Natomiast okno zachodnie lub południowo-zachodnie w części dziennej to nawet godzina mniej używania sztucznego oświetlenia każdego dnia. No ale jestem w stanie zrozumieć, że ktoś nie lubi bezpośredniego słońca, albo ma wyjątkowo nieciekawe sąsiedztwo od południa - wtedy nic na siłę. Co do hałasu, to raczej szukałabym innych rozwiązań niż rezygnacja z okien. Moi rodzice mieszkają przy ruchliwej wylotówce z miasteczka i hałas dotyka nie tylko pomieszczeń na froncie domu, ale tych po bokach również. Podejrzewam, że gdyby zabudowa miała inny charakter i za domem rodziców były jakieś działki z budynkami, to odbite dźwięki atakowałyby również od podwórka. Idąc tym tropem, powinni mieć dom bez okien. :)

dr_au jak zwykle precyzyjnie wyszczególnił kwestie oszczędnościowe. U nas są pewne elementy, których w tanim domu może nie powinno być, ale własna robocizna pozwoliła je zainstalować. Mamy rekuperator i to nie najmniejszy, bo Brink Renovent Medium, ale projekt wentylacji mieliśmy gratis z projektem domu, a samych metrów kanałów niewiele. Co teraz najbardziej mi się podoba, to brak komarów w domu, a różnicę widzę po "ubąblowaniu" dzieci: moje vs mojej siostry z domu z grawitacyjną, gdzie po prostu nie da się wytrzymać wieczorem i w nocy z zamkniętym oknem, a moskitier jeszcze nie mają. No i druga kwestia to odcięcie od hałasu, bo jednak przy zamkniętych oknach i ścianach silikatowych coś musi naprawdę zdrowo rąbnąć, żeby było słychać w środku.

Druga droższa instalacja to u nas podłogówka. Też rozkładaliśmy sami i zalewaliśmy sami. Trudno mi określić o ile taniej wyszłyby klasyczne grzejniki, bo nie wiem, jakie miałyby być duże do poszczególnych pomieszczeń. No ale, żeby mieć zwykłe grzejniki, musielibyśmy albo sporo pozmieniać, albo wybrać inny projekt, który od razu taką instalację przewiduje. W małym domu moim zdaniem łatwiej jest jednak meblować z podłogówką (pamiętając o wybieraniu mebli z prześwitem przy podłodze), niż oddawać cenne metry bieżące ścian grzejnikom, których raczej nie należy zastawiać szafką czy kanapą.

robdk
05-09-2011, 11:41
Druga droższa instalacja to u nas podłogówka. Też rozkładaliśmy sami i zalewaliśmy sami. Trudno mi określić o ile taniej wyszłyby klasyczne grzejniki, bo nie wiem, jakie miałyby być duże do poszczególnych pomieszczeń. No ale, żeby mieć zwykłe grzejniki, musielibyśmy albo sporo pozmieniać, albo wybrać inny projekt, który od razu taką instalację przewiduje. W małym domu moim zdaniem łatwiej jest jednak meblować z podłogówką (pamiętając o wybieraniu mebli z prześwitem przy podłodze), niż oddawać cenne metry bieżące ścian grzejnikom, których raczej nie należy zastawiać szafką czy kanapą.

Podłogówka w momencie wykonania we własnym zakresie jest zdecydowanie tańsza od grzejników. Ja przeliczałem swoja instalację (107m2) to za grzejnikową wyszło mi coś ok 7000 a za podłogówkę dałem 1500 zł. I nie mówię tu o rozdzielaczach które muszą być w każdym przypadku tylko o elementach grzejnych.

lili07
05-09-2011, 15:53
Witam!

Bardzo nam miło,że nasze budowanie może być przykładem budowania oszczędnego.
Tematem dość spornym widać są u nas okna. Z pełną świadomością wybralismy takiego rodzaju okna takie blokowe bardziej niż domkowe, ale podstawowym czynnikiem przy wyborze była kasa plus bezpieczeństwo. Dlatego np. mamy poprzeczkę w oknach tarasowych. Wszystko idzie z kredytu i nie chcieliśmy,żeby okna były problematyczne- droga na łatwiznę. A czy mało?!- mowa o parterze oczywiście. Naprawdę będą w środku nie odczuwa się braku światła z zew., sytuację ratuje okno dachowe nad schodami. Od zachodu na 100% nie chieliśmy mieć, bo przeważnie byłoby zasłonięte roletami i byłoby zbyt gorąco np. latem. Ci co mają wiedzą o co chodzi. A brak na froncie okna najbardziej widać od ulicy, bo w środku, poprzez rozmieszczenie pomieszczeń wogóle nie odczuwa się go. Można byłoby dać np. wc ,ale jedno na froncie i to małe naszym zdaniem bez sensu.
Niezmienia to faktu, że nawet dodając jedno lub dwa okna dałoby radę zmieścić się w kwocie o której mowa w tym wątku.
Wiadomo nawet z naszym projektem mozna by było uzyskać bardziej nowoczesny wygląd np. poprzez duże przeszklenia. Ale jeśli porównać to z mieszkaniem w bloku z wielkiej płyty to jak dla nas to co osiągleliśmy to niezły full wypas. To co mogliśmy zrobiliśmy sami np. elektrykę ale o czym nie mieliśmy zielonego pojęcia zleciliśmy fachowcom { a tego było więcej}, a i tak poszło nam według zaplanowanego budżetu.
Dużo kompromisów, spuszczenie z tonu, pogodzenie się z realiami a nie życie tylko i wyłącznie marzeniami i można budować.

Powodzenia i pozrawiam