PDA

Zobacz pełną wersję : Rysuję dom-zwariowałam, bo się kompletnie nie znam–moja droga do proj.indywidualnego



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9

ana289
22-12-2014, 17:02
Cześć i dzień dobry wszystkim tu obecnym.
Właściwie jestem tu nowa, nie licząc kilku postów w kilku wątkach na przestrzeni kilku lat, kiedy to z przyjemnością Was podczytuję. Mam na imię Ania, mam męża i trzech wspaniałych synów, 2 schroniskowe sunie, jednego kota, nie jestem architektem ani dekoratorem, ale oczywiście jak pewnie większość z Was uwielbiam te wszystkie tematy:yes:
No i od blisko roku rysuję w wolnych chwilach nasz wymarzony dom (wiem, wiem, że dopiero trzeci będzie super, ale skoro narysowałam ich już kilkanaście, to może uda mi się załapać za pierwszą budową;) A poważnie – mieszkamy teraz w domku szeregowym 117m i jest nam tu zbyt ciasno. Powstał więc pomysł zakupu działki i budowy, na którą mamy spokojnie jeszcze ze trzy lata – ale ja nie próżnuję. Ponieważ mój TZ ma jeszcze córę, a rodzice wiekowi (choć póki będzie możliwość będą mieszać u siebie), dom z założenia ma być duży. Dla mnie duży to pod 300m pu, mężowi obojętnie, ale to ja będę sprzątać i na taki duży dom nie daję zgody.

Działka jest dość płytka (26m) i szeroka (40m) z wjazdem od północy – ale warunki zabudowy wcale nie proste pod kątem wybierania projektu gotowego. Dach dwu lub czterospadowy (to luz) ale 70% frontowej elewacji musi być styczna z nieprzekraczalną linią zabudowy i to już problem, bo jest tak dużo projektów ze zróżnicowanym frontem (tu cofnięcia, tam wykusze, itd.). I w tym miejscu muszę Was od razu przeprosić i prosić o wyrozumiałość, gdyż moje słownictwo w zakresie zwrotów projektowo-budowlanych jest dość skąpe, choć pilnie się uczę – poprawiajcie mnie, jak tylko palnę jakąś bzdurę:oops:
No więc przejrzałam setki i tysiące projektów i nie znalazłam takiego, który moglibyśmy zbudować – bo albo nie pasuje do warunków, albo nie podoba mi się rozmieszczenie, albo ma TV vis avis okien, albo kominek wypada za fotelem, albo ma za małą górę, większość ma za małe garaże i kotłownie, prawie żaden nie ma dużego pomieszczenia ogrodowo-rowerowego. Zatem każdy wymagałby wielu przeróbek no i stwierdziłam, że narysuję taki jak chcę.
Moje wcześniejsze doświadczenia rysunkowe opierają się wyłącznie na przeróbkach mieszkań i domów już zamieszkałych, albo też deweloperskich, czy nowo budowanych, więc skromnie. Ale mnie cieszyły i cieszą, bo mogę sobie wieczorami rysować, a znajomi są szczęśliwi, bo dostają fajne i funkcjonalne wnętrza. I ponieważ tak kocham rysować w AutoCadzie, to rysuję od miesięcy dom – była już nowoczesna stodoła, był dom w L, był dom w H i różne wariacje tychże domów, ale zawsze w każdym coś jeszcze było nie tak. Teraz wreszcie narysowałam taki, który wydaje mi się być fajny, choć oczywiście nie mówię, że jest ostateczny (mąż śmieje się, że pewnie przez te 2-3 lata narysuję jeszcze inne i za każdym razem będę mówić, że ów jest najlepszy). Chętnie więc wysłucham Waszych opinii – co fajne, co do kitu, co zmienić, co przerobić. Czy z takim rysunkiem w ogóle warto iść do architekta, czy wyrzuci mnie natychmiast jak tylko wejdę..?

Zatem to nasz dom: garaż na 2 duże auta (45m), dodatkowe miejsce na motor.. Pomieszczenie ogrodowe to kosiarka, grill, 5 rowerów, deskorolki, hulajnogi, rolki i tysiąc „najpotrzebniejszych” rzeczy mojego TZ. Wiatrołap + opcjonalnie garderoba mieszcząca szafę 250-300cm na kurtki, 150-200cm na buty zatem duży, kuchnia duża, jadalnia musi zmieścić po rozsunięcie stół +-400cm bo mamy dużą rodzinę, salon duży z dużą sofą (narożnik 300x300 jest optymalny), pokój gościnny/biuro z własną łazienką i duża kotłownia. Piętro to nasza sypialnia z dużą garderobą, łazienka z sauną (marzenie mojego TZ), 3 pokoje dla chłopaków + dodatkowy duży pokój pełniący funkcję bawialni/ewentualnie gościnnego no i strych na kolejne „najpotrzebniejsze” rzeczy.
I ja bym chciała, żeby dom był jak najmniejszy – ale jakbym nie rysowała to wychodzi mi ponad 300m pu. Może coś źle robię..?

Jeśli ktokolwiek dotrwał do końca tego przydługiego postu, będzie mi miło z Wami popisać.
Oto on (wizualizacje po zmianach strona 16 i 18 - zapraszam;):
tak jest z równym stropem:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps786c7eba.jpg

tak było z różnicą poziomów:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps6520950d.jpg

i piętro
jest:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps485eb982.jpg

było:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps4b9fcb41.jpg

Jeśli jednak udało się Wam trafić na jakieś gotowe projekty, które spełniałyby nasze założenia, to wklejajcie proszę:)

Zdun Darek B
22-12-2014, 17:05
Spróbuj zastanowić się nad forma klasycznego atrium ..... dom w wewnętrznym dziedzińcem.... możliwość podziału stref.. rodzinnej..gościnnej....dla dziadków..dla dzieci....samochodów .. a jednak tworzącą wspólną całość .

ana289
22-12-2014, 17:09
ale wtedy zabiorę chyba za dużo działki. Takie atrium chyba lepsze parterowe, a nie z piętrem? Możesz wrzucić jakieś przykłady takiej zabudowy?

Trochę mi szkoda działki na wewnętrzny dziedziniec, zwłaszcza zabudowany z czterech stron. Przy domu w kształcie H powstał taras w takim atrium, wychodzący na południe (od południa ma być park więc ładnie), ale jednak od zachodu już bez słońca, a poza tym widok na stronę południową jest "krótki". Więc chyba jednak nie - przez okna domu chciałabym widzieć większość działki:)

מרכבה
22-12-2014, 18:55
ponieważ tak kocham rysować w AutoCadzie:bash: https://www.youtube.com/watch?v=anWgNPT-2l4
http://www.plm.automation.siemens.com/pl_pl/products/solid-edge/free2d/ autodziad to mordęga. a do aranżacji wnętrza polecam to ..
http://www.sweethome3d.com/pl/

Strasznie zagmatwane wejście do domu.. telewizor, jeśli od te okna od południa, to też nie za dobrze będzie słońce zaglądać w ekran.

Schody też widać iż blokują korytarz, nie bardzo widać czy jednobiegowe, czy ze spocznikiem ..
Czasami siła tkwi w prostocie, oraz narzuceniu sobie pewnych kagańców, inaczej problemy się robią, teraz pięknie ładnie, nie grozi gwałtowny napad potrzeby dojścia do wc, wszędzie blisko do wygódki, tylko którędy teraz rury puścić z kanalizacją ?
To jest zagłada dla instalatora,

turalyon
22-12-2014, 19:36
A zmniesci ci sie taki duży dom na takiej małej działce? Jakie są warunki zabudowy? Bo u mnie było 10% powierchni działki, wiec na 8 arach u mnie postawiła byś dom max 120metrów

Nefer
22-12-2014, 19:43
Dokładnie. Sprawdź jaką powierzchnię możesz zabudować, bo może się okazać, że musisz mieć 4 piętra po 80 mkw każde.
Szczególnie, gdy musisz zostawić 4 metry od granicy. Nie wiem czy musisz - to zalezy.

מרכבה
22-12-2014, 19:44
Szczególnie, gdy musisz zostawić 4 metry od granicy. Nie wiem czy musisz - to zalezy. jeśli są okna to innego wyjścia nie ma.
4m od granicy jak się patrzy.

ana289
22-12-2014, 19:49
Na szczęście powierzchnię zabudowy mamy 40% więc całkiem sporo (działka 1050).
Co do zagmatwanego wejścia - obecnie mam wejście z wiatrołapu centralnie do jadalni i dalej do salonu. I nie chcę tak mieć - zależy mi, żeby po wejściu z wiatrołapu nie było widać reszty domu.
Co do schodów - są ze spocznikiem (z niego jest wejście do sypialni nad garażem (obniżony strop względem reszty mieszkania) a dalej cztery stopnie wyżej wejście do części dzieciaków. Komunikacja przy schodach na parterze wygodna - do toalety, garażu i kotłowni.Pod spocznikiem wejście do pokoju gościnnego/biura - bez względu na charakter pomieszczenia zależało nam, żeby był odseparowany od reszty parteru.
Toaleta też świadomie wypchnięta na ubocze;)
A kanalizą się nie martwię bo w instalacjach wod-kan i innych pompach siedzi mój TZ

Ale dziękuję Wam za komentarze:)

Co do granic działki - od frontu 5m, pozostałe 4 - dom mam wyrysowany na działce - jest 5 od frontu, 4 od wschodu, 7 od południa i aż 13 na zachód i to jest łał:)

מרכבה
22-12-2014, 20:23
Co do schodów - są ze spocznikiem (z niego jest wejście do sypialni nad garażem (obniżony strop względem reszty mieszkania) miałem o to pytać.. nie mniej polecam zrobić sobie układ w 3d np ten sweet home.


A kanalizą się nie martwię bo w instalacjach wod-kan i innych pompach siedzi mój TZ to będzie miał trochę zajęcia, ale bym się konsultował w takiej sprawie, czy tam mu rura spasuje. Chodzi o wygódkę na piętrze przy schodach.. jakoś chce wyjść w narożniku salonu,
wypada narożnik zabudować, oraz wyciszyć..

Zdun Darek B
22-12-2014, 20:33
40% powierzchni zabudowy a ile musi zostać biologicznie czynnej ? Czy w tych 40% jest zabudowa DOMEM czy też całość razem z chodnikami ?

ana289
22-12-2014, 20:33
Z pewnością masz rację. Właśnie mąż rzucił okiem i powiedział o pokoju gościnnym na parterze - ale i tak będzie się zastanawiać. Pierwotnie na pietrze łazienka chłopców była w miejscu strychu i to chyba lepsze rozwiązanie - ale wtedy zwiększa mi się pralnia (nawet dobrze) ale tracę strych. Nie wiem jeszcze jaki strych wyszedłby nad piętrem - może jakiś gospodarczy się uda, wtedy można przenieść łazienkę chłopców w miejsce strychu.
Myślałam o ścianie kolankowej 50-60cm, drugiej wewnętrznej na 130cm i oknach dachowych. Dach nie wiem, czy dwu, czy czterospadowy. Jedynie lukarnę chciałabym wyposażyć w okna kolankowe i wysokie dachowe. Niestety nie mam programu, w którym mogłabym wyciągnąć bryłę domu - poczytam sobie o tym sweethome3d - dzięki:)

Zdun Darek B - czynna biologicznie min.50%
Sądzę, że w tych 40 jest całość z podjazdami niestety...Obecnie powierzchnia zabudowy domu wychodzi 262mkw, więc zakładam, że się zmieszczę;)

Nefer
22-12-2014, 20:37
Czynna biologicznie - więc niezabudowana. Możesz użyc podjazdów ekologicznych. Ale jesli to kostka to już podpada pod zabudowaną i tarasy.
A co z rodzicami w przyszłości?

Czyli obecnie masz ponad 500mkw domu. Jesteś pewna, że takich chcesz?

ana289
22-12-2014, 20:41
Dzięki Nefer o tym nie wiedziałam.Podjazdy ekologiczne brzmią fajnie - mój mąż jest mocno eko:)

מרכבה
22-12-2014, 20:44
Podaje te programy, które można legalnie używać, do płaskiego polecam solid edga, dałem link, sam mam wersję o moduł 3D powiększoną ..
to już komercja i dość droga .http://www.blender.org/ bezpłatny od animacji i renderowania to jest blender
https://www.youtube.com/playlist?list=PLB16D9D8C2EFEFE77 polecam mieć kilka wersji szczególnie 2,49b .. i jakąś najnowszą ..
stara wersja dużo plików odczytywała .. i może mieć więcej tutek ..
kwestia tylko czasu i chęci wszytko w blenderze można zrobić ..http://samoloty3d.pl/wm-000_p.xml książkę gość za free napisał do blendera i nie tylko ..

ana289
22-12-2014, 20:49
Super - chociaż ja mojego A-dziada lubię, pewnie z przyzwyczajenia:) Mam też Sketchupa ale nie mam czasu się go nauczyć;) Może ten sweethome bardziej intuicyjny będzie:) popróbuję w wolnym międzyświątecznym czasie.

A tak mi się marzy 3dmax...ale pewnie trudny i ta cena:bash:

Nefer
22-12-2014, 20:50
Popatrz na ten projekt. Może będzie dla Ciebie inspiracją. I nie jest taki wielki :)
https://projekty.domowy.pl/pracownie-projektowe/archtim/ati-topaz.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fdom.projektoskop.p l%2Fprojekt-0971.htm)

Pomieszczenia 4,5,6,7 zaprojektowane jako oddzielnie mieszkanie (z oddzielnym wejściem) dla teściów.

turalyon
22-12-2014, 20:50
Takie tam u was działki drogie że dom za ponad 1mln zł chcesz stawiac na takiej malutkiej?

מרכבה
22-12-2014, 20:51
Super - chociaż ja mojego A-dziada lubię, pewnie z przyzwyczajenia Mam też Sketchupa ale nie mam czasu się go nauczyć Może ten sweethome bardziej intuicyjny będzie popróbuję w wolnym międzyświątecznym czasie. słodka chałupa imo jest prosty i szybki, równie szybki jest arcon.

ana289
22-12-2014, 20:53
Przepraszam, że w nowym poście, ale zapomniałam dodać, że kąt dachu 35-45st, wysokość budynku 9m, brak zgody na piwnice, garaż w bryle budynku...

ana289
22-12-2014, 20:58
Turalyon - niestety, ceny wysokie. Wszędzie blisko sklepy, poczta, bla bla - dzieci nie zmienią szkół a jeszcze trochę do nich pochodzą (najstarszy dopiero 8, a najmłodszy 3 lata). Działka jakiś km od nas - jeszcze 5 lat temu pola a teraz nowe chaty, gdzieniegdzie nowe bloki, nowe szkoły, korty, parki, itd. Ładnie idą z tą infrastrukturą to i ceny wysokie:(

Nefer - chyba jestem guła, bo nie widzę rzutów tego projektu (Topaz tak? jest jako archiwalny, więc może dlatego). ,Ale już widzę, że nie spełnia kryterium 70% elewacji frontowej na linii zabudowy i dach ma 30st a ja muszę 35-45

Zdun Darek B
22-12-2014, 21:02
równie szybki jest arcon.

Też pracuje na Arconie ... z dodatkiem Caminus do kominków i kafli .

Nefer
22-12-2014, 21:05
Ten projekt może mieć 100 % frontowej elewacji na linii zabudowy :) Tu frontowa elewacja to garaż :) Dociągnięcie bryły do "frontowej elewacji" też odbędzie sie bez problemu, bo poszerzasz garaż o metr (a to i tak Tobie potrzebne) i kuchnię z drzwiami wejściowymi. I już masz 100 % przylegające. Nie wiem czy obecnie nie łapie się na 70% ( a jak wyrównasz "załom" za garażem to na pewno) łatwiej Ci operować na istniejącym projekcie, ktory nie ma podstawowych błędów w strukturze niż tworzyć "nowe Dziady" :)

Tu widać rzuty : https://projekty.domowy.pl/pracownie-projektowe/archtim/ati-topaz.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fprojekty.domowy.p l%2Fpracownie-projektowe%2Farchtim%2Fati-topaz.html)

P.s. to ma być inspiracja :)

ana289
22-12-2014, 21:11
Nefer - a masz gdzieś rzuty tego Topaza? chętnie zobaczę:)
Masz rację z tym 100%;) ale niepotrzebnie zostaję z pasem działki przed chatą od strony ulicy (co prawda ślepej) ale od północy. A zabudowę przenoszę na stronę południową i tam zabieram trawkę;)

Wrzucam na szybko dom wyrysowany na działce:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0003_zpse66d30d2.jpg

tej działki od południa jest bardzo mało - dlatego tak zależy mi, żeby dom umieścić maksymalnie północ-wschód.
Poza tym od południa za naszą działką ma być park, od zachodu mamy sąsiada z działką prostopadle do naszej, jest szansa, że dom zbuduje blisko wjazdu, więc nie będzie zaglądać nam na ogród. Ale i tak strona południowa najlepsza - teraz mieszkamy w domku parterowym, sąsiedzi mają parterowe i to wielki luksus nie mieć sąsiadów zaglądających z pięterka;)

Nefer - dziękuję:) Niestety dom jest za długi - 19,58 + 5 + 4 to więcej niż 26, a tyle ma nasza działka. Można by co prawda nie robić pokoju nr 7, ale:
- nie chciałabym stołu w salonie
- nie chciałabym schodów w salonie
- tu salon jest za mały na salon i jadalnię (teraz mamy 32 salon + 20 jadalnię i nie jest to dużo)
- na piętrze brakuje drugiej łazienki, garderoby i bawialni dla chłopaków (chłopcy są mega zżyci - obecnie śpią w jednym pokoju, bawią się w drugim. Docelowo chciałabym, żeby każdy miał swoją sypialnię, ale do tego żeby mieli dużą bawialnię/pokój tv, czy jak zwał tak zwał - nie chciałabym, żeby każdy miał tv czy komputer w pokoju - przynajmniej dopóki będę mogła nad tym panować;))
Niemniej dziękuję za inspirację - każdą chętnie obejrzę.

Nefer
22-12-2014, 21:45
W oryginale - po zmianach - na górze są dwie łazienki i wydzielone miejsce na saunę (przy dużej sypialni po lewej) i garderobę. Nie chciałam sypialni 36 mkw - nie lubię tak dużych. Nie mam niestety wersji elektronicznej :( . To dom z antresolą, więc można uzyskać i bawialnię - trzeba by pokombinować nieco....Trójka Robaczków to już jest nad czym panować :)

ana289
22-12-2014, 22:22
A jest..jest wesoło, nie powiem:) I stąd 3 małe rowerki, 3 hulajnogi, 3 pary rolek, 3 pary łyżew + jeszcze nasze; za chwile dojdą buty narciarskie z nartami tudzież deski i bosh...gdzie to wszystko trzymać:) Jest nam obecnie zdecydowanie za ciasno, a pomyśleć, że sama wychowałam się w czteroosobowej rodzinie na 42m i daliśmy radę:)
W Topazie musiałabym jeszcze przerobić tą górę na 3 w miarę równe sypialnie, bo tu dwie duże i dwie małe - a ja sprawiedliwie muszę te metry dzielić;) i garaż powiększyć do 45m i miejsce na motor i 5 rowerów:bash:

Nefer - przeczytałam jeszcze raz to co napisałaś o tej frontowej ścianie..
Jesteś pewna, że jak garaż jest wysunięty przed budynek to jest to ściana frontowa i stanowi wtedy 100%? (albo ja coś źle zrozumiałam).
Na przykładzie tego projektu http://www.mgprojekt.com.pl/willa-anna-maria dla mnie ściana frontowa, to wszystko to co na froncie - jeśli postawię taki dom na nieprzekraczalnej linii zabudowy (czyli garaż, jako element najbardziej wysunięty) to ściana frontowa budynku będzie na tej linii w 40% na oko, zatem nie spełni on wymogów zawartych w planie. Chyba, że ja źle rozumuję....Oświećcie mnie proszę....

Nefer
22-12-2014, 23:18
Front to front. Wszystko co jest "od frontu" :) Ale możesz tak wyrównać bryłę, żeby front przylegał w 70% ( a 30% nie przylegała).
A tym projekcie (Anna Maria) może być to trudne. Ale ten projekt może być dla Ciebie punktem wyjścia.

My już wiemy, że garaż w Topazie jest dwa razy za mały :) :) Albo mamy za dużo sprzętu :) Motocykl to najmniejszy problem :)

Na Twoim miejscu poszukałabym projektu, ktory w miarę mi odpowiada i go przerobiła (architektem)

ana289
22-12-2014, 23:31
Każdy jeden, który oglądam "przerabiam" w głowie i wychodzi Du...a. Przecież z każdym,który mi się podoba nie będę biegać do architekta, bo on po miesiącu zejdzie, a ja ogłoszę bankructwo;) Anna Maria podoba mi się bardzo, ale już widzę, że nie miałabym gdzie wstawić dużych szaf. Salon niby fajny, ale nie chcę siedzieć tyłem do reszty domu, bo uwielbiam horrory i potem za bardzo bym się bała, haha. A odwrotnie, to mam za plecami okna....
No nie jest łatwo mi dogodzić;)
Poza tym - te gotowce, nawet duże trochę są oszukane na tych wizualkach - kilka projektów domów po 250m przeniosłam do cada i po wyrysowaniu "moich" mebli zwyczajnie przestałam się mieścić. A u nich tak ładnie to wszystko wygląda - tylko stół jest na 140 (no najdalej na 160), sofka taka 220 i łóżko w sypialni 160.

jajmar
23-12-2014, 00:36
Ten co naszkicowałaś jest "dziwny" z czego wynikaj załomy parteru i brak ich na piętrze? To utrudnienia techniczne czasem spore i koszty często niepotrzebne. Na tarasie tuż obok stołu musisz zrobić słup, w salonie podciąg, Wygryzek w dolnym lewym rogu to kosmos ani to ładne ani praktyczne.
Żle rysujesz schody z rzutu parteru wynika że masz piwnice. Alb garaż planujesz powyżej podłogi salonu kuchni............. Cos tu jest nie tak. Z rzutu pietra wynika że tam też masz dwa poziomy? - gdzie zrobisz uskok stropu ? Strasznie skomplikowana konstrukcja budynku który chyba miał być w założeniu prosty.
Pom. na poddaszu nazwane strych to kolejny dziwny pomysł, zakładasz że pom. obok grzejesz a tam nie ? Pom wykańczasz bo pokoje a to w środku domu surowe ? Nie wyobrażam sobie tego. Może lepiej pokój garderoba - grzane wykończone. Wykusz na wejściem problemy termiczne.

Ogólnie koncpepcja słaba może i szafy wiesz gdzie postawić ale nie wiele poza tym z tych szkiców wynika. Trudno nie zgodzić się z czołgistą rysuj w 3D.

ana289
23-12-2014, 07:59
Dziękuję Jajmar za opinię. Co do strychu - nie może być zupełnie surowy i niegrzany, jak pomieszczenie na kosiarkę, bo trafią tu rzeczy, które nie mogą leżeć w zimnie, np buty narciarskie, może nieużywana elektronika, nie wiem. Pewnie to pomieszczenie przyjmie kształt garderoby, ale wykorzystywanej okazjonalnie, nie z rzeczami codziennego użytku, tak więc będzie wykończona podłoga, malowane ściany, ale nieogrzewane.
Nie wiem też o jakich załomach na parterze mówisz? O wnękach pod zabudowę i garderobie przy wiatrołapie? Napisałam wcześniej, że nie chcę wejścia z wiatrołapu bezpośrednio na resztę domu - tak mam teraz i nie jest to komfortowe. Jak zatem Ty byś to widział? (nigdzie też nie napisałam, że dom ma być z założenia prosty w budowie:) ale jeśli można zrobić coś prościej niż zrobiłam to chętnie posłucham.
Wiem o słupie obok stołu, jest tam dość miejsca.
Nie wiem też o jaki wygryzek w lewym dolnym rogu chodzi?
I jak w takim razie narysować prawidłowo schody? Te narysowałam na podstawie jakiegoś katalogu projektów, z domu bez piwnic - były oznaczone tak samo, gdzie popełniłam błąd?
Z różnicą poziomów (strop nad garażem jest niżej) może rzeczywiście sobie nie radzę...może też to droższe rozwiązanie i najprościej będzie z tego zrezygnować, wydłużyć schody i zrobić jednobiegowe proste?:)

jajmar
23-12-2014, 08:22
Ten wygryzek to w prawym dolnym rogu źle napisałem. W kuchni narysowałaś okno narożne cofnięte względem bocznej ściany tworzy się taki wklęsły narożnik - nazwałem wygryzkiem.
Wg mnie schody parteru powinny wyglądać tak


Co do stropów na różnych poziomach wykonalne tylko komplikuje się wszystko. Od konstrukcji stropu trochę ścian, inne ścianki kolankowe (zakładam że dach to jedna połać a nie uskoki)

מרכבה
23-12-2014, 09:18
Szybko odczytujemy w tedy że przekrój wychodzi na wysokości ~1m kolejny problem to ilość stopni w jednym biegu.
aby dostać się na poziom +2,1 m(2,1+0,6 +0,2 grubość stropu) potrzeba minimum 15 trepów, jest 14.. ale 15 wychodzą koło 190mm
stąd zapodałem program darmowy do komercji, pt Solid Edge 2D na poprzedniej stronie link, aby sobie na relacjach zbudować schody .. inaczej ciężko będzie dojść z konkretną wartością do ładu i składu.

ana289
23-12-2014, 10:57
Jajmar - dzięki za schody - rzeczywiście ta część na piętrze bez przerywanej linii? ok poprawię.
Co do wygryzka - zrobiłam go celowo - szafki na północnej ścianie kuchni dochodzą do narożnikowego okna (okno zachodnie na szerokość blatu) potem w tej wnęce koniecznie chciałam umieścić niskie siedzisko z poduchą i dalej znów rząd szafek. Taką mam wizję kuchni. Na tej wysuniętej części po stronie zachodniej chciałam wysokie okna umieszczone 50cm nad podłogą - nie tarasowe . Gdybym wyrównała tą ścianę, od strony ogrodu, ale pewnie i wewnątrz nie wyglądałoby to dobrze.


Szybko odczytujemy w tedy że przekrój wychodzi na wysokości ~1m kolejny problem to ilość stopni w jednym biegu.
aby dostać się na poziom +2,1 m(2,1+0,6 +0,2 grubość stropu) potrzeba minimum 15 trepów, jest 14.. ale 15 wychodzą koło 190mm
stąd zapodałem program darmowy do komercji, pt Solid Edge 2D na poprzedniej stronie link, aby sobie na relacjach zbudować schody .. inaczej ciężko będzie dojść z konkretną wartością do ładu i składu.

jakoś nie potrafię odczytać Twojego loginu, stąd cytat.:cool: - niewiele rozumiem z tego co napisałeś, niemniej dam mężowi do tłumaczenia i dzięki:) Rozumiem tylko tyle, że chyba wygodniej i prościej będzie robić jeden strop, choć dach nad garażem również miał być obniżony i wcięty w szczytową wschodnią ścianę właściwego piętra (nie wiem, czy fachowo to opisałam)

W pierwszym poście wkleiłam parter ze schodami jednobiegowymi i poprawione piętro (przeniesiona łazienka chłopców (chyba wygodniej dla pionów kanalizacyjnych) i pomieszczenie, które już nie jest strychem, ale funkcje dla mnie użyteczną pełni;)
czy lepiej?

ps - już odczytałam:) czołgista:D

ps2 - popatrzyłam raz jeszcze na nowe piętro - w wolnej chwili pewnie przeniosę sypialnię i garderobę na stronę południową a łazienkę obok łazienki chłopców. Żal mi tylko bezpośredniego wejścia do pralni z naszej łazienki - jest to mega wygodne (tak mam teraz i to cudownie nie mieć kosza na brudy w łazience:)) Więc zobaczymy....

Jajmar - trafiłam właśnie na projekt podobnego domu, myślałam o takim uskoku dachu i stąd różnica w poziomach między garażem a resztą. Wydaj mi się, że ładniej wygląda wtedy dom, zwłaszcza z długim frontem, a taki u mnie wychodzi. Ładniejsze to niż taka długa prosta stodoła z dachem na jednej wysokości (dla mnie oczywiście;)
http://www.domea.pl/PL/projekty/pokaz/127
Przy lukarnie nie chciałam balkonu tylko wykusz przeszklony oknami kolankowymi i dachowymi, żeby na maxa doświetlić bawialnię. A może nawet bocznymi? (taka szklana narośl na piętrze;)

ana289
23-12-2014, 20:19
Korzystając z wolnej dziś chwili przerobiłam trochę rysunek - zwęziłam o całe 60cm (łał), zlikwidowałam za sugestią jajmara prawy dolny wygryzek wyprostowałam skos i przerobiłam wiatrołap, toaletę i kotłownię. Co sądzicie? Które lepsze? Teraz chyba bryła znacznie prostsza niż była. Ach...i wykreśliłam wykusz na piętrze na rzecz zwykłej lukarny. Nie wiem, czy powinien tam być balkon, czy wystarczy okap nad wejściem..

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zpseb572a5b.jpg

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps22c00e83.jpg

jajmar
24-12-2014, 09:07
Mnie zastanawia co będzie nad salonem na poddaszu ? Tam wypada zrobić dach kalenica prostopadle do tej głównej i dlaczego tej powierzchni na poddaszu. Jakiś inny pomysł na to?

Jeżeli chodzi o strop to jak go różnicujesz to zrób to w jednej lini ścian, z poprzednich rysunków wynikały uskoki. A dach możesz obniżyć przy równym stropie- ma to ta zaletę ze nie potykasz się o 3 schodki.

grend
24-12-2014, 10:04
Zacznij od strony konstrukcyjnej - jaka wysokość ścianki kolankowej - w tym momencie jakie okna (dachowe "zwykłe"). Jaki dach czy nagle nie bedą musiały pojawić sie słupy na srodku pokoju. Jak umiescić belki stropowe. O innych trywialnych rzeczach jak np kanaliza kominy wentylacyjne nie wspomnę.
"tanich"architektów w warunkach Poznańskich szukaj 50 km od Poznania a jest ich sporo - przerabiałem ten temat...

ana289
24-12-2014, 13:46
Jajmar - myślałam wstępnie o drugiej szerokiej lukarnie przeszklonej na całości (wiem, nie wyrysowałam tego na piętrze) - ale pustka nad salonem wypada dość wąska. Poza tym to chyba bardziej zaszkodzi tv. Ale z zewnątrz wyglądałoby ładnie:) Druga opcja to zamknięcie tego płaskim dachem parterowym i wykorzystanie jako element elewacji - może jakieś przedłużenie na część tarasową? Nie wiem - bryłę mam w głowie, ale nie rysowałam w 3d. Podobają mi się takie elewacje, jakie występują w projektach Kalandyka z lk.
I masz rację z dachem i jego obniżeniem, dzięki:)

Grend - na dachu się niestety nie znam i nawet nie będę zgadywać, gdzie staną słupy;) Mam nadzieję, że zmyślny architekt dostosuje piętro bez słupów w pokojach;) Ponieważ piętro wyszło bardzo duże myślałam o niskiej ściance kolankowej i drugiej wewnętrznej, która zmniejszy mi powierzchnię piętra. Ta druga na 130. I na tej wysokości okna dachowe długie, ładnie doświetlające. Rozmawiałam z ludźmi, którzy mieszkają w mansardach, że ważne jest aby przez okna dachowe widzieć horyzont, czyli nie mogą być za wysoko.
I bardzo poproszę o namiary na fajnych architektów - mogą być 50km dalej, nie ma kłopotu:)

A tymczasem....

Wesołych Świąt i spełnienia marzeń Wam życzę!!:)

jajmar
24-12-2014, 19:50
Ponieważ piętro wyszło bardzo duże myślałam o niskiej ściance kolankowej i drugiej wewnętrznej, która zmniejszy mi powierzchnię piętra.

Ciekawa filozofia. Wybudować piętro za duże do potrzeb, na budowę zbędnych metrów wydać 1000-1500 zł za metr czyli za zbędne metry wydać ~2x16x1,5=30-50tyś potem to zabudować i zapomnieć. Dołożyć do ścianek zabudowy i cieszyć się skosami waląc w nie głowa.

A może warto zmniejszyć dom w parterze i górę wykorzystać efektywniej ? Ja u siebie na piętrze zrobiłem ścianę przy oknie na 230 cm w kalenicy na 450 odkryłem dach i mam przestrzeń. Skosy są, ale głowa w nie nie walnie nikt. Okna zrobiłem 25 cm od podłogi parapet i wysokość 180cm.

ana289
25-12-2014, 00:05
Ale ja nie chcę zmniejszać parteru - taki jest optymalny, wolę mieć "niewykorzystaną górę". Nie znam się na prawie budowlanym i nie wiem, czy przy dachu 35-45st może powstać projekt z piętrem na części domu, a pozostały może pozostać płaski, w sytuacji, gdy nie przewiduję tam tarasu...taki jak ten http://www.projektyzwizja.pl/projekty-domow/nowoczesn1 Czy to się obroni? Jeśli tak - można inaczej wykorzystać przestrzeń i nie robić piętra nad całością. I to jest oczywiste.
Ale jeśli piętro musi być nad całym domem - to jest za duże;)
Może architekt zaproponuje inne rozwiązanie.

Na ścianę kolankową 200 i więcej też nie mogę liczyć w przypadku tak szerokiego (długiego) domu, bo przekroczę max wysokość 9m w kalenicy. Musiałabym stawiać dużo węższy dom.
Jak masz zabezpieczone tak nisko osadzone okna na piętrze? Chyba, że nie masz dzieci, albo okna są nieotwieralne?
Ja przy mojej trójce małych urwisów nie mogę tak nisko osadzić okien, choć z pewnością to pięknie wygląda. Zazdroszczę:)

jajmar
25-12-2014, 10:38
Jak masz zabezpieczone tak nisko osadzone okna na piętrze? Chyba, że nie masz dzieci, albo okna są nieotwieralne?


Mam dzieci, pierwszym pytaniem córki po zamontowaniu okien było czy można stać na zewnętrznym parapecie. Problem rozwiązałem balustradami zewnętrznymi.295611

ana289
25-12-2014, 11:39
Mam dzieci, pierwszym pytaniem córki po zamontowaniu okien było czy można stać na zewnętrznym parapecie. Problem rozwiązałem balustradami zewnętrznymi.295611

Bardzo fajnie:))
choć moi już by myśleli, jak się po tym wspiąć;)
Jaką masz długość i wysokość domu i kąt nachylenia dachu, że taka fajna ściana kolankowa wyszła?

jajmar
25-12-2014, 12:30
Kąt dachu mam minimalny 15 stopni , wysokość w kalenicy to 7,32, w okapie 5,60. Szerokość budynku to 10,8. Pokoje maja do 4 m wysokości wiec powiesiłem dziewczynom do wspinania się i huśtania kokony - nie muszą łazić po balustradach.
295617

surgi22
25-12-2014, 16:02
Sorki ale taka balustrada dla dzieciaka to niewielka przeszkoda - już pewniejsze kluczyk w rącze otwierającej okno.

robert skitek
25-12-2014, 17:04
Zapytam mało popularnie: nie myślałaś o tym, żeby architekt zajął się Waszym domem od początku, a nie tylko opracowywał Twoje rysunki skonsultowane na forum?
Przepraszam, ale nie widzę żadnego sensu takiego podejścia, jakie prezentujesz w przypadku tak dużego domu przy tak skomplikowanych wymaganiach...

jajmar
25-12-2014, 17:31
Sorki ale taka balustrada dla dzieciaka to niewielka przeszkoda - już pewniejsze kluczyk w rącze otwierającej okno.

Ale balustrada ma chronić przed wypadnięciem i taka role spełnia w 100% , jak się dziecko uprze to może wyskoczyć z okna, ze schodów, z drzewa w sumie z dowolnego okna umieszczonego na przepisowej wysokości również. Wiec wg Twojego toku myślenia wszystkie trzeba na klucz zamknąć.

surgi22
25-12-2014, 17:56
Twój dom , Twoje dzieci , Twój problem . Ja tylko wyrażam opinię.

ana289
25-12-2014, 18:42
Sorki ale taka balustrada dla dzieciaka to niewielka przeszkoda - już pewniejsze kluczyk w rącze otwierającej okno.

och...to dziewczyny:) pewnie rozsądne. Tylko chłopaki mają głupie myśli;) Ale rzeczywiście, jako mama chłopców musiałabym kluczyki założyć, a potem głęboko zgubić;)

Jajmar - no bomba - na maxa zaintrygowałeś mnie tą wysokością piętra. Kapitalna sprawa! Już mam w głowie pomysł na ścianki wspinaczkowe dla chłopaków i inne drabinki i kokony:) nawet nie pokazuje chłopakom, bo mi żyć nie dadzą - póki co wieszają się ustawicznie na piętrusie:) Ale dzięki za inspirację.

ana289
25-12-2014, 18:49
Zapytam mało popularnie: nie myślałaś o tym, żeby architekt zajął się Waszym domem od początku, a nie tylko opracowywał Twoje rysunki skonsultowane na forum?
Przepraszam, ale nie widzę żadnego sensu takiego podejścia, jakie prezentujesz w przypadku tak dużego domu przy tak skomplikowanych wymaganiach...

Robert, masz absolutną rację - oczywiście, że architekt wszystko opracuje. Może opracuje zupełnie inny dla nas dom, ale wg konkretnych wytycznych, których jest chyba milion. I żeby do nich dojść po to są rysunki. Precyzują mi dość mocno wnętrza (wiem jak duży ma być salon, jak duża kuchnia, żeby wszystko się zmieściło, żebym nie miała tak jak teraz - poupychane jedno z drugim, w każdym wolnym jeszcze miejscu) przypomina o wielu sprawach, o których podczas rozmowy się nie pamięta (może dlatego tak popularne jest stwierdzenie, że dopiero trzeci dom jest idealny). Jest tak wiele kwestii, o których trzeba myśleć, przemyśleć, że podczas kolejnych spotkań i oglądania tego co przygotowuje architekt można zwyczajnie zapomnieć, nie przemyśleć, zlekceważyć, itd....
Rysuje te różne domu w wolnych chwilach od roku i jak dziś oglądam pierwsze, to się śmieje patrząc o ilu rzeczach zapomniałam, ilu nie przewidziałam. Gdybym wtedy poszła do architekta, to zwyczajnie miałabym do kitu dom;) Ot takie moje podejście.
Mieszkałam już w kilku mieszkaniach, to jest już drugi dom, gdzie teraz mieszkamy. I jestem już zmęczona kompromisami, na które trzeba iść w zastanych (zaprojektowanych) wnętrzach. Mam nadzieję, że uda mi się wybudować dom stworzony idealnie dla naszych potrzeb - zobaczymy;)

robert skitek
25-12-2014, 19:02
No więc właśnie... Bardzo ważne jest to, o czym piszesz, czyli program domu. Boisz się, ze o czymś zapomnisz - ok, ale to zadaniem architekta jest o to wszystko Ciebie wypytać. Jeśli trafisz na odpowiedniego, to tak zapewne będzie. Niebezpieczeństwo w tym co robisz tkwi w tym, że dzięki tym rysunkom za bardzo ustawiasz już docelowe rozwiązania. Zamykasz niektóre możliwości. Praca z architektem powinna polegać na wymianie informacji, także przy wprowadzaniu zmian do wstępnych koncepcji. Masz dość mocno określone wymagania - takie podejście może sprawić, że architekt dla świętego spokoju narysuje Ci tylko to, co mu podasz na tacy...

ana289
25-12-2014, 19:40
Robert, no niestety jest taka możliwość. I wtedy będę miała pretensje do siebie;)
Jednak patrząc na 80% gotowych projektów stwierdzam, że nie są przemyślane - i nie piszę tu o moich subiektywnych odczuciach. Są po prostu nieekonomicznie zaaranżowane (i to dotyczy i domów i mieszkań). Mają nieefektywnie wykorzystaną przestrzeń i potwierdza to mnogość wątków tu, na tym forum z prośbami o przestawienie ścian. Więc o czym to świadczy? Że architekci (nie wszyscy oczywiście) robią projekty na szybko, byle było? Wstawiają tam jakieś przykładowe sofki na 180cm proponując rozwiązania dla 5 osobowej rodziny! Dla mnie to porażka. Wierzę, że są architekci z zamiłowania, ale niestety większość pracuje jakby za karę - a już na pewno nie tworzy wnętrz, w których sami by chcieli mieszkać:( No smutne to....zwłaszcza dla ludzi, którzy nie znają się, nie czują blusa lub nie interesują się szeroko pojętą architekturą lub tego "nie widzą". Zostają potem z wnętrzem, wstawiają swoje meble i mówią "o jej...a na projekcie to było inaczej i się mieściło":(
Przerabiałam właśnie ostatnio wnętrze bliźniaka dla znajomych z dużego biura projektowego. W projekcie to była jakaś porażka - znajomi nie znają się kompletnie, poprosili o pomoc - wyszło wnętrze kapitalne (niedługo kończą wykańczanie). Każdy, kto na tym etapie widzi, mówi, że to niemożliwe, że dom ma tylko 120m. Wystarczy efektywnie wykorzystać przestrzeń, o czym architekci tego akurat projektu w ogóle nie pomyśleli.

Więc mam nadzieję, że jednak moje rysunki pomogą, może nawet architektowi, choćby w zobrazowaniu pewnych naszych koncepcji.
A na zmiany jestem otwarta, zresztą tych rysunków mam tak dużo, z tak wieloma rozwiązaniami, że jeden więcej (już od architekta) przyjmę z pewnością z uśmiechem.

robert skitek
25-12-2014, 20:33
Podstawowy błąd jaki robisz, to przyjmujesz, że Twój projekt będzie robił architekt od projektów typowych. Otóż napiszę Ci dlaczego tak jest jak piszesz...
Takie projekty powstają na zamówienie rynku, czyli nikogo. W tym przypadku nie ma klienta, który powie "w salonie chcę mieć 5-osobową kanapę i bez tv". Jest tylko wytyczna: robię dom dla statystycznej rodziny. W teorii takich rodzin jest najwięcej, w praktyce nie ma żadnej. Architekci, którzy robią takie projekty nie liczą się z Twoimi wymaganiami. nie biorą nawet prawnej odpowiedzialności za swoje projekty, liczą jedynie na jak największą sprzedaż.
Najlepsze domy nie projektują architekci zajmujący się gotowcami. Najpierw poszukaj architekta, z którym będzie Ci sie dobrze rozmawiało o Twoim domu. Tylko wtedy jest szansa, że powstanie dom, który spełni Twoje marzenia.
Nie idź za radą poszukiwania tanich architektów, jak tu Ci poradzono. Choć jest ważnym dla inwestorów, to nie powinno być najważniejszym kryterium wyboru.
powodzenia

ana289
25-12-2014, 20:42
Dziękuję Robert:)
Jak nadejdzie czas, poszukam dobrego architekta, Z pewnością również tu poszukam polecanych. Zapoznam się z ich portfolio, umówię. Zmienię, jak nie będzie porozumienia;)
Nie mogę się doczekać, choć na budowę mamy jeszcze ze 3 lata. To będzie takie ekscytujące:D
A potem osiwieję pewnie doglądając budowy....:evil:

grend
26-12-2014, 09:01
dobry architekt to drogi architekt ???

co wybrać architekta z Poznania który zrobi projekt za 12tysiecy, czy projektanta np z Miedzychodu Wągrowca który zrobi projekt za 5 tysięcy. Wykonanie projektu to 2 dni na zasadzie kopiuj wklej i póxniej analiza i dopracowanie szczegółów gdzie sa rzeczy nie schematyczne - dotyczy to też konstrukcji.... Ja przy swoim projekcie analizowałem dach z informacji z neta - wymiar poddasza rozstaw murłat i kat nachylenia - i juz wiedziałem jaki bedę miał dach, jaka konstrukcja bez wizyty u architekta/konstruktora. Obliczenia nosnosci pod katem przekroju krokwi to tez jest standard ze wzgledu na miejsce na izolacje...
To samo dotyczy fundamentów z połaczeniem ze scianami nosnymi - trochę neta analiza gleby i bez architekta/konstruktora wiedziałem jak to bedzie wygladać
REASUMUJĄC - jak nie tworzysz "nowoczesnego pałacu" z kolumnami podciagami itd to wykonanie projektu jest banalnie proste

PS
zadaj też pytanie czy w jakimś biurze architektonicznym projekt robi "dobry" architekt czy moze student na praktykach...

robert skitek
26-12-2014, 10:03
Mamy różne wyobrażenie o tym, czym jest dobry projekt i jak powinna wyglądać nad nim praca, ale nie jest to miejsce na taką dyskusję.

Kubencki
26-12-2014, 10:32
Jedną z części mojej pracy dyplomowej był projekt domu jednorodzinnego....i nie były to 2 dni...nie były nawet 3 dni...to było dobre 2 tygodnie zbierania informacji i rysowanie domku pod wymagania konkretnej osoby. Nie chciałem rysować domku "żeby był" tylko taki który spełni oczekiwania konkretnej osoby. Jest przy tym sporo pracy ;) Aktualnie bawię się z luźnymi projektami według moich pomysłów i to jest chyba jeszcze gorsze bo szukam różnych rozwiązań tak żeby nie kopiować siebie i innych.

Robert, Ciebie podziwiam za projekt Twojego domu....jest wręcz idealny!

Kominki Piotr Batura
26-12-2014, 11:23
Jeśli ma być kominek, pomyśl o kominie. Połowa architektów nie umie narysować komina do kominka...

ana289
26-12-2014, 12:40
Jeśli ma być kominek, pomyśl o kominie. Połowa architektów nie umie narysować komina do kominka...

Oczywiście, że ma być, koniecznie:) Dlaczego narysowanie komina od kominka jest takie trudne?

grend - ja też uważam, że nie zawsze cena świadczy o jakości. Najważniejsza jest pasja - często młodzi (i tym samym tańsi) architekci przyłożą się do pracy bardziej, bo im zależy, bo jeszcze im się chce, itd. Co oczywiście nie oznacza, że architekt z bogatym doświadczeniem zrobi źle. Dodatkowo mniejsze miejscowości narzucają mniejsze ceny, a to nie znaczy, że nie ma tam dobrych architektów. No inne ceny w Warszawie, inne w Międzychodzie.
Najważniejsze to znaleźć pasjonata umiejącego słuchać i rozmawiać z klientem. To jest chyba cały szkopuł. Cena, to kwestia drugorzędna. Można zapłacić więcej, jeśli otrzyma się upragnione dzieło.
Najtrudniejsze w tym wszystkim to właśnie ZNALEŹĆ....Przecież nie wejdę do biura i nie zapytam "Przepraszam czy jest tu dobry architekt, któremu się jeszcze chce?::D
Jeśli więc macie wspaniałych, sprawdzonych, z pasją to będę wdzięczna za namiary - mogę jechać nawet daleko, jeśli taka będzie konieczność:)

מרכבה
26-12-2014, 13:20
Jeśli ma być kominek, pomyśl o kominie. Połowa architektów nie umie narysować komina do kominka... czyżby nie robili czarnego kółka, czy też kwadraciku ? ale za to wiesz że ława ma 30 wymiarów :D może jest jakaś specjalna norma ..
http://www.dr-architektura.pl/tl_files/images/projekty/projekt-20-budynek-jednorodzinny/03_rzut_fundamentow.jpg

http://cdn4.archirama.smcloud.net/t/user_photos/t/1343/rzut_fundamentow_112772.jpg typowy przykład PN EN ISO RO 99 123456
pt. "rokokowy rysunek nietechniczny w budownictwie" http://obcakula.pl/doreks/dom/dom001-rzut-fund.jpg wyjątkowy przypadek jeśli już jest wyrzucony szczegół ławy to po grzyba naście razy to samo? niezgodne zupełnie z zasadami rys technicznego.

a teraz krótka piłka .. przychodzi klient i chce projekt .. i pan rzeźbiarz/malarz krasi w auto coś tam naście rzutów i nagle zonk, zmiana ..
gratuluje pamięci .. żeby naście wymiarów poprawić .. a los złośliwie zadrwić z barokowego artysty "technicznego" i biedny majster odczyta nie poprawiony .. bigos gotowy ..

teraz z tego pierwszego rys, roszę jednoznacznie określić trasę przekroju A-A i B-B :lol2:

http://www.itcimp.pwr.wroc.pl/~rysunek_techniczny/b5/5_2/przekroj_plytka.jpg tak się oznacza trasę przekroju :mad:

http://www.biton.pl/domy/zrodlana/rzut_parteru.gif zemsta "architekta"
:rotfl:

grend
26-12-2014, 14:36
Jedną z części mojej pracy dyplomowej był projekt domu jednorodzinnego....i nie były to 2 dni...nie były nawet 3 dni...to było dobre 2 tygodnie zbierania informacji i rysowanie domku pod wymagania konkretnej osoby. Nie chciałem rysować domku "żeby był" tylko taki który spełni oczekiwania konkretnej osoby. Jest przy tym sporo pracy ;) Aktualnie bawię się z luźnymi projektami według moich pomysłów i to jest chyba jeszcze gorsze bo szukam różnych rozwiązań tak żeby nie kopiować siebie i innych.

Robert, Ciebie podziwiam za projekt Twojego domu....jest wręcz idealny!

Robiłeś to mając specjalne programy komputerowe ?? Realizacja mojego projektu trwała 2 dni - to było kopiuj wklej przy konstrukcji a przy architerkturze "wklejka" mojego rozrysowanego projektu do kompa. Póxniej pare szczegółów i projekt gotowy.

grend
26-12-2014, 14:48
Oczywiście, że ma być, koniecznie:) Dlaczego narysowanie komina od kominka jest takie trudne?

grend - ja też uważam, że nie zawsze cena świadczy o jakości. Najważniejsza jest pasja - często młodzi (i tym samym tańsi) architekci przyłożą się do pracy bardziej, bo im zależy, bo jeszcze im się chce, itd. Co oczywiście nie oznacza, że architekt z bogatym doświadczeniem zrobi źle. Dodatkowo mniejsze miejscowości narzucają mniejsze ceny, a to nie znaczy, że nie ma tam dobrych architektów. No inne ceny w Warszawie, inne w Międzychodzie.
Najważniejsze to znaleźć pasjonata umiejącego słuchać i rozmawiać z klientem. To jest chyba cały szkopuł. Cena, to kwestia drugorzędna. Można zapłacić więcej, jeśli otrzyma się upragnione dzieło.
Najtrudniejsze w tym wszystkim to właśnie ZNALEŹĆ....Przecież nie wejdę do biura i nie zapytam "Przepraszam czy jest tu dobry architekt, któremu się jeszcze chce?::D
Jeśli więc macie wspaniałych, sprawdzonych, z pasją to będę wdzięczna za namiary - mogę jechać nawet daleko, jeśli taka będzie konieczność:)


Na moim przykładzie tak naprawdę to ja narysowałem projekt a architekt sprawdził to konstrukcyjnie - wszystko OK. Były dodatkowo jakies szczegóły co komp wyrzucił - jakies przeliczniki okna do podłogi itp, do tego trzeba było usunąć błędy co było w kopiuj wklej - typu drzwi wejściowe 240 cm. Według mnie do rozrysowanych projektów potrzebny jest dobry konstruktor a nie stricte architekt. Drugą rzeczą są koszty jeżeli ktos na nie nie patrzy to naprawdę nie istnieje coś takiego jak dobry architekt/konstruktor - to takie moje osobiste zdanie
Był temat komina i kominka - ja mam rozwiazane w ten sposób że żadnego komina jeszcze nie mam wybudowanego i bedę to realizował razem z kominkiem - na projekcie standardowy komin gdzie póxniej KB moze go zmienić. U mnie architekt=konstruktor=kierbud.
Jeszcze jeden szczegół - generalnie mam pojecie o budownictwie

מרכבה
26-12-2014, 15:30
Według mnie do rozrysowanych projektów potrzebny jest dobry konstruktor a nie stricte architekt. toś mi Druh :)

Kubencki
26-12-2014, 16:27
Robiłeś to mając specjalne programy komputerowe ?? Realizacja mojego projektu trwała 2 dni - to było kopiuj wklej przy konstrukcji a przy architerkturze "wklejka" mojego rozrysowanego projektu do kompa. Póxniej pare szczegółów i projekt gotowy.

Oczywiście, projekt w AutoCadzie i ArchiCadzie. Rysunki kondygnacji, elewacji, przekroje, szczegóły techniczne. Do tego oczywiście obliczenia pod konkretne przypadki. Nic nie kopiowalem bo...projekt był indywidualny a nie powielany. 2 dni to osoba pod którą robiłem projekt poświęciła na wybranie najlepszej koncepcji i zasugerowanie zmian.

מרכבה
26-12-2014, 16:51
w AC trzeba od razu wiedzieć co się chce rysować, każda zmiana jest okupiona ponownym rysowaniem, nie wiedzieć czemu
ten program nie chce działać w szkicowaniu jak autodesk inventor ta sama firma, dwie różne filozofie rysowania.
na dobry CAD do 2d nie wydaje się w tej chwili ani grosza. Na archicada trzeba trochę kasy, ale to imo się opłaca ..

ana289
26-12-2014, 18:05
Na moim przykładzie tak naprawdę to ja narysowałem projekt a architekt sprawdził to konstrukcyjnie - wszystko OK.

To może dla mnie jest też nadzieja. Może mój rysunek nie przejdzie totalnej zmiany i zamiany;) zobaczymy.
Ale gratuluję, rozumiem, że Twój dom już stoi?:)

Niemniej nadal uważam, że rysować warto, jeśli kogoś to interesuje. W moi odczuciu powinno to pomóc nawet architektowi i ograniczyć poniekąd jego pracę. Bo jeśli poszłabym do architekta i wyłożyła - na parterze salon/kuchnia/jadalnia/gabinet + zaplecze gospodarcze i garaż to narysuje, a ja powiem beee....chcę salon w załomie. Narysuje, powiem beee, kuchnia za mała, narysuje, powiem beee jadalnia za wąska, za szeroka, w salonie chcę inną sofę niż pan/pani zaproponował, ta wyspa za wąska, za mała, za duża. A tu myślałam o fotelu i teraz siedzę tyłem do kominka....Więc ten mój architekt rysuje i rysuje i rysuje, albo mnie wywala - daje mi 5 koncepcji i albo je biorę albo nie. Nie wiem, zgaduję oczywiście, bo z żadnym jeszcze nie rozmawiałam. A tak - pokazując swoje rysunki, nawet jeśli architekt stwierdzi, że to chłam, to chociaż ma pogląd czego oczekują - wiem jakie wnętrza, ile potrzebuję szafek kuchennych i jaką chcę kabinę i mnie łatwiej będzie o tym dyskutować:) Bo nie wierzę, że ktoś ma to wszystko w głowie i tak z głowy o tym mówi;)
A potem dostaje dom, który musi urządzić wpasowując się w przestrzeń. No to ja wolę odwrotnie - mieć przestrzeń i stworzyć wokół tego ściany:)

Kominki Piotr Batura
26-12-2014, 18:08
Oczywiście, że ma być, koniecznie:) Dlaczego narysowanie komina od kominka jest takie trudne?

grend - ja też uważam, że nie zawsze cena świadczy o jakości. Najważniejsza jest pasja - często młodzi (i tym samym tańsi) architekci przyłożą się do pracy bardziej, bo im zależy, bo jeszcze im się chce, itd. Co oczywiście nie oznacza, że architekt z bogatym doświadczeniem zrobi źle. Dodatkowo mniejsze miejscowości narzucają mniejsze ceny, a to nie znaczy, że nie ma tam dobrych architektów. No inne ceny w Warszawie, inne w Międzychodzie.
Najważniejsze to znaleźć pasjonata umiejącego słuchać i rozmawiać z klientem. To jest chyba cały szkopuł. Cena, to kwestia drugorzędna. Można zapłacić więcej, jeśli otrzyma się upragnione dzieło.
Najtrudniejsze w tym wszystkim to właśnie ZNALEŹĆ....Przecież nie wejdę do biura i nie zapytam "Przepraszam czy jest tu dobry architekt, któremu się jeszcze chce?::D
Jeśli więc macie wspaniałych, sprawdzonych, z pasją to będę wdzięczna za namiary - mogę jechać nawet daleko, jeśli taka będzie konieczność:)

Narysowanie komina nie jest trudne..."Trudna" jest wiedza co narysować i gdzie.

מרכבה
26-12-2014, 18:12
Popieram Twoje myślenie w tej sprawie, ponieważ wstrzelić się w oczekiwania klienta to chwilę czasu schodzi.
A rysowanie wg proporcji jest ok, byle nie kartka i papier w raz z brakiem skali.. jak wyjdzie tak będzie ..
bodaj po kratkach to już lepiej ..

Nie mniej radzę użyć blendera/ czy inny program do 3D bo to wiele zienia.. na płasko wygląda ok .. a w 3D już będzie inna bajka...

ana289
26-12-2014, 18:16
w AC trzeba od razu wiedzieć co się chce rysować, każda zmiana jest okupiona ponownym rysowaniem, nie wiedzieć czemu
.
czołgisto, o jakich zmianach piszesz? Przecież w cadzie można dowolne zmiany wprowadzać, nie trzeba całości rysować ponownie:)


Nie mniej radzę użyć blendera/ czy inny program do 3D bo to wiele zienia.. na płasko wygląda ok .. a w 3D już będzie inna bajka...

masz rację, bardzo bym chciała, tylko czasu mi nie starcza;) w dzień nie da się skupić, bo w piłkę grają i autami mi po głowie jeżdżą, a po nocach już źle widzę, haha. Ale polegam póki co na mojej wyobraźni przestrzennej, którą mnie obdarzono i 3d widzę w głowie;) Ale oczywiście rozrysuję, rozrysuję...

Wątek założyłam bardziej licząc, że ktoś, kto ogarnia ten temat od strony konstrukcyjno/technicznej od razu wyłapie błędy (tak, jak z łazienką na piętrze i kanalizą, za co dziękuję). I napisze, że np taki dom mi się rozsypie, bo nie ma czegoś tam. Albo chcąc mieć taki salon muszę mieć słup na środku albo zmienić salon;)

מרכבה
26-12-2014, 18:48
Uprzedził mnie w tym Jajmar, co do konstrukcji,
wiem że w cadzie się da zmienić, tylko że okupione jest to sporym nakładem pracy.
nie mówiąc o narastającym błędzie, ac ma to do siebie że nie jest nastawiony na działanie na relacjach.


I napisze, że np taki dom mi się rozsypie, bo nie ma czegoś tam. Albo chcąc mieć taki salon muszę mieć słup na środku albo zmienić salon na dzień dzisiejszy nie ma problemów z rozwiązaniami do przy takiej bryle, pytanie czy ma to sens ekonomiczny ?
wg mnie nie. Nikt nie napisał że nie potrzeba przy więźbie dachowej słupów, jętkowa więźba wystarczy, problem się bierze z ekonomi tego rozwiązania, przecież dach można zrobić drewna klejonego, http://www.structurearchives.org/images/0609-in-1.jpg

Jeśli połączyć wygląd i gotowość takiego elementu do pełnienia roli ozdobnika, to już
patrzymy ile odpada robót np z szalowaniem i zbrojeniem np ..
tak trzeba rozpatrywać takie przypadki, samo wyrwanie z kontekstu ceny 2500zł m3 klejonego drewna .. nie jest dobrą bazą do porównania.
Zwłaszcza że drewno w takim wydaniu idealnie nadaje się na pokrycia basenów →zadaszenia.
https://www.google.pl/search?q=glulam&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=La-dVPCUJ_TY7AbXh4GoDg&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1364&bih=683

ana289
26-12-2014, 19:26
Dzięki:) doceniam Twoją wiedzę, choć przyznam, że czytam po 3 razy i nadal niewiele rozumiem z Twoich fachowych postów...
Czy dobrze zrozumiałam, że wybudować można wszystko, tylko potrzeba naprawdę porządnej kasy...
I dach bez słupów tylko będzie 5 razy droższy?
Zatem w tym przypadku rolą architekta (oczywiście pomijając kwestie konstrukcyjno-techniczne) będzie również proponowanie tańszych lub droższych (może lepszych) rozwiązań. Dobry architekt powinien to wiedzieć, prawda? "na taki dach potrzebuje pani x kasy, ale można zrobić to taniej tylko trzeba tu wstawić słup", tak?

ps nadal nie wiem jaka zmiana w cadzie wiąże się z dużym nakładem pracy;) chyba, że ja inaczej używam cada - u mnie zmiana (przesunięcie, rozciągnięcie, zmniejszenie, przeniesienie nie wiąże się z dużą pracą...hmmm);)

jajmar
26-12-2014, 19:29
Co do rysowania to działam w cadach od kilkunastu lat i rózne rzeczy już tam rysowałem. Fakt że rysując w cadzie trzeba często zmienić coć w kilku miejscach ale automatyzacja programów dobra jest w powtarzalnych elementach a takich robię mało. Rysuje najczęsciej w 2D ale czasem i 3D wole składanie z kresek i pewność ze że jak wyciągne z rysunku element na produkcje to potem się to złoży. Nakładką i automatom nie dowierzam.

jajmar
26-12-2014, 19:31
Czy dobrze zrozumiałam, że wybudować można wszystko, tylko potrzeba naprawdę porządnej kasy...
I dach bez słupów tylko będzie 5 razy droższy?


Technicznie można wszystko zrobić, pytanie kto za to zapłaci -czyli o sens ekonomiczny inwestycji.

מרכבה
26-12-2014, 19:38
Wiesz bo Ty na razie rysujesz bez zobowiązań i bez konsekwencji sowich pomyłek, wiem bo wpada coś z AC ..:(
na razie jeszcze nie musisz nanosić poprawek wymiarowych, czy innych detali, nie masz przekroju do poprawy,
Zapodałem kiedyś płytę przyrządu spawalniczego na cięcie laserem, niestety zaufałem rys, bo pisałem fi 20..
i inne wymiary też były niby ok .. jakie było zdziwienie kiedy otwór był nie fi 20 a 19.1 drugi 18,7 itp .. oraz rozstaw
taki skromny przykład. Dwa rzuty się bardzo szybko poprawia... gorzej jeśli będzie tu jeszcze 3 przekroje ..


Dobry architekt powinien to wiedzieć, prawda? "na taki dach potrzebuje pani x kasy, ale można zrobić to taniej tylko trzeba tu wstawić słup", tak? stąd dobra baza wyjściowa to inż konstruktor .. który zajmuje się projektowaniem wg najnowszej wiedzy..
Oraz zna realia tego co można dostać .. a nie przekroje krokwi z kosmosu .. 74x176np..


Nakładką i automatom nie dowierzam. tu nie chodzi o automat tylko o rysowanie oparte na relacjach .. w AC nie istnieje pojęcie że można kliknąć wymiar i zmienić faktycznie daną wartość, coś tam próbowali, ale nie wyszło tak jak powinno.


https://www.youtube.com/watch?v=NtrGSUhldcA&feature=youtu.be aby nie być goło słowny.. od razu mam wartość wymiarów zależnych do tych zmian, kąta dachu. Nie wyobrażam sobie nawet powrotu do AC .. jeśli to co pokazałem w 2D można mieć za 0zł... dokładnie tak samo szkicuje się w płaskim module.

jajmar
26-12-2014, 19:53
tu nie chodzi o automat tylko o rysowanie oparte na relacjach .. w AC nie istnieje pojęcie że można kliknąć wymiar i zmienić faktycznie daną wartość, coś tam próbowali, ale nie wyszło tak jak powinno.


Ale wystarczy nie edytować wymiarów i AC też daje radę. Wiem o czym piszesz często dostaję pliki z edytowanymi wymiarami to powinno być "ustawowo" zakazane. Jak jesteśmy przy rysowaniu to mi sie dokładność podkładów zawsze podoba, byleby mniej wiecje długośc była z po przecinku cuda. Z takiego pliku nie dasz na maszyny CNC bo wyjdą cuda. Trzeba przerysować z dokładności do zera po przecinku.

ana289
26-12-2014, 20:01
Bosh...jak dobrze, że robię tylko takie proste rysunki. Jak tak Was czytam...o tych przekrojach....brrr;)

מרכבה
26-12-2014, 20:16
mnie program puścił by taki niuans jak zmiana wymiaru, tylko muszę ukryć pierwotną liczbę i w edycji wpisać jak by w przedrostku
ale to będzie widać i tak ponieważ nie będzie w osi. A inaczej wpisanie złej liczby nie puści relacją, oraz automatycznie podkreśli że jest nie w skali.
Pamiętam w technikum jak to było ... normalnie cud uczymy się AC.. jak sobie przypomnę to:lol2: żeby zakreskować obszar pierwsze trzeba było go wskazać.. AC R14 (dziadziuś) pełen rok.. aż człowiek robić cuda w 3D .. w dziadku R14.. ale że to było mechaniczne techniku, to nie inaczej trzeba było poznać rozbudowanego AC.. dokładnie mechanical destkop .. dokładnie oparty na takich zasadach jak ten program z linku .. i kto raz zasmakował ..
na AC patrzy z ironią i politowaniem, później był solid works i invnetor .. tak solidnej edukacji .życzę każdemu.. nauczyciel gnał nas na przerwę .. bo nikt nie chciał wychodzić ..stąd mam zupełnie inny ogląd sprawy.

jajmar
26-12-2014, 20:24
Jak bylem w technikum to były amigi i comodore a "programy" sie wgrywało z kasety. Na studiach cała grupa miała (~30 osób) zajęcia z cada (45 minut) asystent narysował kółko, kreskę i kwadrat i to wyplotował - tyle miałem cada w szkołach.
Co do AC 14 to już wypas bo była pod Windowsa ja zaczynałem od tych dosowych niebieskich chyba to była 12.

מרכבה
26-12-2014, 20:36
http://nanocad.com/page/DownloadNanoCAD można mieć klona AC za 0zł.. jeśli ktoś chce .. mam też :) szybki do poprawiania sieczki w dxf..
http://www.dobreprogramy.pl/nanoCAD,Program,Windows,36268.html
http://www.plm.automation.siemens.com/pl_pl/products/solid-edge/free2d/ nie mniej to każdemu polecam no profit ..


Na studiach cała grupa miała (~30 osób) zajęcia z cada (45 minut) asystent narysował kółko, kreskę i kwadrat i to wyplotował - tyle miałem cada w szkołach. :( miałem prze 1/2 roku w szkole po 5 godzin bite nauki wspomnianych CAD'ów oraz drugie 1/2 programowanie CNC..
tak że okiełznanie wycinarki CNC wodnej trwało 1/2 dnia :) piękna sprawa jak z granitu można było gwiazdki wycinać czy kwiatki ..
http://www.freecadweb.org/ można za free 3d mieć :) do rysowania domku bardzo fajna sprawa ..
http://wkupiesila.blogspot.com/2012/12/z88-aurora-obliczenia-mes-pod-linuksem.html za free można mieć też coś do liczenia mes Z88
a free cada dobry bo 3 wymiar jest parametryczny, ma wyciągniecie przez przekroje np

jeśli nie miał bym SE 3d komercyjnego, to używał bym SE2d oraz tego free cada + blendera
nawet gdzieś miałem program do liczenia przestrzennych konstrukcji coś podobnego do rm wina. Tyle że solid edga używałem w pracy i dobrze mi spasował ..

grend
26-12-2014, 21:14
Oczywiście, projekt w AutoCadzie i ArchiCadzie. Rysunki kondygnacji, elewacji, przekroje, szczegóły techniczne. Do tego oczywiście obliczenia pod konkretne przypadki. Nic nie kopiowalem bo...projekt był indywidualny a nie powielany. 2 dni to osoba pod którą robiłem projekt poświęciła na wybranie najlepszej koncepcji i zasugerowanie zmian.

hmmmm - mi danie mojego projektu architektowi zajęło 15 minut. Jego rola polegała na "wrzucenie" to w kompa i sprawdzenie konstrukcyjnie czy wszystko jest dobrze a także wniesienie ewentualnych zmian i rozwiazań konstrukcyjnych mniej kosztowych. Nie wyobrażam sobie ze ja chcąc mieć projekt indywidualny nazwijmy to "negocjuje" 2 dni z architektem jak on ma wygladac.
Nie wiem też co masz na mysli piszać Rysunki elewacji ??? Z tego co wiem jak będzie wygladać elewacja to można zdecydować w trakcie budowy bo to jest zmiana nieistotna. Budowa trwa minimum 1 rok i kazdy etap jest analizowany nad róznymi rozwiazaniami i dlatego ja nawet nie wiem jak bedzie wygladać moja elewacja chociaz mam SSO i czekam za oknami. Widać że wszystko jednak zależy od klienta jak są tacy którzy przychodzą do architekta i chcą mieć projekt indywidualny nawet nie wiedząc nic o zarysie tylko żeby "był inny niż inni maja" to faktycznie może to trwać tygodniami.....
Po 2 dniach zaczeliśmy bawić się w szczegóły i gdy chciałem zobaczyć jakąś zmianę w stylu nie tutaj okno albo przesunąć ścianę - architekt szedł do kompa i po 2 minutach miał juz poprawiony projekt.......
Przede wszystkim cała konstrukcja i opis konstrukcji jest na zasadzie kopiuj wklej

grend
26-12-2014, 21:29
To może dla mnie jest też nadzieja. Może mój rysunek nie przejdzie totalnej zmiany i zamiany;) zobaczymy.
Ale gratuluję, rozumiem, że Twój dom już stoi?:)

Niemniej nadal uważam, że rysować warto, jeśli kogoś to interesuje. W moi odczuciu powinno to pomóc nawet architektowi i ograniczyć poniekąd jego pracę. Bo jeśli poszłabym do architekta i wyłożyła - na parterze salon/kuchnia/jadalnia/gabinet + zaplecze gospodarcze i garaż to narysuje, a ja powiem beee....chcę salon w załomie. Narysuje, powiem beee, kuchnia za mała, narysuje, powiem beee jadalnia za wąska, za szeroka, w salonie chcę inną sofę niż pan/pani zaproponował, ta wyspa za wąska, za mała, za duża. A tu myślałam o fotelu i teraz siedzę tyłem do kominka....Więc ten mój architekt rysuje i rysuje i rysuje, albo mnie wywala - daje mi 5 koncepcji i albo je biorę albo nie. Nie wiem, zgaduję oczywiście, bo z żadnym jeszcze nie rozmawiałam. A tak - pokazując swoje rysunki, nawet jeśli architekt stwierdzi, że to chłam, to chociaż ma pogląd czego oczekują - wiem jakie wnętrza, ile potrzebuję szafek kuchennych i jaką chcę kabinę i mnie łatwiej będzie o tym dyskutować:) Bo nie wierzę, że ktoś ma to wszystko w głowie i tak z głowy o tym mówi;)
A potem dostaje dom, który musi urządzić wpasowując się w przestrzeń. No to ja wolę odwrotnie - mieć przestrzeń i stworzyć wokół tego ściany:)

Ja swój projekt rysowałem cały tydzień aby dopracować cała koncepcje. Podstawa to obrys budynku jakie sa wymiary i jaki będzie wtedy dach. Póxniej jak bedą ułożone belki stropowe jeżeli ma być Teriva. Ja zrobiłem bład że nie wyliczałem odległosci miedzy belkami aby nie docinać "garów". Powinny być podzielne przez 60 cm - ja buduje sam i miałem z tego tytułu bezsensowną czasochłonną zabawe. Dalej - rozmieszczenie ścian aby w dużym stopniu ściany z pietra pokrywały się z parteru oraz rozmieszczenie kominów (jezeli będą). Później okna - naświetlenie pomieszczeń. Reszta to szczegóły - dla mnie wazne też było aby kanaliza i woda była skupiona w jednym pionie który u mnie zasila 2 łazienki i kuchnie oraz żeby ograniczyć zlikwidować wszystkie zbedne wydatkowe rzeczy typu lukarny długie podciagi balkony ... i TYLE. Jaka elewacja jakie płytki jakie drzwi czy moze rolety itd itd to wszystko w trakcie budowy .... . Mozesz takze bez problemu przesuwac scianki działowe i okna.
Dlatego rysuj rysuj rysuj analizuj i rób to u siebie w spokoju a nie u architekta....

ana289
26-12-2014, 22:14
grend - uważam, że niesłusznie oceniasz. 2 dni dla wysłuchania klienta co do projektu indywidualnego, to bardzo mało. Poza tym nie wiesz, czy klient był 8 godzin czy 2x po jednej. Żeby całość omówić, to mnie zabrałoby to pewnie znacznie więcej czasu. Potem koncepcje, rysunki, przekroje i elewacja, która uważam jest tak samo ważna, jak cały projekt i nie chciałabym jej wybierać na etapie budowy (może w takich właśnie przypadkach powstają te domy-potworki)
Poza tym, napisałeś wcześniej, że Twój projekt zabrał Ci 2 dni, teraz piszesz, że 7. Ech...przecież to nie licytacja, kto zrobi szybciej. Ważne, żeby zrobić dobrze, prawda?

Czołgisto - pobrałam Sweet Home i jestem absolutnie zakochana:lol2::hug::wiggle: dziękuję!! co za intuicyjny, cudowny program - przepadłam dla całej rodziny chyba na dłuuugi czas:)
ps-czy jest możliwość pobrania i rozszerzenia bibliotek? Te oryginalne ubogie...;)

Kubencki
26-12-2014, 23:15
grend- dobrze rozumiem że zbudowałeś dom na podstawie rysunków parteru i poddasza (oraz szczegóły) a elewacje sobie wyszły jakie wyszły. Nie znałeś ich wcześniej, nie miałeś pojęcia jak dom będzie wyglądał po zakończeniu budowy? ;) Jeśli tak to pewnie leciałeś jakimś gotowym projektem i sobie go tylko pod siebie dostosowałeś. Bo nie wyobrażam sobie robienia indywidualnego projektu domu jednorodzinnego bez rzutów elewacji.

Powtórzę, robiłem indywidualny projekt pod konkretne wymagania konkretnej osoby. Układ pomieszczeń, wygląd elewacji, ilość i rozmieszczenie okien, powierzchnie pomieszczeń, wykończenie ścian, wykończenie elewacji, wykończenie pomieszczeń w środku, układ mebli...to wszystko podlegało mniejszym lub większym zmianom i negocjacjom. I nie byłem w stanie wykonać tego nawet w ciągu tygodnia ;)

Pytanie do architektów z zawodu...czy Wasi klienci kupią indywidualny (taki nie z katalogu) projekt domku jednorodzinnego bez jego wizualizacji z zewnątrz ? Bez rzutów elewacji? Moim zdaniem to co najmniej niewyobrażalne.

grend
26-12-2014, 23:30
grend - uważam, że niesłusznie oceniasz. 2 dni dla wysłuchania klienta co do projektu indywidualnego, to bardzo mało. Poza tym nie wiesz, czy klient był 8 godzin czy 2x po jednej. Żeby całość omówić, to mnie zabrałoby to pewnie znacznie więcej czasu. Potem koncepcje, rysunki, przekroje i elewacja, która uważam jest tak samo ważna, jak cały projekt i nie chciałabym jej wybierać na etapie budowy (może w takich właśnie przypadkach powstają te domy-potworki)
Poza tym, napisałeś wcześniej, że Twój projekt zabrał Ci 2 dni, teraz piszesz, że 7. Ech...przecież to nie licytacja, kto zrobi szybciej. Ważne, żeby zrobić dobrze, prawda?

Czołgisto - pobrałam Sweet Home i jestem absolutnie zakochana:lol2::hug::wiggle: dziękuję!! co za intuicyjny, cudowny program - przepadłam dla całej rodziny chyba na dłuuugi czas:)
ps-czy jest możliwość pobrania i rozszerzenia bibliotek? Te oryginalne ubogie...;)

Ja rysowałem go 7 dni a architekt zrobił z tego projekt w 2 dni...

grend
26-12-2014, 23:41
grend- dobrze rozumiem że zbudowałeś dom na podstawie rysunków parteru i poddasza (oraz szczegóły) a elewacje sobie wyszły jakie wyszły. Nie znałeś ich wcześniej, nie miałeś pojęcia jak dom będzie wyglądał po zakończeniu budowy? ;) Jeśli tak to pewnie leciałeś jakimś gotowym projektem i sobie go tylko pod siebie dostosowałeś. Bo nie wyobrażam sobie robienia indywidualnego projektu domu jednorodzinnego bez rzutów elewacji.

Powtórzę, robiłem indywidualny projekt pod konkretne wymagania konkretnej osoby. Układ pomieszczeń, wygląd elewacji, ilość i rozmieszczenie okien, powierzchnie pomieszczeń, wykończenie ścian, wykończenie elewacji, wykończenie pomieszczeń w środku, układ mebli...to wszystko podlegało mniejszym lub większym zmianom i negocjacjom. I nie byłem w stanie wykonać tego nawet w ciągu tygodnia ;)

Pytanie do architektów z zawodu...czy Wasi klienci kupią indywidualny (taki nie z katalogu) projekt domku jednorodzinnego bez jego wizualizacji z zewnątrz ? Bez rzutów elewacji? Moim zdaniem to co najmniej niewyobrażalne.

UKŁAD MEBLI, WYKOŃCZENIE POMIESZCZEŃ W ŚRODKU, WYKOŃCZENIE ŚCIAN - i to wszystko planuje inwestor przy PROJEKCIE i to REALIZUJE w 100% - chyba żartujesz. Elewacja ??? - dla mnie ważniejsze jest kran jaki mam mieć nad umywalka. Inwestor realizuje swój indywidualny projekt pod kontem elewacji czy komfortu wewnatrz ??? Sciany zewnetrzne są raczej wypadkowa tego drugiego .....

PS nie wymyslaj jakis teorii jak to robiłem i na jakiej podstawie bo o tym nie masz pojecia

jajmar
26-12-2014, 23:42
Ja rysowałem go 7 dni a architekt zrobił z tego projekt w 2 dni...

Jakieś liche kompy macie, na dobrym sprzęcie projekt to godzina pracy cienki bolek jesteś - 7 się męczyć z domkiem. Nie wiem co można kopiować i wklejać przez 7 dni.

Kubencki
27-12-2014, 00:03
grend- oczywiście że nie realizuje tego w 100% ale dla potrzeb wstepnych wizualizacji pomieszczeń także takie rzeczy są potrzebne. Mowa tutaj o układzie kuchni i łazienki i ich umeblowaniu które są powiązane z pionami w budynku. Przypominam że to nie był projekt stricte do realizaji...był to projekt stanowiący jedynie część pracy dyplomowej. Robiony jednak pod konkretne wymagania.

Inwestor owszem wybiera wsio pod kątem komfortu..ale chyba nie powiesz mi że elewacja nie ma dla Ciebie znaczenia? Może i jest elementem drugoplanowym (jak dla kogo) ale jej wykończenie i wygląd maja znaczenie.

Dalsza dyskusja nie ma sensu ponieważ Ty piszesz o powieleniu istniejących projektów a ja o projekcie indywidualnym. Fajnie gdybyś ta kwestie do końca wyjaśnił bo póki co nie wiemy za wiele o Twoim projekcie.

Chyba że projekt robiłeś na stronie ikei w programie do projektowania kuchni ;) (żart- nie bierz na poważnie) Swoją drogą, najpierw wykonanie projektu zajęło 2 dni, teraz juz 9?....nie ważne :)

grend
27-12-2014, 08:05
grend- oczywiście że nie realizuje tego w 100% ale dla potrzeb wstepnych wizualizacji pomieszczeń także takie rzeczy są potrzebne. Mowa tutaj o układzie kuchni i łazienki i ich umeblowaniu które są powiązane z pionami w budynku. Przypominam że to nie był projekt stricte do realizaji...był to projekt stanowiący jedynie część pracy dyplomowej. Robiony jednak pod konkretne wymagania.

Inwestor owszem wybiera wsio pod kątem komfortu..ale chyba nie powiesz mi że elewacja nie ma dla Ciebie znaczenia? Może i jest elementem drugoplanowym (jak dla kogo) ale jej wykończenie i wygląd maja znaczenie.

Dalsza dyskusja nie ma sensu ponieważ Ty piszesz o powieleniu istniejących projektów a ja o projekcie indywidualnym. Fajnie gdybyś ta kwestie do końca wyjaśnił bo póki co nie wiemy za wiele o Twoim projekcie.

Chyba że projekt robiłeś na stronie ikei w programie do projektowania kuchni ;) (żart- nie bierz na poważnie) Swoją drogą, najpierw wykonanie projektu zajęło 2 dni, teraz juz 9?....nie ważne :)

Już tobie raz napisałem - nie rób jakis ideologi o której nie masz pojecia - mój projekt to nie jest powielanie kopiowanie jakiegoś innego. Wystarczy czytać ze zrozumieniem - dałem swój rysunek na kartce "w kratke" z rzutami do architekta. Po 2 dniach miałem do odebrania - nie wiem czy to trudno zrozumiec. Architekt wrzucił mój szkic do kompa i zrobił konstrukcje. Rysunek rysowałem tydzień bo jak pisałem wczesniej - rysowałem go tez pod kontem konstrukcji i ekonomi a tutaj potrzebna była wiedza z neta i forum - no i TYLE. Tą samą drogę idzie założycielka tego wątku - SAMA rysuje analizuje co chce a nie idzie do architekta i mówi chce mieć projekt ale nie wie jaki

PS a po drugie o czym my tutaj zaczynamy rozmawiać bo się pogubiłem. To chyba nie jest tematem watku

grend
27-12-2014, 08:06
Jakieś liche kompy macie, na dobrym sprzęcie projekt to godzina pracy cienki bolek jesteś - 7 się męczyć z domkiem. Nie wiem co można kopiować i wklejać przez 7 dni.

Jajmar przeczytaj tylko ze zrozumieniem i będziesz wszystko wiedział

ana289
27-12-2014, 08:35
Chłopcy - proszę mi się tu nie kłócić;) (gadam teraz jak do moich smyków, haha)

A poważnie - nie licytujcie się co kto komu i jak długo robił. Można rysować 7 dni, jak i 30 - jakie to ma znaczenie?

Co do elewacji - Kubencki - zgadzam się z Tobą, że jest ważna, tak samo jak wnętrza i jego ergonomia. Gdybym, po wyrysowaniu super wnętrz otrzymała okna na 5 wysokościach, rozstrzelone parter-piętro bez ładu i składu to zmieniałabym wnętrze. Bo przecież całość musi być spójna. I zanim zatwierdziłabym rysunek musiałabym zobaczyć go wewnątrz, razem z meblami, szafkami i z zewnątrz, żeby mi było miło podjeżdżać pod chatkę;)

Kominki Piotr Batura
27-12-2014, 10:32
A mówią, że zduni kłótliwi...:rolleyes:

Skorzystam z okazji i przemycę w eter kilka spostrzeżeń ze swojego ogródka. Tak jak wcześniej wspominałem, często borykamy się z problemem źle zaprojektowanego komina do kominka. Nie można oczywiście obarczać wyłącznie architektów za te błędy. Większość jest wynikiem radosnej interpretacji projektu, i ogólnego braku wiedzy na temat urządzeń ogniowych. Trzy - cztery pokolenia szczęśliwych użytkowników centralnego ogrzewania przestały się tym interesować i nagła moda na ogień w domu nas zaskoczyła.

Krótko.

1.Skończyła się era tzw kominów uniwersalnych. Chcąc prawidłowo narysować projekt zawierający komin (nie tylko do kominka), trzeba wyciągnąć od inwestora wiedzę na temat planowanego urządzenia grzewczego . Jeśli nie, fajnie byłoby w projekcie zaznaczyć, że rodzaj i przekrój komina trzeba ustalić po decyzji do czego będzie służył.

2.Nie rysujcie komina w miejscu w którym ma stać kominek!

3.Nie rysujcie do kominka kominów systemowych z rurami ceramicznymi, bo połowa wkładów kominkowych zniszczy je po kilku paleniach. Informacje dotyczące emisji temperatury do komina, zawarte w większości kart technicznych kominków mijają się (znacznie) z prawdą i późniejsza praktyką . Komin systemowy ceramiczny jest doskonały do piecokominka.

4.Starajcie się rysować kominy jak najbliżej najwyższego fragmentu dachu. Najlepiej w kalenicy.

5.Planując kominek otwarty w standardowym domu jednorodzinnym (7-9 mb komina), rysujcie przekrój wewnętrzny przewodu dymnego będący 1/9 przekroju otworu w kominku.

6.Dla kominków z wkładem, lepiej narysować przekrój za duży niż za mały. Z nadmiernym ciągiem łatwiej sobie poradzić niż z jego niedoborem.

7.Komin niekoniecznie musi być ciężki i obarczony solidnym fundamentem. Są kominy ważące ok 100 kg, zakończone na dachu w estetyczny, tradycyjnie wyglądający sposób.

8.Warto komin do kominka budowany z cegieł, zaopatrzyć we wkład ze stali stopowej - cienkiej - 0,5mm. To niewielki wydatek w kontekście korzyści jakie może przynieść.

9.Dobrze jest w domach z wentylacją grawitacyjną, tak projektować urządzenia ogniowe, by nie tworzyć wspólnego komina spalinowo - wentylacyjnego. Nawet w najlepszej rodzinie zdarzają się cofki kanałami wentylacyjnymi zbudowanymi obok dymnych.

10.Komin spalinowy powinien być otynkowany i tak pozostawiony. Zakrywanie go np płytą GK, lub obudowywanie innego rodzaju elastycznymi płytami, pozbawia użytkownika kontroli jego stanu. Zamiast tynku można zatopić w kleju siatkę.


11.Komin buduje się jako konstrukcję niezależną lub połączoną ze ścianami.


12. Komin systemowy nie powinien być elementem ściany, czy elementem trwale z nią połączonym. Komin systemowy ceramiczny należy stabilizować za pomocą kotw czy stalowych łączników. Komin systemowy przechodzący przez strop betonowy dylatujemy materiałem niepalnym.


13. Fundament dla komina. Temat podzielę na podpunkty.

a) Komin związany ze ścianami stawiamy na tym samym co ściany fundamencie
b) Wolnostojący komin można postawić na odrębnym fundamencie.
c) Komin systemowy ze stali nie potrzebuje żadnych fundamentów


14. Nie mając sprecyzowanych oczekiwań, szacht kominowy powinien mieć przekrój 25 x 25 cm. Budujesz z cegły, albo z pustaków systemowych. Projektując / rysując - przy cegle dochodzi po 14 cm z każdej strony (bez tynku), przy pustaku dodajesz do tych 25 cm, jeszcze 5-6 z każdej strony (tez bez tynku). Pustaki systemowe kupuje się gołe i wesołe, bez bebechów typu rury szamotowe, wełna, kratki, blaszki, itp...Co włożyć do takiego komina zadecyduje dostawca urządzenia grzewczego.

15. W domach drewnianych, warto ścianę przy której ma stanąć komin i kominek, zrobić z cegieł, lub innego materiału niepalnego...

16. Nadal aktualne - jak sobie przypomnę coś jeszcze, dopiszę...http://forum.muratordom.pl/images/smilies/smile-2.gif

ana289
27-12-2014, 17:31
Piotr bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Zaskoczył mnie pkt 2 - myślałam, że to musi być przytulone do siebie;) i z reguły nie za korzystnie wypadało mi na piętrze. A jeśli może być odseparowane, to pewnie łatwiej to przemyśleć:)

robert skitek
27-12-2014, 17:50
ana289: Piotrowi raczej chodziło o to, że komin ma nie być dokładnie w miejscu wkładu...

A panowie inżynierowie druhowie, widzę, poużywali sobie na architektach (rzeźbiarzach/malarzach). Nie będę schodził do Waszego poziomu, panowie. Jest tak jak piszecie: nie potrzebujecie architekta skoro
"Jego rola polegała na "wrzucenie" to w kompa i sprawdzenie konstrukcyjnie czy wszystko jest dobrze a także wniesienie ewentualnych zmian i rozwiazań konstrukcyjnych mniej kosztowych"

jacek.zoo
27-12-2014, 18:02
A mówią, że zduni kłótliwi...:rolleyes:

Skorzystam z okazji i przemycę w eter kilka spostrzeżeń ze swojego ogródka. Tak jak wcześniej wspominałem, często borykamy się z problemem źle zaprojektowanego komina do kominka. Nie można oczywiście obarczać wyłącznie architektów za te błędy. Większość jest wynikiem radosnej interpretacji projektu, i ogólnego braku wiedzy na temat urządzeń ogniowych. Trzy - cztery pokolenia szczęśliwych użytkowników centralnego ogrzewania przestały się tym interesować i nagła moda na ogień w domu nas zaskoczyła.

Krótko.

1.Skończyła się era tzw kominów uniwersalnych. Chcąc prawidłowo narysować projekt zawierający komin (nie tylko do kominka), trzeba wyciągnąć od inwestora wiedzę na ten temat. Jeśli nie, fajnie byłoby w projekcie zaznaczyć, że rodzaj i przekrój komina trzeba ustalić po decyzji do czego będzie służył.

2.Nie rysujcie komina w miejscu w którym ma stać kominek!

3.Nie rysujcie do kominka kominów systemowych z rurami ceramicznymi, bo połowa wkładów kominkowych zniszczy je po kilku paleniach. Informacje dotyczące emisji temperatury do komina, zawarte w większości kart technicznych kominków mijają się (znacznie) z prawdą i późniejsza praktyką . Komin systemowy ceramiczny jest doskonały do piecokominka.

4.Starajcie się rysować kominy jak najbliżej najwyższego fragmentu dachu. Najlepiej w kalenicy.

5.Planując kominek otwarty w standardowym domu jednorodzinnym (7-9 mb komina), rysujcie przekrój wewnętrzny przewodu dymnego będący 1/9 przekroju otworu w kominku.

6.Dla kominków z wkładem, lepiej narysować przekrój za duży niż za mały. Z nadmiernym ciągiem łatwiej sobie poradzić niż z jego niedoborem.

7.Komin niekoniecznie musi być ciężki i obarczony solidnym fundamentem. Są kominy ważące ok 100 kg, zakończone na dachu w estetyczny, tradycyjnie wyglądający sposób.

8.Warto komin do kominka budowany z cegieł, zaopatrzyć we wkład ze stali stopowej - cienkiej - 0,5mm. To niewielki wydatek w kontekście korzyści jakie może przynieść.

9.Jak sobie przypomnę coś jeszcze, dopiszę...:)

a mi z kolei kominiarz mowil ze ceramiczne sa najlepsze do kominka :) widze ze co czlowiek to poglad

grend
27-12-2014, 18:03
ana289: Piotrowi raczej chodziło o to, że komin ma nie być dokładnie w miejscu wkładu...

A panowie inżynierowie druhowie, widzę, poużywali sobie na architektach (rzeźbiarzach/malarzach). Nie będę schodził do Waszego poziomu, panowie. Jest tak jak piszecie: nie potrzebujecie architekta skoro

Jesteś architektem co mozesz dodatkowo zaproponowac inwestorowi. To było moje rozwiazanie nie wiem czy jest ono dobre czy złe bo nie buduje domu co 3 lata. Moze to wyjasnij jak to powinno wygladac według ciebie - mnie nie musisz juz przekonywać bo ten etap przebrnąłem - ale jest ana i także inni którzy czytaja ten watek.
Tak na marginesie żebys to nie odczuł jak jakis atak....

מרכבה
27-12-2014, 19:34
A panowie inżynierowie druhowie, widzę, poużywali sobie na architektach (rzeźbiarzach/malarzach). Nie będę schodził do Waszego poziomu, panowie. Jest tak jak piszecie: nie potrzebujecie architekta skoro to trzeba podziękować waszej wierchuszce, za wprowadzenie języka, obelżywego.. z przykładami zastępowania lekarza weterynarzem np .. i inne kpiące rzeczy na temat inż bud.
szybko po paluchach poszło, ponieważ riposta była krótka, nie zastępuje się neurochirurga chirurgiem plastykiem od powiększania biustu ..
tak można w nieskończoność .. pytanie tylko czy w kuluarach nie siedzimy sobie przy kawce i nie czujemy się jak jedno .


2.Nie rysujcie komina w miejscu w którym ma stać kominek! ale jak to ... to można tak napaskudzić ?...:jawdrop:
chyba normalne jest że komin jest poza wkładem, a i komin wg mnie ma wytrzymać palenie żywym ogniem... a w piecu ma dudnić ..
w tedy imo jest ok komin .. się zastanawiałem jak to ma działać 2cm spoinki w systemowym kominie ...
normalnie 14x27 otwór po sprawie ..

ana289
27-12-2014, 19:53
czyli jednak komin przy kominku (oczywiście nie W), tak?

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
27-12-2014, 20:38
מרכבה
„ Czasami siła tkwi w prostocie … ” – w 100% podpisuję się pod tym !!! ale to też ( wbrew pozorom ) lata praktyki, aby pogodzić sztukę z funkcjonalnością, mając na uwadze wytyczne projektowe przyszłego użytkownika/-ów, zapisy Planu Miejscowego lub Warunków Zabudowy, atrybuty ( dodatnie / ujemne ) działki budowlanej, obowiązujące przepisy budowlane, czy łączenie ( już na etapie Projektu Koncepcyjnego ) architektury - konstrukcji - instalacji, itd., itd.

ana289
jeśli masz już konkretne wytyczne projektowe – wiesz co chcesz ! dlaczego nie chcesz udać się do projektanta ? który powinien podać Ci możliwości, warianty rozwiązań i dopasować projekt do Twoich oczekiwań … - tak z ciekawości pytam.:)

Kominki Piotr Batura
27-12-2014, 21:29
a mi z kolei kominiarz mowil ze ceramiczne sa najlepsze do kominka :) widze ze co czlowiek to poglad

Kominiarz nie miał jeszcze okazji rozbierać "systemówki". Ja kilka tak...Na blogu czasem o tym piszę, czasem pokazuje zdjęcia...http://blog.kominki-batura.pl/komin-systemowy-do-kominka/

Kominki Piotr Batura
27-12-2014, 21:35
czyli jednak komin przy kominku (oczywiście nie W), tak?

Często wchodzę na budowę nie w fazie projektu, lecz w trakcie malowania ścian. A tam w miejscu kominka ze ściany wyłazi komin. Kiedyś mnie nawet z budowy wywalili, jak powiedziałem, że ten komin trzeba i można wywalić...;)

Dziadek budował kominek i na nim stawiał komin. Mało kto o tym wie, że tak się najlepiej buduje kominki. Bez znaczenia: z wkładem czy bez - to najlepszy sposób.

ana289
27-12-2014, 21:49
Dziadek budował kominek i na nim stawiał komin. Mało kto o tym wie, że tak się najlepiej buduje kominki. Bez znaczenia: z wkładem czy bez - to najlepszy sposób.

czyli jednak w miejscu kominka na parterze będę miała komin na piętrze;)
ps. fajnie, że tak z pokolenia te kominki:)

Łukaszu - bo budowa dopiero za trzy lata rusza. I ja się obawiam, że przez ten czas jeszcze 5 razy zmienię koncepcję wnętrz, a więc zmieni się bryła domu. Gdyby architekt dziś ukończył mój projekt trochę byłoby mi też smutno - tak lubię ćwiczyć moją wyobraźnię w "wirtualnych spacerach" po coraz to innych "wirtualnych domach".
Ale oczywiście kiedy przyjdzie czas na "wbicie łopaty" będzie architekt, będą sprecyzowane ostatecznie koncepcje, rozwiązania, pragnienia i pomysły. Teraz mój rysunek nieustannie ewoluuje;)

robert skitek
27-12-2014, 22:00
to trzeba podziękować waszej wierchuszce, za wprowadzenie języka, obelżywego..
Czyli co? Gdzie się nie odezwę, zaczniesz moją profesję wyzywać? Dzięki za wytłumaczenie, będę omijał z daleka.

Kominki Piotr Batura
27-12-2014, 22:01
Co do koncepcji...

Kiedyś pojechałem z koncepcją kominka do ginekologa...A on rzucił tylko okiem i rzecze: idź pan z tym do żony, ja od antykoncepcji jestem...

robert skitek
27-12-2014, 22:10
Jesteś architektem co mozesz dodatkowo zaproponowac inwestorowi. To było moje rozwiazanie nie wiem czy jest ono dobre czy złe bo nie buduje domu co 3 lata. Moze to wyjasnij jak to powinno wygladac według ciebie - mnie nie musisz juz przekonywać bo ten etap przebrnąłem - ale jest ana i także inni którzy czytaja ten watek.
Tak na marginesie żebys to nie odczuł jak jakis atak....
Bardzo dowcipnie...
Napisałem już Anie jak to powinno wyglądać. Co architekt bierze pod uwagę? Opisywanie tego zajęłoby mi tutaj więcej czasu niż "wklepanie" Twojego projektu do komputera przez Twojego "architekta"...

robert skitek
27-12-2014, 22:15
Pytanie do architektów z zawodu...czy Wasi klienci kupią indywidualny (taki nie z katalogu) projekt domku jednorodzinnego bez jego wizualizacji z zewnątrz ? Bez rzutów elewacji? Moim zdaniem to co najmniej niewyobrażalne.
Rysunki elewacji są częścią projektu budowlanego, więc się nie da bez. A wizualizacje i ich dokładność - zależy od biura, zleconego zakresu itd.

ana289
27-12-2014, 22:23
Robert Skitek - powiedziałeś, dzięki. Nawet Twój blog o tym poczytałam;)

cormac
27-12-2014, 23:41
Największy problem polega chyba na tym , że róznie pojmuje się haslo projekt indywidualny.
Dla większości będa to przerobione gotowce, dla niektórych projekt robiony od podstaw przez kilka, kilkanaście miesięcy. Nie wierzę , że mozna zrobić projekt indywidualny w dwa dni.
To samo z ceną, branżyści robią swoje.
Zanim wybudowaliśmy swój dom, spotkaliśmy się z kilkoma architektami, dopiero 4 zaprojektował nasz dom ( i dopiero jego 3projekt zbudowaliśmy) . Nie żałuję wydanej kasy, wylewając ławy wiedziałam gdzie będą staly sofy, gdzie będę trzymać ksiażki i jak będzie wyglądać elewacja.
Wiedziałam jak dom będzie wyglądał wewnątrz i na zewnątrz. I że wstawię do swojej małej sypialni łóżko 2x2m bez problemu. Dobry architekt jest na wagę złota.

ana289
28-12-2014, 00:46
Ach...brakuje mi na tym forum "lubię to" cormac

Kominki Piotr Batura
28-12-2014, 07:39
dobry architekt to drogi architekt ???

co wybrać architekta z Poznania który zrobi projekt za 12tysiecy, czy projektanta np z Miedzychodu Wągrowca który zrobi projekt za 5 tysięcy. Wykonanie projektu to 2 dni na zasadzie kopiuj wklej i póxniej analiza i dopracowanie szczegółów gdzie sa rzeczy nie schematyczne - dotyczy to też konstrukcji.... Ja przy swoim projekcie analizowałem dach z informacji z neta - wymiar poddasza rozstaw murłat i kat nachylenia - i juz wiedziałem jaki bedę miał dach, jaka konstrukcja bez wizyty u architekta/konstruktora. Obliczenia nosnosci pod katem przekroju krokwi to tez jest standard ze wzgledu na miejsce na izolacje...
To samo dotyczy fundamentów z połaczeniem ze scianami nosnymi - trochę neta analiza gleby i bez architekta/konstruktora wiedziałem jak to bedzie wygladać
REASUMUJĄC - jak nie tworzysz "nowoczesnego pałacu" z kolumnami podciagami itd to wykonanie projektu jest banalnie proste

PS
zadaj też pytanie czy w jakimś biurze architektonicznym projekt robi "dobry" architekt czy moze student na praktykach...

Fajny wątek się zrobił. Zacząłem zastanawiać się dlaczego i o co ewentualna kłótnia... Postanowiłem wrócić do poprzednich stron w poszukiwaniu źródła. No i znalazłem. Zaczęło się od tego wpisu...

Grend. To co tu opisałeś, to nie jest projektowanie domu. To Twoje spojrzenie na problem. Ty nie potrzebowałeś architekta. Tobie był potrzebny sprawny i znający się przecietnie na rzeczy operator programu do projektowania z uprawnieniami architekta.

domi-nikka
28-12-2014, 08:53
Ana289 - jak fajnie spotkać taką "wariatkę" jak ja sama :D

Ja miałam bardzo podobne podejście, u mnie co prawda dom mniejszy (aczkolwiek nie ukrywam, że chciałam większy, ale doszliśmy do wniosku, że finansowo będzie trudno), ale też, jak pisze cormac:

wylewając ławy wiedziałam gdzie będą staly sofy, gdzie będę trzymać ksiażki i jak będzie wyglądać elewacja
Też rysowałam różne projekty własne, podobnie jak Ty już kilka lat wcześniej pracowałam nad koncepcją domu, która się ciągle zmieniała i udoskonalała. Pozwoliło mi to dobrze poznać nasze potrzeby, aczkolwiek nie wykluczam, że jeszcze może coś "w praniu" wyjść po zamieszkaniu :)

Nasz dom powstał na bazie projektu gotowego, który nam w dużej mierze odpowiadał. Co prawda brakuje mi bawialni dla dzieci (a właściwie dwóch dodatkowych pokoi na górze), no ale to był kompromis między chęcią posiadania dużej powierzchni a kosztem jej zbudowania.
Mam jeszcze ew. powierzchnię nad garażem, jakieś 40 m2 :) może zmienię projekt i tam zrobię dodatkową przestrzeń :) ;)

A może warto abyś założyła sobie już dziennik budowy? W sumie Twój wątek już jest czymś takim :) Ja swój założyłam na podobnym jak Ty etapie :)

Trzymam kciuki za Twój projekt.:) Będę stałym czytelniczką :) Teraz nie bardzo mam czas, ale wieczorem poprzyglądam się Twojej koncepcji i postaram się dodać coś od siebie :) Pozdrawiam ciepło!

מרכבה
28-12-2014, 10:07
W pewnym momencie chciałem wszystko zburzyć i wybudować zupełnie nowy dom... koncepcja środka trwała ile ? 3 dni i super..
jakoś tak czas mijał... w pewnym momencie zrozumiałem że nie wypada niszczyć tylko pokazać

ana289
28-12-2014, 10:35
domi-nikka, ach dziękuję za tak miłe słowa:) Zakładając ten wątek, po pierwszych nie do końca pochlebnych wpisach zastanawiałam się czy ze mną coś nie tak, że tak od drugiej strony rozmyślam nad domem. Wszyscy znajomi szli "prostą drogą" - najpierw projekt (gotowy lub indywidualny, przy czym w indywidualnym wiedzieli ile pokoi), potem przeprawa z urządzaniem, niejednokrotnie okupiona łzami i kompromisami, a potem stwierdzenie "Przecież dopiero 3 dom będzie dla nas idealny".
A Ty swój już zbudowałaś? Ten w avatarze Twój? Wieczorem siądę do Twojego dziennika:)

czołgisto - a pewnie, że trzeba pokazywać!

grend
28-12-2014, 11:44
Fajny wątek się zrobił. Zacząłem zastanawiać się dlaczego i o co ewentualna kłótnia... Postanowiłem wrócić do poprzednich stron w poszukiwaniu źródła. No i znalazłem. Zaczęło się od tego wpisu...

Grend. To co tu opisałeś, to nie jest projektowanie domu. To Twoje spojrzenie na problem. Ty nie potrzebowałeś architekta. Tobie był potrzebny sprawny i znający się przecietnie na rzeczy operator programu do projektowania z uprawnieniami architekta.

Generalizujesz :)
... tak mi się wydawało że ana chce iść tą samą drogą.... Mi tak naprawdę nie był potrzebny architekt tylko konstruktor. Wszystko zależy od inwestora czy wie czego chce i co mu da komfort i zadowolenie, czy jest to inwestor który chce mieć coś odrębnego wyróżniajacego sie na tle innych a tak naprawde nie ma żadnej koncepcji - ma być nowoczesnie i żeby "inni" podziwiali
Polemika ze mną to głównie architekci - czesciowo z racji czerpania dochodów z tej branzy . Np wystarczy spojrzeć na dom wybudowany przez jednego architekta - nowoczesna bryła duzo podciągów indywidualnych rozwiazań konstrukcyjnych i przede wszystkim KOSZTOWNA w wykonaniu. Ja np też chciałem prosty dach ... ale ja mam plan zagospodarowania przestrzennego który jasno precyzuje jak ma budynek wygladac. Naprawde jak ktos ma kasę duzo kasy i chce to pokazania na podstawie postawionego budynku to niech idzie do architekta który zrobi projekt za 15 tysiecy i zeby nie był tani bo wtedy projekt będzie też "tani". I takich klientów zyczę moim adwersarzą

robert skitek
28-12-2014, 12:10
Tak myślałem, że przejdziesz do ataku. Tak przecież najłatwiej, bo to trudu żadnego nie wymaga. Jakie horyzonty, taka dyskusja. Dziękuję za szczerą ocenę mojej osoby i moich klientów. A klientów mam zupełnie innych od Twoich wyobrażeń.

ana289
28-12-2014, 13:55
grend - to idąc Twoim tokiem rozumowania, każdy, kto buduje nowoczesny, prosty dom, najlepiej jeszcze z dwuspadowym dachem to biedota? I kto tu generalizuje:confused: Każdy buduje taki dom, w jakim chce mieszkać-jedni liczą się bardziej z kosztami, bo muszą je ograniczać lub są oszczędni, drudzy nie liczą się z kosztami, bo ich stać, albo się zadłużają. Ale na Boga - jakie to ma znaczenie?? W takim wątku jak ten, fajnie wskazać przy załączanym rysunku pytającego, że coś można zrobić taniej albo lepiej, albo praktyczniej. Ale wygadywanie sobie domu jest dla mnie poniżej pasa:(

domi-nikka-zaczęłam Twój dziennik:) bomba, ale o tym będę pisać w Twoich komantarzach. Ale od razu Ci napiszę (chyba, że już doszłaś) - pdf z autocada zamieniam na jpg (jakimś pobranym progamem) potem wrzucam w net i wklejam jak zwykłe zdjęcie. Przerabiając pdf na jpg możesz ustawić jakość zdjęcia.

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
28-12-2014, 14:44
Grend - daj spokój !
" Mi tak naprawdę nie był potrzebny architekt tylko konstruktor "
- jedni szukają Architekta i Architektury, inni nie … z różnych powodów.

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

grend
28-12-2014, 15:00
grend - to idąc Twoim tokiem rozumowania, każdy, kto buduje nowoczesny, prosty dom, najlepiej jeszcze z dwuspadowym dachem to biedota? I kto tu generalizuje:confused: Każdy buduje taki dom, w jakim chce mieszkać-jedni liczą się bardziej z kosztami, bo muszą je ograniczać lub są oszczędni, drudzy nie liczą się z kosztami, bo ich stać, albo się zadłużają. Ale na Boga - jakie to ma znaczenie?? W takim wątku jak ten, fajnie wskazać przy załączanym rysunku pytającego, że coś można zrobić taniej albo lepiej, albo praktyczniej. Ale wygadywanie sobie domu jest dla mnie poniżej pasa:(

Ja też należę do biedoty i buduję taki dom aby miec komfort. W zwiazku z moja biedotą nie poszedłem do architekta w Poznaniu których ceny oscylowały 8-12 tysiecy tylko szukałem troche dalej ..... Próbuje się dowiedziec co moze zaoferować więcej architekt z Poznania wobec architekta z np Międzychodu ??? - tutaj też nie otrzymałem odpowiedzi od branzysty tylko jakies "opowieści" .... Tutaj nie chodzi czy to lepszy czy gorszy tylko że w Poznianiu sa bogatsi klienci i koszty utrzymania biura sa 3-4 krotnie wyższe i dlatego stawki sa wyzsze. Nie rozumiem wogóle twojego stwierdzenia "Ale na Boga - jakie to ma znaczenie??" - moze to wytłumaczysz ??? Jakbyś przeczytała moje poczatkowe posty to napisałem od czego ja zaczynałem i na co zwrócić uwage - od branzysty jakos nie zauwazyłem jakis sugestiii....
Powiedz mi KTO komu WYGADUJE dom ???? W którym poscie to zauważyłaś. Zawsze sobie cenie ludzi którzy dzieki pracy mają duże dochody bo świadczy o tym ze sa dobrzy w tym co robia. Ja jakbym miał większe mozliwosci finansowe tez bym zrobił wiekszy dom i dał trochę kosztownych dodatków - niestety jestem biedakiem i mam pewne ograniczenia. Dodatkowo są tez ograniczenia w planie zagospodarowania...
Zapytaj się branzystę na podstawie twojego projektu co mozna zrobić lepiej i taniej - moze coś wreszcie podpowie.....

wierka
28-12-2014, 15:07
Dzień dobry

Bardzo ciekawie się zapowiada.
Nie wyobrażam sobie pracy nad koncepcją domu przez dwa trzy dni. Ja tworzyłam dom tylko przez 8 miesięcy ... powinnam co najmniej dwa razy więcej. Być może ustrzegłabym się błędów, rozwiązań, które widzę teraz.


Tak myślałem, że przejdziesz do ataku. Tak przecież najłatwiej, bo to trudu żadnego nie wymaga. Jakie horyzonty, taka dyskusja. Dziękuję za szczerą ocenę mojej osoby i moich klientów. A klientów mam zupełnie innych od Twoich wyobrażeń.
To widać w każdej Twojej odpowiedzi na ataki na Twój dom. Przez to zyskujesz w moich oczach, postronnego obserwatora, jeszcze więcej.
pozdrawiam

grend
28-12-2014, 15:16
Tak myślałem, że przejdziesz do ataku. Tak przecież najłatwiej, bo to trudu żadnego nie wymaga. Jakie horyzonty, taka dyskusja. Dziękuję za szczerą ocenę mojej osoby i moich klientów. A klientów mam zupełnie innych od Twoich wyobrażeń.

Nie było żadnego ataku. Może wreszcie cos się wypowiesz nie rzucając jakis infantylnych sformułowań. Jeżeli się myle w mojej ocenie to mnie popraw

grend
28-12-2014, 15:24
Dzień dobry

Bardzo ciekawie się zapowiada.
Nie wyobrażam sobie pracy nad koncepcją domu przez dwa trzy dni. Ja tworzyłam dom tylko przez 8 miesięcy ... powinnam co najmniej dwa razy więcej. Być może ustrzegłabym się błędów, rozwiązań, które widzę teraz.


To widać w każdej Twojej odpowiedzi na ataki na Twój dom. Przez to zyskujesz w moich oczach, postronnego obserwatora, jeszcze więcej.
pozdrawiam

Wierka jakbyś poszła do architekta za 15 tysiecy to w tym momencie jesteś pewna że byś miała doskonały dom. Jakie sa twoje odczucia - bo to jest istota problemu.

Wierka też zauważyła że zaatakowałem kogos dom ??? - nie wiem na jakiej podstawie ale cóż .... co miało przemawiać przeze mnie zawiść :D zazdrość :D - zupełnie tego nie rozumiem


Pozdrawiam Wszystkich

Szczęśliwego Nowego Roku

robert skitek
28-12-2014, 15:40
W żadnym zdaniu nie napisałem, że drogi architekt to lepszy architekt. Jedyne co napisałem, żeby cena nie była najważniejszym kryterium jego wyboru . To "drobna" różnica. Projekt projektowi nierówny. Nieważne w jakim mieście i za jaką kwotę, ani nawet w jakim czasie zostanie zrobiony. Projekt domu to nie słoik ogórków. Ale wracamy do punktu wyjścia, czyli czego (jeśli w ogóle) oczekujesz od architekta.

jajmar
28-12-2014, 15:44
Wierka też zauważyła że zaatakowałem kogos dom ???

Też tak uważam.
Od pierwszego postu w tym wątku atakujesz i krytykujesz wszystkich. Wryłeś się w wątek o projekcie i próbujesz wszystkim wmówić ze ty jeden potrafisz wszystko szybko i super zrobić. Przecież pisałeś że kopiuj wklej i gotowe


Wykonanie projektu to 2 dni na zasadzie kopiuj wklej i póxniej analiza i dopracowanie szczegółów gdzie sa rzeczy nie schematyczne - dotyczy to też konstrukcji.... Ja przy swoim projekcie analizowałem dach z informacji z neta - wymiar poddasza rozstaw murłat i kat nachylenia - i juz wiedziałem jaki bedę miał dach, jaka konstrukcja bez wizyty u architekta/konstruktora. Obliczenia nosnosci pod katem przekroju krokwi to tez jest standard ze wzgledu na miejsce na izolacje...

Szukałeś jak się operuje wyrostek w necie? Poszukaj pewnie NFZ będzie z Ciebie dumny.

ana289
28-12-2014, 15:50
grend - jestem ostatnia od atakowania i oceniania kogokolwiek, zwłaszcza na forum, gdzie opieramy się li i wyłącznie na tym co kto napisał. Rzeczywiście Twoją wypowiedź na temat budowy domów skomplikowanych odczytałam jako przytyk do ludzi, którzy chcą zbudować sobie dom inny, niebanalny, wykorzystujący bardziej skomplikowane i pewnie droższe rozwiązania, żeby zadowolić otoczenie i pokazać "ja to mam kasę". Jeśli nie to było Twoją intencją to oczywiście przepraszam.
Jeśli zbuduję kiedyś ten dom, który z racji metrażu, jakiegoś poziomu skomplikowania, z wykorzystaniem pewnie drogich rozwiązań (odzyski ciepła, moduły inteligentnego domu - bo w tym się specjalizuje mój TZ) to nie po to, żeby zadowolić otoczenie, albo pokazać "mnie stać". Zbuduję, bo taki dom chcę mieć. Ale mimo wysokich kosztów budowy - jeśli coś będę mogła zrobić taniej uzyskując taki sam lub zbliżony efekt to na pewno z tego skorzystam.
Masz więc absolutną rację co do cen za usługi architekta w odniesieniu do lokalizacji. I to, że efekt nie zawsze idzie w parze z lokalizacją, czyli ceną za projekt. I jeśli można mieć tańszego (ALE RÓWNIE DOBREGO) architekta - to po co brać droższego. To jest zupełnie naturalne i za tą sugestię Ci dziękuję:)

ana289
28-12-2014, 15:58
W Jedyne co napisałem, żeby cena nie była najważniejszym kryterium jego wyboru .
Robert - bardzo dobrze to ująłeś. W wyborze architekta najważniejsza powinna być jakość świadczonej usługi (co jest oczywiście szalenie subiektywną kwestią), ale myślę też, że to grend miał na myśli:)

domi-nikka, pozwalam sobie na przytoczenie cytatu z Twojego DZ

Niejeden popukałby się w głowę, słysząc, że pierwsze, co robiłam, kiedy projekt wstępnie mi się spodobał, to brałam od pracowni wymiary i robiłam wstępną koncepcję wnętrza i zmian, jakie trzeba byłoby wprowadzić. Jak zauważyłam, bardzo wiele osób po prostu bierze projekt w postaci, w jakiej jest, zakładając, że "potem się z tym coś zrobi". A ja od razu planowałam szafy, kuchnię, rozstawienie mebli, urządzeń AGD, garderób, pomieszczeń gospodarczych, MOJA SIOSTRA:hug:
Ale ja też to zauważyłam, chyba u 99% naszych znajomych/rodzin, itd. I o ile nie ma się wpływu na wygląd kupowanego mieszkania (można co najwyżej poprzestawiać ściany - choć kupując deweloperskie w trakcie budowania ludzie też nie przykładają się do wprowadzenia zmian na etapie budowy), to w przypadku budowy domu nie rozumiem ludzi, którzy skupiają się tylko na ilości i wielkości pomieszczeń i wyglądzie domu z zewnątrz. A potem im się nie mieści upragniona sofa, albo okno wypada nie tam, gdzie powinno.
A już nagminnie przerabiam układy deweloperskich mieszkań i projektów domów, w których są niewymiarowe ściany w kuchni - tak, jakby każdy mógł sobie pozwolić na indywidualne zabudowy, albo zostają z dziurą 17,5cm, którą potem zapychają półką....

domi-nikka
28-12-2014, 16:49
Robert - bardzo dobrze to ująłeś. W wyborze architekta najważniejsza powinna być jakość świadczonej usługi (co jest oczywiście szalenie subiektywną kwestią), ale myślę też, że to grend miał na myśli:)

domi-nikka, pozwalam sobie na przytoczenie cytatu z Twojego DZ
MOJA SIOSTRA:hug:

Czytając dalej Twój wątek (o tym, że nie oceniasz ludzi itd.) pomyślałam o Tobie to samo - moja siostra :D - a za 30 sekund czytam to, co pomyślałam :D
Powinnam skwitować, jak to w matematyce, CND :D (co należało dowieść :))


Ale ja też to zauważyłam, chyba u 99% naszych znajomych/rodzin, itd. I o ile nie ma się wpływu na wygląd kupowanego mieszkania (można co najwyżej poprzestawiać ściany - choć kupując deweloperskie w trakcie budowania ludzie też nie przykładają się do wprowadzenia zmian na etapie budowy), to w przypadku budowy domu nie rozumiem ludzi, którzy skupiają się tylko na ilości i wielkości pomieszczeń i wyglądzie domu z zewnątrz. A potem im się nie mieści upragniona sofa, albo okno wypada nie tam, gdzie powinno.
A już nagminnie przerabiam układy deweloperskich mieszkań i projektów domów, w których są niewymiarowe ściany w kuchni - tak, jakby każdy mógł sobie pozwolić na indywidualne zabudowy, albo zostają z dziurą 17,5cm, którą potem zapychają półką....

Dlatego my zawsze chcieliśmy mieć własny dom, który sami zbudujemy. Nie developerski (bo nie ma się większego wpływu na większość materiałów i rozwiązań). I nie mieszkanie, bo poza wadami domu od developera, nigdy nie spełniłoby naszych oczekiwań co do przestrzeni i jej organizacji. :) Lubimy mieć wpływ na to, co się dzieje w naszym życiu, w możliwie maksymalnym stopniu :)

Kurczę, wymagające jesteśmy, co? ;)

Trzymam kciuki za Twój wymarzony dom bardzo, bardzo mocno!

Zdun Darek B
28-12-2014, 16:59
a mi z kolei kominiarz mowil ze ceramiczne sa najlepsze do kominka :) widze ze co czlowiek to poglad

Komin systemowy izolowany ze środkiem ceramicznym jest zdecydowanie najlepszy .
Niektórzy wykonawcy kominków maja swoje upodobania i preferencje wynikające ze współpracy z producentem ...
Osobiście nie wykonałbym we własnym domu komina do kominka ze stali 0,5 mm nawet najlepszego producenta.....

grend
28-12-2014, 17:07
W żadnym zdaniu nie napisałem, że drogi architekt to lepszy architekt. Jedyne co napisałem, żeby cena nie była najważniejszym kryterium jego wyboru . To "drobna" różnica. Projekt projektowi nierówny. Nieważne w jakim mieście i za jaką kwotę, ani nawet w jakim czasie zostanie zrobiony. Projekt domu to nie słoik ogórków. Ale wracamy do punktu wyjścia, czyli czego (jeśli w ogóle) oczekujesz od architekta.

JA napisałem swoja sytuacje - zrobiłem sam projekt zaniosłem do architekta/konstruktora aby "przetworzył" mój projekt i sprawdził pod kątem konstrukcji i architektury. Nie szedłem z przekonaniem ze wiem wszystko najlepiej tak jak sugestia jajmara tylko byłem otwarty na jakieś zmiany inne podejscie do rozwiazań. Po 2 dniach projekt był przygotowany i usłyszałem że projekt jest dobrze dopracowany i były tylko małe szczególy .... Ty na mój post napisałeś ze architekt jest bardzo potrzebny i cały projekt trzeba opracowywać z architektem i napisałeś do any żeby nie rysowała dokładnie swoich "wizji" bo póxniej nie bedzie "elastyczna" na sugestie.
Mam pytanie - jak bym przyszedł do ciebie to w jaki sposób podszedłbys do tematu - bo to dla mne jest interesujace. Mi się wydaje ze rozrysowujac wszystko z architektem potrzebuje osoba która nie sprecyzowanej wizji - jezeli się myle to mnie popraw

czego (jeśli w ogóle) oczekujesz od architekta
1 sprawdzenie ogólnie projektu pod kątem ekonomicznosci komfortu uzytecznosci ustawności
2 propozycja lepszych rozwiazań
3. wykonanie części konstrukcyjnej
4. wykonanie całego projektu

fotohobby
28-12-2014, 17:10
Ja też należę do biedoty i buduję taki dom aby miec komfort. W zwiazku z moja biedotą nie poszedłem do architekta w Poznaniu których ceny oscylowały 8-12 tysiecy tylko szukałem troche dalej .....

Tu nie chodzi o to, czy taniszy architekt jest gorszy od drogiego architekta.
Pewnie absulutnie tak nie iest.

Tylko, ze Ty w ogole nie byles u architekta.
Odwiedziłes tylko "przerysowywacza projektow" ze swoilmi karkami w kratkę.
On sprawdził tylko podstawowe wymagania (powierzchnie okien do podlog) i przeklepał to na komputer, wydrukował i podbił.
Nie byłeś u architekta, tylko u posiadacza uprawnień.
.
Architekt porozmawialby o domu. Ne tylko - ile ma być m2 okien, ale np jak bedzie wpadało w nie światło ?
Na co bedzie padalo ? Moja siostra jest architektem wnetrz. Bardzo często musi zmagać się z projektami typowymi, oraz indywidualnymi (robionymi na kartce w kratkę). Bo okazuje się, że tu jest za ciemno, z tego miejsca nie widać kominka, tam jest za wasko na wstawieniem biblioteczki, tu jeszcze inmy defekt.

Swoją drogą - ile skasowal architekt za te trzy dni pracu i podpieczętowanie ?

grend
28-12-2014, 17:17
grend - jestem ostatnia od atakowania i oceniania kogokolwiek, zwłaszcza na forum, gdzie opieramy się li i wyłącznie na tym co kto napisał. Rzeczywiście Twoją wypowiedź na temat budowy domów skomplikowanych odczytałam jako przytyk do ludzi, którzy chcą zbudować sobie dom inny, niebanalny, wykorzystujący bardziej skomplikowane i pewnie droższe rozwiązania, żeby zadowolić otoczenie i pokazać "ja to mam kasę". Jeśli nie to było Twoją intencją to oczywiście przepraszam.
Jeśli zbuduję kiedyś ten dom, który z racji metrażu, jakiegoś poziomu skomplikowania, z wykorzystaniem pewnie drogich rozwiązań (odzyski ciepła, moduły inteligentnego domu - bo w tym się specjalizuje mój TZ i pewnie z basenem) to nie po to, żeby zadowolić otoczenie, albo pokazać "mnie stać". Zbuduję, bo taki dom chcę mieć. Ale mimo wysokich kosztów budowy - jeśli coś będę mogła zrobić taniej uzyskując taki sam lub zbliżony efekt to na pewno z tego skorzystam.
Masz więc absolutną rację co do cen za usługi architekta w odniesieniu do lokalizacji. I to, że efekt nie zawsze idzie w parze z lokalizacją, czyli ceną za projekt. I jeśli można mieć tańszego (ALE RÓWNIE DOBREGO) architekta - to po co brać droższego. To jest zupełnie naturalne i za tą sugestię Ci dziękuję:) Pewnie sama bym nie wpadła i szukała w Poznaniu.


czyli jeżeli chcesz mieć dom ponadstandardowy jak branzysta, z wieloma "dodatkami" które sa KOSZTOWNE to powinnaś swój dom projektować razem z architektem/konstruktorem. Wszystkie ponadstandardowe rozwiązania konstrukcyjne można na kilka sposobów zrobić i wypadkową jest cena - ktoś zaprojektuje tobie rozwiazania droższe o 30 tysięcy od innego architekta - a czy wybrałaś odpowiedniego architekta to dowiesz sie dopiero od fachowców i przez "własny portfel" ....

grend
28-12-2014, 17:26
Tu nie chodzi o to, czy taniszy architekt jest gorszy od drogiego architekta.
Pewnie absulutnie tak nie iest.

Tylko, ze Ty w ogole nie byles u architekta.
Odwiedziłes tylko "przerysowywacza projektow" ze swoilmi karkami w kratkę.
On sprawdził tylko podstawowe wymagania (powierzchnie okien do podlog) i przeklepał to na komputer, wydrukował i podbił.
Nie byłeś u architekta, tylko u posiadacza uprawnień.
.
Architekt porozmawialby o domu. Ne tylko - ile ma być m2 okien, ale np jak bedzie wpadało w nie światło ?
Na co bedzie padalo ? Moja siostra jest architektem wnetrz. Bardzo często musi zmagać się z projektami typowymi, oraz indywidualnymi (robionymi na kartce w kratkę). Bo okazuje się, że tu jest za ciemno, z tego miejsca nie widać kominka, tam jest za wasko na wstawieniem biblioteczki, tu jeszcze inmy defekt.

Swoją drogą - ile skasowal architekt za te trzy dni pracu i podpieczętowanie ?


tutaj ciebie zaskoczę szczególy które były póxniej dopracowane to było naswietlenie pomieszczeń .Ustawienie okien wzgledem słońca czyli połud północ uwzgledniłem w swoich "kratkach". Do mebli dokładnie mam zwymiarowana kuchnię i 2 łazienki z sauna już przed wkopaniem łopaty wszystko było opracowane. Reszta pomieszczeń ogólnikowo - w trakcie realizacji wszystko się wyjasni.
Obecnie mam SSO i mam jedną zagadke z dachem

robert skitek
28-12-2014, 17:36
Grend - teraz sobie tłumaczymy co napisaliśmy... fajnie.
Jak powinien powstawać projekt staram się opisać na moim blogu, ale w skrócie Ci odpowiem.
Gdy już przychodzisz do mnie po projekt, spotykamy się na kilkugodzinnej rozmowie. Najlepiej gdybyś nie był na takiej rozmowie sam, a z drugą połówką. Rozmawiamy o Waszych wymaganiach, upodobaniach, sposobie życia, w końcu marzeniach. Tak, można rozmawiać o tym kilka godzin. Zdarza się, że takie jedno spotkanie to mało... Omawiamy też różne rozwiązania technologiczne, ich wady i zalety. Następnie muszę przeanalizować działkę (wizyta), jej walory i obostrzenia wynikające z lokalizacji, otoczenia, wreszcie przepisów. Następnie biorąc to wszystko pod uwagę, łącznie z Waszym przybliżonym budżetem, przygotowuję kilka odmiennych uproszczonych koncepcji uwzględniających w znakomitej większości Wasze oczekiwania. Prace nad jedną z nich kontynuujemy: wprowadzamy zmiany, uszczegóławiamy wciąż wymieniając się informacjami. Aż do etapu, gdy jesteście w pełni zadowoleni. Wtedy przygotowujemy PB wciąż, oczywiście, z uwzględnieniem Waszych wymagań także w tym względzie.
To tak w skrócie.

Raz jeden zdarzyło się, że zostaliśmy wciąż przy pierwszej koncepcji inwestora, która była zresztą bardzo dobra.

grend
28-12-2014, 17:46
Grend - teraz sobie tłumaczymy co napisaliśmy... fajnie.
Jak powinien powstawać projekt staram się opisać na moim blogu, ale w skrócie Ci odpowiem.
Gdy już przychodzisz do mnie po projekt, spotykamy się na kilkugodzinnej rozmowie. Najlepiej gdybyś nie był na takiej rozmowie sam, a z drugą połówką. Rozmawiamy o Waszych wymaganiach, upodobaniach, sposobie życia, w końcu marzeniach. Tak, można rozmawiać o tym kilka godzin. Zdarza się, że takie jedno spotkanie to mało... Omawiamy też różne rozwiązania technologiczne, ich wady i zalety. Następnie muszę przeanalizować działkę (wizyta), jej walory i obostrzenia wynikające z lokalizacji, otoczenia, wreszcie przepisów. Następnie biorąc to wszystko pod uwagę, łącznie z Waszym przybliżonym budżetem, przygotowuję kilka odmiennych uproszczonych koncepcji uwzględniających w znakomitej większości Wasze oczekiwania. Prace nad jedną z nich kontynuujemy: wprowadzamy zmiany, uszczegóławiamy wciąż wymieniając się informacjami. Aż do etapu, gdy jesteście w pełni zadowoleni. Wtedy przygotowujemy PB wciąż, oczywiście, z uwzględnieniem Waszych wymagań także w tym względzie.
To tak w skrócie.

Raz jeden zdarzyło się, że zostaliśmy wciąż przy pierwszej koncepcji inwestora, która była zresztą bardzo dobra.

jak będę miał możliwości techniczne to prześlę tobie mój projekt na priv i bedę oczekiwał na ocene w skali 1-6 bo w tym momencie nasza rozmowa nie ma sensu....

robert skitek
28-12-2014, 17:52
Nie bawię się w nauczyciela. Aby ocenić projekt, musiałbym znać, to o czym pisałem wyżej. Na forum niemożliwe. A wytykać błędów nie zamierzam. Zresztą po co Ci moja ocena skoro wszystko masz tak jak sobie zaplanowałeś?

grend
28-12-2014, 18:02
aby sprostać pytaniu czy moje podejście jest Ok czy bezsensu. Chyba ocena 1 to by był wariant 2 i analogicznie...

ale to tak na marginesie bo w sumie to faktycznie troche wyglada jak jakieś hmmm udowadnianie ? a czy moja budowa spełni pokładane nadzieje to w sumie mój indywidualny problem bądź satysfakcja

ana289
28-12-2014, 18:07
czyli jeżeli chcesz mieć dom ponadstandardowy jak branzysta, z wieloma "dodatkami" które sa KOSZTOWNE to powinnaś swój dom projektować razem z architektem/konstruktorem.

oczywiście będę. Gdzieś wcześniej napisałam że do takiego spotkania z czasem dojdzie i jestem otwarta na zmiany tego mojego projektu, jak i gotowa na przyjęcie totalnie różnego (właśnie wczoraj śledziłam sobie dwa kolejne moje rysunki, z zupełnie innymi domami, niż ten w 1 poście i stwierdziłam, że bardzo fajnie je rozrysowałam i właściwie bardzo fajne te domy-więc, jak widać wcale nie wiem, który ostatecznie zbuduję:).
Ale, żeby iść na taką rozmowę trzeba mieć to wszystko przemyślane. A nie da się przemyśleć tylko w głowie. Trzeba to wrzucić w skali, narysować, umeblować - a potem można iść do architekta i mu o tym wszystkim opowiadać. A on niech myśli jak to zbudować, żeby się nie rozpadło;)
Chociaż, przy tak sprecyzowanych moich wyobrażeniach, mam nadzieję, że architekt nie powie mi "tak się nie da..." bo działa to na mnie jak płachta i od razu budzi się we mnie przekora: "Nie da? Udowodnię, że się da" hahaha

Kominki Piotr Batura
28-12-2014, 18:29
aby sprostać pytaniu czy moje podejście jest Ok czy bezsensu. Chyba ocena 1 to by był wariant 2 i analogicznie...

ale to tak na marginesie bo w sumie to faktycznie troche wyglada jak jakieś hmmm udowadnianie ? a czy moja budowa spełni pokładane nadzieje to w sumie mój indywidualny problem bądź satysfakcja


Grend. Mógłbyś popracować nad polszczyzną? Robisz się niestrawny nie tylko merytorycznie...To nie jest atak. To prośba:)

Kominki Piotr Batura
28-12-2014, 18:34
Komin systemowy izolowany ze środkiem ceramicznym jest zdecydowanie najlepszy .
Niektórzy wykonawcy kominków maja swoje upodobania i preferencje wynikające ze współpracy z producentem ...
Osobiście nie wykonałbym we własnym domu komina do kominka ze stali 0,5 mm nawet najlepszego producenta.....
Cześć Darek.
Też twierdzę, że kominy ceramiczne to doskonały wynalazek. Ważne by ich użyć zgodnie z przeznaczeniem. Te na zdjęciach nie sprawdziły się w zwykłych kominkach. Kominki zamiast emitować deklarowane przez producenta 350 o C, rozhulały sie grubo ponad 600 , 700 o C.

ana289
28-12-2014, 19:16
Aby ocenić projekt, musiałbym znać, to o czym pisałem wyżej. Na forum niemożliwe. A wytykać błędów nie zamierzam.
Robert - a czy rysunki, takie jak mój, jako architekt na forum oceniasz? Może jakieś rażące błędy? Może na podstawie rzutów widzisz bryłę i jest totalnie beee? Czy to nie ma sensu, bo i tak "mój" architekt może mieć odmienne zdanie. Chociaż fajnie by było wiedzieć, że coś jest poprawne z punktu widzenia architektury i móc tego bronić w sytuacji, gdyby architekt upierał się to coś wywalić;)

מרכבה
28-12-2014, 19:23
Właśnie ucieka przynajmniej mi, zasugerowanie iż dach i masa okien w nim będzie wg mnie dość kosztowne i nie ciepłe ...
super pasywne okno z fakro kosztowało koło 6,5 tyś zł .. Uw 0,58 W/m2K. Fotohobby zasugerował ważną rzecz, doświetlenie pomieszczeń ..
tych okien trzeba przynajmniej 1/8 powierzchni podłogi..

ana289
28-12-2014, 19:45
czołgisto - ale to znaczy, że mam ich za mało, czy za dużo?
Bo jak za dużo to dobrze, choć pewnie nieekonomicznie i trzeba będzie zweryfikować. Ale ja lubię jasno...bardzo jasno:)
Dodatkowo zamarzyłam sobie okna dachowe niekoniecznie szerokie, za to bardzo długie...bo tak ładnie wyglądają;)

A ponieważ to wątek o rysowaniu, wrzucę jeszcze jeden dom, który co prawda wyrysowałam już dawno, ale właśnie wczoraj go odkopałam i na powrót mi się podoba. Bryła chyba prosta, choć zadaszenia, które sobie wymyśliłam do prostych pewnie nie należą (a może jednak tak?). Co sądzicie? Dla mnie minus, że cały ogród mam od zachodu (tak jak teraz) i tam się kurcze latem nie da usiedzieć. Ale ciekawa jestem co o samej bryle sądzicie?
parter
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zpsead7410a.jpg

bryła (nie sugerujcie się kolorami, bo przy zmianie rozszerzenia wyszedł negatyw;)
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps29d33af4.jpg

no i piętro 3 sypialnie, łazienka, pralnia, bawialnia, + nasza sypialnia z łazienką i garderobą.

Nie wiem, czy takie wąskie okna w ścianie kolankowej wystarczą - pewnie nie i należałoby dodać dachowe. Albo zostawić tylko dachowe....

jajmar
28-12-2014, 20:45
Piętra nie widzę, a parter i widok jakby się rozmijały. Co to jest to wystające po prawej ? A tak w ogóle miałem już o to pytać co oznaczają te kołka na Twoich rzutach ? rysujesz tego sporo tylko co to jest?

ana289
28-12-2014, 20:59
Bo piętra od wczoraj nie dokończyłam, a poprzednie mi się nie podoba, to i nie wklejam;)
Kółka? A np stolik, kwiat, fotel...;) Nie chce mi się nanosić kolorów i tak sobie to zaznaczam - może powinnam wstawiać tu puste wnętrza, żeby nie mieszać....
Dlaczego uważasz, że parter i widok się rozminął? edit: Si, już widzę, że drzwi, że okno....to pewnie kolejna wersja była...
A po prawej to zadaszenia, ale wyprowadzone nie ze stropu, (tak jak tu, choć tu idą ze stropu http://lk-projekt.pl/lkand1168-produkt-9500.html). Nie wiem, czy tak można - na piętrze nie będę mieć pełnego piętra, a jednak zadaszenie chciałabym zróżnicować co do wysokości względem tarasu nad garażem. Taki miałam pomysł na bryłę i zadaszenie tarasu w ogrodzie. Myślałam nawet o osadzeniu takich przesuwnych paneli (żaluzji), którymi można osłonić się od zachodniego słońca.

Kominki Piotr Batura
28-12-2014, 22:11
Bryła mi się podoba...Ale gdzie komin?!:popcorn:

robert skitek
28-12-2014, 22:34
Robert - a czy rysunki, takie jak mój, jako architekt na forum oceniasz? Może jakieś rażące błędy?
Rzadko, jak ktoś bardzo prosi. Jak pisałem, żeby dobrze ocenić, trzeba by mieć więcej danych, a to na forum niemożliwe. Swoich poprawek jednak nie daję, ale są osoby, które chętnie na FM i to zrobią...
Na szybko (projekt z pierwszej strony)
- brak śluzy pomiędzy garażem i resztą domu (spaliny). Zwykle taką rolę pełni wiatrołap, co jest praktyczne gdy wchodzisz z garażu do domu i możesz tam zostawić np brudne buty i kurtkę.
- nieergonomiczne ustawienie kuchni i sprzętów w niej
- raczej niepotrzebne dublowanie wc w gabinecie/pokoju gości - wc jest i tak blisko
- szkoda południowej strony na strych/pom. gospodarcze
- bawialnia od pn, w ogóle to przemyślana funkcja dla zamkniętego pomieszczenia?
- po co te kolumienki? :)
- generalnie "dużo się dzieje"

Przydałby się jakiś przekrój.
Co do okien i ich wymiarów to nic nie powiem, bo ich nie ma...

ana289
28-12-2014, 23:02
Robert - bardzo dziękuję za cenne uwagi. Masz rację z tą śluzą, najlepiej byłoby wchodzić z garażu do wiatrołapu, ale na to mam zawsze za mało wiatrołapu (bo chyba do garderoby też nie za bardzo, ze względu na smród...) A da się zostawić wejście do domu, czy grozi zatruciem? (pytam poważnie). Nie wiem czy to ma znaczenie ale wentylacja będzie mechaniczna.
Ale uwaga cenna, mam nowy plan na rysowanie;)
Ustawienie sprzętów w kuchni celowe - przy lodówce wysoka szafka żaluzjowa z dżemami, tosterami i innymi bzdurami i zaraz za tym duży blat śniadaniowy. Zlewu nie chcę przy oknie, gotować chcę na wyspie tudzież szerszym blacie, bo mam dość zachlapanej wiecznie ściany-stąd drugi mały zlew przy płycie. Szafki wiszące przy strefie zmywania i blisko blatu śniadaniowego. Dla mnie ergonomicznie;) - co nie znaczy, że nie poprzestawiam, jak na wizkach wyjdzie słabo;)
Z tym wc i dublowaniem, jak się uda to jednak raczej zostanie
Masz rację z bawialnią i utratą strony południowej. Od północnej najlepiej byłoby zrobić pralnie i łazienki, ale wypadają nad wejściem a to nie za dobrze w feng shui;) Pokoi chłopców też nie przeniosę na północ, bo wolę, żeby uczyli się przy lepszym świetle. A bawialnia? Z racji wieku chłopaków coraz częściej pewnie będzie pokojem TV i komputerowym, więc może to najlepszy kompromis na jaki można iść? Albo zmienić rysunek domu;)
Niemniej dziękuję, mam nad czym myśleć:D

ana289
29-12-2014, 21:22
Dobry wieczór;)
Załączam poprawioną koncepcję z postu 1:
parter:
- powstała śluza łącząca garaż z domem (w tej roli debiutuje u mnie kotłownia. Robercie, czy tak jest względnie poprawnie?) Nie mniej nie wchodzi się bezpośrednio do domu i jest szansa, że się nie zatruję spalinami (do kotłowni nie zwykłam chodzić)
- otworzyłam jednak wejście na salon (częściowo), bo coś mi proporcje nie pasowały
- tym samym kominek zyskał nowe, wolnostojące miejsce (Panowie od kominków, nawet wyrysowałam komin na kominku - nie wiem, czy poprawnie, ale jest też i na piętrze;)
- trochę zmodyfikowałam kuchnię
- zlikwidowałam (jednak) drugą toaletę i zastąpiłam jedną, z prysznicem.
Miejsce na długi stół jest, miejsce na motor jest, garderoba jest - chyba wsio
I rzut
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps44a4d453.jpg

Piętro:
- przeniosłam naszą łazienkę - mam nadzieję, że expert od kanalizacji już nie będzie musiał po całym domu nam "przewodów" prowadzić.
- w sypialni powinno być 1 okno na ścianie południowej, jedno (dorysowane, wybaczcie na szybko) na ścianie wschodniej
- nadal mam bawialnię od północy, ale ponieważ to raczej pokój tv będzie to chyba tak zostanie....
i rzut:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps4a3b3eff.jpg

co Gremium sądzi?
ps - wybaczcie, ale właśnie ostatni goście wyjechali z naszego domu (a było nas razem 15 sztuk) i humor dopisuje mi jak nigdy:wiggle:

jajmar
29-12-2014, 22:48
Może naszkicuj przekrój, ja np nie rozumiem tych okien w ściance kolankowej która jak wcześniej pisałaś bedzie zabudowana przed ścianką. jak to ma działać ?

ana289
29-12-2014, 23:09
jajmar - nie będzie okien w ściance kolankowej - tylko normalne w połaci dachu N i S (dach dwuspadowy). Wschodnie i zachodnie w ścianie budynku. Ale spróbuję jutro jakiś przekrój wyrysować:)

מרכבה
30-12-2014, 07:18
Parter jest w miarę ok, tylko to wejście do domu, przynajmniej dla mnie bardzo wąskie.

Ale na górze, oraz żeby urozmaicić bryłę domu, wypada dać dużą lukarnę = wykuszowi na parterze(salon telewizor to miejsce).
Na górze umieścić w tym miejscu "bawialnie" lub drugi prywatny salon ...

מרכבה
30-12-2014, 07:28
Tylko że okna dachowe tanie nie są .. mnie wystarcz teraz przykre doświadczenie z oknem Uw 1,7 ... dziękuję ..:bash:

Kominki Piotr Batura
30-12-2014, 07:31
Parter jest w miarę ok, tylko to wejście do domu, przynajmniej dla mnie bardzo wąskie.

Ale na górze, oraz żeby urozmaicić bryłę domu, wypada dać dużą lukarnę = wykuszowi na parterze(salon telewizor to miejsce).
Na górze umieścić w tym miejscu "bawialnie" lub drugi prywatny salon ...

Lukarna...To chyba jednak kwestia gustu. Ja bym zostawił ascetyczne skosy dachu bez "przydatków". Już komin będzie wyzwaniem. Chyba jakiś kosmiczny będzie pasował. Albo dać go w szczycie dachu (robiąc skos na poddaszu, przesuwając cały kominek nieznacznie). Kominek dwustronny?!

Namieszałem z kolejnością postów...:rolleyes:

ana289
30-12-2014, 08:21
Parter jest w miarę ok, tylko to wejście do domu, przynajmniej dla mnie bardzo wąskie.

może się tak wydawać z rysunku. Sam wiatrołap (bez garderoby) ma 280x250. Drzwi wejściowe 100 + przeszklenie, drzwi z wiatrołapu 90. Przejście przy ściance na wprost do salonu 166 i dalej w prawo otwiera się na jadalnię. Wąski tylko korytarzyk do kuchni (na 100) ale to moja ścieżka;)
Mój błąd, że rysunek jest bez wymiarów. Dodam i wieczorem wkleję poprawiony.


Ale na górze, oraz żeby urozmaicić bryłę domu, wypada dać dużą lukarnę = wykuszowi na parterze(salon telewizor to miejsce).
Na górze umieścić w tym miejscu "bawialnie" lub drugi prywatny salon ...

co to znaczy "salon telewizor to miejsce"? Chodzi o południową lukarnę? Napisałam parę postów wyżej, że raczej jej nie będzie (zostanie tylko wykusz na parterze zakończony na płasko (może w gminie przejdzie). Od góry nie będzie tarasem. Ale teraz tak patrzę na ten rysunek i może rzeczywiście przeniosę tam bawialnię, a pokój jednego z chłopców w miejsce obecnej bawialni (trudno będzie od północy). Taka potężna lukarna zwiększy powierzchnię tego pomieszczenia, więc i stół bilardowy powinien wejść;)
Zostawię to zadanie dla architekta, niech stworzy jakąś ładną bryłę - osobiście nie przepadam za potężnymi domami, więc jeśli lukarna sprawi, że będzie ogromny to chyba pójdę w ascezę;)

Okna dachowe wiem, że nie są tanie - ale nie uda mi się uzyskać w tym domu pełnego piętra.


Już komin będzie wyzwaniem. Chyba jakiś kosmiczny będzie pasował. Albo dać go w szczycie dachu (robiąc skos na poddaszu, przesuwając cały kominek nieznacznie). Kominek dwustronny?!

Piotr - dlaczego kosmiczny komin? Tak - chciałam dwustronny, albo narożny (salon/jadalnia) A to zły pomysł? Jaka może być wielkość takiego dwustronnego? Teraz wyrysowałam 100x70 na gotowo, ale nie wiem, czy to nie wymiar "z czapy"?:)

מרכבה
30-12-2014, 08:55
Taka potężna lukarna zwiększy powierzchnię tego pomieszczenia, więc i stół bilardowy powinien wejść ciężko może to już nazywać lukarną wtedy .. raczej dach po literze L... gdzie krótki ogon L skierowany do południa ..
296131 jedna z moich koncepcji .z proj..

ana289
30-12-2014, 09:02
ciężko może to już nazywać lukarną wtedy .. raczej dach po literze L... gdzie krótki ogon L skierowany do południa ..
296131 jedna z moich koncepcji .z proj..

Wygląda to pięknie:) I dostojnie:) I fajnie byłoby przeszklić na całej ścianie - i może zrobić pustkę nad salonem:) (choć przy tym ustawieniu tv już go nie pooglądam, chyba, że wieczorem;) No jest temat fajny:)
http://projekty.lipinscy-projekty.pl/www_data/dcp317b/wizki/dcp317b_og1_gk2.jpg?ver=20141003144750

ana289
30-12-2014, 09:10
Ciekawa filozofia. Wybudować piętro za duże do potrzeb, na budowę zbędnych metrów wydać 1000-1500 zł za metr czyli za zbędne metry wydać ~2x16x1,5=30-50tyś potem to zabudować i zapomnieć. Dołożyć do ścianek zabudowy i cieszyć się skosami waląc w nie głowa. .

jajmar - zupełnie przypadkowo wkleiłam w poprzednim poście dom z lukarną i okazało się na pietrze tego domu jest też takie rozwiązanie (z podwójną ścianką - więc czasem się tak robi - to nie moja tylko filozofia, a bryła bardziej proporcjonalna)
http://projekty.lipinscy-projekty.pl/www_data/dcp317b/rzuty/dcp317b_r2.gif?ver=20141003144821

jajmar
30-12-2014, 09:28
To że tak robią niektórzy to wiem, ale nie zmienia to faktu że tego nie rozumiem. Budowanie poddasza z dachem opartym o strop wydaję się pomysłem bardzo nieekonomicznym, dołożenie ściany kolankowej podniesienie dachu, daje dodatkowe metry "prawie za darmo".

Kominki Piotr Batura
30-12-2014, 10:04
Komin tradycyjny może źle wyglądać. Chromonikiel całkiem pasując... Pozwala to zastosować lekką konstrukcje stalową ważącą 100-150 kg, np od stropu. Ale nic na siłę...Przyjedziesz pod WągrÓwiec, popatrzysz, dotkniesz, poczujesz...;)

Kominek dwustronny jak najbardziej, wymiary raczej bez ograniczeń. Jak ma oprócz świecenia grzać, warto pomyśleć o piecokominku. Wówczas wkład raczej bez gilotyny - wymiary sama określisz.

ana289
30-12-2014, 10:39
Jajmar - masz absolutną rację. Ale rozwiązanie jest wskazane w przypadku obniżenia budynku przy zachowaniu względnie użytkowego poddasza. Albo przy zmianie bryły budynku (żeby była bardziej przysadzista), albo tak jak u mnie w celu zmniejszenia powierzchni poddasza. Być może można to zrobić korzystniej niż ja zaproponowałam;) Z drugiej stronie wolę stracić te metry i zapłacić za nie jednorazowo, niż potem je urządzić i do końca życia ogrzewać. A różnica trochę jest - bez pustki całkowita powierzchnia ma 216, a po odkrojeniu (bez lukarn) 170. Nie wiem, czy to dużo czy mało...A może architekt jakoś zmyślnie inaczej zmniejszy górę;)

Piotr - nie omieszkam wpaść:) Wągrowiec całkiem blisko od nas. Czyli mogłabym zmieścić się z dwustronnym kominkiem w obrysie 100x70? Tak by mi zależało - zostają wtedy przejścia po 200cm z każdej strony i nie chciałabym już tego zmniejszać.
ps - ma dodatkowo grzać, nie tylko świecić.

מרכבה
30-12-2014, 11:28
i do końca życia ogrzewać. to pierwsze trzeba wrócić do założeń .. warto teraz myśleć o celowaniu w mocno energooszczędny dom ..
żeby takich dylematów nie mieć.

Podwójna ścianka, wynika z tego iż nie ma właściwej ściany kolankowej.. co widać po projekcie, lukarna tak ową ma... a boki już nie ..
Mnie dużo lepszy projekt wyszedł .. ponieważ dom ma proporcje oparte na złotym podziale .. staram się trzymać tych proporcji ..
dobrze to wychodzi, ten projekt od lipińskich wyszedł dość ciasnawy u góry

ana289
30-12-2014, 12:35
Podwójna ścianka, wynika z tego iż nie ma właściwej ściany kolankowej.. co widać po projekcie, lukarna tak ową ma... a boki już nie ..
Mnie dużo lepszy projekt wyszedł .. ponieważ dom ma proporcje oparte na złotym podziale .. staram się trzymać tych proporcji ..
dobrze to wychodzi, ten projekt od lipińskich wyszedł dość ciasnawy u góry

piszesz o moim domu, czy Lipińskich? U Lipińskich rzeczywiście góra malusia - a dom ma około 160pu

Dom będzie mega mocno energooszczędny, bo to zawód i pasja mojego TZ - ja się na tym kompletnie nie znam i dobrze, bo on się zna. Wiem, że ma być pompa, podłogówka zamiast grzejników, wentylacja mechaniczna, kupa solarów na dachu i dużo wszelakich rozwiązań służących odzyskowi ciepła. Więc będą też jakieś super szyby o odpowiednich przenikalnościach (nie znam się) układ okien południe/zachód, coś tam odpowiednio z kominkiem, itd. Nie mam o tym najmniejszego pojęcia;) i taki mamy podział - ja panuję nad przestrzenią, kolorami, meblami i funkcjonalnością - TZ nad instalacjami, sterownikami i innymi bajerami. I to jest bomba:)

ana289
30-12-2014, 13:41
Znalazłam chwilę i poprawiłam - naniosłam okna dachowe (poprzednie zaznaczenie mogło sugerować kolankowe), przeniosłam bawialnię na stronę południową - fajny salon się z tego zrobił - przeszklenie zaznaczyłam po całości, tak jak i na parterze, aczkolwiek nie podoba mi się opcja mycia takich okien, więc pewnie zostaną zmniejszone z mega dużych na trochę duże;)
Naniosłam też wymiary poszczególnych pomieszczeń - ja pierdz....ale duży dom...bez sensu;) ale czy da się zjeść cukierka i mieć cukierka?;)
parter
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zpsff46f707.jpg

piętro
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zpse1ae64c2.jpg

jajmar
30-12-2014, 14:08
Dziwnie narysowałaś ten wykusz, te grube ściany tam są zbędne jak chcesz koniecznie taki kształt to coś cienkiego "12" pokazuje dwie moje propozycje.

296176

Co do okien pom 28m2 po lewej wymaga 3,5m2 okien chyba tyle tam nie ma. Mi wielkość tych pomieszczeń się podoba, nie przeraża.

ana289
30-12-2014, 14:19
Jajmar - ze ściankami racja - na szybko robiłam i nie zwróciłam uwagi, ale oczywiście, że zwykłe działówki tam wystarczą:) dzięki! Wyświetla mi się jedno zdjęcie - ale skos po drugiej stronie zrobię symetryczny.
Co do sypialni - będzie musiało być dodatkowe dachowe na południowej połaci dachu - pewnie obok łóżka, bo nad łóżkiem nie chcę.
To na ścianie wschodniej nie będzie duże i pewnie jakieś trójkątne - muszę siąść do elewacji, chociaż w 2d

jajmar
30-12-2014, 15:27
Wkleiłem jedno zdjęcie z dwoma propozycjami po lewej pod kątem ściana po prawej kąt prosty ale ściana działowa.

ana289
30-12-2014, 15:52
Ach...czyli lewa propozycja dla mnie ładniejsza. Dziękuję bardzo:)

מרכבה
30-12-2014, 15:59
Teraz trzeba zrobić wyciągnięcie profilu aby mieć 3d

ana289
30-12-2014, 16:18
Zrobiłam w sweethome 3d ale tylko parter. Nie umiem dołożyć piętra (otwiera jako drugi poziom i za diabła nie chce mi tego połączyć. Poza tym ten sweet jest jak dla mnie mało precyzyjny - zrobiłam ścianę, pogrubiłam do zewnętrznej, ale chyba mi rozjechał z wymiarami, bo jakiś taki za duży ten dom wyszedł;) Muszę poczekać na jakiś lepszy program. Pracowaliście na CAD pro? Mogę wykupić licencję na określony czas i w nim się pobawić.

מרכבה
30-12-2014, 16:38
http://www.gmsystem.pl/indexProduktySolidEdgeTrial.php polecam lub
triala, bo później rzuty można obrabiać w bezpłatnym 2d później ...
teraz najnowszy ma możliwość renderowania w keyshot'cie ..

ale pełny AC też ma extrude

ana289
30-12-2014, 17:16
niestety mam skróconego AC i tylko obraz 2d.

מרכבה
30-12-2014, 17:33
to tym bardziej opłaca się przejść na coś lepszego ... chwilowo przez 45 dni można działać w tym trialowym solid edgu
a później płaski można mieć za 0zł.. nigdy bym nie wydał za ac lt 5kzł ...

domi-nikka
30-12-2014, 17:34
Hej :)
Przepraszam, że dopiero dzisiaj piszę, ale wcześniej nie dałam rady (na prv też zaraz odpowiem).
Parter bardzo mi się podoba; zastanowiłabym się tylko nad wyprostowaniem jednak tej skośnej ściany przy jadalni. Jakoś mi tam ten jeden skos nie pasuje, nie wiem, dlaczego :) Załączam Ci szkic, jak ja na to patrzę. Miałabyś też miejsce na meble - np. jakąś komodę na obrusy, serwetki, dodatkowe gościnne zastawy (jeżeli masz takie) itp. U mnie przy jadalni będzie pianino. Co prawda ja tyle miejsca nie mam :) no ale to już kwestia naszych kompromisów...

Co do szczegółów - parter:
Bardzo też lubię schody ułożone w ten sposób :)
Widzę, że przeniosłaś zabudowę kuchenną na ścianę do kuchni - osobiście uważam, że tak dużo lepiej. :) (mam tak samo :))
Garderoba przy wejściu - super sprawa.
Ja mam wejście z garażu podobnie zorganizowane - z tym, że u mnie najpierw się przechodzi przez małą kotłownię (czystą, bo gazową), a z niej wchodzi do garderoby. Ten układ jest o tyle fajny, że np. wchodząc w brudnych butach z pomieszczenia gospodarczego (jest połączone z garażem) można po drodze wsadzić te brudne buty do małej wanny gospodarczej, która będzie w kotłowni. Generalnie moim celem było, by przynajmniej część "ruchu pieszego" (główną - z garażu do domu) "odciążyć" z piachu i innych przyjemności wnoszonych na butach do wiatrołapu.
Czy ta cienka linia przy ściance dzielącej kuchnię od jadalni, to panel szklany wsuwany w ścianę? Jeżeli tak - też dla mnie bardzo fajne rozwiązanie :)
Też mam gabinet / pokój gościnny naprzeciwko łazienki gościnnej i sądzę, że to się dobrze sprawdzi.
Parter w ogóle funkcjonalnie podobnie bardzo jak u mnie, więc dla mnie bardzo fajnie :)
Co do kominka tylko bym się zastanowiła, czy się dzieciaki nie poparzą, biegając naokoło niego, bo jego lokalizacja aż się o to prosi :). Ale wizualnie byłoby to świetne rozwiązanie.

Co do piętra:
Lokalizacja drzwi do pralni - trochę kolizyjna (ktoś to będzie szedł po schodach ma szansę zderzyć się z osobą wychodzącą z pralni np. z koszem ciuchów... Może odwrócić bieg schodów i zrobić na parterze wejście od lewej a nie od prawej strony? (chociaż wizualnie, a także ze względów komunikacyjnych na parterze lepiej odwrotnie).
Wanna we wspólnej łazience - pytanie, jaka jest wysokość ścianki kolankowej; jak jest nisko, to w wannie może nie dać się stanąć.

Czekam na rzuty z wymiarami :)
PS. Danwood ma ciekawe projekty, z tym, że to są szkieletówki. Ale może jako inspiracja :) http://www.danwood.pl/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.danwood.pl%2F)

domi-nikka
30-12-2014, 17:38
A, program - ja robiłam w CAD Decor Pro wersji próbnej, aczkolwiek chcę kupić wersję komercyjną; swego czasu sporo pracowałam w tym programie i jest naprawdę bardzo dobry, a ta nowa wersja PRO naprawdę profesjonalna - można się przyczepić do paru rzeczy, ale niewiele tego jest. Na priv Ci podeślę szczegóły. :)

jajmar
30-12-2014, 17:42
Bardzo podobny do AC jest na ZWCAD a cenowo sporo tańszy pełna wersja 3D poniżej 2 kzł. Można wersje 30 dniową testować.

Jakbym miał kupować coś na potrzeby architektury w tym wizualizacji to brałbym raczej coś z takiego ArCADia-ARCHITEKTURA

מרכבה
30-12-2014, 17:47
patrzyłem cena dość wysoka tego programu ..

ana289
30-12-2014, 20:00
Ach, dziękuję Wam za informacje o programach. Muszę na spokojnie jeszcze poczytać i jakiś zamówić - do testowania, a potem zakupić pewnie. Mam w domu sketchupa + kerkythee, ale nie mam czasu się jej nauczyć - a jest totalnie nieintuicyjny, albo trudny, albo idealny do budowania diamentów (tak wychodziło przy próbie zabawy) a nie ścian.
Domi-nikka - dziękuję za miłe słowa:)
co do wymiarów - opisałam jedynie powierzchnie pomieszczeń, bo zwymiarowane rysunki mają malutkie oznaczenia, niewidoczne na jpg, a nie wiem jak wstawić link, żeby można sobie powiększyć (foty mam na photobucket)
O kominek też się trochę boję - ale ponieważ budować będziemy dopiero za 3-4 lata, a mieszkać pewnie po kolejnym dobrym roku, więc najmłodszy będzie już starszy i może nie będą się gonić.
Co do skosu - mam wyrysowany ten parter z prostą ścianą (może to nawet korzystniejsze przy tej dużej lukarnie niż skos) ale trochę mi się zaburzają proporcje. Wtedy w jadalni aż się prosi ustawić stół prostopadle. A nie mogę tego zrobić - stół z lampami muszę mieć tak wyprowadzony, żeby było miejsce na jego rozsunięcie do 4m albo nawet jakieś dostawienie, bo muszę kilka razy w roku usadzać przy nim 15-18 osób (a dzieciaki rosną i za chwilę przestaną się mieścić na małych krzesełkach z tacką;). Więc takie ustawienie stołu jak teraz powinno być. Ale wtedy (przy wyprostowaniu ścian) zostaje od krawędzi stołu do okna tarasowego ponad 2,5m i to jest taka pusta przestrzeń - jakbym chciała bardziej wyśrodkować stół i rzeczywiście przy kuchni stawić szafki kredensowe (których zawsze mi brakuje) to przeszkadza kominek przy rozsuwanym stole. Kominek musiałby wrócić wtedy do salonu na drugą stronę schodów (co jest jakimś pomysłem) - rozrysuję i wrzucę rysunek:)
Pralnię celowo zrobiłam przy schodach, żeby w czasie dnia nie robić więcej km niż muszę - mamy suszarkę elektryczną, pozostaje kwestia dojścia do pralni, poskładania i rozdania do szaf - mam nadzieję, że nie zderzę się z wchodzącą osobą.;) Schodów mi szkoda obracać.

Przy kuchni szyba, może się uda z przesuwną. Oczywiście wyrysowałam ją po Twoich wizualizacjach, ale zamysł był - muszę przysłonić kuchnię wydając obiady i desery dla 18 osób, bo nie da się zapanować nad takim chaosem w trakcie przyjęcia;)

מרכבה
30-12-2014, 20:29
Ach, dziękuję Wam za informacje o programach. Muszę na spokojnie jeszcze poczytać i jakiś zamówić - do testowania, a potem zakupić pewnie. Mam w domu sketchupa + kerkythee, ale nie mam czasu się jej nauczyć - a jest totalnie nieintuicyjny, albo trudny, albo idealny do budowania diamentów (tak wychodziło przy próbie zabawy) a nie ścian staram się polecać to co nie kosztuje .. czyli do cad ten solid edge 2d, blender bo do 3d ..
lub nanocad choć to 3d w nim o takie se..


raczej coś z takiego ArCADia-ARCHITEKTURA mam pakiet ArCADia bez pełnej arch .. ale za to pełną elektrykę, dostałem I.T.B z interssofta podstawowe jeszcze,

ale do 2d król jest tylko jeden solid edge 2d zero zł i mam prawdziwy profesjonalny CAD do 2d.. kto raz spróbuje będzie taki :mad: jeśli biorę na tapetę solid worksa, invnetora, solid edga, catię proE
i po godzinie czasu już mogę coś konkretnego zrobić to znaczy że programy jadą na wspólnym języku, relacji i parametrów ..

dla konstruktora bardzo ważną cechą jest możliwość wyznaczania parametrów geometrycznych dowolnej figury, nawet nie muszę szukać po katalogu danych o momentach bezwładności przekroju.. środek ciężkości sobie wyznaczam. Bloki mogę ustawić wymiarami np..

ana289
30-12-2014, 21:34
staram się polecać to co nie kosztuje .. czyli do cad ten solid edge 2d, blender bo do 3d ..

rozumiem, że solid edge tylko konstrukcyjnie - wnętrz w nim nie urzadzę?;) Ale zapoznam się, chętnie, dzięki:)

Domi-nikka - wyrysowałam parter bez skosu - masz rację, że lepiej - zaznaczyłam nawet linię stołu po rozsunięciu do 4m i jest mega dużo miejsca:lol2:
Kominek ustawiłam przypadkowo - może być dowolnie przesunięty w lewo (schowa się za ścianką, otwieram wejście na salon) albo w prawo aż zlicuje się z dolną ścianką. Nie wiem jeszcze jak będzie lepiej;)
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps8fd2c2b8.jpg

W kuchni na zachodniej ścianie (vis-a vis zabudowy) chciałam zrobić okno obniżone i przy nim ławkę do siedzenia z poduchami (marzy mi się taki kąt, a że lubię i często jestem w kuchni to będzie MÓJ kąt;) Ale zastanawiam się czy się zmieszczę w szafkach - dlatego pytam Ciebie, specjalistko od kuchni. Obecnie wyrysowałam wysoką zabudowę na 230 z czego 90 odejdzie na dwudrzwiową lodówkę. Na rogu blatów płytka szafka wysoka żaluzjowa na dżemy, masła, toster i inne bzdety, których nie cierpię na blacie. Szafki dolne na ścianie północnej +- 465, z czego narożnik wykorzystam w połowie, bo dalej idzie ławka. Pod płytą do wykorzystania na szafki ok.180 (mały zlew będzie wpuszczony w zabudowaną pustkę). Reszta to blat z miejscem na nogi dla 5 osób. Wiszących szafek nie chciałam w ogóle ale nie wiem, czy się zmieszczę ze wszystkim - chociaż mając kredens w jadalni z zastawą "świąteczną" i spiżarnię na duże gabarytowe sprzęty, typu piec do chleba to chyba tak;) Jakie masz wymiary swojej kuchni? Masz szafki wiszące?

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
30-12-2014, 21:52
Zrobiłam w sweethome 3d ale tylko parter. Nie umiem dołożyć piętra (otwiera jako drugi poziom i za diabła nie chce mi tego połączyć. Poza tym ten sweet jest jak dla mnie mało precyzyjny - zrobiłam ścianę, pogrubiłam do zewnętrznej, ale chyba mi rozjechał z wymiarami, bo jakiś taki za duży ten dom wyszedł;) Muszę poczekać na jakiś lepszy program. Pracowaliście na CAD pro? Mogę wykupić licencję na określony czas i w nim się pobawić.

... jak już sama walczysz z rzutami :) spróbuj SketchUp - intuicyjne modelowanie 3D.
Jedna z wersji niekomercyjnych ( niekoniecznie PRO jak na filmie ) miała też import DWG.


https://www.youtube.com/watch?v=pkHopBdi7DE

Pozdrawiam

jajmar
30-12-2014, 22:02
Wpisz wymiary tego budynku nie muszą być na lini, wpisz tak jak opisalaś pow. Będę wymiary będzie się dało coś o konstrukcji mówić , bo to tez potrafi wywrócić koncepcje.
Zminiłbym pom ogrodowe tak aby w garażu nie powstawała taka kicha. Pom ogrodowe zrobiłbym wzdłuż tej górnej ściany, a zamiast tego wąskiego fragmentu byłoba wnęka w garażu. Miejsca tyle samo a chyba bardziej praktyczne.

ana289
30-12-2014, 22:03
Łukasz, właśnie parę postów wyżej napisałam

Mam w domu sketchupa + kerkythee, ale nie mam czasu się jej nauczyć - a jest totalnie nieintuicyjny, albo trudny, albo idealny do budowania diamentów (tak wychodziło przy próbie zabawy) a nie ścian.

mam wersję z importem dwg więc niby idealnie. Ale nie idzie - albo ja zwykła guła jestem;)

ana289
30-12-2014, 22:29
Wpisz wymiary tego budynku nie muszą być na lini, wpisz tak jak opisalaś pow. Będę wymiary będzie się dało coś o konstrukcji mówić , bo to tez potrafi wywrócić koncepcje.
Zminiłbym pom ogrodowe tak aby w garażu nie powstawała taka kicha. Pom ogrodowe zrobiłbym wzdłuż tej górnej ściany, a zamiast tego wąskiego fragmentu byłoba wnęka w garażu. Miejsca tyle samo a chyba bardziej praktyczne.

Jajmar - póki co - parter (trochę nieprofesjonalne te wymiary, oj tam oj tam). Jeśli tak wystarczy, zrobię piętro.
Co do wnęki w garażu - ma być na motor - czy wygodniej wprowadzać przodem i wyprowadzać tyłem, czy można pod kątem 45st nie wiem, bo nie jeżdżę. Z drugiej strony jest opcja, żeby tam wyprowadzić jednak kanalizę i może jak się dzieci wyprowadzą, a my będziemy leciwi, to przeniesiemy na dół sypialnię i zrobimy tam łazienkę;)
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps7070c83a.jpg

ana289
30-12-2014, 22:55
No i piętro z wymiarami:
http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps5cffc12a.jpg

Ściana zewnętrzna 40cm, nośna 24cm, działowa 12

Domi-nikka - ściana kolankowa 120cm. Ze względu na wyprostowanie ustawiłabym wanny prostopadle.
Przejście z garażu u mnie też przez kotłownię;)

מרכבה
30-12-2014, 23:00
Myślę, bo nad garażem dość spora płyta jest, pasowało by aby podparcie jej było z każdej strony solidne,
też w salonie szykuje się trochę łamigłówki konstrukcyjnej, co prawda płyta ciut mniejsza, tylko jeden narożnik "wisi"
tam gdzie pisze (814)

Teraz dach, wypada polecieć w takim układzie dachem jętkowym co będzie wymagało dość konkretnych krokwi, płatwie były by ok, tylko trzeba jakimś słupem podeprzeć, podparcie słupem .. znowu w miejscu łączenia płyt, chce mocnej płyty

ana289
30-12-2014, 23:09
Myślisz zatem, ze w salonie (jadalni) tam gdzie 814 powinien być słup? Jeśli tak, to trudno, choć niezbyt szczęśliwie - po przesunięciu stołu zostanie między narożnikiem stołu a słupem przejście na 81cm, a od strony salonu na 95cm. Niby da się żyć, ale może będzie można inaczej to rozwiązać?

A w garażu jak? Też słupy?

jajmar
30-12-2014, 23:40
296279

Trzeba jak pisze czołgista zacząć od dachu ale gruby monolit powinien dać radę. Ja bym w ta stronę próbował robić strop nad parterem.
Garaż masz jak parter czyli wyskoki, jak już to podciąg bym tam robił żadnych słupów. Rdzenie żelbetowe pasują w narożu jadalni i po prawej od kominka (na końcu schodów) tu będą spore siły od stropu.
O a z jakiego materiału myślisz budować ? Od tego też trochę zależy w konstrukcji.

ana289
30-12-2014, 23:52
296279
O a z jakiego materiału myślisz budować ? Od tego też trochę zależy w konstrukcji.

jajmar - ubawiłeś mnie tym pytaniem:) A z takiego, z jakiego każą zbudować, żeby się nie zawaliło:)
czyli słupa nie muszę mieć w jadalni?:) i to się dla mnie liczy, a nie jakieś tam żelbety;)

jajmar
31-12-2014, 00:03
jajmar - ubawiłeś mnie tym pytaniem:) A z takiego, z jakiego każą zbudować, żeby się nie zawaliło:)
czyli słupa nie muszę mieć w jadalni?:) i to się dla mnie liczy, a nie jakieś tam żelbety;)

Pisałem o garażu że tam robiłbym podciąg. Co do jadalni pewnie też w razie czego podciąg albo sama płyta przeniesie. Czy planujesz w jadalni sufity podwieszane, obniżenie miejscowe sufitu pozwala schować podciągi.
Co do konkretów czy potrzeba czy nie to trzeba rachować konstrukcje.

Kominki Piotr Batura
31-12-2014, 07:20
Ruchomy kominek to panaceum na dzieciaki - te co to mają się oparzyć;). Co taki podejdzie do niego, kominek srrrrrruuuuuu i już go niema. Pojechał na drugi koniec salonu....Dajcie spokój...w necie pełno byłoby zdjęć z dzieciakami w bąblach, gdyby to był jakiś problem...Wystarczy świadomość rodziców, której wam nie zabraknie...Przerabiałem...

Słupów unikaj jak zarazy. Ograniczają potem manewry. Link który wkleiłem to u mnie w chałupie. Jeden słup miał podpierać betonowe schody, drugi antresolę. To taki syndrom architektów konstruktorów - przynajmniej mojego kolegi - twórcy rozwiązań technicznych w moim projekcie:D. Jak go przycisnąłem, sam był zdziwiony, jak niewielkie zmiany przekroju belki wystarczą by uniknąć słupów na środku salonu. Schody sam przeprojektowałem...

http://www.kominki-batura.pl/portal3_1s.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kominki-batura.pl%2Fportal3_1s.html)

מרכבה
31-12-2014, 08:50
296336 niebieskie trasa podciągu, ale wypada też zrobić to iż ze ściany wychodzi skos...
i bez podciągu, coś jak niepełny "łuk" tak aby zmniejszyć efektywną rozpiętość stropu w tym miejscu ..

Kominki Piotr Batura
31-12-2014, 09:19
Można też tak ustawić kominek, że ukryty w nim słup nie będzie straszył...

ana289
31-12-2014, 09:30
Panowie, bardzo dziękuję - nawet logicznie się to układa - to czerwone i niebieskie:)

jajmar - nie wykluczam podwieszanych sufitów, chociaż widoczne podciągi też mają swój urok (myślę, że taka decyzja to po wizualizacjach, albo nawet po wybudowaniu;))

Piotr - łał:) fajnie u Ciebie:) cudne schody, kominek....ale najbardziej zauroczył mnie widok za oknem:D Masz rację - ja też nie chciałabym słupów w domu. Co do oparzeń i kominka - niestety nasz środkowy oparzył się o szybę mając 10 miesięcy (próbował po niej wstać, jak po każdym innym meblu). Masakra! Ale wierzę, że będą już duzi i akurat po salonie nie będą się gonić i grać w piłkę;)
Dzięki za sugestię odnoście ukrycia słupa:)

מרכבה
31-12-2014, 09:57
Dla całego układu było by lepiej jeśli w miejscu skrzyżowania niebieskich linii przy kuchni kończyła by się tu ściana. a od strony zachodniej można by było mniej ściany dać ...

ana289
31-12-2014, 11:28
Dla całego układu było by lepiej jeśli w miejscu skrzyżowania niebieskich linii przy kuchni kończyła by się tu ściana. a od strony zachodniej można by było mniej ściany dać ...
Masz racje, ale wtedy mam za mala kuchnie. Pewnie moznaby tez zwezic salon - wyszloby na to samo? tylko tez tego salonu szkoda:(no nic, temat do przemyslenia-tu rozciagnac tam zwezic i moze bedzie pasowac....

מרכבה
31-12-2014, 12:00
Kuchni się nic nie stanie, tylko od wymiaru 97cm do skrzyżowania niebieskich linii ściana, a tą co jest od zewnętrznej ściany
czerwoną linię można wtedy by max skrócić ...

Tu pasuje konstrukcja zespolona, tak aby płyty nie wyszły za grube, co prowadziło by do zwiększania się udziału ciężaru własnego w obciążeniach konstrukcji.

ana289
31-12-2014, 13:29
czyli przesunąć wejście do kuchni od strony jadalni w prawo, tak? Wolnostojącą ściankę wydłużyć do skrzyżowania niebieskich linii a prawą czerwoną ściankę odpowiednio skrócić.
Dziękuję Ci serdecznie. Rozumiem, że łatwiej będzie wtedy zbudować:)

מרכבה
31-12-2014, 13:47
Tak, w tedy skrzyżowanie podciągów będzie miało oparcie, licząc po że wysokość belek podciągu będzie wynosić 1/10 .. to wyjdzie koło 40cm...
czyli przy płycie koło 16cm wyjdzie 24cm belka wystająca z płyty, śmiało można zapodać iż mając 2,8-3m wysokość w świetle parteru, belka na 40cm zwisająca z płyty nie będzie problemem, chodzi oto aby nie pakować masę stali, tylko racjonalnie to zrobić .. i tak zostaje 2,4-2,6m

dokładny wymiar belki wyszedł by po przeliczaniach, ponieważ rozbija się całość nie tyle o nośność, co o stan użytkowania, aby różne rysy i inne rzeczy nie działy się z tym..

ana289
31-12-2014, 14:19
Dziękuję czołgisto:) Nic nie rozumiem z tego co napisałeś, ale wierzę, że mądrze prawisz i że tak byś to budował.

Rysunek w AC już poprawiłam, za świeżej myśli.
Następny temat to programy wnętrzarskie, jak najbardziej mogą być płatne, byle nie 20k bo tyle wołają za ten ładny, fotorealistyczny 3dmax. No jednak chciałabym tańszy:)

Ach...i oczywiście taki wnętrzarski, w którym bryłę też narysuje i z różnych stron ją obejrzę i w różne cegły ubiorę;) - może nowy temat założę;)

מרכבה
31-12-2014, 14:24
Blender = 0zł http://polskikursblendera.pl/
https://www.youtube.com/watch?v=YyK-LkXVYII&hd=1 szkoda kasy na to samo ..
co innego program do rysowania technicznego ... choć tu też przy 2d można bardzo dobrze sobie radzić za 0zł..

ana289
31-12-2014, 14:39
Dzięki - blendera już mam na liście do testów:) czy ma bibliotekę mebli? (czy muszę sobie sama modelować?)
Masz może jakieś prace z wykorzystaniem tego blendera? chętnie zobaczę:)

A tu już nowy wątek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?233481-Dobry-intuicyjny-P%C5%81ATNY-program-do-projektowania-wn%C4%99trz&p=6720985#post6720985 :)

מרכבה
31-12-2014, 15:12
Blender nie mam biblioteki mebli, http://a.imageshack.us/img713/9791/render17d.png
ale zje modele 3d z pawie każdego programu,

http://www.blender.pl/cpg/index.php

Zdun Darek B
31-12-2014, 15:20
Kominek kryjący w sobie "słup" można zobaczyć na naszej stronie nazwany " Grodzisk Turkus "

מרכבה
31-12-2014, 15:36
Nie powiem kominki macie bardzo ładne :)Kominek KH 32 modele od KH 27 po KH35 bardzo mi się podobają :)

ana289
31-12-2014, 16:29
Blender nie mam biblioteki mebli, http://a.imageshack.us/img713/9791/render17d.png
ale zje modele 3d z pawie każdego programu,

http://www.blender.pl/cpg/index.php

:jawdrop: to zdjęcie czy wizualka???

Zdunie Darku, chętnie obejrzę:)
edit-widziałam, sprytnie ukryte:) Ale te nowoczesne macie nieprzeciętne - a już z ławką super:)

מרכבה
01-01-2015, 09:23
to jest render z blendera właśnie :)

ana289
01-01-2015, 13:50
to jest render z blendera właśnie :)

no to łał jeszcze raz:rotfl::jawdrop: tylko jak te biblioteki pobierać, skąd?

domi-nikka
01-01-2015, 23:36
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem tego rendera z blendera :)
U mnie skłonność ;) do CAD Decor jest związana z faktem, że pracuję na tym programie od siedmiu lat. I odpowiada mi prawie w całości (są drobiazgi, które mnie denerwują), bo właściwe wszystko mogę w nim narysować.

מרכבה
02-01-2015, 12:15
http://www.dobreprogramy.pl/MachStudio-Pro,Program,Windows,25729.html to spróbuję na kompie innym zainstalować .. moje gpu zlapka nie kompatybilne :(

ana289
02-01-2015, 13:38
http://www.dobreprogramy.pl/MachStudio-Pro,Program,Windows,25729.html to spróbuję na kompie innym zainstalować .. moje gpu zlapka nie kompatybilne :(

brzmi fajnie:)
dla mnie te wszystkie pobierania i instalowania to czarna magia:o

jare32
02-01-2015, 15:59
brzmi fajnie:)
dla mnie te wszystkie pobierania i instalowania to czarna magia:o

...zwracaj uwagę przy instalacji z "tych" stron by dobrze odznaczać "ptaszki"...co i tak nie zawsze się sprawdzi by czegoś nie zassać...
...ja także rysuję....miał być Faworyt ...później Lennox a teraz parterówka...już dużo rozrysowane...

מרכבה
02-01-2015, 16:21
Stąd trzeba klikać w tzw linki bezpośrednie tych programów, a nie z "dobreprogramy" jak nie ma linka bezpośredniego to szuka się innej strony ..
ale na pewno nie ściągać przez browser ze strony .. grozi robactwem wszelakim .. polecam program osłonowy spyhunter ..
nawet jako demo działo bardzo dobrze, tylko ograniczenie ma .. przez brak automatycznego usuwania syfu ... ale ręcznie też można ...
lub 49$ zapłacić ..czasem można się zdziwić jak chroma przeglądarka jest dziurawa .. mam gohostery, wot, dr web...
clic&clin .. wot jest dobry ... pokazuje czy dana strona nie była już zapaćkana .. oraz antychwast ..

ana289
02-01-2015, 20:46
ooo, to ja dziękuję:) nawet nie próbuję niczego pobierać;)

jare32 - masz wątek? pochwal się swoim domem:)

Kominki Piotr Batura
03-01-2015, 18:29
Cały dzień przy kompie, to i na forum raz po raz kusiło...Coś sobie przypomniałem i dopisałem p. 9 i 10 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?233265-Rysuj%C4%99-dom-zwariowa%C5%82am-bo-si%C4%99-kompletnie-nie-znam%E2%80%93moja-droga-do-proj-indywidualnego&p=6716181&viewfull=1#post6716181

ana289
03-01-2015, 21:14
Super, dziękuję Piotr - bardzo cenne uwagi!:) co prawda mnie nie mówią za wiele, ale przed budową zostaną uwzględnione.:yes:

martahp
03-01-2015, 23:14
Hej,

przyszłam i butów nie zdejmuję :) :)

Jestem kolejną wariatką, która projektuje sobie wnętrza domu ...jeszcze nieistniejącego. I uważam, że to prawidłowe podejście. Tak że rozumiem Was Ana i Domi doskonale. Przeczytałam Wasze wątki, zachwyciłam się jakością wizualek i jutro skrobnę kilka słów.
Dobrej nocy wszystkim :)

ana289
03-01-2015, 23:20
Witaj Marto:)

Założymy klub wariatek, co to meblują a nie mają, rysują a nie potrafią i jeszcze butów nie ściągają:P

jare32
04-01-2015, 09:38
ooo, to ja dziękuję:) nawet nie próbuję niczego pobierać;)

jare32 - masz wątek? pochwal się swoim domem:)

postaram się w tygodniu coś wrzucić do skomentowania :)

ana289
04-01-2015, 10:27
postaram się w tygodniu coś wrzucić do skomentowania :)

nooo - to czekamy:) czekamy:)

jare32
04-01-2015, 11:32
Ja na razie nie mam domku a jedynie wstępna wizję jak to ma wyglądać, spróbuje wkleić ogólny plan naszej parterówki, dach planuję kopertowy o kącie nachylenia 30-35 stopni , tak by wygospodarować pomieszczenie około 30 metrów na górze.297119

מרכבה
04-01-2015, 11:50
Od razu widać, instalacja wod/kan będzie bardzo rozbudowana... niby dom duży, ale masa klitek .. spiżarka daleko .. od kuchni też nie jest to ok, chyba że żona narzeka iż ma sadełko ..

Kominki Piotr Batura
04-01-2015, 11:54
Spiżarnia koło garażu. Łatwo pozbyć się zakupów z samochodu.... Gospodyni Cię przeklnie za odległość od kuchni....

jare32
04-01-2015, 12:02
mam też wersję, że spiżarka jest pomiędzy wiatrołapem a kuchnią...poza tym co to za odległość te kilka metrów do przejścia?...w wersji przy garażu, a będzie nieogrzewany spiżarka na pewno ma chłodniej
merkawa - a jaka to rozbudowana instalacja wod-kan? specjalnie porozrzucałem by nie mieć na poddaszu przypadkiem jakiegoś pionu

jajmar
04-01-2015, 13:16
jare32 Twoja koncepcja to ogromny labirynt, bez ładu i składu, pokój tu pokój tam, a po drodze kilometr korytarza. Dom niby duży a pokoje to klity, 10m2 kwadratowych to nie pokój , ten obok salonu niby 13 ale pewnie 3 ucieka na ten korytarzyk znowu klita. Pralnia i kotłownia 4m2 to strasznie ciasne pomieszczenie. Kociol powiesisz na ścianie ale zbiornika do CWU już nie. Wstawisz pralkę i kosz na brydy będzie stał w innej klicie, o desce do prasowania nie wspominając.

jare32
04-01-2015, 14:00
jare32 Twoja koncepcja to ogromny labirynt, bez ładu i składu, pokój tu pokój tam, a po drodze kilometr korytarza. Dom niby duży a pokoje to klity, 10m2 kwadratowych to nie pokój , ten obok salonu niby 13 ale pewnie 3 ucieka na ten korytarzyk znowu klita. Pralnia i kotłownia 4m2 to strasznie ciasne pomieszczenie. Kociol powiesisz na ścianie ale zbiornika do CWU już nie. Wstawisz pralkę i kosz na brydy będzie stał w innej klicie, o desce do prasowania nie wspominając.

dlaczego labirynt? z wiatrołapu na prawo do salonu i kuchni, na lewo wc a niemal na wprost cześć "prywatna"...
ten "obok" salonu to sypialnia na łóżko i dwie szafki i to wszystko, dlatego jest też garderoba do części małżeńskiej...
ogrzewanie pompą powietrzną, więc obok i zasobnik zmieszczę, poza tym to pomieszczenie będzie większe bo pod schodami zrobi
i się też tam nieco miejsca

ana289
04-01-2015, 14:02
Jare32 ile ma cały dom? (przepraszam, jeśli pisałeś - nie doczytałam)

Spiżarka fajnie obok garażu, ale, że daleko od kuchni to już nie fajnie - wiele osób ma w spiżarce np segregację śmieci i już bieganie z każdym kubeczkiem po jogurcie te kilka metrów może być męczące (lepiej przejść z zakupami z garażu te kilka metrów, ale jednak spiżarnie mieć przy kuchni).
Szkoda też miejsca na schody za kotłownią - o to można by ją powiększyć. Tak samo łazienkę.
Jeśli planujesz poddasze tylko gospodarcze, to może wystarczył by właz? A jeśli poddasze ma zostać przeznaczone (np na rekreację) to przeniosłabym schody vis a vis wiatrołapu.
Szkoda garderoby 7,25 w tym miejscu, w którym masz wyrysowaną - gdyby jej nie było zyskujesz masę przestrzeni (która teraz niepotrzebnie ucieka na komunikację) - pomyśl jak to pozmieniać;)

jare32
04-01-2015, 14:14
Jare32 ile ma cały dom? (przepraszam, jeśli pisałeś - nie doczytałam)

Spiżarka fajnie obok garażu, ale, że daleko od kuchni to już nie fajnie - wiele osób ma w spiżarce np segregację śmieci i już bieganie z każdym kubeczkiem po jogurcie te kilka metrów może być męczące (lepiej przejść z zakupami z garażu te kilka metrów, ale jednak spiżarnie mieć przy kuchni).
Szkoda też miejsca na schody za kotłownią - o to można by ją powiększyć. Tak samo łazienkę.
Jeśli planujesz poddasze tylko gospodarcze, to może wystarczył by właz? A jeśli poddasze ma zostać przeznaczone (np na rekreację) to przeniosłabym schody vis a vis wiatrołapu.
Szkoda garderoby 7,25 w tym miejscu, w którym masz wyrysowaną - gdyby jej nie było zyskujesz masę przestrzeni (która teraz niepotrzebnie ucieka na komunikację) - pomyśl jak to pozmieniać;)

...celuję w granicach użytkowej 160mkw, poza poddaszem, odnośnie spiżarki to tak jak pisałem, będzie albo tak jak na rysunku albo koło kuchni
...ze schodami to mam problem bo nie wiem czy mi wejdą obok wiatrołapu ze względu na wysokość dachu (kąt) by swobodnie się poruszać a poddasze ma być przyszłościowo rekreacyjne
...tu gdzie jest teraz garderoba wcześniej planowałem łazienkę ale ze względu na pion musiałem pozmieniać
...jest to jak na razie faza planowania, niemniej już sporo wariantów rysowałem z tymi klockami:)

Kominki Piotr Batura
04-01-2015, 14:51
Trzeba sobie zadać pytanie po co budujemy dom? Do czego ma służyć, czyli jakie upodobania mają przyszli mieszkańcy. Czasem czepiamy się jedni drugich, nie biorąc pod uwagę indywidualnych potrzeb albo "widzimisióf". Jeden ma na środku domu akwarium, drugi stół bilardowy, a trzeci jest normalny i ma tam kominek:D... Ja mam wielką otwartą przestrzeń (czasem brakuje mi dodatkowej klitki). Mój kolega ma korytarz z odgałęzieniami. Obaj świadomie, z projektami indywidualnymi... On będąc u mnie oddycha pełną piersią, ja u niego podziwiam funkcjonalność pomieszczeń....

Ale garaż mam koło kuchni:D Z pyrami i puszkami dla kotów cofam pod drzwi spiżarki...No...małża cofa...:rolleyes:

ana289
04-01-2015, 15:15
Masz rację Piotr, możliwe, że jare chce mieć korytarze i zna uzasadnienie swojego wyboru - każdy powinien budować dom pod siebie i ja się z tym zgadzam. Ale dochodzi jeszcze ergonomia i jakość pomieszczeń, o czym pisał jajmar. Rzeczywiście pokoje nie są duże, a sam dom, jeśli ma użytkowej w parterze 160, to jest duży.
Ja mam teraz parterówkę 117 i rozkład pomieszczeń: 3xpokój (9,5; 12; 15) kuchnia 15, jadalnia 20, salon 34, łazienka 8. Komunikacja to korytarzyk długi na 2,5m i szeroki na 1m do sypialni. Pozostałe wejścia mam z centralnie umiejscowionej jadalni, zatem dom mały, ale użytkowo wydaje się duży.

Jare - jeśli dach kopertowy, to centralne umiejscowienie schodów da Ci fajną przestrzeń na piętrze. A mógłby być kłopot ze schodów na granicy domu (obok garażu)

jare32
04-01-2015, 15:27
Masz rację Piotr, możliwe, że jare chce mieć korytarze i zna uzasadnienie swojego wyboru - każdy powinien budować dom pod siebie i ja się z tym zgadzam. Ale dochodzi jeszcze ergonomia i jakość pomieszczeń, o czym pisał jajmar. Rzeczywiście pokoje nie są duże, a sam dom, jeśli ma użytkowej w parterze 160, to jest duży.
Ja mam teraz parterówkę 117 i rozkład pomieszczeń: 3xpokój (9,5; 12; 15) kuchnia 15, jadalnia 20, salon 34, łazienka 8. Komunikacja to korytarzyk długi na 2,5m i szeroki na 1m do sypialni. Pozostałe wejścia mam z centralnie umiejscowionej jadalni, zatem dom mały, ale użytkowo wydaje się duży.

Jare - jeśli dach kopertowy, to centralne umiejscowienie schodów da Ci fajną przestrzeń na piętrze. A mógłby być kłopot ze schodów na granicy domu (obok garażu)

ana - nie wiem czy oglądam Twój ostatni rysunek ale komunikacja u Ciebie to 13 mkw, poza tym u Ciebie masz pięterko użytkowe a u mnie wszystko jest na parterze łącznie z łazienkami
pokoje 13 mkw nie uważacie za "duże"? obecnie w bloku mam 13mk "salon" :) więc jako sypialnia czy pokój dziecka to wg. mnie akurat...owszem mogę rozrysować większe ale to też będzie więcej do zbudowania, ogrzania, sprzątania itp. a staram się wypracować złoty środek

מרכבה
04-01-2015, 15:32
Nie, popatrzyłem jeszcze raz, z rurami nie będzie źle od kanalizacji, tylko wodnymi
ciepłą i zimną ..

ana289
04-01-2015, 15:40
Tak jare - w domu z wątku rzeczywiście 13m, ale dom ma 300 użytkowej. Pisałam o domu, w którym teraz mieszkam, który ma 117, w tym komunikacji 5 - u Ciebie pewnie wychodzi więcej, ale jeśli Tobie to nie przeszkadza, to ok:)
Masz jeszcze rację pisząc o tym, czego oczekujemy do czego dążymy - jeśli teraz Wasz salon ma 14m, to ten rzeczywiście jest ogromny i pokój dziecka 13m jest duży;) Wiadomo, że budując dom chcemy polepszyć to co mamy:) A pokój 13m jest wygodny dla 1 dziecka, naprawdę!

jare32
04-01-2015, 15:57
i jeszcze odnośnie schodów to muszą być gdzieś z boku bo na poddaszu muszę mieć duży prostokąt bez słupów itp....

martahp
04-01-2015, 15:58
Jare32, pokoje 13m w domu jednorodzinnym nie są duże. Wg mnie to takie minimum. Ja planuję ok. 15m. Też parterówka i dach kopertowy. To prawda, każdy ma trochę inne oczekiwania, ale niektóre rozwiązania są po prostu nieergonomiczne. Spiżarnia tak daleko od kuchni nie będzie wygodna, więc może wybierz drugą opcję. Chyba, że bardziej potrzebny Wam będzie taki "składzik" niekoniecznie na produkty spożywcze.

jare32
04-01-2015, 16:07
wiem wiem, zdaję sobie sprawę że 13mkw to takie powiedzmy optimum, ale też nie mogę w nieskończoność rozciągać domku bo w końcu nie zmieści się na działce :)....a nie mam też budżetu nieograniczonego jak ana289 :)
merkawa - zdaję sobie sprawę z długości rur z ciepłą wodą....w kuchni znaczenie marginalne i tak zmywarka a łazienki cóż coś za coś

jajmar
04-01-2015, 16:08
pokoje 13 mkw nie uważacie za "duże"? obecnie w bloku mam 13mk "salon" :) więc jako sypialnia czy pokój dziecka to wg. mnie akurat...owszem mogę rozrysować większe ale to też będzie więcej do zbudowania, ogrzania, sprzątania itp. a staram się wypracować złoty środek

Skoro masz 13 i planujesz budowę znaczy to że masz za mały ten pokój. Co do zmian kombinowanie układu pomieszczeń polega na tym aby w tych samych metrach lepiej rozplanować układ a nie powiększać co chwile gabaryty.
Zastanów się czy na pewno potrzebujesz aż 3 łazienek na jednej kondygnacji ? Ja bym zrobił dwie. Zlikwidowałbym ten kibelek łazienke przy sypialni wrzuciłbym do dużej garderoby, z łazienki i malej garderoby zrobiłbym jedno pomieszczenie- garderobę. Jak bardzo potrzbujesz 2 garderób jedną wsadziłbym do pom. gospodarczego za garażem.
Spiżarka szer. ~120 i długa jak wagon też za wygodna nie będzie.
Możesz nie zgadzać się z opiniami że pomieszczenia są małe, wrysuj sobie meble w skali, zobaczysz wtedy wielkość pom.

jare32
04-01-2015, 16:14
Skoro masz 13 i planujesz budowę znaczy to że masz za mały ten pokój. Co do zmian kombinowanie układu pomieszczeń polega na tym aby w tych samych metrach lepiej rozplanować układ a nie powiększać co chwile gabaryty.
Zastanów się czy na pewno potrzebujesz aż 3 łazienek na jednej kondygnacji ? Ja bym zrobił dwie. Zlikwidowałbym ten kibelek łazienke przy sypialni wrzuciłbym do dużej garderoby, z łazienki i malej garderoby zrobiłbym jedno pomieszczenie- garderobę. Jak bardzo potrzbujesz 2 garderób jedną wsadziłbym do pom. gospodarczego za garażem.
Spiżarka szer. ~120 i długa jak wagon też za wygodna nie będzie.
Możesz nie zgadzać się z opiniami że pomieszczenia są małe, wrysuj sobie meble w skali, zobaczysz wtedy wielkość pom.

dzięki za uwagi...ja nie jestem zatwardziałym zwolennikiem "czegoś"...mój projekt już długo powstaje i staram się podchodzić racjonalnie ...
to wc dorysowałem ostatnio na zasadzie "dla gości" więc się nie upieram
odnośnie powiększania to ostatecznie chciałbym utrzymać dom już w takich ograniczeniach wymiarowych jako całość czyli około 13m x 15m plus garaż z warsztatem
wariant z łazienką w miejscu garderoby miałem ale wychodzi mi później pion na górze a tam chcę mieć pustą przestrzeń

Kominki Piotr Batura
04-01-2015, 16:48
Dopisałem dwa albo trzy punkty...http://forum.muratordom.pl/showthread.php?233265-Rysuj%C4%99-dom-zwariowa%C5%82am-bo-si%C4%99-kompletnie-nie-znam%E2%80%93moja-droga-do-proj-indywidualnego&p=6716181&viewfull=1#post6716181


Spiżarka "jak wagon" - mam taką. Potwierdzam - do d*py.

Pokoje 13 m2 - patrz spiżarka...Aczkolwiek, mając dom niewielki i sporo mieszkańców, niekoniecznie...

martahp
04-01-2015, 16:59
Co do zmian kombinowanie układu pomieszczeń polega na tym aby w tych samych metrach lepiej rozplanować układ a nie powiększać co chwile gabaryty.


Właśnie o to chodzi, ja tez tak kombinowałam. Ale nie jest o łatwe.

ana289
04-01-2015, 17:23
Potwierdzam - nie jest łatwe;)
Ale jak pisze jajmar - wyrysuj w pomieszczeniach meble - takie mniej więcej jak byś chciał (chyba, że już wyrysowałeś). U mnie dom powstawał w zasadzie od strony mebli - bo pomieszczenia mogą wydawać się fajne, ale jak je wyposażymy to czasem powstaje gniot;)
Głowa do góry, ołówek, albo myszka w rękę i do dzieła!

ps- domu nie rozciągaj, już jest i tak duży.
Co do schodów - dając je z boku domu musisz pomyśleć o wysokiej ściance kolankowej, a wtedy też rośnie Ci cała góra i koszty i bryła domu. Jeśli piętra nie chcesz mieszkalnego, to chyba schody na środku domu, prowadzące do górnego pomieszczenia 30 metrowego są sensowniejsze? Poprawcie mnie konstruktorzy, jak głupoty gadam;)

martahp
04-01-2015, 17:43
Ja też to polecam - zaprojektowałam np. kuchnię i zabrakło kilkunastu cm by osiągnąć to, co chciałam. Więc będzie ciut większa kosztem pomieszczenia obok (garderoby). W łazience to samo. Pokój dziecka tez powiększyłam kosztem gabinetu, bo mi szafa wnękowa nie wchodziła. Uzyskałam pewność, że starczy miejsca na rozłożony stół w salonie itd.itd. Koniecznie wyrysuj meble, to wiele ułatwi.

jare32
04-01-2015, 19:09
Jare32, pokoje 13m w domu jednorodzinnym nie są duże. Wg mnie to takie minimum. Ja planuję ok. 15m. Też parterówka i dach kopertowy. To prawda, każdy ma trochę inne oczekiwania, ale niektóre rozwiązania są po prostu nieergonomiczne. Spiżarnia tak daleko od kuchni nie będzie wygodna, więc może wybierz drugą opcję. Chyba, że bardziej potrzebny Wam będzie taki "składzik" niekoniecznie na produkty spożywcze.

naprawdę uważasz że 13 mkw a 15 mkw to różnica w pokoju? to zaledwie 0,5 m na jednej ścianie

ana289
04-01-2015, 19:57
Tak, ale to 2mkw. A 2mkw to już łóżko;) Niby niewiele, a robi różnicę;) Wiem, bo mam 15 i 12,5 i to są totalnie różne pokoje - w kwestii wielkości.
Ale nie trzeba się upierać, bo 13m pokój - jeśli jest w miarę zbliżony do kwadratu, ma mądrze osadzone drzwi i okno będzie naprawdę fajnym pokojem dla 1 dziecka (dla 2 już byłoby ciaśniej;)) Więc nie powiększaj domu, zostaw pokoje po 13m i rysuj meble - to jest najważniejsze.
Co do kuchni też popieram Martę - to ważne, jeśli chcesz kupić standardowe szafki (np Ikea) - żeby potem nie zostało Ci 19cm, których nie będziesz miał czym zapchać.
Tak samo sofa, tv, kominek - żeby nie siedzieć tyłem do ogrodu, żeby nie mieć tv na przeciw okien, żeby na kominku nie wypadł Ci fotel - to jest mega ważne.
Ja u siebie wyrysowałam nawet samochody zgodnie z wymiarem faktycznym, bo w standardowych garażach z gotowych projektów mogłam upchnąć tylko 1 samochód i chyba rowery;)

jajmar
04-01-2015, 21:30
naprawdę uważasz że 13 mkw a 15 mkw to różnica w pokoju? to zaledwie 0,5 m na jednej ścianie

Ja tak uważam. Nie zaledwie 0,5 a "aż".
Podaj ile metrów ma Twoja sypialnia bez tego hotelowego korytarzyka z wejściem do łazienki. Masz tam 11m2? Wrysuj wyjście na taras , okno i łóżko.

Ja widze jeszcze jeden problem schody na piętro jednobiegowe 300cm/0,17=17,6==> 18 stopni x27cm =486cm -miejsca na schody a Ty masz 180+~145 +12=337, brakuje Ci 149cm z długości. Czyli masz miejsce na wygodną drabinę lub jakieś wynalazki typu kacze schody.

ana289
04-01-2015, 21:57
Ja widze jeszcze jeden problem schody na piętro jednobiegowe 300cm/0,17=17,6==> 18 stopni x27cm =486cm -miejsca na schody a Ty masz 180+~145 +12=337, brakuje Ci 149cm z długości. Czyli masz miejsce na wygodną drabinę lub jakieś wynalazki typu kacze schody.

ożesz...a ja mam wyrysowane na 425:( to za mało? liczyłam 25cm na schody wylewane, co 17cm przy założeniu, że stopnice będą na siebie zachodzić - jeśli dam ażurowe schody, to tak samo...
czy to niewygodne rozwiązanie? z zachodzącymi stopnicami? tak jak np tu:

http://spplthumb.blob.core.windows.net/540x405/f6/5d/6b/stopien-stopnica-granitowa-plomieniowana-warszawa-sprzedam-91391982.jpg
wtedy stopnień mam na 27

compi
04-01-2015, 22:03
Ana289, przepraszam że w tym wątku o projekcie jare32, ale muszę. Borykałem się również z rysowaniem swojego domu parterowego i popełniłem wg mnie, dokładnie ten sam błąd, który szykuje się u niego. Likwidując podcień za pom. gospodarczym w lewym górnym rogu, można bez problemy rozciągnąć leżące obok pomieszczenia do rozsądnych rozmiarów. Podejrzewam że unikniesz wtedy kosztownych koszy na dachu, który stanie się prostszy. Jestem za koncepcją likwidacji jednej z łazienek, zmniejszyłbym centralną garderobę. Mając spory wiatrołap już tam możesz zmieścić szafę w zabudowie. Powiększając pokój i sypialnię obok na pewno znajdziesz miejsce przynajmniej na komody. Z drugiej strony jeśli masz spore garderoby, nagle okazuje się, że na 13m2 swobodnie zmieścisz kanapę, stolik i szafkę na książki. Biurko już może się nie zmieścić. To tak na szybko.

ana289
04-01-2015, 22:18
Compi - a pisz:) wszak to wątek o rysowaniu domu.
A że mądrze piszesz to tym bardziej:)

jajmar
04-01-2015, 23:08
ożesz...a ja mam wyrysowane na 425:( to za mało? liczyłam 25cm na schody wylewane, co 17cm przy założeniu, że stopnice będą na siebie zachodzić - jeśli dam ażurowe schody, to tak samo...


wygodne schody to 2h+s=60-65cm . gdzie h to wys stopnia S- szerokość u Ciebie 2x17+25=59 - czyli już poza zakresem.
17stopni po 17 cm to 289 cm nie za bogato. Strop ~16+styro 4cm +7wylewka +2 =29 czyli parter 258cm wyskości (od stropu odjołem tynk 2 cm)

ana289
05-01-2015, 00:09
258 to nie dobrze - stanowczo za mało! Liczyłam na światło co najmniej 280

jajmar
05-01-2015, 06:49
258 to nie dobrze - stanowczo za mało! Liczyłam na światło co najmniej 280

Dlatego od początku projektu należy szkicować przekrój przez klatkę schodową widać wtedy takie sprawy jak wysokości kondygnacji, budynku.

Kominki Piotr Batura
05-01-2015, 06:58
Ana. Ja swoje schody zrobiłem po wizycie w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. Masz blisko. Omijając windę, wchodzisz szerokimi schodami, które potem rozchodzą się na dwa ciągi w lewo i w prawo. Pójdź tam i połaź po tych szerokich i wąskich na przemian. Zrozumiesz o co mi chodzi. Nie zapomnij miarki!

jare32
05-01-2015, 07:44
Ja tak uważam. Nie zaledwie 0,5 a "aż".
Podaj ile metrów ma Twoja sypialnia bez tego hotelowego korytarzyka z wejściem do łazienki. Masz tam 11m2? Wrysuj wyjście na taras , okno i łóżko.

Ja widze jeszcze jeden problem schody na piętro jednobiegowe 300cm/0,17=17,6==> 18 stopni x27cm =486cm -miejsca na schody a Ty masz 180+~145 +12=337, brakuje Ci 149cm z długości. Czyli masz miejsce na wygodną drabinę lub jakieś wynalazki typu kacze schody.

schody, cóż nie potrafiłem ich narysować do końca a będą wchodziły trochę do kotłowni górą, będą zabiegowe
odnośnie sypialni i wymiarów na szybko to przykładowo może wyglądać to tak :

297289

jare32
05-01-2015, 07:57
Ana289, przepraszam że w tym wątku o projekcie jare32, ale muszę. Borykałem się również z rysowaniem swojego domu parterowego i popełniłem wg mnie, dokładnie ten sam błąd, który szykuje się u niego. Likwidując podcień za pom. gospodarczym w lewym górnym rogu, można bez problemy rozciągnąć leżące obok pomieszczenia do rozsądnych rozmiarów. Podejrzewam że unikniesz wtedy kosztownych koszy na dachu, który stanie się prostszy. Jestem za koncepcją likwidacji jednej z łazienek, zmniejszyłbym centralną garderobę. Mając spory wiatrołap już tam możesz zmieścić szafę w zabudowie. Powiększając pokój i sypialnię obok na pewno znajdziesz miejsce przynajmniej na komody. Z drugiej strony jeśli masz spore garderoby, nagle okazuje się, że na 13m2 swobodnie zmieścisz kanapę, stolik i szafkę na książki. Biurko już może się nie zmieścić. To tak na szybko.

dziękuję za wskazówki...
odnośnie wymiarów pokoi sam zauważyłeś że mają dodatkowe garderoby, bez nich same byłyby większe o ten metraż a chciałem uzyskać efekt , że pokój + garderoba a nie pokój z szafą
odnośnie dachu, nie jestem na dziś przekonany do dachu typu "czapka"...dlatego wstępnie jest czterospadowy plus te dwa kosze od garażu ale to tez będzie jeszcze przedmiotem dyskusji jak sadzę u nas, ja wolałbym jak najprostszy jak piszesz ale nie tylko moje zdanie tu się liczy :)

wstępnie dach ma wyglądać tak ( 35 stopni):

297292

jare32
05-01-2015, 09:21
Ana289, przepraszam że w tym wątku o projekcie jare32, ... To tak na szybko.

a jak wygląda Twój domek czy rzut?

jare32
05-01-2015, 10:22
tu np. ze spiżarką z drugiej strony i schodami obok wiatrołapu, ale nie robiłem przekroju i nie wiem czy tak mi wejdą wygodne na poddasze

297308