Zobacz pełną wersję : ROZMARYN Ali i Tomka
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
[
20]
21
super, 13 to dobra godzina ani za pozno ani za wczesnie. no chyba zeby padalo to przelozymy na inny weekend.
U mnie dobrze,byliśmy na cztery dni w Bukowinie Tatrzańskiej,zrobiliśmy sobie wycieczkę do Zakopanego,oczywiście termy też zaliczone:)
Synek ok,juz nie musi cały czas leżeć,może po domu robić spacerki,wizyte mamy na kaniec listopada ,mam nadzieję że już będzie dobrze!
Aniu, to jesteśmy umówione :) Juz się cieszę. Pogadamy sobie znowu:rolleyes:
Nadulka, dobrze słyszec dobre wieści. Jest taki młody,że powinien szybko z tego wyjść. Ważne,żeby miał dobra rehabilitację. Po ostatnich badaniach dowiedziałam się,że moje problemy z kręgosłupem najprawdopodobniej w dużej mierze są skutkiem powikłań po kilku chorobach które przeszłam w dzieciństwie. Widocznie wtedy nie zajęto się mną odpowiednio i teraz mam takie problemu.
Alu mojej siostrze po operacji kręgosłupa zalecili basen,tylko problem w tym ,że ona nie lubi basenu,nie umie pływać.Lekarz powiedział że wystarczy jak będzie sobie w nim chodziła.
Ala ja tez sie ciesze, bo po ostatnim mialam niedosyt :D
Nadulko, rozumiem twoją siostrę, bo też nie przepadam za basenem. Ja na szczęście nie miałam operacji. Jak dotąd wystarczają mi masaże i gimnastyka.
Aniu, już taka jestem,że nie potrafię długo wysiedzieć w jednym miejscu. Ja w zasadzie odpoczywam w biegu:D
Alu to Ty taki,...struś pędziwiatr :rotfl:
ano tak...nie umiem odpoczywać i wcale nie jest mi z tym dobrze :rolleyes:
muszę sie pożegnać bo za chwilę wyjeżdżam na masaż. Może jutro bedę miała mniej roboty i nagonię zaległośc na FM
pa pa
Kochana to przyjemnego masażu ci życzę;)
witajcie
obolała jestem. Nie oszczędzałam sie wczoraj to dzisiaj mam to co mam;)
Nadulko muszę cię rozczarować,bo masaże lecznicze nie są przyjemne...ale skuteczne.
Wiem Alu,najważniejsze żeby pomagały!
Ala i co chodzisz na ta siłownię?
Ja zaczęłam, ale się bardzo przeziębiłam i choć nie jest już źle, to i nie jest dobrze... więc nie chodzę... ale będę...
Jak dobrze, że mieszkacie blisko...
Powiedziałam TARci, że ma Ciebie uściskać... A Ty uściskaj Ją :)
cześć Wiolka :)
byłam na siłce we wtorek i dzisiaj też idę. Mam oboloałe ręce, ale ogólnie jest nieźle. Myślałam ,że nie dam rady zrobić moje zestawu ćwiczeń...ale o dziwo zrobiłam i jestem z siebie dumna :rolleyes: W srode tak mnie enrgia rozpierała, a kilka osoób w pracy powiedziało mi,że ładnie wyglądam, co jeszcze bardziej mnie podbudowało....
uściskam Anię od Ciebie..o tak mocno :hug:
No to masz przyjemne z pożytecznym;)
Alus, no bo przeciez z ciebie ladna dziewczyna jest a jak w oczach weselej to i buzka inaczej wyglada :hug:
na mnie wysiłek podczas ćwiczeń działa bardzo pozytywnie...motywująco. Przez 7 lat regularnie chodziłam na aerobik/step,a teraz jest siłka. Szczerze polecam! Wbrew pozorom nie chodza tam tylko napakowane karki ;)
Alus, no bo przeciez z ciebie ladna dziewczyna jest a jak w oczach weselej to i buzka inaczej wyglada :hug:
dzięki Aniu :rolleyes:
To fakt.. nie chodzą same karczycha...
Ja niestety byłam kilka razy i odkąd się przeziębiłam to nie chodzę.. bo.. nie jestem całkiem zdrowa... Niestety...
..pójdę jak zdrowa będę...
Też chciałabym się zmobilizować do jakichś ćwiczeń, ale mam słabą silną wolę, niestety... a na pewno czułabym się lepiej jesienią, bo nawet praca w ogrodzie dodawała mi zawsze energii! :)
Wiolka, już długo ciągnie się za tobą to przeziębienie, prawda?
.... wykuruj się porządnie kochana ;)
Agatko, najważniejszy jest pierwszy krok, czyli kupienie karnetu, a później to już z z górki :rolleyes:
mayadaski
16-11-2012, 12:55
hej Anulku, Ty wysportowana, piekna i mloda kobieto!!
kiedys tez taka bede:lol2::lol2:
Nooo niby nie jest źle.. ale nie jest idealnie.. ...
I zakup karnetu nie pomógł...
hej Anulku, Ty wysportowana, piekna i mloda kobieto!!
kiedys tez taka bede:lol2::lol2:
może kiedyś będę ;)
Ala my sie zdzwonimy jutro po poludniu co? w niedziele ponoc ma byc dosc ladnie
Nooo niby nie jest źle.. ale nie jest idealnie.. ...
I zakup karnetu nie pomógł...
nie szkoda ci kasy? Ja mam coś takiego,że trudno mi zmobilizować się ćwiczyć w domu, ale jak wyłożę kaskę to wtedy bym latała na ćwiczenia nawet codziennie. Taka wariatka jestem....po urodzeniu Julci chodziłam 5 razy w tygodniu na aerobik :rolleyes:
Ala my sie zdzwonimy jutro po poludniu co? w niedziele ponoc ma byc dosc ladnie
oki.... mamy czas. Od ciebie będę jechała po koleżankę na lotnisko.
P.S. namierzyłam juz twoją nową działkę na mapie. Jak sie przeprowadzisz to bedę miała do ciebie nawet bliżej niż teraz;)
Ala.. szkoda.. ale jak nie jest ze mną dobrze to nie zakicham się, i nie będę miała kolejnego zapalenia oskrzeli... Więc odpuściłam na trochę.. ale nie cały karnet...
Karnet kupiłam wcześniej , później się przeziębiłam...
oki.... mamy czas. Od ciebie będę jechała po koleżankę na lotnisko.
P.S. namierzyłam juz twoją nową działkę na mapie. Jak sie przeprowadzisz to bedę miała do ciebie nawet bliżej niż teraz;)
jaką cudą blizej? wczoraj jeszcze nasza dzialka wisiala na gratce jako swieze ogloszenie :wtf:wrrrr, poprosilam bn zeby zdjeli. o ktorej masz byc na lotnisku?
siła wyższa, to co innego....
Wiolka, jesteś usprawiedliwiona ;)
tak mi sie wydaje patrząc na mapę.
Na lotnisku muszę być dopiero o 18-tej
Ja też kiedyś chodziłam na siłownię,czułam się super!
To co tak na krótko z TARcią się umawiasz....???
Kawa, pogaduchy, spacer, oglądanie włości, planowanie... toż to zajęcie na cały dzień... ;)
tak mi sie wydaje patrząc na mapę.
Na lotnisku muszę być dopiero o 18-tej
to super chcialabym tam pojechac jak jeszcze w miare cieplo i slonecznie bedzie, od razu inny nastroj. i musze pana kurdupla ze soba wziac zeby sie wyszalal to potem bedzie spokojniejszy. jemu dzialka baaaaardzo sie spodobala, tyle ciekawych rzeczy i drzewa i nowe zwierzaki i zapachy:rolleyes:
nie tak mało...5 godzin prawie. jeszcze będzie miała mnie dość :rolleyes:
Macie się wyściskać wzajemnie ode mnie...
Ale mi się rymło;)
Nooo Baaaa.. się pytasz...
Przecież musiało być dobrze, bo to ostatni raz .. było...
Już kiedyś pisałam,że nie lubię roku 2012.Teraz z pełnym przekonaniem piszę,że NIENAWIDZĘ TEGO ROKU I CHCĘ,ŻEBY W KOŃCU PRZESZEDŁ DO HISTORII :mad: :mad::mad: Tak pechowego roku nie pamiętam jak sięgnę pamięcią. Dzisiaj rano, a po raz trzeci w tym roku miałam stłuczkę. Niestety tym razem z mojej winy. Przód samochodu mam rozbity :(
jeju, Ala a tobie nic sie nie stalo? biedulko ty moja:hug:
wszystko wydarzyło sie przy zerowej prędkości, więc bez uszkodzeń ciała. Jedynie Julka ma małego siniaka pod okiem , bo uderzyła sie o mój fotel.
załamka normalnie... jak tu żyć bez samochodu, a na dodatek kolejne koszty których nie wiem z czego pokryję :(
Alusia no to faktycznie pech :hug:
Alunia bardzo ci wspolczuje klopotow, ze tak brzydko powiem jak sie pier...to na wszystkich frontach. ale do cholery musi byc lepiej w koncu, ile mozna ciagle w d...psko dostawac. kurde czarne serie czy co?
powiedz sobie ze to juz ostatnia z przykrosci ktora ci sie zdarzyla, a przod mocno ucierpial?
no niestety mocno..jak to w japończyku....zderzak przedni, maska, błotnik prawy, lampa prawa, gril. Na drugim samochodzie prawie nie było sladów
kurcze, aż się boję pomyśleć jaki będzie rachunek .
W naszej rodzinie wogóle jest jakiś samochodowy pech w tym roku. Ja przez 15 lat jeżdziłam bez stłuczek i mandatów, a teraz to... mój szwagier w ciągu ostatniego miesiąca prawie został skasowny przez ciężarówkę. Na szczęście on uszedł z wypadku bez szwanku, a samochód poszedł do kasacji.
kurde flaczek, to przykro :(
o kurde ... a niedługo mikołajki, urodziny mojego Piotrka no i święta, więc wydatków dużo :bash:
może nie będzie tak źle (czyt.drogo)
Ala, kurka moze ty wykup jednak to AC ?
ok. 2 tys. rocznie :(.... wiem wiem, teraz byłoby jak znalazł.
Tak się zastanawiam,czy moja micra nie przynosi mi pecha i może powinnam zmienić na coś innego :cool:
jeju a czemu tak duzo za AC micry, ja za moja czarna strzale place 1630 (AC,OC, KR) a T. za swojego srebrnego placi 1150 (w tym AC, OC, KR) jak bierzesz w ratach to mniej cie boli jednorazowo po kieszeni.
Tak się zastanawiam,czy moja micra nie przynosi mi pecha i może powinnam zmienić na coś innego :cool:
a moze powinnas zrobic tzw. nowy poczatek :D :yes: wierze i wiem, ze wszystko sie jakos uda i pouklada. jakby co to jestem blisko i gdybys chciala wyplakac sie na przyjacielskim ramieniu to wal jak w dym. oczywiscie gdybys sie chciala posmiac to tez prosze do mnie :)
Alu ,a może to dobry pomysł na zmiane woza.
dzięki Tarcia :hug:... mi już tylko pozostaje się śmiać, bo swoje już wypłakałam ( z innych powodów:cool:). Jestem raczej wku*... niż w nastroju do płaczu.
Muszę jeszcze raz zapytać mojego ubezpieczyciela o to AC. W tej chwili za OC+NW płacę 36% zł lub coś koło tego...Teraz składka pójdzie w górę, no bo czas bez wypadkowy się skończył.
Kurcze kocham tę moją micrunię,ale może....powinnam zastanowić się nad inną opcją. Już nawet coś oglądałam :cool:
ostatnio alianz, pzu i uniqua daja nam rewelacyjne warunki na autka firmowe i te prywatne przy okazji tez.
w marcu kończy mi się ubezpiecznie. W lutym zacznę się rozglądać za ofertami.
Znalazłam coś takiego http://ipolisa.pl/kalkulator/
jakby co to dam ci namiar na moich agentow albo dasz mi dane i zrobia wyceny tak jak dla mnie, wtedy mam lepsze pole do negocjacji :D
Super! Dziękuję ci serdecznie:hug: Mogę już ci podać, aby sprawdzić czy bedzie konkurencyjna cena. Zapytaj się proszę, jakie dane są potrzebne.
Koleżanka przeszkoliła mnie,jak mam poruszać się po naszym mieście komunikacją miejską. Mam nadzieję,że nie pogubię.....:)
Teraz się żegnam, bo zmykam do domu zrelaksować się :bye:
Ojej, a ja zajrzałam, żeby sobie przypomnieć Twój kwitnący ogród, a tu takie przykre wiadomości. Szczęście, że nic się ludziom nie stało, to najważniejsze przecież! Po takiej serii nieszczęść musi nastąpić odmiana, choćby z powodu prawidłowości statystycznych, prawda? Ja na swoją starą Megankę mam wykupione AC, ale nigdy z niego nie korzystałam i wydaje mi się wyrzucaniem pieniędzy teraz. Bo ostatnio to ona po prostu się psuje, a tego mi żadne ubezpieczenie nie zwraca. I przez ostatni miesiąc prawie bez samochodu jestem, co w przypadku mieszkania za miastem jest bardzo trudne chwilami. Raz nawet mnie Młody ratował pożyczając samochód od kolegi, niedawno tydzień stała pod praca, bo nie chciała jeździć. I w warsztacie coś jej nie umieją skutecznie naprawić...:(
Alunia trzymaj się...
Weź halkę popluj ją i natrzyj czoło.. solą święconą posyp auto i dom próg co by złe moce nie wchodziły...
W garze zamieszamy wszystkie czarownice i będzie dobrze. Musi być dobrze..
Jakby co to sprawdź kilka warsztatów.. ja tak posprawdzałam i różnica pomiędzy nimi była o ładnych kilka tysięcy na samej robociźnie... o częsciach nie wspomnę...
Może samej z netu ściągnij kalpę, czy błotnik, albo lampę... Jakby co to mamy tu już doświadczenie ze ściągania i wyszukiwania części...
Pisz co potrzebne, jak Ci możemy pomóc z daleka..
Kurczak .. w sprawie poruszania się komunikacją miejską.. nie pomogę.. sama się przesiądę jutro .. i nie wiem jak to będzie.. Koło 20 lat nie jechałam autobusem czy tramwajem....
Alu przesyłam pozytywne fluidy :hug:
dziewczyny, dziękuję wam za dobre myśli i pocieszenie:hug: Dzisiaj słabo spałam...jakieś koszmary mnie prześladowały, a rano bałam się ,że zaśpimy i nie zdążymy na autobus. Na szczęście zdążyliśmy.
Dzisiaj już czuję się psychicznie lepiej...samochód robi się już u znajomego blacharza-lakiernika. Potraktował mnie ulgowo w porównaniu do zakresu zniszczeń. Za chwilę jadę po autko zastępcze również od niego. Powoli wszystko poukładało się..... uff:yes:
Alu no widzisz bedzie dobrze :)
w/s ubezp. skontaktuje sie z toba pozniej, po prostu zadzwonie wieczorkiem dzis lub jutro. w pracy mam taki mlyn, ze powoli wymiekam, terminy mnie gonia, koncowka roku i wszystko na wczoraj:bash:
Alusia.. buziaki zostawiam :)
Alu no widzisz bedzie dobrze :)
w/s ubezp. skontaktuje sie z toba pozniej, po prostu zadzwonie wieczorkiem dzis lub jutro. w pracy mam taki mlyn, ze powoli wymiekam, terminy mnie gonia, koncowka roku i wszystko na wczoraj:bash:
u mnie też sajgon :bash:. Będę w domu po 20
Alusia.. buziaki zostawiam :)
:hug:
jak dobrze ,że Was mam :):):)
Już kiedyś pisałam,że nie lubię roku 2012.Teraz z pełnym przekonaniem piszę,że NIENAWIDZĘ TEGO ROKU I CHCĘ,ŻEBY W KOŃCU PRZESZEDŁ DO HISTORII :mad: :mad::mad: Tak pechowego roku nie pamiętam jak sięgnę pamięcią. Dzisiaj rano, a po raz trzeci w tym roku miałam stłuczkę. Niestety tym razem z mojej winy. Przód samochodu mam rozbity :(
Alu ,przykre wiadomości ,najważniejsze ,że nikomu nic się nie stało.:yes:
Zostawiam dobre fliudy :hug:
Aluś.. a przesłać Ci winka???
Rozgrzeje, rozweseli, w głowie zakręci....
Alu ,przykre wiadomości ,najważniejsze ,że nikomu nic się nie stało.:yes:
Zostawiam dobre fliudy :hug:
:):hug:
Aluś.. a przesłać Ci winka???
Rozgrzeje, rozweseli, w głowie zakręci....
różańca i wina nigdy nie odmawiam :D:yes:
Wiolka, poważnie?
miam :)
Wszystkiego najlepszego
i wybierz się kiedyś, może razem z Wusią i aką :cool:
http://www.visitborabora.net/wp-content/uploads/2011/01/PearlSeasideHolidayResort-borabora.jpg
Alunia ty tez dzis masz swieto?
jesli tak to bukiet wiosennych kwiatow dla ciebie :) i wszystkiego co najlepsze i najpiekniejsze w zyciu, no i oczywiscie tej wycieczki i widokow, ktorymi jamlesik tak wabi :)
http://www.bloblo.pl/image/211448/default/wiosenne+kwiaty4.jpg (http://RomantyczkaAsia.bloblo.pl/zdjecie/211448#zdjecie)
Bardzo dziękuję za życzenia !
czesc Alunia, co tu tak cichutko?wszystko dobrze?
Hej, Aluś! Nie zdążyłam na urodziny, ale wiesz, ze życzę Ci wszystkiego najlepszego! :hug:
Długo się nie widziałyśmy, może wpadniesz na kawkę przy okazji jakiejś? Mam nadzieję, ze autko naprawione i już jesteś samodzielna? Ja od przedwczoraj jeżdżę meganką i na razie się nie zasupła, odpukać...
Alu dziekuje za przemile spotkanie. Nastepnym razem zrobie jakies fajowe jedzonko a tu przepis na tatara z rybek wedzonych (zerzniete z kuchni + od jakubiaka :D )
Składniki:
8 dag wędzonego pstrąga
8 dag wędzonej makreli
8 dag wędzonej siei lub sielawy
2 kiszone ogórki średniej wielkości
1 mała cebula
2 cm kawałek świeżego chrzanu
1 jabłko
łyżka oliwy
sok z jednej cytryny
łyżka posiekanej natki pietruszki
kilka kromek ciemnego pieczywa
2 łyżki masła
1 ząbek czosnku
Przygotowanie:
Pstrąga, makrelę i sielawę drobno posiekanej i wrzuć do miski. Do ryb wrzuć posiekanego ogórka, cebulę, tarty chrzan, jabłko i czosnek. Dodaj oliwę, natkę pietruszki oraz sok z cytryny. Wymieszaj z solą i pieprzem. Na środku talerza ułóż na liściu sałaty tatara. Na patelni na małym ogniu rozgrzej masło, dodaj posiekany ząbek czosnku i natkę pietruszki po czym przesmaż na tym kromki chleba. Kromki podawaj do tatara.
Agatko, dziękuję za pamięć:hug:
Wiesz,że ja bardzo chętnie spotkam się...w każdy czwartek jestem w Gdańsku,ale raczej to za późno na spotkanie. Może spotkałybyśmy sie po świętach, o ile będziesz oczywiście w Gdańsku?
Aniu, ja również dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas i pogaduchy:) :):)Dobrze jest się wygadać się ,to wtedy człowiekowi jakoś robi sie lżej na sercu. Do nastepnego razu ;)
Dzięki za przepis! Gdzie można kupić wędzoną sielawę?
A masz może przepis na tatara z surowych ryb?
moze byc inna rybka niz sielawa, to tylko propozycja.
mam 2 przepisy na tatara z surowej ryby, musze poszukac w moich zbiorach, dawno nie robilam.
przepis na tatara ze swiezej makreli:
1. swieza makrele mielimy, dodajemy troche drobno pokrojonych oliwek, drobno pokrojonych pomidorow suszonych wszystko dobrze mieszamy, do tego sol, dużo pieprzu do smaku, formujemy wieksze kulki (ja nabieram duza lyzke i wychodzi taki waleczek) do tego ruccola z pomidorkami koktajlowymi polana odrobina balsamico i oliwa na orzechach. do makreli dressing jogurtowy. ja dodatkowo zawsze to oproszam kulkami czerwonego pieprzu polewam oliwa na orzechach, odrobina soku z cytryny.do tego ciepla bagietka. jest wysmienite, smacznego :)
przepis na tatara ze swiezego lososia:
filet z lososa pokroic w kostke (lub zemlec na duzych oczkach), dodac drobno posiekana cebulke czerwona i bialą, drobno posiekany koperek, ogorek kiszony. doprawic sola,pieprzem, sokiem z cytryny i odrobina oliwy. podawac jak wyzej.
dzięki! mniam,przepisy wygladają na apetyczne ... uwielbiam ryby :)
oliwa musi być z orzechów?
niekoniecznie ale taka nadaje lepszego smaku, ja swoja robie sama, orzechy wloskie i laskowe zalewam oliwa i takiej uzywam. ale kiedys trafilam na oliwe/olej z orzechw laskowych dala swietny smak. chyba w bomi kupowalam albo w piotrze i pawle
orzechów mam mnóstwo, bo u mojej mamy rosnie 50-letnie drzewo. Co roku dostaję worek orzechów i nie wiem co z nimi zrobić. Teraz juz wiem:rolleyes:
swietna jest taka oliwa do polewania, mozna tez na papryce albo na cebulce zrobic, jest wtedy taka z lekkim posmakiem/zapachem
Alu, zajrzałam, żeby buziaki zostawić, potulać i złe moce pogonić na koniec świata.
:hug:
Dziękuję Tolu:) Wszelkie moce, które przegonią ode mnie pecha, który mnie prześladuję są bardzo mile widziane :yes:
Pozdrawiam cię ciepło :hug:
Ala samochodzik odebrałaś????
A jak humorek poprawił się choć troszkę?
Buziaki i przytulaski zostawiam:hug::bye:
no pewnie ze odebrala, nawet w niedziele u mnie naprawionym juz byla :)
Eeee no to dobrze.. czyli chyba nic bardzo poważnego, bo to ciut poważniejsze to by się tak szybko nie naprawiło...
Ala mowila ze bylo powazne i do tego wczesniej miala bok uszkodzony przez dzika samobojce. bardzo ladnie i szybko jej mechanik naprawil. autko jak nowe
No to tylko ze świecą szukać takich mechaników.. :)
hejka,
zaganiana jestem w tym tygodniu i nie mam czasu na dłuższe posiadówki na FM, ale obiecuję to wkrótce zmienić;)
Wiolka, dziękuję za pamięć...u mnie wszystko w porządku( no prawie ).
Tak jak Ania napisała, samochodzik jest pięknie zrobiony i już nas wozi. Szybko? Czy ja wiem...10 dni zeszło ..ale robiłam u znajomego to może dlatego. Cenowo też mnie potraktował ulgowo i chwała mu za to :)
U Was też tak zimno??? Ja pierdziu zima mnie zaskoczyła i nie zdążyłam włożyć sztucznego przerębla do oczka, ani wyjąc fontanny z niego.
Czy ktoś słyszał może o jakieś odwilży :rolleyes:;)?
niby na chwile u nas ma byc jutro i moze niedziela a od poniedzialku znowu mrozno. jutro jedziemy na kowale po choinke, ale malusia w donicy
Alunek, dobrze że samochód zrobiony i że wszystko w porządku u Ciebie! Chętnie spotkam się na kawce po świętach :)
Mnie też zima zaskoczyła, różom kopczyki robiłam z liści, bo ziemia zamarzła. Oby wytrzymały, wiosną się okaże... :rolleyes:
TAR a gdzie się jeździ na Kowale po choinki? Chętnie też kupiłabym w donic, żeby potem ją posadzić...
Do ogrodnictwa na kowalach w ktorym i ty i ja kupujemy roslinki :D
w zeszlym roku kupilam u nich sliczna kalifornijke ale niestety nie przyjela sie mimo, ze z korzeniem byla:rolleyes: w tym roku kupie najtanszego swierka pospolitego lub srebrnego
aaa i przy centrach handlowych marze maja z 400% ceny z kosmosu:jawdrop: tylko ja nie kupie tych wystawionych z przodu a przejde na tyl gdzie sprzedaja w sezonie wiosna/lato - te na pewno sa dobrze ukorzenione
Wczoraj nieźle napruszyło co oznacza odśnieżanie...zaraz wychodzę. kupiłam wczoraj lampki i mam zamiar udekorować jedną z moich choinek w ogrodzie. W domu pachnie choinką...
Miłej niedzieli wszystkim :)
Alu,u nas już dawno sie zaczęło odśnieżanie,choć teraz troszkę topnieje,ale śnieg wraca do nas od środy,mam nadzieję na białe święta:yes:
My też wczoraj kupiliśmy choinkę,pachnie w całym garażu,dziś będzie ubierana;)
Miłej niedzieli:)
Nie cierpie poniedziałków...
tez nie lubie poniedzialkow :sick:
heloł :)
jak samopoczucie, bo u mnie takie sobie, jak patrzę na ten zmrok za oknem.
chiałabym już,żeby był marzec,albo kwiecień :cool:
oj nie tylko ty byś tego chciała :yes:
bo brakuje mi słońca, nie cierpię odśnieżania i chłodu....buu:(
jak przygotowania do świąt?
tez juz bym wiosne chciala, ten marazm i pogoda sa dobijajace. jeszcze w sobote jak snieg spadl bylo wzglednie ladnie ale wczoraj i dzisiaj to paskudnie. kurcze jeszcze jesien sie nie skonczyla a gdzie tu do wiosny:eek:
bo brakuje mi słońca, nie cierpię odśnieżania i chłodu....buu:(
jak przygotowania do świąt?
dom przystrojony, choinka swieci. od srody bigos robie, w sobote T. zakupy a ja zabieram sie do szykowania smakolykow i pakowania prezentow. chata wzglednie ogarnieta. wiec w tym temacie do przodu. oby tylko dania wyszly:D
widzę,że jesteś bardziej zaawansowana w przygotowaniach. Ja dopiero przymierzam się do zakupów, muszę jeszcze kilka drobnych prezentów kupić
sprzatać planuję w sobotę, a pieczenie i gotowanie w niedzielę. Tylko bigos mam zamiar jutro robić.
...ale za to postanowiłam sobie zrobić odrobine przyjemności i kupiłam sobie czarne oficerki i nową sukienkę...w końcu mi też coś się od życia należy :yes:
wczoraj rozwiesiłam lamki na choinkach w ogrodzie. Niestety jeden zestaw świecił się tylko kilka godzin. Chiałabym go reklamować,ale nie mam paragonu zakupu, więc kiszka...
widzę,że jesteś bardziej zaawansowana w przygotowaniach. Ja dopiero przymierzam się do zakupów, muszę jeszcze kilka drobnych prezentów kupić
sprzatać planuję w sobotę, a pieczenie i gotowanie w niedzielę. Tylko bigos mam zamiar jutro robić.
...ale za to postanowiłam sobie zrobić odrobine przyjemności i kupiłam sobie w końcu czrne oficerki i nowa sukienkę...w końcu mi też coś się od życia należy :yes:
ja pezenty to juz mam dawno kupione, bigos dopiero w srode bo robie ze swojskiej kapusty (mamy) ekspresowo sie robi, i tak nie wiem czy nie za szybko.
sukienka mala czarna:cool:
wczoraj rozwiesiłam lamki na choinkach w ogrodzie. Niestety jeden zestaw świecił się tylko kilka godzin. Chiałabym go reklamować,ale nie mam paragonu zakupu, więc kiszka...
ja zewnetrza nie dekoruje, wystarczy to co w srodku, i tak nie mam swiatelek. choc T. stwierdzil, ze jak ja dom dekoruje to on udekoruje domek narzedziowy:rolleyes: tylko po co ja sie go zapytalam. ech meska logika:cool:
nie mała czarna...a wiśniowa koronkowa :cool: Wystroję się jak choinka w święta :D
Nooo Ala...
A mini czy maksi? Stawiam na mini...:cool:
W sprawie sprzątania....
Mam masę rzeczy do ogarnięcia jeszcze.. nawet baaardzo dużo, + mieszkanie babci...
Gdybym już nie chciała sprzątać, to tylko odkurzyć i umyć podłogę.. co najwyżej kawałek podłogi nie będzie doszorowane..
Bigosu nie robię , bo i po co...
Za to wszystkie potrawy wigilijne + ciasta... jest tego troszkę...
No i święta u nas...
U mnie już też dom przystrojony,choinka od wczoraj jest:)
Gotowanie zaczynam od piątku, ciasta w niedziele.
Prezenty już też sa;)
Nooo Ala...
A mini czy maksi? Stawiam na mini...:cool:
Na razie jest midi,ale przerobię ją na mini :cool:
W pracy sajgon. Po pracy sajgon. Zaczyna mnie to denerwować,ze nie mam czasu dla siebie...
nooooo to lasencja bedziesz w koronkach :D
nooooo to lasencja bedziesz w koronkach :D
:hug:
przez grzeczność nie potwierdzę :D
Wiolka, winko od ciebie jest przepyszne :yes: Wczoraj próbowałam...i dodałam trochę do bigosu. Tylko trochę,bo szkoda mi było :cool:
Noo powiem Ci, że do bigosu to ja bym nie dała.. sama bym wypiła...
Przelałaś do szklanej butelki? bo ja bałam się pocztą wysłać w szkle... I cieszę się , ze smakowało :)
A wiesz co piłaś???????????
czesc Alunia. ja dzis wstawilam bigosik bedzie sie pytrkolil 4 dni. ale w domku zapachy juz sa. cos czuje przez skore, ze bedzie pyszny :) zwlaszcza ze jest robiony z kapustki kiszonej mamy a nie kupnej. jutro dodam tylko rodzynki i 2 lyzki miodku zeby smaku wlasciwego nabral :)
Noo powiem Ci, że do bigosu to ja bym nie dała.. sama bym wypiła...
Przelałaś do szklanej butelki? bo ja bałam się pocztą wysłać w szkle... I cieszę się , ze smakowało :)
A wiesz co piłaś???????????
W trakcie transportu trochę pociekło...a dosłownie kilka kropli. W szkle nie miałoby szans dotrzeć w jednym kawałku.
Winko jest przepyszne. Będę delektować sie nim w długie zimowe wieczory:p
...z wiśni, tak?
Aniu, cześć kochana :)
nie wiedziałam ,że do bigosu dodaje sie rodzynki i mód. Ja daję śliwki wędzone, grzyby suszone, trochę koncentratu pomidorowego, winko czerwone, kapustę kiszoną oczywiście, mięso z łopatki lub szynki, boczek wędzony, kiełbasę jałowcową, przyprawy.Gotuję 3-4 dni. Mniam...
http://www.rotfl.com.pl/data/media/69/Szczesliwych-Swiat-ekartka-gif-animowany-005-ewcia417.gif
Dużo szczęścia, zdrowia i powodzenia,
to tradycyjne, najszczersze życzenia.
Wesołych Świąt i Roku szczęśliwego.
Niech obficie da, co ma najlepszego!
WESOŁYCH ŚWIĄT życzy BOGUSIA
Wszystkim moim drodzim przyjaciołom z Forum życzę
aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła
i ciepła rodzinnej atmosfery,
a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność
Ściskam Was świątecznie
Alunek z rodziną
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTfATBcAZI4F6DKUvrnuHShgbX8BC8ff JfiimUZyJDMM0dHN0lN
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragnę złożyć serdeczne życzenia.
Niech świąteczne dni będą czasem duchowej refleksji, rodzinnego ciepła i szczęścia,
spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień .
Życzę, aby Nowy 2013 Rok, upłynął w spokoju, zdrowiu i pogodzie,
przynosząc wiele osobistych i zawodowych sukcesów i radości.
http://traler.blox.pl/resource/MerryChristmas_400x400.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-CoCUmad9Sf0/UNShliDhDZI/AAAAAAAABnw/8c99fUvrrRE/s512/DSC_1076.JPG
W te piękne Święta Bożego Narodzenia
Pragnę złożyć Wam życzenia,
Aby przy świątecznym stole nie zabrakło ciepła rodzinnej atmosfery, miłości, uśmiechu i radości.
A Nowy Rok 2013 przyniósł szczęście i pomyślność.
Życzy Arnika z Rodziną :)
http://img716.imageshack.us/img716/1479/bozenarodzeniea.jpg
Ten cudowny, pełen miłości czas Świąt, niech przyniesie wiele szczęścia i radości, a Nowy Rok spełni najskrytsze marzenia.
http://img856.imageshack.us/img856/2396/defaultbq.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/856/defaultbq.jpg/)
Beata z rodziną:)
http://ekarteczka.pl/kartki/3/9/d/946.jpg
Gwoździk
22-12-2012, 19:54
Wesołych Świąt życzy Gwoździk
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/dodatki/baBw-na-perk.gif
Alu
http://www.iv.pl/images/24086901113137061668.jpg
http://img163.imageshack.us/img163/5241/yczenia2012.jpg
Kochana Alu,
http://foto2.m.onet.pl/_m/a8f60c7869912f2dbb1c144189058266,10,19,0.jpg
http://img560.imageshack.us/img560/4098/wesolychswiat2012.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/560/wesolychswiat2012.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img197.imageshack.us/img197/2929/img9535n.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F197%2Fimg9535n.jpg%2F)
Uploaded with ImageShack.us (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)
Zdrowych, radosnych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia
życzy Aneta z rodziną
Kładę sìę spać po bardzo pracowitym dniu...za parę godzin ciąg dalszy nastąpi.
W tym roku przygotowania nie przebiegają zbyt sprawnie. Miotam się między kuchnią a sypialnią bo Julkę dopadła angina...a dziecko chore,to dziecko marudne. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej....
Dobry Wieczór, my z życzeniami. Oby Julka szybko wyzdrowiała.
http://i1.fmix.pl/fmi2502/24e25d1500167c6f50d7a2b9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3580768/zyczenia?privateKey=19b25ceba901499602199164f4bedc 25)
Alu,
http://i1.fmix.pl/fmi1526/fc4a2e900015c13b4ef39343/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3021622/pierniczki)
życzę ja, czyli Asia:)
http://www.macstudio.pl/kartki1/MAL/MAL939.jpg
W tę Wigilijną noc, niech w Waszym domowym zaciszu, przy Wigilijnym stole zapanuje miłość, poczucie radości oraz zgoda, niech rodzinne ciepło doda Wam odwagi w nadchodzącym Nowym Roku, tak aby był jeszcze lepszy od bieżącego
życzy Ewa
magpie101
24-12-2012, 11:52
http://www.rotfl.com.pl/data/media/69/Szczesliwych-Swiat-ekartka-gif-animowany-005-ewcia417.gif
Alu... mam nadzieję, że wszystko doskonale zrobiłaś i to na czas, a Julci już lepiej.
Zdrówka życzę :hug::)
http://systemc.pl/domek/2012/12/p1.jpg
To właśnie tego wieczoru
zło ze wstydu umiera,
widząc, jak silna i piękna
jest Miłość, gdy pięści rozwiera.
To właśnie tego wieczoru,
od bardzo wielu wieków,
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku.
Wesołych Świąt ……………
Bardzo serdecznie dziękuję Wszystkim za życzenia :)
Wigilia była ciepła i serdeczna...będę ją wspominać przez następne 364 dni. Mikołaj wszystkich obdarował bardzo hojnie...dzieciaczki są tak zadowolone że ani myślą iść spać.
Julcia czuje się znacznie lepiej. Po południu nie miała już gorączki ale wzamian pojawił się okropny kaszel. Mam nadzieję że jutro będzie jeszcze lepiej.
Pozdrawiam i życzę Wam dobrej nocy :)
Alu:hug:
http://imageshack.us/a/img846/2736/p1100273n.jpg
Jest taki czas,
Co łzy w uśmiech zamienia.
Jest taka moc,
Co smutek w radość przemienia.
Jest taka siła,
Co spełnia nasze marzenia.
To właśnie Magia
***Świąt Bożego Narodzenia***
Nadulka z rodziną:)
Nelli Sza
25-12-2012, 15:47
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.
ks. Jan Twardowski
Radości i pokoju płynących z tego, że Bóg, narodzony w Betlejem, KOCHA NAS.
A także codziennej odpowiedzi na tę MIŁOŚĆ
w Waszych szczerych i otwartych sercach
w Nowym Roku 2013
życzą, a także dziękują
za okazaną pomoc i wsparcie:
Aleksandra, Paweł, Julia, Mikołaj Gaża - NELKI :)
Alu, Tobie i Twojej Rodzince:
https://lh3.googleusercontent.com/-jpvpDzwyPIU/UNozlM88oAI/AAAAAAAAI9U/9Qvd5GpYQHs/s600/IMG_3424KARTKA.jpg
Ala, dziekuje za zyczenia :hug:
Mam nadzieje, ze ten swiateczny czas byl dla Was pelen radosci i rodzinnego ciepla :)
Dziękuję wszystkim za życzenia :)
Alu za piękne życzenia dziękuję mocno i z radością po-świątecznie :bye:
156978
Alu już dzisiaj Tobie i całej Twojej rodzince życzę
http://img571.imageshack.us/img571/8311/nowyrokrs.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/571/nowyrokrs.jpg/)
http://img204.imageshack.us/img204/7007/happynewyear201381.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F204%2Fhappynewyear201381.jpg%2F)Uploaded with ImageShack.us (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us)
Alu dużo zdrowia, radości i wszelkiej pomyślności w Nowym 2013 Roku.
Życzymy realizacji marzeń, uśmiechu, słońca, miłości oraz nie gasnącej wiary w siebie.
Dziękuję za kolejny wspólny rok :hug:
Szczęśliwego Nowego Roku!
Aneta, Łukasz, Okruszek i Iskierka
http://s9.postimage.org/qt7uzyx5b/syl.jpg (http://postimage.org/)
picture hosting (http://postimage.org/)
Roku bez trosk i zmartwień,
życia w miłości, przyjaźni i szczęściu.
Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,
a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech :)
NAJLEPSZEGO KOCHANA!!!
Wierzę, że 13 przyniesie
Wszystkim szczęście,
zdrowie i spełnione marzenia:lol:!!!
https://lh6.googleusercontent.com/-M-RxbkqeQcc/UOF3WgE2SMI/AAAAAAAAJEA/he0E0IVMS_I/s512/HAPPY%2520NEW%2520YEAR%25202013.jpg
Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość,
pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń.
A gdy się one już spełnią niech dorzuci garść
nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
http://www.rotfl.com.pl/data/media/70/szczesliwego-nowego-roku-ekartka-figa57.gif
Kochani,serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia noworoczne! Ja również życzę Wam wszelkiej pomyślności, zdrowia, radości i uśmiechu każdego dnia. Niech 2013 rok będzie najszczęśliwszym rokiem dla wszystkich nas :)
mayadaski
04-01-2013, 09:53
W Nowym Roku 2013,
Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości i nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju
życzy Maja
http://www.onsecrethunt.com/wp-content/uploads/2012/12/Happy-New-Year-2013-Wallpaper-1.jpg
Maju, dziękuję za piękne życzenia. Dla Ciebie również najserdeczniejsze...pomyślności w 2013!
A ja dopiero trafiłam na twój wątek i gdzieś tam doczytałam ze Ty z T ( TAR dla Ciebie ) ;-)? Jeśli tak to witam sąsiadkę ;-)
A ja dopiero trafiłam na twój wątek i gdzieś tam doczytałam ze Ty z T ( TAR dla Ciebie ) ;-)? Jeśli tak to witam sąsiadkę ;-)
Witam sąsiadkę :)
Wiesz,że bardzo blisko siebie mieszkamy? Codziennie przejeżdżam koło Twojego domu. Jak będziesz na miejscu, to zapraszam do siebie na kawę ;)
....no i wstrętna zima wróciła :bash: Miałam nadzieję,że zrobi się ciepło...u mnie sezon ogródkowy został otwarty 1.03. Zrobiłam przycinki drzew i krzewów. Miałam chrapkę na dalsze prace, a tu masz ....
Witam sąsiadkę :)
Wiesz,że bardzo blisko siebie mieszkamy? Codziennie przejeżdżam koło Twojego domu. Jak będziesz na miejscu, to zapraszam do siebie na kawę ;)
No coś ty aż tak blisko ? ;-) hehe
Alunia pociesz sie, ze zima tylko na 1.5 tygodnia wrocila. potem wiosna buchnie.
Masz moze nasionka werbeny patagonskiej? albo jakbys gdzies widziala to kup mi pare paczuszek co?
No coś ty aż tak blisko ? ;-) hehe
za wałem...blisko działek ;)
Alunia pociesz sie, ze zima tylko na 1.5 tygodnia wrocila. potem wiosna buchnie.
Masz moze nasionka werbeny patagonskiej? albo jakbys gdzies widziala to kup mi pare paczuszek co?
liczę,że szybciej buchnie :cool:
Szukałam tych nasion,ale nigdzie ich nie ma. Jak natrafię to kupię również dla ciebie. Mam jeszcze nadzieję,że moja werbena rozsiała się sama i bedę miała własne sadzonki :rolleyes::)
Ach...pogrzebałabym już w ziemi. Mam tak wiele planów na ten rok :rolleyes:
wczesniej jak 21marca nie ma szans, patrzylam na dlugoterminowa. tez werbeny szukalam i ciezko znalezc, ja mialam pare nasionek ze swojej i tak je skitralam zeby nie zapomniec, ze zapomnialam gdzie skitralam:rolleyes:
gdzie kupowałaś sadzonki?
w starym polu dostalam w gratisie do trawek od tej nowej firmy spod bydgoszczy, o ktorej ci mowilam (oni to jak zielsko traktowali a mi sie podobala) , najgorsze ze wizytowke do nich tez posialam.:bash: ale 27-28 kwietnia mam zamiar na wiosenne targi pojechac to moze znowu beda.
w futuregardens maja w sprzedazy nasiona, 3,5 zł / paczuszke tylko koszt transportu jakis chory
Ala we Florexie tez sa i ja chyba zamowie, minimalny koszt nasion to 20 zł i za przesylke 8,5 zł. tez chcesz? bo ja kupie pare werbenek i moze wtedy cos jeszcze dobiore
nie pamiętasz nazwy tej szkółki?
Ja swoją werbenę kupiłam w Dobrzycy....
Na targi to mus,że trzeba pojechać. Nie ma innej opcji :) Na na 200% muszę kupić trawy na rabatę trawiastą plus na front. Już nie mogę doczekać się:rolleyes:
to co chcesz te nasionka?
ja trawki 40 szt. zamowilam juz u Smala, mimo ciezkiej wspolpracy na poczatku pierwszego zakupu to trawki sie ladnie przyjely. i do tego sadzonki znacznie wieksze niz te od MS. i dostalam tez info ze pare sztuk trzcinniczkow w gratisie dostane.
kup mi 4 paczki...rozejrzę się co jeszcze mają. poczekaj jeszcze nie zamawiaj. Cosik dobiorę i podzielimy się kosztami transportu.
...i dwie paczki orlik nora barlow poproszę :)
dobra ja sobie dobralam jeszcze astry, stokrotki pomponowe, sloneczniki karlowe i donicowe i cos co sie nazywa kraspedia ale bardzo mi sie podoba :D w tym roku na tarasie w donicach beda krolowaly zółcie i fiolety
Rany żeby mi tak ktoś chciał ogród zrobić :rolleyes:
nie przepadam za żółcią,a fiolet bardzo lubię
Kanka,mogę Ci pomóc :)
No tak tylko to trzeba być na miejscu ;-) Ja to kompletnie nieogrodowa jestem ;-) My to nawet jeszcze trawy nie mamy ;-/
hehe a my trawy likwidujemy :D:D:D
ja zolcie wyjatkowo w tym roku, jakos mi tego koloru brakuje ostatnio.
hehe a my trawy likwidujemy :D:D:D
masowo likwidujemy :lol2:
Kanka, niestety samo nie zrobi się. Chyba,że weźmiesz firmę, która zrobi wszystko od a do z. Nawodnienie założysz i serwis ogrodniczy zatrudnisz do bieżącej pielęgnacji. Tak się da...zdalnie
Ala, ja poszlam z T. na ugode, nie zmieniam (na razie) rabaty podkowy ale za to moge strzelic na srodku trawnika duza rabate (chce trawiasto bylinowa) a on mi pomoze darn zrywac i przekopie. i w sumie tak tez bedzie dobrze. doradz mi tylko czy zrobic owala czy nereczke, czy jakas pod skosem, moze lezke. ja myslalam o nereczce
masowo likwidujemy :lol2:
Kanka, niestety samo nie zrobi się. Chyba,że weźmiesz firmę, która zrobi wszystko od a do z. Nawodnienie założysz i serwis ogrodniczy zatrudnisz do bieżącej pielęgnacji. Tak się da...zdalnie
Brzmi fajnie tylko ciekawe ile kosztuje taka przyjemność :lol2: Prawie jak u karinktonów :lol2: Ja gdybym byla na miejscu to pewnie wielce trudnego ogrodu bym nie robiła bo ja do tego ręki nie mam ale tam wiesz takie łatwe w pielęgnacji rzeczy i trochę trawki a nie ten piach :bash: No ale nie myślałam że tak mi się życie potoczy :rolleyes: no ale nie tracę nadzieji że jeszcze trawnik u siebie zobaczę :rolleyes:
no troche to kosztuje, my do czesci prac wzielismy ogrodnika, bo w zyciu bysmy nie sami nie zrobili (brak czasu i narzedzi) ogrodnik wykonal wszelkie prace przygotowawcze jak wytyczenie rabat, wyrownanie, przygotowanie trawnika, wsadzenie czesci roslin, zamontowanie trejazy itp. a potem juz samo sie dzialo. poza tym, ze ja wszystko potem pozmienialam, dolozylam roslin, poprzesadzalam i wciaz kominuje co by tu jeszcze zmienic :D
Aniu, w którym miejscu chcesz rabatkę? Może jakieś poglądowe zdjęcie wstawisz, albo rzut z góry....da sie zrobić?
Kanka, ano trochę.... Kiedy wracacie na swoje włości?
na samym srodku, naprzeciwko tarasu z lekka na lewo prawie na wprost "szubienicy". wrzuce ci na maila rzut z projektu gdzie mniej wiecej
Aniu, w którym miejscu chcesz rabatkę? Może jakieś poglądowe zdjęcie wstawisz, albo rzut z góry....da sie zrobić?
Kanka, ano trochę.... Kiedy wracacie na swoje włości?
Na razie to przyjezdzamy na święta ;-)
oki...i ma być centralnie na trawniku, czy może przylegać do ścieżki przy tarasie?
madzialenka
11-03-2013, 13:38
masowo likwidujemy :lol2:
U mnie się sam zlikwidował po tym jak na koniec sierpnia wprowadziła nam się rodzinka kretów :( 700m2 trawnika poszło ......
A tak poza tym to cześć Laseczki. Będę w Waszych okolicach pod koniec maja, więc będę się wpraszać.
Madzia, wpraszaj się kochana :wave:
Miło,że zajrzałaś do mnie:) Co słychać?
Co do kretów, to jesienią zauważyłam u siebie ślady grasowania jakiegoś osobnika. Coś czuję,że pójdziemy na wojnę.
7 lat był spokój...i niech tak zostanie ;)
Madziula ja tez zapraszam, do mnie zawsze po drodze przeciez :D kretow na razie nie mam
Aniu, szczerze to nie widzę rabaty w tym miejscu. Ja powiększyłabym na szerokości istniejącą rabatę , bez zmiany kształtu. Takie jest moje zdanie,ale oczywiście Ty zrobisz, jak uważasz
mowisz o podkowie?
ja po prostu nie mam na nia calkiem pomyslu
Ala a maznij mi jak ty to widzisz, mnie to moje pole golfowe doprowadza do szalu
Aniu, wysyłam...
pa pa ...zmykam do domku:)
Ja widzę że ja tu znawców ogordu mam ;-) To jak w końcu zabiorę się za ten mój plac budowy to napewno się zgłoszę o poradę co zrobić z tym swoim maleńkim kawałeczkiem ziemi ;-) Mam nadzieje że pomożecie ? ;-)
Wpadłam zostawić buziaki:)
Ala nasionka zamówione, czekamy na dostawe, będziemy mieć werbenki:wiggle:
Ja widzę że ja tu znawców ogordu mam ;-) To jak w końcu zabiorę się za ten mój plac budowy to napewno się zgłoszę o poradę co zrobić z tym swoim maleńkim kawałeczkiem ziemi ;-) Mam nadzieje że pomożecie ? ;-)
Oczywiście :)
Wpadłam zostawić buziaki:)
:hug:
Ala nasionka zamówione, czekamy na dostawe, będziemy mieć werbenki:wiggle:
:wave:
Aniu, obejrzałaś moje bazgroły? Zaproponowałam "ścieżkę" oraz powiększenie rabaty po prawej stronie...co o tym myślisz?
Alu mysle, tej mniejszej z prawej strony nie za bardzo chce ruszac, ona nie jest taka kanciata jak na projekcie, no i nie chcialam ruszac podkowy a chyba bede jednak musiala, myslalam po prostu o rabatce/wysepce przed tarasem. sama nie wiem co robic. podkowe moze i bym ruszyla ale kompletnie nie mam na nia pomyslu, chcialabym wykorzystac czesc z tych roslin, ktore tam sa wsadzone tylko mi nic do glowy nie przychodzi. czesc moge wsadzic wzdluz ogrodzenia po zewnetrznej stronie.
Jakie nasionka kupiłyście?
Moze i ja coś kupię i wysieję, będzie znacznie taniej niż flance kupować...
hmm co my kupilysmy??? werbene patagonska, ja jeszcze astry chinskie, pomponowe, peoniowe, stokrotki pomponowe, sloneczniki doniczkowe i karlowe, kraspedie, jezowke purpurowa a Alunia orliki,
Aniu, masz tyle roślin na podkowie,że można je rozsadzić, dodać trochę bylin, traw, płożących i będzie ładnie.
Wiolka, Ania zamówiłam nam werbenę patagońską i jeszcze kilka innych kwiatków. Będziemy pikować;)
razem pisałyśmy;)
wczoraj kupiłam w Lidlu nasiona odętki. Chcę ją wysiać razem z werbeną
Ala ja to wiem, ale nie mam pojecia jak je pogrupowac i porozsadzac, wypluta jakas jstem mysle nad tym od zeszlego roku i mi nie idzie:bash: normalnie jak o tym mysle to warcze ;)
ja bede siala od razu do gruntu, cos mi nie wychodzi w rozsadniku, w zeszlym roku porazka, wyszly siewki i na tym sie skonczylo, kupilam rozsady na gieldzie :D
Jak stopnieje śnieg i będzie można zacząć grzebanie, to przyjadę do ciebie i może razem wymyślimy nową koncepcję. Teraz wrzuć na luz kochana ;)
jakby co mam zestawienie roslin ktore sa tam wsadzone, czesc mozna wykorzystac a czesc za ogrodzenie, przynajmniej bedzie ladnie po zewnetrznej stronie
za ogrodzeniem, to mogą ci wykopać. Nie szkoda ci?
co ty juz wkopalam koreanke i irge na polu w zeszlym roku. poza tym kamerki troche odstraszaja ale u nas jakos odpukac spokojnie jest, drewno kominkowe i kamyczki tez na sasiedniej dzialce caly sezon stoja. a kto sie polaszczy na np. sliwy wisniowe czy kruszyne albo wierzby iwy, ota bene zardzewiale ;)
Eee no śliwa wiśniowa ładna jest....
Znaczy co.. do ogrodniczego i nasionka kupować??
no tak Wiola trzeba zacząć kupować póki jest duży wybór.
no i bedzie za ogrodzeniem ladnie wygladac :D my nasionka na necie zamowilysmy, bo werbenki trudno dostac wiec przy okazji dokupilysmy inne
Ja się pytam gdzie jest WIOSNA?????
:(:mad::(:mad::bash:
wiosna ma nas w odwłoku:bash:
Ala nasionka przyszly, bez orlikow i moich jezowek - beda dostepne w 2 pol. kwietnia. mocno nie placze, bo w biedronie kupilam jezowki duzo taniej i liatry rozowe i biale. swietny wybor klaczy po 2.29 za kilka szt., funkie tez sa po 2.29 kilka odmian. i multum innych.
cześć Aniu,
czyli musimy się spotkać ;):rolleyes:
wypadaloby :D
choc ja bede siala od razu do gruntu
a co ma piernik do wiatraka;)
...no to kiedy przyjedziecie do mnie...na kawkę?
to info ze mi sie nie spieszy :D
Ala, dopiero po swietach, nie moge sie obrobic ani w pracy ani w domu. jestem tak zmeczona, ze na pycho padam a efektow nie widac :(
Oki...będę czekać :)
ja tez nie narzekam na brak roboty. W domu mnie ostatnio nosi i robię generalne porządki. W ostatnia niedziele była taka ładna pogoda i wyszłam do ogrodu...a jak już wyszłam to wyznaczyłam palikami nowe zakresy rabat. Bo jak wiesz będę powiększać rabatę z trawami ozdobnymi oraz tę na wprost tarasu.
a ja bym chciala miec czas na uprzatniecie domu, co weekend paletamy sie po jakichs imprezach urodzinowo/imieninowo/rocznicowych i jeszcze teraz swieta:sick: ile mozna.
w tym roku nie jedziemy nigdzie, spedzamy sami w domu, w poniedzialek jednak byc moze wpadnie moja mama z ojcem i tesciowa to zrobimy w plenerze duszonki + nieodlaczny grzaniec. a poza tym kilaja mnie swieta. nic nie robie poza obiadem, jakimis jajkami, popelnie sernik i usmaze biala kielbase w cebulce. i tyle, dla naszej 2+0,5 wystarczy.
Ja też tych świąt nie lubię..
Że będziemy w domku i ślubny ma urodziny to nie wiem czy zaprosi gości czy nie ale mu serniczek upiekę.. niech ma...
Od kilku lat przychodzili na obiad i teściowie i dziadki.. a w tym roku nie mam pojęcia jak będzie..
Nikt nic nie mówi, ja nie bardzo mogę.. , teściowa chora na zap oskrzeli.. wiem, że nic nie wiem...
Natomiast w II dzień świąt wyjeżdża na ryby i ja zostaję sama z chłopakami i 0,5 dziewczynki ..
ja tam zadnych swiat nie lubie ani BN ani Wielkanocnych.
Ja też nie przepadam za świętami. W tym roku potencjalną radość z dni wolnych zakłócą mi nerwy i napięcie związane z moją sprawę rozwodową. Mam ją zaraz po świętach ( w środę) :(
a moze cos pojsc nie tak? jakby co, to mi daj znac w srode co i jak.
Aluś.. kciuki będę trzymać i buziaki już przesyłam...:hug:
Aniu, nigdy nie wiadomo jak sie potoczy , na jakiego sędziego lub sędzinę trafię.Adwokatka mnie ostrzegała...Chcę mieć to już za sobą...
Dam znać, jak będę po.
pewnie, ze tak. bedzie pozamiatane to nowy rozdzial zaczniesz, ten lepszy rozdzial:hug:
zaszalalam i kupilam w benexie 2 cebulki tego tulipana
http://image.ceneo.pl/data/products/13168113/f-tulipan-pelny-pozny-diamond-star-ice-cream-1-szt.jpg
i spod kory wylazly juz te dwie cebulki, a teraz nasniezylo. jak myslisz przezyja, nie polamia sie, nie zgnija? generalnie wiekszosc cebulek tulipanow i narcyzy juz mi powschodzila, ale ten ze zdjecia to odmiana nowa , cebulki po 12 zl / szt. chyba byly
Dziewczyny, dziękuję za Wasze wsparcie :hug:
Aniu, myślę że tulipankom i narcyzom nic nie będzie. Byłoby znacznie gorzej dla nich, gdyby nie było śniegu a mroziło.
Piękny ten tulipan. Ciekawa jestem, jaki będzie. Wiesz, jak ja uwielbiam tulipany. W tym roku znowu kupię sobie ze dwie setki. Może wśród nich będzie również ta piękność :rolleyes:
on sie nazywa Ice Cream jakby co.
tez dokupie tulipanow, na pewno liliowcow i zobacze czego jeszcze. do starego pola jedziesz? sa w ostatni weekend kwietniowy. ja bede na pewno i to z T. :wiggle: ostatnio tak mu sie podobaly specjaly, ktore mu przywiozlam, ze teraz sam chce na takie targi jechac. moze jakies roslinki ciekawe tez beda, no i licze ze ci od traw sie znowu pokaza.
no i bedzie mial kto nosic ciezary;)
Do Starego Pola - obowiązkowo!!!
Na początku kwietnia zadzwonię do Pani Oli od bylin i zapytam się jakie ma już trawki. W tym roku mam do zrobienia trzy rabaty. Na pierwszy ogień pójdzie front- tu będzie kompozycja : krzewy kwitnące, trochę bylin i traw., kilka drzew z jednego gatunku. Numer dwa to rabata z trawami. Do niej potrzebuję kilka pięter traw. A później zastanowię się, co tam jeszcze dorzucić. Na koniec na tapecie będzie rabata centralna- tu będą werbeny, jeżówki, trochę jednorocznych, kilka traw.
....poza tym mam jeszcze wiele pomysłów do zrealizowania, tylko nie wiem czy mi czasu wystarczy w tym roku :rolleyes:
P.S. przydałby się ktoś, kto ponosi moje zakupy...nie mam na myśli T. ;)
:D:D:D
pomysl o mojej rabatce tez co??? ja sobie ja wykonanm tylko pomysłu potrzebuje, moge spisac rosliny i wymiary.
a trawki zamowilam juz u smala, naprawde ma ladne duze sadzonki i wszystkie ubiegloroczne mi sie przyjely.
Aniu, zrobi się ciepło to jesteśmy umówione. Przyjadę do Ciebie i wymyślimy coś fajnego.
Zamówione trawki to gdzie planujesz posadzić? Co kupiłaś i po ile?
a trawki chce posadzic jako wypelniacze rabat, nic specjalnego. kupilam po pare sztuk trawek na miejsca sloneczne, pare miskantow, turzyce, preriowki nie pamietam co jeszcze
zdradzić ile płaciłaś za sadzonki?
o takie zamowilam:
Panicum virgatum 'Kupferhirse
Carex comans 'Frosed Curls'
Deschampsia cespitosa 'Goldtau'
Luzula nivea
Miscanthus sinensis Kaskade
Miscanthus sinensis 'Gracillimus'
Deschampsia cespitosa 'Bronzeschleier'
Eragrostis spectabilis
Panicum virgatum Hanse Herms
ceny rozne od 5 do 10 zł za miskanty
Ala, ale mam interesa, gdybys w dobrympolu pytala to zapytaj dla mnie o:
miskant morning light (ja go bardzo lubie), palczatke miotlasta i ostnice longifolia.
i koniecznie musze gdzies dopasc trawe preriowa sinofioletowa, no tak mi sie podoba :rolleyes: na targach ja kupilam od tych spod bydgoszczy
dobre ceny :)
zaraz obaczę co kupiłaś
sprawdzałaś na ich stronie , czy mają w ofercie?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin