Obiecuję, ze już nie napiszę więcej, że mamy "coś" na oku. Od grudnia mieliśmy na oku kilka domów działeczkę 1500m, jakieś segmenty ... Teraz napiszę dopiero gdy coś kupimy ;)
Dwie godziny przed umówionym spotkaniem z inspektorem, pośredniczką i właścicielką domu, zadzwoniła pośredniczka z informacją, że cena wzrosła o UWAGA, UWAGA 70.000 polskich nowych złotych. Oczywiście na spotkanie nie poszliśmy, podziękowaliśmy za współpracę, odkręcilismy umówionego inspektora. Wieczorem, na spokojnie, doszliśmy do wniosku, że w sumie ten dom miał sporo wad ;) Nie było spiżarni, nie było gabinetu na dole, ustawiony tarasem na wschód i północ... ...
Inspektor umówiony na sobotę. Przez telefon wydawał się bardzo kompenentną osobą. Zażyczył sobie obejrzeć Dziennik budowy i wszystkie inne ważne papiery. Orientowaliśmy się w cenach domów w okolicy i faktycznie wychodzi, że to jest cena przyzwoita. Zresztą może jeszcze coś utargujemy. Trzeba jeszcze tylko posprawdzać w gminie plany zagospodarowania i ... no właśnie. Co jeszcze? Może inspektor podpowie. Wciąż się zastanawiam, gdzie może czyhać na nas pułapka.
No cóż. Nie można nas nazwać zdecydowanymi. Działka z mostkiem też odpadła. Teraz mamy na oku działkę z domem w stanie surowym. Powiem więcej. Już się na nią zdecydowaliśmy. Dom zbudowany jest z bk, na dachu ma - niestety - blachodachówkę, jest ogrodzenie, brama wjazdowa, przy działce są media, a gaz jest doprowadzony do budynku. Nie ma okien. Działka ma 1200 m i jest w bardzo ładnym miejscu, dom ok. 240m Musimy tylko ...
Wąska działka bardzo szybko odpadła. Później odpadały kolejno inne: przy drodze, ze słupem, przy kanałku, za drogie i brzydkie. Oglądnęliśmy już ich dziesiątki. I wreszcie pojawiło się światełko w tunelu. Działka ma ok. 1000 m, w lekko zalesionej okolicy (na działce jest 1 drzewo), jest prąd, reszta jedynie w marzeniach. Miejsce ładne i ciche. ALE... Przy działce płynie rzeczka. Boimy się jej. Bo co jeśli nam za rok wyleje i zatopi ...