Łojta łoj! Właśnie się pakuję :o :o :o Dziś pierwsza noc w nowym domu :lol: 8)
Especially for Markoto:
Hmmm, naszly mnie refleksje kolorystyczne: zielona ściana w kuchni mnie drażni, przemaluję na czerwono (a wlaściwie na "jarzębinową jesień"). To samo ze ścianą za kominkiem. Chciałam go pomalować na szaro (w kolorze plamki nad wkładem), ale biały chyba będzie lepszy... Co myślicie?
Dowód na moje szare zboczenie - łazienka górna: I dowód na to, że są i inne kolory: Pokój naszej Rybki: I naszego Lewka: