Dom Pierwszy (nie)Wielki
Dziś skoro świt, w deszczu, ale było warto!
Miło nam dołączyć do grona pisarzy w tej dziedzinie Przygoda zaczęła się 4 października od - jak zwykle - błyskawicznej decyzji. Jak zwykle, bo pierwsze mieszkanie w Toruniu kupiłam pierwszego dnia poszukiwań - pierwsze, jakie zobaczyłam... Drugie mieszkanie - w W-wie - kupiliśmy (już razem) też po jednodniowej konsultacji. 2 lata temu pojawił się pomysł na działkę... a w zasadzie to spadł, jak grom z jasnego nieba. Siostra kupiła dom pod Toruniem, pojechaliśmy ...