Pogoda sprzyja naszej budowie (nie zapeszam ). Mamy już pierwszą część stropu, tą nad garażem. A tu poniżej widok z góry na cały salon, kuchnie i jadalnię Panowie dali radę i postawili już kominy! Ściany podciągnięte do góry, stemple poszły w ruch i zbrojenie Jutro będzie zalany strop nad pozostałą ...
Dokładnie tydzień temu, po deszczach weekendowych nie wytrzymaliśmy! Pojechaliśmy skontrolować budowę, co Ci nasi murorze w taką pogodę zrobili Ogromne błocko, ze względu zdjęty humus było wszędzie powyżej przygotowane stemple oraz bagienko.. Wniosek - trzeba kupić kalosze ubłoceni inwestorzy po pachy, choć tych ostanich nie fotografowaliśmy ...
Tydzień choć słoneczny nie był łatwy -> na budowie codziennie coś nowego, mąż "zwiedzał" urzędy w celu dopięcia papierologii, ja w łóżku pod kołderką, chora do środy. Z racji nieobecności czwartek i piątek trzeba było po nadrabiać wszystkie zaległości, wiec i czas w domu się skurczył do minimum. Na pocieszenie chora dostałam kilka fotek, relacje z budowy od małżonka: i doprowadzenie ...
U nas praca jak w ulu. Postanowiliśmy w sobotę odwiedzić nasze włości, w celu uwiecznienia postępów Przy okazji odwiedziliśmy znajmomych - mąż koleżanki bęzie wyceniał robocizne wod-kan-gaz. Przy okazji Panowie porozmawiali sobie o piecach, rurkach, wentylacji.. tyle słyszałam, przy okazji ploteczek, które ucielyśmy sobie w kuchni. Oczywiście, będę musiała się doksztalcić za chwilę, w powyższej kwesti, jako na inż. przystalo Troche fotek z wizyty ...
Oficjalnie zaczynamy budowę! To co mamy już za sobą: - kupno działki, mniej więcej dokładnie rok temu - wybór projektu (spędziliśmy prawie 5 miesięcy nad tym, dochodząc do małżeńskich kompromisów, nie było łatwo ) - lipiec/sierpien 2013 - adaptacja i PnB: sierpień- grudzień 2013 Przed nami cała reszta i wiele wiele więcej! W dniu dzisiejszym nasz wykonawca zrobił prowizoryczny wjazd na działeczkę, kawałek drogi ...