Przeprowadzka skończyła się 31 lipca. Pozostało trochę formalności, trochę poprawek w domu, umeblowanie i mnóstwo pracy wokoło. Ale udało się - mieszkamy w swoim, wybudowanym w 4 miesiące, drewnianym domu! Dziękujemy wszystkim trzymającym kciuki.
W końcu cały dach i skończony komin Kilka widoków ze środka:
Przepraszam wszystkich za przerwę - wiadomo budowa ;-). A do tego zepsuliśmy aparat... Na razie troche zdjęć innym, a opisy za chwile ;-) Pozdrawiam wszystkich trzymajcych kciuki ...
Bok domu, prawy Kiepskie zdjecie, ale i tak coś widać: salon i jadalnie ;-) Prawie koniec stanu surowego otwartego - we wtorek bedziemy robic komin i wtedy dokończymy pokrycie dachu
Utradycyjniony dach Kurcze jak to ładnie wygląda