Wczoraj pożegnałam już sztukatorów. jestem baaardzo zadowolona z tego co zrobili. Oczywiście na początku planowane było mniej ale wraz z rozwojem sytuacji miałam coraz to nowe pomysły, które panowie grzecznie realizowali. Mimo że wszędzie są jeszcze gołe betony to wnętrza jakoś wyszlachetniały :D Postaram się jak najszybciej pokazać moje kolejne projekty A to niektóre efekty pracy pannów sztukatorów ...
Dziś miałam spokojniejszy wieczór i postanowiłam zrobić mały drobiazg na ścianę do gabinetu. Bedzie to prezent dla małżonka szanownego. Zdjęcie bedzie duże i pieknie je oprawię. Przedstawia mola książkowego , dziwnym trafem podobnego do naszej pociechy :D może jeszcze posiedzę i jeszcze inna wersja powstanie :)
Kolejny tydzień mija, a ja jestem ciągle w wiatrołapie :D . Nie mogę dojęć sama z sobą dojakiegoś kompromisu względem podłogi. Zawziełam sie i powstało 16 projektów. Z tego wybraliśmy wspólnie dwa i dalej ani rusz.Mnie podoba sie jeden, męzowi drugi i rozwiązania nie ma. Dlatego poddaję pod Wasz osąd obydwa projekty. moze to nam ułatwi wybór i drugi ...
Kolejna wizyta na budowie, i tym razem zdjęcia Już niektóre sztukaterie prawie gotowe salonik TV to kawałek salonu a to sufit u Karolinki ...
Nudą ostatnio powiało w moim dzienniku. Niestety niewiele się dzieje. Nawet za bardzo nie mam czemu robić zdjęć , wszystko rozgrzebane, Sztukateria sie robi, elektryk szaleje z kablami, ja szaleję na papierze i rozrysowuję płytki do kuchni, holu i łazienek może choć wkleję moją wytęskniona umywalkę do łazienki :D oczywiście musze na nią jeszcze poczekać ...