a tak salon wyglądał w wieczornej aurze w święta - blasku świateł nie udało sie oddać :P strona kanapowa strona druga: najbardziej podobają mi się zimowe firanki w "śnieżynki" :P jak śniegu nie było w grudniu to u mnie wyglądało całkiem całkiem ;) i fajny klimacik wieczorami... (szukać ...
a tu młoda na kanapie z drugiej strony - sylwestrowo ;) na tej ostatniej fotce dość dobrze kolorystyka oddana - polecam farbę ;) ps. nie mogę wrzucić więcej niż 2 fotki w poście bo mi wywala błąd.. niech licho weźmie nowe ustawienia :(
a finalnie ściana wygląda tak (z bałaganem po malowaniu jeszcze :P): i młoda pod drzewem w swoje 3cie urodziny ;)
a vis a vis tej ściany i kanapy, zaczęło powoli powstawać drzewo zaplanowane w głowie - ręcznie malowane ;) pani z ASP zajęło to ok. 5-6 godzin, farba amerykański orzech - resztka ze ściany ciemnej ;) koszt tyle co średnio-duży szablon na allegro ;P